Skocz do zawartości

Naprawa dna łodzi


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie.

W jaki sposób i najlepiej czym naprawić takie uszkodzenie dna łodzi (łódź Silver 405, podwójny kadłub). Niestety ale zacumowana tarła o betony, ktore ktoś wrzucił na brzeg a przy silnym falowaniu nie zauważyłem tego w trzcinach.

Jak podejść do tej naprawy bo, że da się naprawic to jestem przekonany.

Dostęp ze wzgledu na podwojny kadłub jest tylko od zewnątrz. Pekniecie/przetarcie jest na wylot. Zrobić naciecie, włożyć zalaminowany kawałek płyty, dociągnąć do kadłuba plus od zewnątrz mata i żywica czy może jakiś inny pomysł ?

Czym te łodzie są potem malowane? Bo warstwa "brazowej farby" jest dośc gruba. Poradźcie proszę coś.

Na zdjeci na szybko oszlifowane przy jeziorze i potem zakleiłem matą i żywicą epoksydową zeby dopłynąć do slipu i wyciągnąć łódke ale szczelne to mi to chyba nie wyszlo bo woda po wyciągnieciu kapala z tego miejsca.cabe841b1f9632f3eafb7e0a1d907e88.jpg74a974645784c917697ecefd32bc05ec.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadzwoń do Silver Yachtu. Prześlij fotki, pogadaj. Właściciel uprzejmy , to i doradzi. Robi te łodzie , to będzie wiedział najlepiej. Szkoda, że przykleiłeś na epoksyd. Mogłeś na szybko zrobić łatę z poliestrowej. Na epoksyd nie zabardzo kleić teraz poliestrową. No ale jakoś się ratowałeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecinasz brzeszczotem albo szlifierką, wyrównując papierem ściernym brzegi powstałego otworu, następnie zeszlifowujesz albo dłutkujesz żelkot z powierzchni przyszłej łatki, oraz ukosujesz brzegi laminatu. Myjesz acetonem wewnątrz i zewnątrz, ale najlepiej zrobić to styrenem. Na kawałku foli przygotowujesz z kilku płatków tkaniny nasączonej żywicą poliestrową łatkę wewnętrzną z minimalną ilością utwardzacza. Wsuwasz do środka pomagając sobie kawałkami drutu. Jak chcesz szybko to grzejesz insert suszarką.. 

Na wierzch dopasowujesz nakładkę z tkaniny, która nie powinna być większa od zukosowanej powierzchni, na wierzch nakładasz dla gładkości natłuszczony celofan albo folię. Szlifujesz i nakładasz topkot. Można to zrobić epoksydem, ale wtedy zamiast topkotu, pojawia się epoksydowy podkład i lakier poliuretanowy

Maximum dwie godziny nadzwyczaj prostej roboty  :) 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Maximum dwie godziny nadzwyczaj prostej roboty :)

Dzięki. Pewnie zejdzie mi się sloro dłużej bo będę to robił pierwszy raz (tzn łatał łódkę) bo jakieś drobne prace z laminowaniem żywicą robiłem ale to nie wymagało takiej dokładnosci. Tutaj bedzie problem że kadlub jest podwojny i musze ogarnąć latkę od wewnątrz.

Na jachtowe.com w poradniku jest aby na łatke od wewnątrz dac szpachlówkę Sea-Line i docisnąć. Natomiast rozmawialem z producentem łodzi (za dobrą namową Kolegi wyżej) i powiedział że matę i żywicę poliestrową dać a nie epoksyd. Co myślisz o patencie ze szpachlówką, bawic sie w to czy Twój sposób?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy okazji myślicie że warto/można nalożyc na kadlub drugą warstwę topkotu w innym kolorze żeby nadac łódce estetyczny wygląd? Brązowego juz nie dostanę wiec pomyśłałem zeby zrobić inny kolor przy okazji szpachlując jakies większe rysy i zadrapania na obecnym. Ma to sens czy inna technologia? Zależy mi na trwałości powłoki i eatetyce (koszty istotne ale bez przesady...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zleży ci na estetyce. Jak dasz topkot po na dużej powierzchni, to licz się z tym, że będzie dużo szlifowania i polerowania. Niby się da, ale ręce urobisz, żeby zrobić to na lustro. Silver polecił dać na poliester, bo na epoksyd nie położysz topkotu. Kolega Sławek napisał ci powyżej. Na epoksyd podkład i farba. Zasada taka. Na poliester przykleisz epoksyd , ale odwrotnie nie powinno się robić. Topkot, żelkot wiąże z poliestrem. Na epoksydz już tego nie kładziemy.

