Wody w okolicach Krakowa

[Bolen30]

tam nizej gdzie jest płycej to średnio jaka głebokosc wystepuje?bo interesuje mnie klen jaz i oczywiście bolen na lekko.a kolega voldemort to chyba miejscowy jak mi się wydaje po dobrym opisie mi miejsca? z góry dzieki

[Voldemort]

Czasami tam bywam.

Złotego środka, niestety nie ma - jeśli są zbiórki, to wiadomo smużaki, jeśli ich nie widać to wobleki 2,5 - 4cm i łowimy wzdłuż opasek.

Najłatwiej się łowi na kamiennych opaskach, na 3-5cm woblerka może uderzyć praktycznie wszystko co w Wiśle pływa, więc nie zdziw się długim odjazdem jakiegoś potwora. Najprostszy sposób na  złowienie konkretnego klenia, jazia czy bolenia, to dotrzeć tam gdzie najtrudniej się dostać (nie ma dojazdu autem, bądź trzeba trochę potu wylać przedzierając się do wody , ale uważaj na dziury po bobrach - jest ich cała masa !!!)

[Bolen30]

dzięki za dobry opis mysle zagladnac tam w niedziele skoro swit no chyba ze skusze się powłuczyc za pstrągiem po urokliwej rabie choć już mocno przełowionej.

[K-Pon]

Panowie czy znacie jakiś opis zasad i przepisów poruszsnia się po krakowskiej Wiśle? Możliwości cumowania itp.

W zeszłym tygodniu chciałem się spalić ze wstydu ale na szczęście trafiliśmy na życzliwą Kontrolę (Dziękuję i obiecuję poprawę).

[spy]

Cumowanie czy kotwiczenie?

[PePe.]

Krzyś co Ty znowu za przygode miałes ?

 

p.s. mam nadzieje że nic nie połamałeś

 

Zasady są proste i czytelne (znaki na mostach, wodzie i brzegu)

 

Na szlaku żeglownym nie można kotwiczyć, cumować przy brzegu możesz, mijasz jednostki pływające z prawej strony jak w ruchu ulicznym, pod mostami przepływasz tak jak pokazują znaki na filarach itp....poczytaj literatury lub zrób kurs motorowodny tak jak ja to uczyniłem:)

 

Edytowane 24 Czerwca 2014 przez PePe.

[PePe.]

Pije właśnie kawe po rannych łowach, przegladam JB.pl i doczytałem sie że "nasz" K-Pon będzie miał bliźniaki !!! Krzyś rezerwuje Twój cały sprzęt wędkarski tylko musze załatwic jakiegoś transportera )))))

 

p.s. Proszę o komentarz przyszłego tate dwóch K-Ponów

[spy]

Na szlaku żeglownym nie można kotwiczyć

 

 

 

Można.

[PePe.]

Znak zakazu A.6 zaczyna się przed Krakowem i kończy się za Krakowem

i drugi zakaz RAPR

3.4. Ponadto wędkarzowi nie wolno:
k/ kotwiczyć łodzi na oznakowanych torach Żeglugi wodnej.

 

Czyli możesz łowic z dryfującej jednostki

 

[ZAN KR]

Niedzielny

 

 

p.s. Foto PePe.

[ZAN KR]

Dzisiejszy

 

 

p.s. Foto PePe.

 

Pozdrowienia dla K-Pon i Gratulacje !!!

[spy]

Pepe, na znaku zakaz kotwczenia a nie na torze wodnym.

[michcio]

Hej Zan KR, Czyli jednak się udało, eleganckie rybki

[K-Pon]

Dzięki Panowie za dobre słowo.

Z Kontrolą chodziło o przybicie do zakazanego lądu

[bodzio0711]

Witam jeśli kogoś to zainteresuje to byłem wczoraj połowić na opaskach poniżej zapory w Przewozie/Kujawy

od strony Nowej Huty. Brały małe kleniki przy samych kamieniach na smużaki Lipińskiego .

Klasycznie na woblerek zero brań. Przez cztery godziny około10/ 14 brań ale zero ryb na brzegu dodam tylko że kleniki naprawdę

maleńkie około 20cm.Woda niska i klarowna, mnóstwo wędkarzy na główkach od strony Brzegów.

