PiotrCz Opublikowano 12 Lutego Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego (edytowane) Cóż, pozostaje tylko skarga do komentanta wojewódzkiego PSR i postulat o doszkolenie funkcjonariuszy. To oczywiście nie cofnie mandatu.Nie tylko. W terminie 7 dni od daty wystawienia mandatu można odwołać się do sądu właściwego dla miejsca wystawienia mandatu. W uzasadnieniu wniosku trzeba wpisać że został on wystawiony za czyn który nie był wykroczeniem. Sąd może anulować karę. Edytowane 12 Lutego przez PiotrCz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Misiek1 Opublikowano 12 Lutego Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego Ponawiam pytanie. Czy w momencie odmowy przyjęcia mandatu PSR może zatrzymać kartę, ewentualnie zrobić konfiskatę sprzętu?Tak , mogą. Osobiście znam przypadek gdzie zabezpieczono wszystko łącznie z łódką. Sprawa trafiła do sądu , gdzie koledzy wygrali. Po tej wygranej wystąpili o spore odszkodowanie , które także wygrali. Nowy SączOj tam to się dzieją cuda Coś o tym wiem. Mnie strażnicy w NS kochają Bo swojego czasu ostro z nimi wojowałem (jeszcze żyło wielu starych strażników) ,do tej pory była tylko jedna miła i profesjonalna kontrola z ich udziałem. Kiedyś na łódce na Czorsztynie mnie kontrolowali i byłem w szoku ,ze tka potrafią . Straznicy PSR maja w wiekszosci bron sluzbowa przynajmniej jeden z czlonkow patrolu co nie zmienia faktu ze mandat z idiotycznych powodow . Nie wiem dokładnie do czego pijesz. Fakt broń im potrzebna do obrony , ale po pierwsze trzeba umieć ją obsługiwać i ćwiczyć. Ale do mojego kolegi jeden nadgorliwiec leciał z odbezpieczoną bronią w ręce po kamieniach . I kolega zrobił o to niezłą awanturę - bo gdzie niby miał uciekać ? Jak stał na końcu główki. Ale z nimi nie wygrasz , zawsze prawo jest po ich stronie i jest ich dwóch. Powiedzą ,ze się stawiasz. Wcześniej ten sam (kolega łowił na Wiśle ja na Przylasku Rusieckim) wyleciał z krzaków a ja grzecznie czytałem książkę bo miałem zasiadkę karpiową. Dosłownie przekopał mnie torby , zamiast zapytać się co w nich się znajduje. Też zrobiło się nieprzyjemnie , ale oni lubią wykorzystywać swoją pozycje , oj lubią. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
psd27 Opublikowano 12 Lutego Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego W mazowieckim miałem w ostatnim czasie, tzn kilka ostatnich lat, dwie kontrole. Jedna policja, druga (chyba) PSR. Obie bardzo miło i profesjonalnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartsiedlce Opublikowano 12 Lutego Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego Michał, @Misiek1, nie masz racji, nie mogą, co potwierdza Twój dalszy wpis.Sprzęt można zabezpieczyć na poczet przyszłej kary wyłącznie w przypadku podejrzenia popełnienia przestępstwa. W postępowaniu mandatowym karane są wykroczenia i tutaj odmowa przyjęcia mandatu kończy się sporządzeniem protokołu i skierowaniem wniosku o ukaranie do sądu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Misiek1 Opublikowano 12 Lutego Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego Dokładnie chodziło o to ,że był zakaz spinningu z łodzi oni mieli zarzucone matchówki no i capneła ich patrol policji z PSR-ką. I teraz czy jest to wykroczenie czy przestępstwo ? Możliwe ,ze mieli ryby dlatego przestępstwo. Po którymś takim numerze wprowadzono zakaz wędkowania z łodzi. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartsiedlce Opublikowano 12 Lutego Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego Złamanie zakazu ustanowionego przez użytkownika rybackiego zawsze jest wykroczeniem.Przestępstwo to złamanie prawa stanowionego przez ustawę lub rozporządzenie ministerialne będące aktem wykonawczym do tejże ustawy.Potwierdzeniem tego, że Twoi koledzy popełnili wykroczenie była próba nałożenia mandatu. Przestępstwa kara się w postępowaniu sądowym. