Skocz do zawartości

Teorie spiskowe


korol

Rekomendowane odpowiedzi

Najbardziej prawdopodobne, że to był płomień palący się na jednej z tamtejszych wież wiertniczych, których akurat w tamtych okolicach nie brakuje. Począwszy od Zatoki Meksykańskiej (po korekcie Amerykańskiej) po Wenezuelę, Gujanę i dalej. A że jak to zwykle bywa morze falowało, może też obserwatorzy nie do końca byli trzeźwi, stąd płomień raz wznosił się, raz opadał. 

Są setki bardziej wiarygodnych obserwacji na temat UFO. Tu nic na UFO nie wskazuje.    

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej prawdopodobne, że to był płomień palący się na jednej z tamtejszych wież wiertniczych, których akurat w tamtych okolicach nie brakuje. Począwszy od Zatoki Meksykańskiej (po korekcie Amerykańskiej) po Wenezuelę, Gujanę i dalej. A że jak to zwykle bywa morze falowało, może też obserwatorzy nie do końca byli trzeźwi, stąd płomień raz wznosił się, raz opadał.

Są setki bardziej wiarygodnych obserwacji na temat UFO. Tu nic na UFO nie wskazuje.

Dobrze piszesz, to musiała być wieża wiernicza, albo jakiś balon metorologiczny Majów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te nasze kochane roślinki też nie są takie święte. Nocami jednak trochę tego tlenu podkradają. :) Dziwne, że geniusze z Brukseli i z WHO jeszcze nie zabronili stosowania resuscytacji. Przecież w wydychanym powietrzu tego zdradzieckiego CO2 jest o zgrozo nie 0,04% ale aż 4%!  :D Ciekawe co jeszcze wymyślą? Żeby nam wszystkim jeszcze lepiej się żyło.

https://next.gazeta.pl/next/7,172392,31711301,niech-was-nie-zmyli-mroz-imgw-sytuacja-zwiazana-z-susza-w.html#do_w=484&do_v=1316&do_st=RS&do_sid=1728&do_a=1728&do_upid=1316_ti&do_utid=31711301&do_uvid=1740220222434&s=BoxOpMT

 

A co tam mogą wiedzieć ci "geniusze z Brukseli", my że szwagrem wiemy lepiej ... mimo, że wciąż się nie uczymy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież woda w kranie leci, więc jaka susza…. ????

Nie szerz teorii spiskowych! ????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uczcie się, uczcie.

 

Uczcie się, uczcie. Jeszcze nikomu nie zaszkodziło. Bo jak mawiał poeta: próżnia wyróżnia. Najważniejsze to podsumowanie z zalinkowanego tekstu: "Bo za suszą stoją przede wszystkim zmiana klimatu oraz błędne (z dzisiejszej perspektywy) praktyki w gospodarce wodnej." O ile z tym pierwszym sprawa ma się tak, że na temat faktycznego wpływu człowieka na te zmiany ciągle niewiele wiemy, to to drugie jest oczywistą oczywistością. W stu procentach sami ponosimy winę za osuszenie kraju. Skutki jako mieszkaniec dziś zagrożonego regionu mam okazję obserwować od kilkudziesięciu lat. Regionu, który pomimo dość słabych gleb za przyczyną wysokiej kultury rolnej mógł być zawsze wzorem dla reszty naszego rolnictwa. Wysychające jeziora, brak wiosennych i letnich wezbrań rzek Wielkopolski, w zasadzie dziś nieistniejące małe cieki, w tym dopływy Warty, w których łowiłem kiedyś pstrągi i takie, o których wiedziałem, że tam żyją. Schnące dęby rogalińskie i zanikające nadwarciańskie starorzecza. W czerwcu ubiegłego roku spacerowałem sobie po Puszczy Noteckiej w okolicy Drezdenka. Kiedy zobaczyłem, że przez las biegnie głęboki na jakieś 3,5 metra rów chwyciłem się za głowę. Przy jego głębokiej krzywej depresji rów, który kończył się jak sądzę w dopływie Noteci odległym o kilka kilometrów, odwadnia pewnie dziesiątki kilometrów kwadratowych lasu, pola, pewnie też jezioro położone ze dwa kilometry dalej i studnie w okolicznych wsiach. Ile kilometrów takich odwadniających rowów, zakopanych dren mamy w Polsce?  

Edytowane przez jachu
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Umbra

Uczcie się, uczcie.

