Skocz do zawartości

Wody w okolicach Krakowa


dawid_

Rekomendowane odpowiedzi

Ja popływałem trochę po Wisełce powyżej Krakowa ale wyniki słabiutkie :/ Jedyne co to udało się uratować lekko ponad metrowego sumka którego panowie targali na łódce do brzegu żeby sobie zdjęcia zrobić hahaha udało się im wyperswadować że rybę w okresie ochronnym należy NATYCHMIAST wypuścić. Byli mocno zniesmaczeni a ja z kumplem juz gotowi do perswazji ręcznej :)

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja popływałem trochę po Wisełce powyżej Krakowa ale wyniki słabiutkie :/ Jedyne co to udało się uratować lekko ponad metrowego sumka którego panowie targali na łódce do brzegu żeby sobie zdjęcia zrobić hahaha udało się im wyperswadować że rybę w okresie ochronnym należy NATYCHMIAST wypuścić. Byli mocno zniesmaczeni a ja z kumplem juz gotowi do perswazji ręcznej :)

Wzorowa postawa  :)  Ech gdyby tak wszyscy z nas potrafili i chcieli reagować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chętnie bym się wybrał, ale czas będę miał dopiero w weekend na jakiś dłuższy wypad. Może ktoś reflektuje np w Sobotę? 

Ja byłem wczoraj nad Rudawą powyżej ogródków działkowych wieczorem, udało mi się udłubać jakieś drobne kleniki i okonie.
Brania ultra delikatne, tylko takie cmoknięcia w wobka. Większość ryb zacięta przypadkiem, ludzki mózg nie pozwala mi na odpowiednio szybką reakcję... 
Odprowadzeń i spadów całe mnóstwo, ryb jest sporo ale głównie niewielkie.

Elo Melo!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po dzisiejszym bezowocnym dniu czesania wody i zastanawiając się tak samo jak brzmi temat tego wątku "gdzie te ryby w Krakowie" znalazłem po drodze odpowiedź, na załączonym zdjęciu widać dresika, który beztrosko biczuje wodę tuż pod samą zaporą na Dąbiu na wielgachnego białego twistera, nie zastanawiając się sekundy dłużej wykręciłem nr do Policji wodnej i zgłosiłem incydent.

Pojechałem sobie na drugą stronę Wisełki i z za krzaczka z zegarkiem w ręku mierzyłem czas reakcji naszej Policji, Panowie pojawili się po 20 min i złapali delikwenta na gorącym uczynku z kijaszkiem w ręku, chyba był bardzo zauroczony swoja partnerka która mega znudzona "stała na czatach"

 

Brawo JA ;)

 

Pozdrawiam prawdziwych Krakowskich wędkarzy.

 

Z przyczyn wiadomych nie ujawniam się.

post-60405-0-30193800-1433936865_thumb.jpg

  • Like 16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

byłem dziś pod Przewozem, widziałem, jak trzech panów łowiło bolki na zakazie (nieco powyżej znaku), widziałem jak jeden bolo (taki koło 65 cm) dostał w łeb.

A piszę specjalnie, o tym, żeby ci panowie wiedzieli, że byli widziani - bo z dużą dozą pewności wydaje mi się, że jeden gdzieś tu po forum dawał o sobie znać. A przyjechali albo czerwoną hondą albo czerwonym uno, bo takie dwa auta stały.

Bardzo prosze napisać lub opisać osobe która dała w łeb temu bolkowi skoro widziałeś.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj miałem to samo plus mały klenik. Ale widziałem, że innym poniżej Przewozu się poszczęściło. Z przykrych informacji: pogłowie krakowskiego bolenie zmniejszyło się o kolejną sztukę 65-70 cm. Dwóch wielbicieli mięska zberetowało jednego. Ale szczytem szczytów było jego patroszenie go nad samą wodą i nęcenie jego bebechami z myślą o sumie. Najgorsze jest to, że zwłoki zapakowali do plastikowego worka i to w 30 stopniowym  upale.Podejrzewam więc , że i tak go nie skonsumują. Panom życzę smacznego bo bolek wychował się na ich własnych g.......ach!-wtajemniczeni wiedzą o co chodzi. Jak zobaczycie srebrną astrę II i wydobywający się za środka smród padliny- to właśnie mowa o tych "wspaniałych łowcach".

Edytowane przez bandog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Jak zobaczycie srebrną astrę II i wydobywający się za środka smród padliny- to właśnie mowa o tych "wspaniałych łowcach".

A jakby robić zdjęcia takim autom by przestrzec innych przed ich właścicielami - przecież ochrona danych osobowych nie dotyczy samochodów :)

Przynajmniej byśmy wiedzieli z kim mamy do czynienia nad wodą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...