Skocz do zawartości
  • 0

Pierzchnia czy świder ??


Jeziorm 1

Pytanie

14 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

1. Moim zdaniem pika nadaje się tylko na pierwszy lód, potem w miarę zwiększania się jego grubości pozostaje tylko świder. Współczuję tym, którzy walczą piką z półmetrową pokrywą lodu.

 

2. W tamtym roku stałem przed takim samym dylematem, wybrałem 180mm i nie mam żadnego problemu z wywierceniem otworu w pół metrowym lodzie. Podstawa to ostre noże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Kiedyś RAPR określał,że średnica nie może być większa niż 20 cm i nie sądzę by się coś zmieniło. Świder szybszy no i nie trzeba tłuc jak pierzechnią co przy płytkim zbiorniku ma znaczenie. Świdrem jednak nie powiększysz otworu w razie gdyby nie mieściła się ryba w tym wypadku bezpieczniej było by to zrobić pierzchnią co nie znaczy  że było by łatwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Plusów i minusów raczej nie ma... po prostu 2 urządzenia wykorzystuje się na innym lodzie..

Pierzchni jeśli lód ma max 8-9 cm i strukturę "szyby" ,chodzi mi głownie o pierwszy lód.. 3-4 strzały i masz dziurę.. wpuszczasz blaszkę kilka puknięć w dno (nie ma brań) i idziesz dalej szukając ryby... 

 

Świder lepszy jest gdy lód ma grubość 12-30cm  .. a średnica , myślę ze 130mm będzie odpowiednia nawet na duże garbusy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Słyszałem opinię że pierzchnia mniej płoszy ryby niż świder. Z postu @Andru wynika coś wręcz przeciwnego. Więc jakie są wasze spostrzeżenia wynikające z praktyki?

 

Nie odnotowałem. Nie jeden raz używałem pierzchni na metrowej wodzie na klatce na ZZ i ciupałem okonki nie gorzej niż koledzy ze świdrami
Edytowane przez krzysiek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Słyszałem opinię że pierzchnia mniej płoszy ryby niż świder. Z postu @Andru wynika coś wręcz przeciwnego. Więc jakie są wasze spostrzeżenia wynikające z praktyki?

 

 

Na łowisku o głębokości półtora metra udało się złowić szczupaka tuż pod dziura wybita pierzchnią.

Jednak świder - podstawa jak dla mnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Słyszałem opinię że pierzchnia mniej płoszy ryby niż świder. Z postu @Andru wynika coś wręcz przeciwnego. Więc jakie są wasze spostrzeżenia wynikające z praktyki?

 

Moim zdaniem to bez znaczenia.

 

Wielokrotnie łowiłem ryby na głębokości 1m i mniejszej w przeręblu wybitym pierzchnią jak i wywierconym świdrem. Ilość brań taka sama.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Podobnie jak koledzy -pika na pierwszy lod i do 10 cm potem lepiej idzie swidrem .

Fakt wiercenie i stokanie nie za bardzo przeszkadza dla ryb .Bywaly takie akcje gdzie zaraz pod lodem na 30 cm wody bylo widac jak atakuja rybkie a w dziorze mozna bylo obserwoawac plywajace i niczym nie przejete okonie .Cale stada .

pozdr 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...