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz90 Opublikowano 12 Lutego Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego (edytowane) No dobra. Szczerze powiedziawszy sam nie wiem co już jest przestępstwem a co wykroczeniem. Podejrzewam ,że wspomniany tutaj brak wpisu towykroczenie. Ale lowienie niedozwolona metodą ? Tak samo podejrzewam że co innego złamanie regulaminu amatorskiego połowu ryb a co innego regulaminu koła czy lowiska? Mówimy o osobie która ma wykupione zezwolenie bo co innego gdy jegobrak. Podobno czasem lepiej. Mnie jako osobie przestrzegajacej trudno to wyłapać. I czasem jak się chwała na swoich stronach to zastanawiam się z czego jak karamarna , straty duże ale potraktowali jako wykroczenie. Edit dzięki Bartek jest tak jakmyslałem. Edytowane 12 Lutego przez Łukasz90 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartsiedlce Opublikowano 12 Lutego Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego Z całego Twojego wpisu tylko brak zezwolenia to przestępstwo, pozostałe to wykroczenia. Wykroczenia można karać mandatem w wysokości 50-500 zł za każde, przy czym suma grzywien nie może przekroczyć 1000 zł za jednorazowe ujawnienie.Funkcjonariusz ma prawo ukarać w postępowaniu mandatowym także przestępstwo o niewielkiej szkodliwości społecznej. Za takie jest uznawany brak zezwolenia na amatorski połów ryb oraz złowienie nieznacznej ilości ryb niewymiarowych lub złowienie pojedynczej ryby w okresie ochronnym, oczywiście z przeznaczeniem do uśmiercenia. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mav3rick Opublikowano 13 Lutego Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lutego W życiu bym nie przyjął takiego mandatu, a do tego sam nie bym wezwał policję za próbę wyłudzenia czytając Wasze historie z PSR zaczynam moec przekonanie, że kamerka którą ostatnio nabyłem, może być nie do końca potrzebna tylko do nsgrywania swoich wodnych wojaży... Ale też jako dokumentowanie nadużyć ze strony PSR czy też SSR podczas kontroli... 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Oppeln Bronikowski Opublikowano 13 Lutego Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lutego Pomijając zasadność mandatu..Czy łowienie ryb objętych ochroną prawną, a nawet sama akceptacja możliwości ich złowienia - co wyposażenie łowiącego sugeruje - nie jest naganne, albo za naganne poczytane być może? Nie lepiej dobrowolnie wstrzymać się od ewentualnego nadużycia swoich uprawnień ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil_M Opublikowano 13 Lutego Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lutego Co ciekawe, w okręgu tarnobrzeskim rok temu (w tym może i też, nie sprawdzałem), był taki absurdalny zakaz w regulaminie, który mówił, że chyba w okresie od 1 stycznia do 30 kwietnia spinningując nie wolno używać metalowych przyponów. Było ograniczenie wielkości przynęty do 5 cm, to rozumiem. Ale tego, że wolą aby szczupaczek obciął taką małą przynętę, niż żeby go wyjąć i wypuścić, w żaden sposób nie jestem w stanie pojąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jedin Opublikowano 13 Lutego Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lutego Potwierdzam ,To co Artek napisał , mieliśmy z kolegami kontrolę (nie mieliśmy stalek) ale z ciekawosci spytaliśmy strażników o ten wolfram to właśnie interpretacja była taka że kierują się ustawa o rybactwie i używanie wolframu w okresie ochronnym drapiezNika jest tym że nastawiamy się na złowienie go , jakieś próby tłumaczenie że okoń że lepiej odczepić niż ma uciąć nic nie dały , najlepiej byłoby gdyby okręg w porozUmieniu z Psr umieścił na swojej stronie czy tam n a FB jakieś wyjaśnienia do takich spornych kwestii , pisaliśmy nawet maile do okręgu ale bez odzewu , za chwilę na ryby oprócz sprzętu, herbatki, łódki, trzeba będzie zabierać prawnika -) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 13 Lutego Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lutego W Mazowieckim byłem kontrolowany cztery razy w życiu.Dwa razy przez Policję i dwa przez SSR.Mam same pozytywne odczucia. Ostatni raz, w zeszłym roku, gdy łowiłem z córka na Czajce (SSR). Sympatyczny facet, dobrze, że komuś się chce. Jeśli to czyta, pozdrawiam.Trafiałem też na kontrole nad Wkrą, w Biebrzańskim Parku Narodowym i nad Dunajcem.Również pozytywnie. Podobnie było w Hiszpanii (ze trzy razy). Trzeba być miłym dla ludzi, no i łowić zgodnie z przepisami, a będzie dobrze 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jedin Opublikowano 13 Lutego Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lutego Jasne , że zgodnie z przepisami, tylko, żeby o tym inni się dowiedzieli ktoś musiał dostać mandat, w Rapr nie było ujętego takiego zakazu ( a wystarczyła jakaś dodatkowa adnotacja czy informacja tak jak w przypadku przynet do 5cm jak to mierzyc) w ustawie o rybactwie śródlądowym też nie ma takiego zapisu tylko można to podciągnąć ogólnie pod art8. pkt1 podpkt 3: ( i tak to interpretują strażnicy) Dz.U.2022.883 t.j. Akt obowiązującyWersja od: 25 kwietnia 2022 r.Art. 8. [Zabroniony połów ryb]1.Zabrania się połowu ryb:1)w wypadkach określonych przepisami o ochronie przyrody;2)o wymiarach ochronnych;3)w okresie ochronnym; Wystarczyłoby takie kwiatki wyjaśnić podać oficjalną informacje i nie będzie burzy czy można czy nie można itp za chwile doczepią się , że nie można jednostajnie podbijać gumy ,że kogut jak suchy to spełnia wymogi jak mokry to nie bo kotwiczka wystaje poza obrys przynęty, ciężarek w dropie, troku jak niżej niż przynęta to też nie tak, groty przygiete nie liczą sie musi być gładziutko, co to budowa hydrotechniczna jak liczyć te 50m , czy ryby nie zabierane można przetrzymywac w siatce i zapewne wiele innych 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysztof Jeżyna Opublikowano 13 Lutego Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lutego A ja bym wrócił do starej szkoły spiningu. Spining do maja to rzeki górskie, od maja wracamy do okoni i szczupaków. I spokój większy i sumienie spokojniejsze i okonie mają lżej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lokityrem Opublikowano 13 Lutego Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lutego Screenshot_20250212_191331_Drive.jpg U mnie twierdzą, że lepiej zakolczykować niż wyciągnąć.O kierwa, jakbym policzył ile metrówek wyciągnąłem na horneta 3,5 w Marcu...Tak, przecież jak nie ma przyponu, wobler do 5cm i najlepiej jeszcze podbierak muchowy, to szczupak nie walnie. No, przecież.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
md30 Opublikowano 13 Lutego Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lutego Z punktu widzenia tych panów z PSR, mogę teraz łowić jerkówką do 100gr, bo używam fluorocarbonu, a nie przyponu stalowego, tytanowego czy wolframowego. [emoji6] Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artek Opublikowano 13 Lutego Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lutego Z punktu widzenia tych panów z PSR, mogę teraz łowić jerkówką do 100gr, bo używam fluorocarbonu, a nie przyponu stalowego, tytanowego czy wolframowego. [emoji6] Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu TapatalkaPewnie tak, jak nie masz stalowego przyponu, to można napierdalać półmetrową