Skocz do zawartości
  • 0

ANKIETA - ile macie wędek spinningowych / castingowych


Friko

Pytanie

Witam,

 

chciałem zaprosić do zabawy dzięki której dowiemy się czegoś więcej o nas samych. Chodzi o to ile wędek (łącznie) spinningowych i castingowych każdy z nas posiada.

 

Po prostu czysta statystyka bez żadnych podtekstów i ocen w stylu kto jest wędkarzem a kto sprzęciarzem itp - jeden ma wędki bo lubi wędki, a drugi bo łowi w róznych warunkach i tyle mu jest potrzebne B) a czasami jedno i drugie :o zresztą, ankieta jest anonimowa :mellow:

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 68
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy dla tego pytania

Top użytkownicy dla tego pytania

Opublikowane grafiki

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

@Jurku

 

nie narażasz się na śmieszność i niepoważne potraktowanie (nie wiem kogo cytujesz, to Twoje słowa) tylko na to że ktoś może... mieć inne zdanie. Potrafisz to zaakceptować?

 

Zgadzam się z Tobą iż są sytuacje, w których casting wykazuje przewagę nad klasycznym spinningiem. Są też moim zdaniem takie sytuacje - nie musisz podzielić tego poglądu - w którym klasycznemu spinningowi znaczanie ustępuje, nie tylko z powodu ceny, trudności dobrania zestawu i nauki jego obsługi.

 

Sam nie łowię na casting na rzekach, łowię na spinnig. Taki jest mój wybór. Ostatnio jednak kilka razy wybrałem się z Remkiem nad Wisłę, ponieważ chciałem żeby w tych warunkach przetestował koncepcyjny kij castingowy. Nie był to żaden lekki casting, tylko uczciwe 15lb, do tego z bardzo tanimi przelotkami po 3zł w detalu i rękojeścią ze zwykłej pianki. Czyli bariera finansowa znacznie mniejsza, chociaż pewnie trudno zaszpanować takim kijem. [ Ocenią to Ci Froumowicze którzy przyjadą na mini-zlot boleniowy nad Bugiem w najbliższą sobotę ] Nie przeszkadzało to Remkowi przy pomocy niezbyt wysublimowanego multiplikatora powiedzmy klasy małego chronarcha i plecionki PP 10lb poslugiwac się wahlarzem przynęt od na ok 5 gramowych knightów do ołowianek w granicach 3/4 uncji. Byłem szczerze zaskoczony uzyskiwanymi odległosciami rzutowymi i swobodą posługiwania się zestawem w warunkach momentami dosyc silnego wiatru. Remek zresztą też. Jeszcze bardziej byłem zaskoczony, w jak wiele miejscówek nad naszą słabo uregulowaną, środkową Wisła z tym zestawem można wejść i operować z szansą na wyjęcie ryby.

 

Czy to oznacza, że podczas następnej wyprawy przesiądę się na ten kijek? Nie, ponieważ było również wiele miejsc, które dużo bardziej efektywnie będę potrafił obłowić klasycznym długim spinningiem, w szczególności płytkie wlewy gdzie ryba stoi często tuż przy brzegu, płytkie przemiały gdzie długim kijem można manewrowac obrotówką pomiędzy kamieniami, oraz napływy, które można obłowić nie wchodząc do wody tylko dzięki długiemu kijowi obłowić je wzdłużnie wyciągając niejako przynęte z korony - przykłady można mnożyć.

 

Reasumując, oczywiście da się łowić nawet na dużej, uregulowanej rzece krótkim zestawem castingowym. Nie jest to wcale taka mordęga i wyrzeczenie. Bariera cenowa również nie musi być wielka - koszt kija w omawianym przypadku to jakieś 300zł. Niewątpliwie potrzeba trochę umiejętności. Czy to można określić mianem uniwersalngo castingu - myślę że tak, sądząc po wachlarzu przynęt. Czy to samo można zrobić spinningiem - oczywiście, a moim zdaniem nawet więcej. ( zastanawiałem się jak by wyglądał długi kij castingowy w tym wszytskim, powiedzmy dlugosci 9 stóp, być może kiedyś zrealizuję taki projekt i wtedy okaże się że muszę zweryfikować część dotychczasowych poglądów :unsure: )

 

Póki co cieszę się wolnością wyboru. I zamierzam łowić w sposób który daje mi radość, bez kompleksów i oglądania się na oceny innych. I Tobie Jurku, sugeruję to samo :D może tylko bez formułowania aroganckich ocen w stylu, że jeśli inni nie łowią tak jak Ty, to znaczy że są biedniejsi albo nie potrafią Przepraszam za ten elemet czystej demagogii, ale tak zabrzmiała dla mnie myśl która otworzyła tą dyskusję

 

@Thymallus

Andrzeju, cieszę się znajdując w Twoich słowach dystans do tematu i brak konieczności udowadniania komukolwiek-czegokolwiek. Masz ten komfort, że nie musisz :D

 

@Sławek 'Oppeln' Bronikowski

 

