Skocz do zawartości
  • 0

Silnik suzuki DT 5 brak mocy


noidemm

Pytanie

Witam, zakupiłem używany silnik SUZUKI DT 5 i po prazeglądzie wyczyszczeniu wszystkiego co możliwe wymianie świec oraz pomierzeniu ciśnienia (ciśnienie w granicach 11 bar) silnik na biegu przy maksymalnych obrotach szarpie.

Ewidentnie brakuje mu paliwa. Brak mu mocy. Na luzie bez biegu wkręca się na obroty na max, przy włączonym biegu nie idzie na maxa. Z łodką 3,7 i wadze 100 kg oraz dwoma osobami na pokłądzie prędkość dochodzi do 15 km/h.

Przeregulował bym gaźnik ale nie mam pojęcia jaki tam jest ten kluczyk do regulacji. Z zakupem używanego gaźnika bo tu obstawiam problem raczej nie do zdobycia. Czy od silniejszego silnika gaźnik podejdzie np od 7 km ??

Edytowane przez noidemm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Rurki paliwowe nowe, założyłem też nowy filterek ale jakiś zamiennik z rolniczego sklepu. Trochę większy ale zasada działania taka sama. Nowa pompka paliwa została zamontowana (chiński zamiennik) też nic nie dało. 

Jedyne co jeszcze przychodzi mi do głowy to założona jest gruszka ze sklepu motoryzacyjnego, możed za duzy opór jest. Gdzieś czytałem że gruszka musi być dedykowana pod linię paliwową ??

Podłącz mu opadowo butelkę z paliwem i sprawdź. Tak jak jest w motocyklach bez linii paliwowej. Można strzykawkę jak na filmie niżej. Świecę jeszcze zmień. Też może kuleć. 

 

https://youtu.be/E61SuRZpcjI?t=457

Edytowane przez darek63
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Taka prędkość na tej łajbie w dwie osoby to jest i tak bardzo dużo. Silnik daje z siebie wszystko co ty jeszcze od niego wymagasz? Chcesz mieć szybciej dołóż do 5 jeszcze z 10KM i będzie wtedy ok. Szarpie bo idziesz wypornościowo, kotłujesz wodę bąble powietrza trafiają na śrubę i łapie kawitację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Wiesz ze 4T nie lubią się kręcić na luzie? Suzuki od 9.9 mają zabezpieczenia na luzie nie dasz więcej niż 1200-1500 obrotów. Ma to na celu ochronę panewek.

Tak 15km to końcówka plynięcia wypornościowego. Dalej jest albo ślizg albo nie ma nic. Twój silnik nie jest w stanie wypchnąć waszej łodzi do ślizgu, osiąga maxymalny moment obrotowy i koniec. Nic więcej z tego nie będzie. Dodawanie gazu tylko spala więcej paliwa. Ten silnik lata w ślizgu z lekkim pontonem. Małymi łódkami ślizgowymi i to generalnie na pusto. Fizyki nie oszukasz. Do takiej łodzi to minimum 15KM a najlepiej 30, na 5KM możesz sobie pyrkac ładnie i z kultura 10-12km/h.

 

Wysłane z mojego SM-N770F przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez Tresor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Każde plywadlo ma inne dno. Inaczej siedzi w wodzie. Ponton z zasady jest bardziej płytki mniej kotłuje wodę. Nie wiemy co za łódka może to łódka wypornościowa z głębokim kilem...

Moja 8KM samemu w pontonie 33km/k we dwóch 14 też nie szarpało ale widziałem za łódkami jak łapał kawitacje...

 

Wysłane z mojego SM-N770F przy użyciu Tapatalka

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Wiesz ze 4T nie lubią się kręcić na luzie? Suzuki od 9.9 mają zabezpieczenia na luzie nie dasz więcej niż 1200-1500 obrotów. Ma to na celu ochronę panewek.

Tak 15km to końcówka plynięcia wypornościowego. Dalej jest albo ślizg albo nie ma nic. Twój silnik nie jest w stanie wypchnąć waszej łodzi do ślizgu, osiąga maxymalny moment obrotowy i koniec. Nic więcej z tego nie będzie. Dodawanie gazu tylko spala więcej paliwa. Ten silnik lata w ślizgu z lekkim pontonem. Małymi łódkami ślizgowymi i to generalnie na pusto. Fizyki nie oszukasz. Do takiej łodzi to minimum 15KM a najlepiej 30, na 5KM możesz sobie pyrkac ładnie i z kultura 10-12km/h.

 

Wysłane z mojego SM-N770F przy użyciu Tapatalka

Ale SUZUKI DT 5 to dwu takt :) zapomniałem napisać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

To nic nie zmienia. Cieszyć się pływaniem wypornościowym lub dołożyć koni.