gumą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SHIT_TLER Opublikowano 13 Lutego Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lutego Z takich ciekawszych kontroli to pamiętam na MO na Podkarpaciu jak "na kucająco" doszedłem do wytypowanej miejscówki niżej mostu, inny uczestnik zawodów był zaraz po mnie, ale że zobaczył zajęte miejsce to "szybszym spacerowym" oddalił się niżej.Na to wszystko wpadła PSR, która widziała nas z mostu, mnie prawie jeden staranował, drugi strażnik za nim wpadł do mnie z miną mordercy na kontrolę bo chowam się po krzakach, a ten pierwszy drugiego uczestnika gonił z bronią w ręce, złapał i chciał obezwładnić, bo "na widok straży rzucił się do ucieczki" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Warciany Opublikowano 13 Lutego Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lutego Coś się złego dzieje od kilku lat. Ja ogólnie z jednej strony żądam by było więcej kontroli a z drugiej by były one..na poziomie". Ale ostatnio zmieniło się to ,ze nie są chamskie -są miłe ,ale na siłę chcą wyrwać pieniądze. Nie będę opisywał innych tylko te z 2024. Do moich kolegów przywaliła się PSR-ka ,że nie zrobili wpisu do karty . a oni dopiero się rozkładali. Szczerze nie wierzyłem w to , ale samemu raz przyjechałem . Widziałem ich jak obracałem /parkowałem samochód bo pojechali na zakazie nad wodę i tam kontrolowali wędkarzy. Widzieli mnie bo nawet podziękowali jak ich puszczałem na zwężeniu. Zaparkowałem kilometr od wody (najbliższe dozwolone miejsce gdzie nie ma zakazu ruchu czy parkowania) , gdzie chce łowić. Robię spinning ubieram wodery itd. Podjechała PSR-ka ,wysiadają , chcą dokumenty no to pokazuje .Choć nie muszę bo nie jestem przy wodzie (teoretycznie bo obok płynęła jakaś rzeczka ale tam jest zakaz wędkowania). Ale po co utrudniać ? A ten mnie ,ze 100zł mandatu bo brak wpisu. Ja się tak na niego patrzę i mu tłumaczę ,że dopiero się szykuje i jest po deszczach i nie wiedziałem gdzie wyląduje ( nie musicie mnie wierzyć -jak wiem +/- jakie są warunki to wypisuje rejestr w domu) . I mu mówię ,ze w sumie ,że nie powinienem mu dokumentów pokazywać bo nie jestem przy wodzie .Zrobiła się awantura , finalnie odpuścili , ale chcieli mnie zamiast braku wpisu przyklepać najpierw sąd potem gruby mandat za próbę łowienia w tej rzeczce co jest zakaz. Potem Ci sami koledzy za brak wpisu dostali po 500zł za łownie na grunt w marcu bo podobno jest zakaz wędkowania na danej części akwenu , ale nie . Okazuje się ,ze jest zakaz spinningu a nie gruntu na tej części jeziora. Jak się kapnęli próbowali odkręcić , ale już się nie udało. Bo nagle okazało się ,że podobno spinningowali a nie łowili z gruntu . Jestem na 100% pewny ,że łowili na grunt bo nie mają nawet kupionych spinningów. Potem znowu jednemu z nich chciano przyklepać kolejne 500zł za niewpisanie ryby a było tak ,ze gdzieś w krzakach stała ,,skitrana" PSR-ka , a tamten miał branie wyciągnął leszcza i Ci się nagle z krzaków . Tutaj mam wątpliwości czy było dokładnie tak jak mówią , bo mógł go wrzucić do siatki i zaczął robić zestaw a nawet mógł go zarzuć (sporo osób tak robi) . Ale tutaj za nim wstawili inni łowiący obok i wybronili: bo chcieli tych z PSR-ki linczować. Bo to nie tylko nim tkaie numery robią dodatkowo lubią donosić na policje gdy ktoś wjedzie rozładować się lub zabrać sprzęt na zakazie ruchu. Ja już mam taki stres czy wszystko robię ok na rybach ,że szok. Jak dla mnie jest to wszystko ewidetnie nastawione na koszenie kasy i wyniki. Ale obok jest ogrom kłusownictwa, ale ich nie ruszają bo to sąsiedzi i rodzina. Niestety większość wędkarzy jest tak samo nieporadna jak Ty i nie wie nawet co z tym fantem zrobić. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.