Skocz do zawartości

@TERMOS - PRZYNĘTY PODLODOWE I NIE TYLKO...


Rekomendowane odpowiedzi

Jak ktos dlobie dla siebie to idelny sposob na zrobienie kilku przynet .

Filmy oczywiscie co jakis czas wrzoce jak cos ciekawego znajde.

 

Jest sobota poczatek roku ,ostatnimi czasy mrozilo dosyc ostro i mamy lod w zasadzie na wiekszosci malych i srednich zbiornikach .

Zdrowie mi nie pozwalalo wynorzyc nosa ,goraczka i bole miesni .Az zal sciskal a ja nie moglem .

Ale juz dzis jest super i jutro jade na podobno sandaczowe eldporado .Jezioro ma dlogosc 1km i srednice 3 km jest polaczone z dozym zbiornikiem .Zapowiada sie ciekawie ,kolega w tygodniu mial tam kilka srednich sandalow oraz piekne kilowe okonki .Juz podozbrajalem sprzet ,wymienilem nawet zylke .Ostatni szlif blystek na lekki mat i jutro biegam .Nie licze na coda z sandalem mam problem zima ,licze zas na jakies konkretne brania .Sandacz wali na lodzie jak blyskawica .Zobaczymy jutro ,zdam relacje .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja się wbić nie mogę w tym sezonie w rytm , wszystko przez tę kiepską zimę , jutro atakuję trzeci raz , płytki akwen .

Piździ u mnie tak że jak bym normalnie na spina rzucał to cały zapas linki by był za mały , rzuty na rekord świata .

Jutro na sztywno jadę , kiełbasa powinna smakować i na takim wietrze  :good:

Edytowane przez j-23
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Juz podozbrajalem sprzet ,wymienilem nawet zylke .Ostatni szlif blystek na lekki mat i jutro biegam 

Jak byłem nad Wigrami latem przeprowadziłem mały zwiad ;

 miejscowi jak idą zimą na ryby to rysują igłami lub czymś ostrym ołowiane i cynowe oblanki  :) imitować to ma błyski łuski bo jak wiadomo ołów pokrywa się po jakimś czasie  patyną .

Na Wigrach potrafią łowić na 40 metrach , się wierzyć nie chce ale z wiarygodnych źródeł to wycisnąłem  :ph34r:

Edytowane przez j-23
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ledwo wstalem ,zegarek pokazywal 8.30 na miejscu u kolegi mialem byc po 9.00 wiec sie sprezalem .Kawalek kielbasy i chleba ,kawa ,wedki i przynenty .