 

Uczcie się, uczcie. Jeszcze nikomu nie zaszkodziło. Bo jak mawiał poeta: próżnia wyróżnia. Najważniejsze to podsumowanie z zalinkowanego tekstu: "Bo za suszą stoją przede wszystkim zmiana klimatu oraz błędne (z dzisiejszej perspektywy) praktyki w gospodarce wodnej." O ile z tym pierwszym sprawa ma się tak, że na temat faktycznego wpływu człowieka na te zmiany ciągle niewiele wiemy, to to drugie jest oczywistą oczywistością. W stu procentach sami ponosimy winę za osuszenie kraju. Skutki jako mieszkaniec dziś zagrożonego regionu mam okazję obserwować od kilkudziesięciu lat. Regionu, który pomimo dość słabych gleb za przyczyną wysokiej kultury rolnej mógł być zawsze wzorem dla reszty naszego rolnictwa. Wysychające jeziora, brak wiosennych i letnich wezbrań rzek Wielkopolski, w zasadzie dziś nieistniejące małe cieki, w tym dopływy Warty, w których łowiłem kiedyś pstrągi i takie, o których wiedziałem, że tam żyją. Schnące dęby rogalińskie i zanikające nadwarciańskie starorzecza. W czerwcu ubiegłego roku spacerowałem sobie po Puszczy Noteckiej w okolicy Drezdenka. Kiedy zobaczyłem, że przez las biegnie głęboki na jakieś 3,5 metra rów chwyciłem się za głowę. Przy jego głębokiej krzywej depresji rów, który kończył się jak sądzę w dopływie Noteci odległym o kilka kilometrów, odwadnia pewnie dziesiątki kilometrów kwadratowych lasu, pola, pewnie też jezioro położone ze dwa kilometry dalej i studnie w okolicznych wsiach. Ile kilometrów takich odwadniających rowów, zakopanych dren mamy w Polsce?  

Rok temu już nie było wody na moim starorzeczu.... Ostatni raz byłem tam 5 lat temu, w sumie to 6... z kuzynem

Piękne okonie, szczupaki z krzaczorów...

Jadę w roku 2024, okoniówka, mocniejszy cast pod topwatery, ale co. Gdzie jest woda?

Wyschnięte doszczętnie, no może nie... zostało błoto a w miejscu gdzie wcześniej łowiliśmy krzaki :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ooooo.. 

Widzę tu pogłos, psycho ekologianckich nawijek. Jak wiemy - albo i nie wiemy, krajobraz przyrodniczy nie jest dany raz na zawsze. 

Zmienny on jest! 

Tak jak pory dnia, fazy księżyca, poziom morza. To są rzeczy jak najbardziej oczywiste, ale i zarazem niepojęte  :) 

No cóż, człowiek - legitymujący się dawno zapomnianym przodkiem zwanym  homo sapiens - nie jest doskonały, więc musi cierpieć z swoje i nieswoje grzechy. Dodam, że wymordowaliśmy też  dinozaury. Rzucając kamieniami :)  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ooooo.. ................

Widzę tu pogłos, psycho ekologianckich nawijek.............. Rzucając kamieniami :)  

Cieszanowice zbudowano jako zbiornik retencyjny dla zaopatrzenia w wodę leżących poniżej łąk.

Dziś te łąki to w większości nieużytki zarastające samosiejkami wierzby i olchy.

Wyprostowana poniżej Luciąża latem zarasta zielskiem.

Potrzebna taka 'nowoczesność" ??? Komu i po co?

 

Czym innym są naturalne zmiany krajobrazu, a czym inny durna czasem działalność ludzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otóż to, Roman! Wróciliśmy dzięki tobie.. i tej psycho nawijce, do kanonu najnowocześniejszych teorii spiskowych - jakoby przyroda była inteligentna, rozumna przyjazna i mądra, i sama sobie niczego złego nie czyni, a tylko homo sapiens, integralna część przyrody, jest szkodnikiem. I tą część przyrody należy jak najprędzej zniszczyć, w imię jej dobra :)  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ooooo..

Widzę tu pogłos, psycho ekologianckich nawijek. Jak wiemy - albo i nie wiemy, krajobraz przyrodniczy nie jest dany raz na zawsze.

Zmienny on jest!

Tak jak pory dnia, fazy księżyca, poziom morza. To są rzeczy jak najbardziej oczywiste, ale i zarazem niepojęte :)

No cóż, człowiek - legitymujący się dawno zapomnianym przodkiem zwanym homo sapiens - nie jest doskonały, więc musi cierpieć z swoje i nieswoje grzechy. Dodam, że wymordowaliśmy też dinozaury. Rzucając kamieniami :)

Jeśli chodzi o ukamieniowanie dinozaurów, to dokumentacja zdjęciowa z tego wydarzenia zalega razem z aktami spraw JFK i 11 września. Co zaś do psycho ekologanckich nawijek, mam Sławku gorącą prośbę. Pisz częściej i więcej! Twoje posty nie mogą ginąć w zalewie miałkiego pitolenia pozostałych forumowiczów. A "Ławka Sławka" jest zbyt grzeczna i wygładzona językowo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ooooo.. 

