Zmieniłem w tym sezonie trochę elektrykę na łódce i pojawił się problem z zasilaniem echosondy Solix.
Poprzednio miałem aku kwasowy ładowany z silnika i do tego układy był podłączony SIMRAD XSE GO9. To działało bez zarzutu. Echosonda mierzyła napięcie i widać było wzrost napięcie podczas płynięcia do, jak pamiętam, ok.14,5V.
Teraz zmieniłem kwasowy na LiFePO4 (chcę przetestować czy zaszkodzi mu ładowanie bezpośrednio z silnika, zdania są podzielone. Praktycy mówią, że nie, teoretycy że tak.) i do tego układu mam wpięte echo HB Solix. czyli sytuacja tak jak poprzednio.
Oczywiście na sucho echo się uruchamiało i działało prawidłowo. Problem pojawił się taki, że nie chce się uruchomić na włączonym silniku. Po zgaszeniu silnika, echo się uruchamia, ale jak odpalam silnik to echo się wyłącza. Silnik ma rozruch elektryczny i szarpaka, ale używałem tylko sznurka dla testów.
To nie jest opisywany scenariusz w którym echo się wyłącza podczas odpalania. Tu w ogóle się nie uruchamia jak silnik ładuje akumulator.
Oczywiście rozwiązaniem będzie odseparowania zasilania echo, ale nie o to mi chodzi. Chciałbym, żeby układ działał tak jak poprzednio. Z powodów organizacyjnych zależy mi utrzymaniu tego rozwiązania.
Czy ktoś miał taki temat i potrafił go rozwiązać? Trzeba coś wpiąć w układ przed echosondą, albo w inny miejscu?
Pytanie
mercoss
Zmieniłem w tym sezonie trochę elektrykę na łódce i pojawił się problem z zasilaniem echosondy Solix.
Poprzednio miałem aku kwasowy ładowany z silnika i do tego układy był podłączony SIMRAD XSE GO9. To działało bez zarzutu. Echosonda mierzyła napięcie i widać było wzrost napięcie podczas płynięcia do, jak pamiętam, ok.14,5V.
Teraz zmieniłem kwasowy na LiFePO4 (chcę przetestować czy zaszkodzi mu ładowanie bezpośrednio z silnika, zdania są podzielone. Praktycy mówią, że nie, teoretycy że tak.) i do tego układu mam wpięte echo HB Solix. czyli sytuacja tak jak poprzednio.
Oczywiście na sucho echo się uruchamiało i działało prawidłowo. Problem pojawił się taki, że nie chce się uruchomić na włączonym silniku. Po zgaszeniu silnika, echo się uruchamia, ale jak odpalam silnik to echo się wyłącza. Silnik ma rozruch elektryczny i szarpaka, ale używałem tylko sznurka dla testów.
To nie jest opisywany scenariusz w którym echo się wyłącza podczas odpalania. Tu w ogóle się nie uruchamia jak silnik ładuje akumulator.
Oczywiście rozwiązaniem będzie odseparowania zasilania echo, ale nie o to mi chodzi. Chciałbym, żeby układ działał tak jak poprzednio. Z powodów organizacyjnych zależy mi utrzymaniu tego rozwiązania.
Czy ktoś miał taki temat i potrafił go rozwiązać? Trzeba coś wpiąć w układ przed echosondą, albo w inny miejscu?
Będę wdzięczny za praktyczne rozwiązania.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.