Wyskoczylem jak podpalony ,jeszcze lekko zaspany na E4 autostrade w kierunku Geteborga .Pare kilometrow i przejechalem zjazd tak wiec zaczelo sie ladnie .Kolejna obwodnica i zjezdzam ,jade do kolegi w umowione miejsce .Zjezdzam ,krece i znalezc nie moge .Kraze tak z pol godziny i juz dawno po czasie .Chwile zwatpienia ,tu nie tu i jest w ostatniej chwili kiedy juz mialem znikac do domu .Widze ze siedzi kolegi dziewczyna ,witamy sie ,po chwili przychodzi kolega .Pakujemy graty ,swider o srednicy 20 cm (mysle sobie ze ladne ryby beda jak takie swidry) ,wedki ,wiadra i sanki .Obowizkowo sanki bo ekwiponku mielismy jak dla wojska, nawet gochowka byla .Jedziemy z 30 min ,zbaczajac lekko z glownej w las .Piekny dozy stary iglasty las ,mech zielony a w okolo potezne swierki ,sosny i nieto zebym lasu nie widzial ale klimat niesamowity .Miedzy dzrzewami slonce klania sie cieniem .Parkujemy ,znowu graty i w droge ,idziemy z sankami (sniegu niet) ze 300 m ,dochodzimy do pieknej malej zatoczki ,dzikiej plazy .Kolega wola mnie gdzies zaz kamieni ,ide a on pochylony wode ze zrodla saczy .Zimne zrodlo wybijalo prosto z podziemi ,wijac sie mala stroga do jeziora ,pije ,rzeska woda naprawde smaczna o ile woda moze smakowac .Powoli i ostroznie wchodzimy na kilka cm ,5,7,8 moze .Mamy ze soba kolce ,line i idziemy gesiego .Mijamy zatoke i posowamy sie w droga odlegla czesc do kolejnej zatoki .Jezioro wieksze niz mialo sie zdawac ,wysepki ,zatoczki a przedewszystkim zroznicowana glebokosc od kilku do 10-12 metrow .Zaczynamy po naslonecznionej stronie ,krotki instroktaz gdzie i na co i znikam w jezioro .Wiatr gna mnie dalej i dalej ,bije otwor za otworem .Cisza ,przemierzam zatoke i na cypelku trafiam pierwszego okonka ,taki z 400-500 gram .Wolam z daleka ekipe i cisne dalej ,kilka palcow i jeszcze dwa srednie i znikam .Oni zostaja lowia niewilkie okonki .Oblawiajac cypel tarafiamy na mniejsze pasiaki ale nic konkretnego .Postanawiamy zgodnie zmienic na miejce gdzie kolega ostatnio mial sandaly i piekne okonie .Kilometr dalej od miejsca w ktorym siedzimy .Docieramy do skarpy i pierwsze otwory przy brzegu ,metr od kantu i okolo 10 m .Az smierdzi sandalem i okoniem ,kolega siada troche dalej i melduje pierwszego garba ,ladny .Ja oblawiam skale i nic nawet pokniecia ide w droga strone i znikam im z oczu za zakretem cypla .W trzcinach wyciete sa male zatoczki ,zaczynam szukac plycej .Nie bawem trafiam na amok okonia jak mozna to nazwac miedzy zatoczkami w trzcinie a otwarta woda na okolo 5 m trafiam na okonki w przedziale 0,5 -1kg .Jeden za drogim po dwa trzy  z otworu i kolejna dziora .Sprawnie biegam metrow pare dalej i wyposzczam kolejne garby .Miara widra 20litrwoego po pol godzinie amok lekko opada ale okonie bija dalej .Wolam z daleka kolege ale on juz z kilometr dalej na drogiej stronie tego wielkiego cypla ktory potem okazal sie wielka wyspa na tym niby malym bajorze .Nie slysza mnie ,zostawiam garby i zaczynam isc w strone otwartej wody mam juz okolo 9m .

Nagle czuje szrpniecie w momecie zakladania rekawicy ,winduje rybe na zylce ,lod piekny jak lusto ,podnodsze powoli i czoje znaczny opor .Pod otwotem widze sandala takiego z 1,5 kg .Otwor na dwa uderzenia pika ,zaczynam bic wiekszy ,jeszcze chwila i stalo sie .Pod sama dziora odposcil i pieknie odplynal .Walczymy dalej po godzinie jeszcze jedno male branie i oposzczam Szwajcarski serek .Otworow zrobilem chyba z sete i nic .Zmienialem kombinowalem i nic .Ale za to jakie otwory wybijlem ,kampac sie mozna by bylo .Wracam do ekipy ,zgrywamy ryby ,wszyscy zadowoleni ,EMMA dziewczyna kolegi zlowila pieknego szczupaka i kilka ladnych okoni .Kolega zaliczyl tylko jednego wiekszego i 1000 braci .Zero sandaczy poza moja spadka  ale za to piekne okonki  .Zapomnialem dodac ze po grochowce dobrze sie stalo ze wszyscy trzymali sie od siebie lekko mowiac z daleka .Ryb zas nik nie widzial u nikogo w widerku i predzej czy pozniej wszystkie wrocily do wody .Widzieli to jedynie Polacy wraz z Finami ktorzy tam byli i piekne okonki lowili .

