Cast drop shot

[Pat92]

Bawił się ktoś kiedyś bądź bawi w casting drop shot? Zastanawiam się nad jakimś patyczkiem, głównie z łódki. 

[Friko]

Oczywiście, bardzo przyjemnie się łowi na dropa z multikiem. Jaki kijek - dłuższy, w okolicach 230-240cm, z uwagi na to że bywa przy dropie dłuższy przypon to dłuższym kijem będzie wygodniej się rzucało

[Matiz992]

Od października praktycznie połowa mojego czasu na wodzie to drop na zestawie castingowym.

O ile łowienie lekkim zestawem, gumami 5/7cm wiążąc je 30-70cm nad dnem jest kompletnie bezproblemowe to wraz ze wzrostem wielkości przynęt i zwiększaniu odległości od dna wzrasta poziom trudność w rzucaniu takim zestawem. A warto zaznaczyć, że moje łowiska wymagają czasami uwiązania gumy 15cm dobre 1,5m nad dnem.

Stałoszpulowcem takim zestawem rzuca się dużo dalej i bardziej komfortowo ale feeling i ergonomia casta przy takim łowieniu jak dla mnie wygrywa.

Jak kolega wyżej napisał długość kija pomaga. Z łodzi 2,3-2,4m jest optymalne, z brzegu w niektórych warunkach to i 2,7m czasami jest za mało 

 

Niektórzy wieszają dropa na agrafce albo łączą z plecionką krętlikiem, w mojej opinii słabo to śmiga przy castingu. Mi dużo lepiej się rzuca jak uwiąże go bezpośrednio do plecionki, przynętę mogę wciągnąć praktycznie pod samą szczytówkę i minimalizuję w ten sposób "zwis" który jest największym problemem.

[Pat92]

A jakiego patyka używasz? Pytam głównie o okonie i ewentualnie sandacze

[Matiz992]

A jakiego patyka używasz? Pytam głównie o okonie i ewentualnie sandacze

 

Do okoni mam jakiegoś Lureleadera, opisany do 12g i długość 230cm z małym hakiem

 

Sandacze łowię z łodzi Handing Mirage 2,44m 8-20g (realnie dźwiga i rzuca z pełnym impetem 40g)

 

A z brzegu mam takiego samego Handinga tylko w wersji 2,59m i Jaxona Gray Stream 2,85m do 40g jak dobrze pamiętam.