Skocz do zawartości

Stradic 4000FE(chce kto zarobić?:P)


Rekomendowane odpowiedzi

Sprawa wygląda tak:

Mój staradic jw ma problem z łożyskiem oporowym.Kupiłem go na allegro i w sumie to nawet nie łowiłem, raz go wziąłem na ryby-było około 0 stopni i praktycznie od razu zauważyłem, że oporówka nie trzyma, po powrocie do domu już lepiej, ale dalej nie trzyma-Co kilka, kilkanaście prób kręcenia i zatrzymania przepuszcza. Po przeczytaniu wszystkich związanych z tym tematów, wychodzi na to, że trza go przesmarować, a w zasadzie oczyścić łożysko(tak wynika z większości opinii), no chyba że coś innego jest na rzeczy. Kołowrotek chodzi bez zarzutu, więc smaru mu nie brakuje pewnie(co by potwierdzało opinie o przesuszeniu).

Ja nie rozkręcałem nigdy żadnego i na tym nie zamierzam się uczyć.

Przy okazji tego osuszenia chciałbym wymienić(no chyba, że jest?bo nie wiem)tą tulejkę po drugiej stronie korbki na łożysko.

Czy ktoś się chce tego podjąć??Szejkiem nie jestem, ale za free też nie oczekuję :))

Jakby chciał ktoś zarobić i jednocześnie mnie nie ograbić proszę o info na PW lub tel. 692489963(może być sms-oddzwonię-minut ci u mnie dostatek :P )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, przeczytałem wszystko co o tym było.(numer też jest i spisany mam). Napisałem ogłoszenie, ogólne z myślą, że sam się ktoś zgłosi(trochę na łatwiznę). Jak się nie znajdzie nikt to będę działał sam:))

Póki co zgłosił się kolega, który w sylwestra go przejrzy(będzie w okolicy na baletach? :P) i będzie wiadomo co mu dolega:)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Póki co zgłosił się kolega, który w sylwestra go przejrzy(będzie w okolicy na baletach? :P) i będzie wiadomo co mu dolega:)

Pozdrawiam

Koledze czy kolowrotkowi ;)??

Kolega bedzie mial zapewne wypalone bebechy od srodka.

A kolowrotek mozesz rozebac sam, bo to naprawde nic trudnego. Zapewniam Cie ze lepiej uczyc sie na stradicu niz na jaxsonie za 30 zl bo wbrew pozora najtrudniej skladac te najtansze kolowrotki ;/

A tak troche powazniej, to bylo o przepuszczajacym lozysku i to sporo.

Podsumuje, bo moze czegos nie doczytales. Na mrozie czesto zdarza sie, ze lozysko oporowe przepuszcza, bo oliwka/smar ktore delikatnie powlekaly rolki w lozysku traca swoje wlasciwosci (czesto do lozyska oporowego dostaje sie troche wody, wilgoci i problem gotowy)

Zauwazylem, ze wieksze problemy z oporowka w temperaturze ponizej zera, maja kolowrotki posiadajace obudowe z duraluminium, lub nawet metalowe, niz korpusy magnezowe czy plastikowe tj. zaion i CI4 - wiadome jak metal reaguje na ujemna temperature.

Ale najczestszy problem czesto dotyczy zwyklego zuzycia sie lozyska oporowego.

Czasem pomaga odwrocenie rolek o 180 stopni - ale jesli sa bardzo zuzyte ( mozesz to przy rozbieraniu latwo swierdzic na gole oczy) nie wiele pomaga. 

Naturalnie nalezy calosc oczyscic i delikatnie maznac oliwka, a nawet dosc rzadkim smarem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Wiem, że było sporo bo i wszystko przeczytałem. Co do temperatury, to i owszem od razu nie trzymało na zimnym, ale w w domu też nie trzyma i co kilka/kilkanaście razy puszcza. W domu na pewno nie ma mniej niż 20*C więc to nie tylko zasługa zimna.

Co do rozkręcania, jak go kolega forumowy obejrzy(zanim popali bebechy mam nadzieję :D )to i podejrzę jak się do tego zabrać.

Jak go zdiagnozuje to będzie wiadomo co dalej z nim począć(z kołowrotkiem dla ścisłości).

(BTW mam ściągnięty schemat, ale jeszcze nie rozszyfrowałem, w którym miejscu jest to oporowe łożysko-

wklejam link-

http://www.mikesreelrepair.com/schematics/albums/shimano/Shimano_ST4000FE.pdf

może mi ktoś napisać który numer ma to łożysko? to może zacznę powoli sam go badać?)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4714.

Zdejmij szpulkę, wykręć malutką śrubeczkę, odkręć nakrętkę i kosz masz zdjęty. Oczom Twem ukaże się szare łożysko oporowe. Wykręć trzy wkręty (czwarty, różniący się nieco od innych zostaw - on trzyma całe łożysko w kupie) i wyjmij oporówkę. Utop cholerę w benzynce, pomocz trochę, "pomerdaj" nią przyzwoicie w tej benzynie, potem wyjmij, wysusz i złóż wszystko do kupy. I jak działa, to znaczy, że było zasyfione, zatłuszczone smarem itp... (Przed ostatecznym złożeniem do kupy należąłoby liznąć wałki lekuchno jakim olejem-oliwką).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mądrego, to i dobrze posłuchać :D

Podziekował :)

Tak też uczynię.

Jeszcze jedno:

 

jakim olejem-oliwką).

 Rozumiem, że kujawski z pierwszego tłoczenia się nie nada, zatem żeby, nie przedobrzył jakaś porada z uwzględnieniem tego, że nie mam żadnego dojścia do specjalistycznych smarów o których czytałem tu i ówdzie na forum. Jakiś samochodowy? :unsure:  :blink: czy lepiej nic nie dać, co by nie zaszkodzić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...

Rozbierz łożysko wałeczkowe. Tam są sprężynki które dociskają wałeczki. Da się je porozciągać w odwrotnym kierunku jak są zwinięte. Każdą osobno ile dasz rade i złóż z powrotem. Bez obaw one są z wysoko jakosciowej stali więc nie pękają. Oczywiście zrób to w rekach nie narzędziami. Ja wkładałem gwoździka lub wiertło w środek zwoi aby mieć jakieś oparcie w momencie rozginania. Zrobiłem tak u siebie bo w zimie w stradicu mi zaczęło przepuszczać. Blokada do tej pory łapie na momencie.

Edytowane przez Forecast
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...