Własnie, nie rozumiem tej 'konieczności' wyboru, samoogranicznia - czy z wędkarstwa nie można już czerpać radości pełnymi garściami, zarówno ze spinningu jak i z castingu? Czy wąska specjalizacja musi opanować nawet tą szczęśliwą niszę naszej ezgystencji... a kysz :lol:

 

Pozdrawiam

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Z ankietą nie było problemu - ponad 10 i z górki :mellow: mimo ostatniego przerzedzenia pod schodami. A jeśli chodzi o pytanie Jerzego to 100% takim wędkarzem jest na pewno Ramay, który łowił azwykłym sprzętem pewnie raz, a na zakrzaczonych rzeczkach daje sobie radę raczej bez większych problemów. Ja mam jeszcze spinnery (2 czy 3??) ale to pozostałość jeszcze z polski, od dawna nie były nad wodą. Cała reszta w tym sezonie ( w poprzednim też) to casting (w zeszłym roku jeszcze mucha). Ostatnio coraz bardziej przekonuję się do casta na małych zakrzaczonych pstrągowych miejscach - kiedyś myślałem że to nawiedzanie się i onanizacja dla samego faktu, ale teraz wraz z treningiem jest coraz łatwiej i sensowniej, więc padł ostatni bastion ew spinerkowania w moim przypadku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Brawo Standerus!!

 

Pitt masz rację! To tylko szuflandia !! :D

 

Friko, dwa posty wyżej napisałeś, że uniwesalny cast to coś mało komfortowego teraz piszesz, ze Remek testował jakiś kijek i bylo komfortowo przy sporym wachlarzu wabików. No cóż mogę ci pogratulować jak Standerusowi. Brawo Friko!! Oby tak dalej!

 

pozdrawiam wszystkich urzytkownikow szuflandii :lol:

arogancki @jerzy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@Jurku

 

zamiast się ciskać i obrażać czytaj dokładnie: nie napisałem mało komfortowo napisałem mniej komfortowo - i to podtrzymuję. Z owego Talona cometa black fury 1 z pewnością obsługuje się bardziej komfortowo niż z owego kija castingowego z przykładu o którym wspomniałem. Co nie zmienia faktu, że z obydwoma kijkami można przejść się na ryby. Oba kijki sa w klasie 15lb. Dla obiektywizmu muszę jednak dodać, iż ten spinningowy Talon jest 4-krotnie droższy od wspomnianego kijka castingowego to tak w kwestii stereotypów na temat bariery cenowej

 

czy już wystarczy? może damy sobie spokój z tymi sztucznymi podziałami i każdy zostanie przy swoim bez 'wartościowania' , co?

 

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dobra kazdy zostanie na swoim, przyrzekam już nie krzyczeć i wywoływać demagogiczno-śrubkologicznych wojen na forum :unsure: :lol: Przyrzekam również nie obrażać ( :lol: ) się na nikogo ! Jednocześnie chciałbym prosić szacowne redakcyjne grono w skladzie: Friko, Mifek, Pitt, Remek, Rognis (kolejność alfabetyczna) o nie banowanie mojego konta ani czasowego ani stalego. :lol: :lol:

Postaram się już nie używac słowa 'casting' ani żadnego innego gorszącego sformuowania na tym forum przez okres minimum 1 miesiaca.

:mellow:

pozd JW :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

:lol: tu nie ma takich zwyczajów Jurek, że się kogoś za odmienne zdanie prześladuje, zwłaszcza jak można normalnie porozmawiać, wymienić się argumentami :D pisz o castingu jak najwięcej :D

 

zresztą myślę, że tak naprawdę istotnych różnic nie ma, tylko do tego wniosku łatwiej dochodzi się w rozmowie niż internetowym klikaniu

 

Myślę że najfajniej byłoby umówić się na kilku miejscówkach i po prostu sprawdzić parę zestawów, taki mały shootout w przyjacielskiej atmosferze, może to by był nawet jakiś pomysł na 'obiektywne' zmierzenie pewnych zależności? A potem zrobić jakiś artykuł z tego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Proponuje umówić się na jakimś rybnym łowisku np. J. Wygonin w kilka osób i zrobić taki shotout. Część będzie łowiła na korby i kije dłuższe nawet niż brody irańskich ajatollachów, a reszta (ze mną włacznie) będzie machała króciakami... te..no tam ..hmm z kołowrotkami montowanymi na górze :huh: :o .. :unsure: wiecie oco chodzi. :unsure:

Jestem dostępny od 20 lipca do 10 sierpnia. Pisze się na taką imprezę.

 

pozd JW :D

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Coś do 100 dobić nie może, ale wnioski ciekawe... 2/3 respondentów ma powyżej 3 kijów, a połowa powyżej 5... myślę że spory jest też odsetek tych którzy mają powyżej 10 (jak na razie 17%)

 

Lubimy ten sprzęt chyba jednak :D Albo też łowimy bardzo wszechstronnie, i po prostu go potrzebujemy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...