[Bolen30]

hej kolego wisła na tym odcinku  jest bardzo ciekawa jeśli chodzi o miejscówki ale ryby sa bardzo himeryczne .bywam tam regularnie i procz boleni i kleni ciężko cos konkretnie połowic chociaż rybostan jest urozmaicony.ale na podniesionej wodzie można fajnie połowic. a klenie sa i to piękne bo byłem dziś i ciężko bo niewspołpracowały procz jednego około miary. a klenie sa super rybkami do polowu.jeśli jesteś zainteresowany to zgadamy się kiedyś na ten odcinek w celu połowienia i wymiany informacji bo mieszkam  około 15 km od tego miejsca

[K-Pon]

A ja dziś połowiłem

3 szczupaki w tym największy 79 cm. Małe sandaczyki i 2 sumki 111 i 118cm.

Brania zaczęły się tuż przed deszczem i trwały do 23.

Miałem jeszcze spirego suma ale sprzętowo przegrałem...

Wszystko na woblery boleniowe.

[bodzio0711]

Ja też mieszkam niedaleko to możemy się umówić

[volpi]

A ja dziś połowiłem

3 szczupaki w tym największy 79 cm. Małe sandaczyki i 2 sumki 111 i 118cm.

Brania zaczęły się tuż przed deszczem i trwały do 23.

Miałem jeszcze spirego suma ale sprzętowo przegrałem...

Wszystko na woblery boleniowe.

Wrzuć foty, chętnie zobaczymy...

[Kofi]

Zapewne zapomniał aparatu

[K-Pon]

Aparat miałem i zdjęcia też mam
Sumków raczej nie pokażę z wiadomych przyczyn, zdjęcia mogę podesłać na Tel. MMSem bo nie chce mi się obrabiać pod Was (no i kontakt zdobędę, bo widuje Was nad wodą i nie mam jak zbesztać jak się łowi Bolki w kwietniu)
Chyba, że znajdę zdjęcie niejednoznaczne lokalizacją

 

   

 

Dokładniejszy opis:

Wczoraj miałem "dzień dziecka".
Jako, że zanosiło się na burze wynegocjowałem u Żony wieczorne boleniowanie.
Już 30 minut później meldowałem się na mojej miejscówce. W ruch poszła artyleria boleniowa: Bryki, Matusiaki, Ołówki RH, Spiryty itd. ...
Boleni nie uświadczyłem ale ...
Złapałem:
3 szczupaki w tym największy 79 cm na Bryka z czarną główką.
3 niewymiarowe sandacze na mniejsze Spiryty (wrzosowe??)
W deszczu potężne uderzenie na Matusiaka i niestety nie podołałem sprzętowo. Sum odpłyną z kolczykiem. Gdy wyszedł do powierzchni oceniałem go na dobre 1,5m.
Później dołowiłem jeszcze 2 sumki 111 i 118 cm na Matusika.
Sprzętowo:
Wąsate na CAST Carrot Stick + Shimano Caenan + PE Varivas 14lbs + Fluorocarbon DUEL 2,5
Pozostałe na Spin DAIWA Exceller + Penn Beattle 4000 + MAMOI TAKUMI 16lbs + Fluorocarbon DUEL 2,5

Edytowane 30 Czerwca 2014 przez K-Pon

[volpi]

Sumków raczej nie pokażę z wiadomych przyczyn, zdjęcia mogę podesłać na Tel. MMSem bo nie chce mi się obrabiać pod Was (no i kontakt zdobędę, bo widuje Was nad wodą i nie mam jak zbesztać jak się łowi Bolki w kwietniu)

 

Kogo masz na myśli?

[Riqelme]

 K-Pon ten szczupak co go trzymasz w ręce miał sprawne oko? Bo na zdjęciu wygląda jakby ktoś "urwał oczko temu misiu". Gratuluję fajnego dnia nad wodą. Pewnie jutro zjawisz się nad wodą z grubszym sprzętem.....   

[K-Pon]

Nie przewiduję wędkowania w tym tygodniu

 

Volpi Osoba o ktorej piszę zadeklarowała poprawę

[Bolen30]

noto fajnie połowiłes ja wiem ze rybki sa i to ładne ale trzeba trafic dobra pore a ty taka właśnie trafiłeś a bolki cos ostatnio nawet niechca się pokazac  stoja obok nurtu i ignorują wszystko co im podrzucałem w nd pod pysk ale w nd znow zawitam na porannego sumka .a z k-ponem to na pewno się widzieliśmy na przewozie nie raz.