Widzę tu pogłos, psycho ekologianckich nawijek. Jak wiemy - albo i nie wiemy, krajobraz przyrodniczy nie jest dany raz na zawsze. 

Zmienny on jest! 

Tak jak pory dnia, fazy księżyca, poziom morza. To są rzeczy jak najbardziej oczywiste, ale i zarazem niepojęte  :)

No cóż, człowiek - legitymujący się dawno zapomnianym przodkiem zwanym  homo sapiens - nie jest doskonały, więc musi cierpieć z swoje i nieswoje grzechy. Dodam, że wymordowaliśmy też  dinozaury. Rzucając kamieniami :)  

Zapomniałeś Sławku wspomnieć o starożytnych Egipcjanach, norweskich hydroelektrowniach i niemieckiej sieci żeglownej na ich rzekach i kanałach. ;)

Edytowane przez jachu
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro pojawił się wątek UFO, 

Dzienniki Kolumba

 

attachicon.gif 20250221_180315.jpg

A tutaj fragmenty sanskryckich manuskryptów, których autentyczności i wieku nikt nie podważa.

 

https://wwwold.astro.umk.pl/~kb/Artykuly/NS/Vimana.htm

 

Nieznana jest dokłądność tłumaczenia tych tekstów.

Natomiast wizerunków/płaskorzeźb, nie ma potrzeby tłumaczyć. Szczególnie znajomo wygląda obiekt z pierwszej ilustracji, na samej górze prawie pośrodku-lekko w lewo.

 

Takich tekstów napisanych wieki przed Chrystusem jest więcej;

 

https://pressmania.pl/swiete-ksiegi-opisujace-loty-i-wojny-kosmiczne-czesc-i/

 

W tej chwili nie umiem odszukać, ale czytałem o odkryciu kamieni -trynitytu (kamień powstający z piasku po wybuchu bomby jądrowej), które zostały znalezione w warstwach sprzed wielu wieków

 

Krąży trochę teorii, że jesteśmy kolejną z cywilizacji, które już wiele razy rozwijały się na Ziemi, ale uległy samozagładzie.

Edytowane przez Z.Milewski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To są super ciekawe tematy.

Jedyna wątpliwości jest taka, że nikt z nas nie jest w stanie przeczytać originalu.

 

Na pewno opisy z Mahabaraty daja do myślenia. Nie wygląda to na prymitywny sposób prowadzenia wojen.

 

Podobnie Mohendzo-Daro. Uklad jak dzisiejsze bogate podmiejskie wille, kanalizacja, stopione skały i napromieniowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mając na uwadze prostą logikę, jakakolwiek wcześniejsza cywilizacja zostawiłaby po sobie technologiczne śmieci, a tych jakoś nikt nie pokazuje. Wysoko rozwinięte technologie to wytrzymałe i odporne materiały. Coś na pewno by się uchowało do naszych czasów. Prędzej bym uwierzył w wizyty obcych.

Podobno nitinol odkryto w kosmicznym pojeździe :) . Jakąś jego odmianę stosujemy na szczupakowe przypony.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To są super ciekawe tematy.

Jedyna wątpliwości jest taka, że nikt z nas nie jest w stanie przeczytać originalu.

 

Na pewno opisy z Mahabaraty daja do myślenia. Nie wygląda to na prymitywny sposób prowadzenia wojen.

 

Podobnie Mohendzo-Daro. Uklad jak dzisiejsze bogate podmiejskie wille, kanalizacja, stopione skały i napromieniowanie.

Właśnie zwróciłem na to uwagę powyżej. Ale płaskorzeźb nie trzeba tłumaczyć-ten śmigłowiec z pierwszej fotki jest wyjęty żywcem z naszych czasów.

 

A może jesteśmy kolejnym eksperymentem w stylu Calhouna, tylko Kogoś na skalę planety Ziemia?

Z osobistych doświadczeń-miałem kilkakrotnie odczucie znajomości miejsca, w którym byłem po raz pierwszy. Raz nawet prawie odgadłęm nazwę ulicy, którą zobaczyłem po raz pierwszy. Zerknąłem wgłąb i ...skądś znam ten widok, to jest ulica Grzybowa albo Zamkowa! znalazłem tabliczkę-byłą to ulica Zamkowa.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mając na uwadze prostą logikę, jakakolwiek wcześniejsza cywilizacja zostawiłaby po sobie technologiczne śmieci, a tych jakoś nikt nie pokazuje. Wysoko rozwinięte technologie to wytrzymałe i odporne materiały. Coś na pewno by się uchowało do naszych czasów. Prędzej bym uwierzył w wizyty obcych.