Zdejmij epoksyd , który nakleiłeś. Załataj poliestrem i topkotem. Drobniejsze rysy też. Oszlifuj , doprowadź do gładkości. Jeżeli nie zdobędziesz odpowiedniego koloru topkotu użyj jaki masz i na koniec pomaluj odpowiednią farbą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zleży ci na estetyce. Jak dasz topkot po na dużej powierzchni, to licz się z tym, że będzie dużo szlifowania i polerowania. Niby się da, ale ręce urobisz, żeby zrobić to na lustro. Silver polecił dać na poliester, bo na epoksyd nie położysz topkotu. Kolega Sławek napisał ci powyżej. Na epoksyd podkład i farba. Zasada taka. Na poliester przykleisz epoksyd , ale odwrotnie nie powinno się robić. Topkot, żelkot wiąże z poliestrem. Na epoksydz już tego nie kładziemy.

Zdejmij epoksyd , który nakleiłeś. Załataj poliestrem i topkotem. Drobniejsze rysy też. Oszlifuj , doprowadź do gładkości. Jeżeli nie zdobędziesz odpowiedniego koloru topkotu użyj jaki masz i na koniec pomaluj odpowiednią farbą.

Super. Dzieki za poradę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki.

1. Zwykle uszkodzenie. Do naprawy samodzielnie również.

2. w naprawie najważniejsze dobrze wysuszyć skorupę. Nie może zostać woda w środku ani w laminacie bo będzie żarła sobie laminat.

3. przy łataniu trzeba wybrać wszystkie luźne i podejrzane strzępy, powiększyć i pogłębić powierzchnię naprawianą. Można „poklamrować pęknięcie. Usunąć epoksyd. Potem zacząć nakładać matę. Taką jaka była czyli nie płótno tylko matę jak widać na płaszczu. Ja bym potraktował uszkodzoną grubość jako niebyłą i dodał w tym miejscu drugie tyle. To nie ścigacz dla Marszałków. Jak będzie miał kilkumilimetrową dysproporcję to nie będzie od tego krzywo pływał. :D

4. Laminat to naprawdę wdzięczny materiał. Wymaga trochę pracy ale efekty są trwałe. 
Po prostu do roboty. Wystawić na słońce niech schnie. Potem naprawy. Przed zamknięciem sprawdzić wilgotność laminatu. Dobra taśmowa i oscylacyjna i papiery w gradacji. Od nawet 80 przez 240 itd aż do polerki.

 

Żelkot i topkot. Ogólnie dostępne w kolorach RAL. Ja kupuję na allegro. Przy odrobinie wprawy renowacja dna to kilka dni roboty. Rysy jak nie widać włókien porwanych szpachluję żelkotem. Jak głębsze szpachla z włóknem ale wtedy szlifowanie.

 

Zasada jest taka, konstrukcja z poliestru i maty. Na to żelkot, czyli warstwa wyrównująca, wykańczająca. Może już mieć kolor. Topkot jak lakier, różni się dodatkiem oleju i gładkim efektem po nałożeniu. Jak się dobrze nałoży to się nic nie szlifuje już. No można polerkę zrobić, ale na pewno dobrze nałożony topkot da ładną i gładką powierzchnię dużo lepszą niż teraz jest ta łódka.

 

To nie żadna magia. Obejrzeć kilka filmików i zrobić łódkę na nowo będzie 10 lat spokoju.  B) 
Tylko uwaga na temperatury bo topkot/żelkot jak ciepło, szybko schnie i można sobie zafundować baranka zamiast gładkiej powierzchni.
 

Żadnych farb. Za farbę na laminacie robi topkot w kolorze.

Edytowane przez Qh_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://jerkbait.pl/topic/35797-tuning-przy-%C5%82%C3%B3dce-akcesoria-i-inne/page-15

 

Nie miałem tak dużych uszkodzeń, ale za to miałem baranka na dnie. A rys i ubytków od kamieni też sporo. Zajęło mi to kilka popołudni. Z 4 ? Po dwie godzinki? Łącznie z polerką. Nawet całego dna nie malowałem. Przejścia spokojnie do wyprowadzenia. Dobra pasta mocna wkrętarka i polerujesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...