 

Wysłane z mojego SM-N770F przy użyciu Tapatalka

Nie chce pływać w ślizgu tym silnikiem ale jemu ewidentnie brakuje mocy. Mam za daleko żeby do Ciebie podjechać ale może postaram nagrać jakiś filmik wieczorem to wrzucę. Widziałem na YT jak te silniki pracuja to mojemu daleko do nich. Nie wiesz czasami jaki tam klucz jest do regulacji gaźnika ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ewidentnie kuleje. Zacznij od gaźnika. Wyjmij, wymyj, sprawdź dobrze wszystkie dysze czy drożne, wydmuchaj, zwróć uwagę na zaworek iglicowy czy trzyma, czy poziom dobry, poskładaj, wyreguluj i sprawdź jak pracuje. Może być tam jeszcze coś z zapłonem, może puszczać któryś uszczelniacz na wale. To wszystko po kolei trzeba sprawdzać i eliminować. Dobrze na samym początku kompresję sprawdzić. Jeśli nie masz takich zdolności, i wiedzy, nie masz czym, oddaj komuś kto wie jak to zrobić. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ewidentnie kuleje. Zacznij od gaźnika. Wyjmij, wymyj, sprawdź dobrze wszystkie dysze czy drożne, wydmuchaj, zwróć uwagę na zaworek iglicowy czy trzyma, czy poziom dobry, poskładaj, wyreguluj i sprawdź jak pracuje. Może być tam jeszcze coś z zapłonem, może puszczać któryś uszczelniacz na wale. To wszystko po kolei trzeba sprawdzać i eliminować. Dobrze na samym początku kompresję sprawdzić. Jeśli nie masz takich zdolności, i wiedzy, nie masz czym, oddaj komuś kto wie jak to zrobić. 

miałem w 4 takcie tohatsu taki problem

gażnik czyszczony był wiele razy nic nie pomagało ciagle albo sie zatykał albo  wylewał paliwo bo syf pod sprezynke właził

dopiero wymiana wszystkich rurek paliwowych na nowe pomogła .. jakiś syf z rurek sie uwalniał (moze zaschniete resztki z paliwa z poprzedniego sezonu i powodował problemy z gaźnikiem czy może pompą)

sprawa 2

ktos mi kiedys opowiadął historie że gaźnik właśnie w 2-suwie wrócił do normalnego działania dopiero po paru kąpielach w wannie ultradziwiekowej

zadne mycie i przedmuchiwanie nie pomagało dopiero te czyszczenei ultradzwiękowe

 

sprawdz te watki - może to coś z tego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Rurki paliwowe nowe, założyłem też nowy filterek ale jakiś zamiennik z rolniczego sklepu. Trochę większy ale zasada działania taka sama. Nowa pompka paliwa została zamontowana (chiński zamiennik) też nic nie dało. 

Jedyne co jeszcze przychodzi mi do głowy to założona jest gruszka ze sklepu motoryzacyjnego, możed za duzy opór jest. Gdzieś czytałem że gruszka musi być dedykowana pod linię paliwową ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Rurki paliwowe nowe, założyłem też nowy filterek ale jakiś zamiennik z rolniczego sklepu. Trochę większy ale zasada działania taka sama. Nowa pompka paliwa została zamontowana (chiński zamiennik) też nic nie dało. 

Jedyne co jeszcze przychodzi mi do głowy to założona jest gruszka ze sklepu motoryzacyjnego, możed za duzy opór jest. Gdzieś czytałem że gruszka musi być dedykowana pod linię paliwową ??

 

wyczysc ten gaznik jak pisałem w wannie ultradzwiekowej

koszt zakupu wanny to 150 zł u chinczyka  na okazjach ale dla jednego razu to nie warto 

 

Kazdy serwis elektroniczny w tych czasach juz powinien miec taka wanienke  i  za pare złotych powinien Ci 2-3 razy puścic cykl mycia

 

okulisci tez maja do czyszczenia okularów ale Ci mogą nie chciec bo powiedza ze brudny i bedzie smierdziało

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Podłączyłem grawitacyjnie układ paliwowy ale nic to nie dało. Linia paliwowa jest drożna. Odłączyłem jeden przewód wysokiego napięcia i silnik zgasł. Podłączyłem go ponownie i odłączyłem drugi przewód od świecy i silnik zaczął się wkręcać. Okazało się, że świeca była uszkodzona. Zakupiłem dwie nowe świece, założyłem, wyregulowałem gaźniczek i chodzi jak nowy. Cichutko równiutko, wkręca się na obroty. Dziękuje wszystkim za pomoc w rozwiązaniu problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Problem powrócił :( zrobiła się dziura przy dodawaniu gazu. Chyba jest źle wyregulowany gaźnik bo pod obciązeniem silnik się nie wkręca.

Jest na manetce dodawania gazu pozycja do odpalania. Jak wezme w tą pozycję to silnik nie odpali.  Jak wezme troszkę niżej to normalnie pali o strzał. Przy dodawaniu gazu w miejscu na manetce na połowie jest dziura i w tym miejscu gaśnie. Ale jak uda się przeskoczyć połowe gazu to idzie normalnie.

Jeżeli pływa jedna osoba dziury tej nie ma, problem jest gdy łódka jest bardziej obciążona.

Wydaje mi się że dziura jest gdy cięgną zaczyna otwierać przepustnice i się dusi.

Gdzie w tym gaźniku jest dysza wolnych obrotów. Nie ma jakiejś instrukcji jak regulować taki gaźnik ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...