Podobno nitinol odkryto w kosmicznym pojeździe :) . Jakąś jego odmianę stosujemy na szczupakowe przypony.

 

https://www.youtube.com/watch?v=yVQNrJLXhDo

Co zostanie z naszych miast za 10tysiecy lat, a za 30 tysięcy?

Ile wytrzyma wielka płyta. Co zostalo że spalonego miasta bogaczy?

 

Piramida Cheopsa i inne megality.

Przecięte kaminie.

Podziemne miasta-schrony.

Położenie piramid wskazujące na znajomość astronomii.

 

Coś tam jest.

Edytowane przez korol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

UFO i wizyty obcych  -  już  Erich vo Daniken   https://pl.wikipedia.org/wiki/Erich_von_D%C3%A4niken twierdził że możliwym jest ze odwiedzały na inne cywilizacje.  Podkreślam, ze możliwym a nie pewnym.  Napisał wiele Książek czytałem chyba pierwszą "Wspomnienia z przyszłości" i była  ciekawa jak na tamte czasy. Rok czy dwa temy siegnąłem po jedną z nowszych jego pozycji i była słaba. Zobacz też https://pl.wikipedia.org/wiki/Zecharia_Sitchin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam co przeżywałem oglądając "Wspomnienia z przyszłości" według von Danikena i czytając jego pierwsze wydane u nas książki. ile to lat minęło? Z pięćdziesiąt? Jak bardzo staliśmy się podatni na manipulacje. Wystarczy, że ktoś nam pokaże zdjęcie jakiegoś starożytnego koła i coś zasugeruje. Helikopter? A ja tam widzę koło, w dodatku w takiej raczej zwykłej dla kół pozycji. Naprawdę ktoś uważa, że gdyby ktoś wieki temu zobaczył helikopter, to tak by go przedstawił? Przedszkolak, który widział śmigłowiec w telewizji albo na zdjęciu też tak by go narysował? Nie wątpię jak bardzo u wielu wzrosło ego po przeczytaniu "Wszyscy jesteśmy dziećmi bogów" von Danikena. :) Swoje odsiedział za oszustwa i defraudacje. Ktoś przybywa do nas z odległych galaktyk i pozostają po tym tylko jakieś literackie opisy. W dodatku przekazywane z pokolenia na pokolenie i pewnie każdy coś tam dodał od siebie. Żadnych materialnych śladów po przedstawicielach cywilizacji, które powinny dysponować technologiami o jakich dziś możemy tylko marzyć? A może jednak ktoś czymś takim dysponuje, ukrywa, nie chce się tym podzielić? To już byłoby bliższe tytułowi wątku. Danikenowi zarzucono, że jest rasistą. Ale nie w znaczeniu w jakim się większość z nas posługuje. Zarzucono mu, że nie doceniał możliwości naszych przodków. Nie wierzył, że ludzie mogli stworzyć posągi z Wysp Wielkanocnych. Dziś wiemy jakimi narzędziami i sposobami się posługiwali. Nic wielkiego nie było do tego potrzebne. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(..) Swoje odsiedział za oszustwa i defraudacje. (...) 

Nie jestem pewien ale zdaje się jego odsiadka (napisał wtedy w więzieniu inną książkę, bądź książki) wynikała z konfliktu jego z dyrekcja Hotelu gdzie pracował i której nie podobało się że zaczął publikować i wykorzystała  szwajcarski system prawny.. Nie pamiętam szczegółów  i bynajmniej go nie bronię

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co zostanie z naszych miast za 10tysiecy lat, a za 30 tysięcy?

Ile wytrzyma wielka płyta. Co zostalo że spalonego miasta bogaczy?

 

Piramida Cheopsa i inne megality.

Przecięte kaminie.

Podziemne miasta-schrony.

Położenie piramid wskazujące na znajomość astronomii.

 

Coś tam jest.

Co zostanie z naszych miast? Nie wiem, ale obecnie w różnych technologiach używa się materiałów wybitnie odpornych na ząb czasu i agresywne środowisko. Tytanowe części samolotów i pojazdów mają potencjał do przetrwania bardzo długo, a lista mniej powszechnie używanych metali, ich stopów i spieków jest zapewne znacznie dłuższa. Ciężko by nam było zniknąć bez śladu.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pytanie, ile wytrzyma wielka płyta, przyszło mi skojarzenie z warszawskim Wawrzyszewem. Miałem wątpliwą przyjemność być mieszkańcem jednego z tamtejszych bloków. Teoria spiskowa mówiła, że ich trwałość jest oceniana na 40 lat. Taką gwarancję dawała WSM. Sprowadziliśmy się tam w 1975 i dalej stoją. Niestety...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...