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.Nie bawem trafiam na amok okonia jak mozna to nazwac miedzy zatoczkami w trzcinie a otwarta woda na okolo 5 m trafiam na okonki w przedziale 0,5 -1kg .Jeden za drogim po dwa trzy  z otworu i kolejna dziora .Sprawnie biegam metrow pare dalej i wyposzczam kolejne garby .Miara widra 20litrwoego po pol godzinie amok lekko opada ale okonie bija dalej .

 

No ja czekam własnie na takie chwile jak opisałeś tzw amok żerowania okonia .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiscie Darek zawsze cos mozna zgrac a i Wojtek pewnie by sie chetnie wybral.

 

Tym czasem ryba o ktorej slyszalem jako kajtek ,ba zlowilem nawet kiedys piekna srebrna .....

Sami zobaczcie ,smutne ale prawdziwe .Gdzie sie podzialy tamte srebrniaki .

https://www.youtube.com/watch?v=jSufRtcXLX4

 

milego odbioru 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe iz mimo ze ryba ta wystepuje w wielu zbiornikach na polnocy Szwecji  nikt nie slyszal ani nie widzial polowu jej na blaszki .

Ryby ktore sie tam lowi sa w przedziale 1-4kg wiec nie sa to male ryby .Dlaczego nikt nie lowi ani nie probuje lowic ich na blystki pozostaje dla mnie nie wyjasnione .Mimo iz probowalem zasiegnac jezyka w temaci nie mam zadnej sensownej odpowiedzi .Tu kroluje mormycha i na ni lowie sie torpedy .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiscie Darek zawsze cos mozna zgrac a i Wojtek pewnie by sie chetnie wybral.

 

Tym czasem ryba o ktorej slyszalem jako kajtek ,ba zlowilem nawet kiedys piekna srebrna .....

Sami zobaczcie ,smutne ale prawdziwe .Gdzie sie podzialy tamte srebrniaki .

https://www.youtube.com/watch?v=jSufRtcXLX4

 

milego odbioru 

Gdzie te ryby?.. Gdzie ten lód? 

Kilka tych rybek złowiłem, jedną z lodu i dwie na spinning. Dzisiaj też polowałem, ale nie dało rady. 

Pani siejka.. 

 

sieja_x3022.jpg

post-54844-0-46462200-1420972288_thumb.jpg

Edytowane przez Iras1975
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mysle ze ryba nie jest do konca ciezka do zlowienia .Trzeba miec jednak cynk gdzie ja zlapac .

 

Odstatnio mecze Rosyjskie filmy polowu z pod lodu .Daleko tam do C&R ale z drogiej strony jak widac jakie goscie z tego polem potrawy robia to  slinka cieknie .Tendencja jst jednak taka ze wszystko z regoly widzi patelkie .Szkoda troche i tak w sumie na kilkadziesiat filmow tylko dwoch panow ryby wyposcilo .Dobrze to czy zle nie Mi oceniac ,jedno jest pewne do pewnych wnioskow trzeba czasem dojsc juz po czasie .Pytanie tylko czy nie bedzie za pozno .

 

Nie moglem sie powstrzymac i wciskam ten kawalek .Naprawde swietna atmosfera .

 

https://www.youtube.com/watch?v=j5NaUO5okaY

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesci z polnocy rowniez nie sa zadawalajace ,zima cienka .Jeziorka wprawdzie stoja ale lod cienizna .Skoki temperator niebywale .

Mimo wszystko w niedziele zdecydowalem ze znikm na zawody podlodowe oczywiscie .

Zbiorka 9 00 -start 10 00 -koniec 14 00 .

 

Jezioro Dreviken 

Wzmianka o zawodach na stronie 

http://www.norrtaljesportfiskeklubb.se/

 

Chetnych zapraszam .

 

Jade napewno ,jak znam zycie szalu nie bedzie ale maja tam nowinki podlodowe i mozna zamienic kilka slow z miszczami .

Temat podlodowek jest jak rzeka .Model ktory juz sprawdzil sie na fracie lekko podrasowalem kolorem .

Okonie bily w niego jak wsciekle .Cala operacja to zestaw 6 lakierow do paznokci a efekt ,dla okon sie podobalo .

Zamierzam nim jechac przez cala impreze ,biore wiec tylko szt. kilka w tym samym kolorze .

Nie wiem dlaczego ale kolor kojarzy mi sie z sandalem ,taka tez jest jego misja .Tylko z tym metno okim na lodzie to szczescia Mi brak .

post-46081-0-25854100-1421352780_thumb.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem chętny i czuję się zaproszony :)

Z prawdziwym żalem jednak muszę zrezygnować. Wiesz, "trochu" daleko :(

A tak bardziej na poważnie - na przełomie października i listopada podano do wiadomości, że pojawił się prąd "El Niño". Zwykle wtedy są śnieżne i mroźne zimy w USA, u nas - wręcz odwrotnie. Można spodziewać się łagodnej, choć wietrznej zimy. Co właśnie oglądamy za oknami. 

Jako zadeklarowany miłośnik pod lodowych łowów dodam - niestety...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie wiec do Ciebie jak wyglada sytuacja za wielka woda na dzien dzisiejszy .

Oczywiscie jestem ciekaw na co lowia a ostatnio siedze o zerka jak tam u rosjan i amerykanow .Trzeba sie niezle nagimanastykowac zeby zobaczyc na co lowia amerykanie .Jezeli mozesz kilka slow na temat co jak i kiedy .Jestem naprawde ciekaw .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja wiedza na temat tego, co łowią w USA ogranicza się do wieści z netu i od przyjaciela, zamieszkującego obecnie stan Nevada i łowiącego w Zatoce Meksykańskiej :D

A jeśli mówiąc o "Wielkiej Wodzie" miałeś na myśli słodkosłoną kałużę, na wyrost trochę zwaną Morzem Bałtyckim, to uprzejmie donoszę, że w tej chwili za oknem jest +9 i nie zanosi się na brutalny atak zimy. Przynajmniej w najbliższym czasie. 

U mnie z łowienia z lodu, kolejny rok z rzędu, nici :wacko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam bez bicia na zawodach nie bylem ,sprawy wazniejsze sie wytoczyly .

 

Co do sezonu zimowego to fakt w tygodniu slyszalem wroble swierczace weslolo za oknem .Oczywiscie jako kibic i wierny lowca podlodowy nie chcialem ich slyszec .Nie takiej zimy sie spodziewalem,zima ma byc zima ,sanki ,lyzwy i zimno w uszy a tu flauta i ptaszki za oknem .Takiej zimy nie chce niech wiosna szybko zawita bo Mi do jerkow mi teskno .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jakos taka zima niby nie zima .

Prognozy sa jednak takie za ma pomrozic w lutym tak zerkajac na pogode .Prawda jest jednak taka ze drogi sezon zima niby nie zima jest cienka .

W zeszlym roku w zasadzi raz bylem na lodzie .Sezon ten lekko poprawiony ale dalej brak zimy prawdziwej .Takiej ze az w uszy mroz i w raczki ziebi .

Franc ja mam nadzieje ze pomrozi i tu i tam ale niech pomrozi pozadnie przez kilka miechow zeby lod byl jak nalerzy .

Jakos tak mi sie ta pogoda ostatnio z wroblami tak z wiosna zkojarzyla .Dzis zas za oknem 10 moze wiecej centymetrow sniegu i ledwo 0,1 na termometrze .Tam u Ciebie lodu nie ma a tu na lod strach wejsc i gdzie ta zima z tamtych lat.

A jaki nr .GUMOWFILCOW moze odkupie  ;) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nazwa rodem z Tolkena .

Przekonalem sie ze nie latwo znalezc nowa nazwe dla przynent ,mamy taki wybor ,tylu wspanialych tworcow a jeszcze wiecej nazw .

Nazwa nie zawsze pasuje do danej przynety i odwrotnie .Niby takie proste a takie zkomplikowane .

Dla Mnie sama wyszla z siebie po przeczytaniu pierwszego tomu .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...