Dygnitorz Opublikowano 21 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Października 2015 Głownie krakowska Wisła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Boruch Opublikowano 23 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Października 2015 Dzisiaj trochę na śmiesznie. Wpadam gdzieś parę minut po siódmej na miejscówkę którą kilka dni wcześniej wytypowałem. Może dziesiąty rzut i bum....zacięcie kocioł na wodzie i chwile później melduje się całkiem zgrabny zanderek sześcdziesiątka. Sięgam do kieszeni w której noszę aparat naciskam raz i drugi i ....dupa..nic zeroreakcji. Szybka analiza i ...już wiem wziąłem aparat ale bateria została w ładowarce, dobra może telefon. niestety mój archaiczny sprzęt nie ma lampy błyskowej. OK ryba do wody odpuszczam miejsce bo i tak za dużo zamieszania i w dół. Nie mija pół godziny i mam branie inne od tych sandaczowych i na brzegu melduje sie klenik taka czterdziecha. Zaraz potem zauważam że woda poleciała prawie pół metra w dół. po dł€ższej chwili znowu branie i przy brzegu rybę oceniam na niezbyt wielkiego bolenia. Chce wziąć do ręki ale nie mogę objąć karku ki pieron, patrze dalej i stwierdzam że to wcale nie boleń tylko naprawdę ładny kleń dobre 50cm. Lowię jeszcze godzinę mam jeszcze jedno branie które niestety nie trafiam i kończę już dobrze po dziesiątej. Jutro poprawka. Szkoda tylko aparatu no i jak by woda nie spadła mogło być bardziej sandaczowo 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
etherni Opublikowano 23 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Października 2015 Kurka, gdzie wy te sandały łowicie? Ja wczoraj na kompletne zero, bez kontaktu, okolice stopnia Kościuszki - kruszywo, i głowki poniżej. Swoją drogą to kluska 50 bym chętnie zobaczył - można wiedzieć co zeżarł? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Iwan krk Opublikowano 23 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Października 2015 A ja nie chcę wiedzieć gdzie te sandały łowicie i na co i jak ale kurde blaszka zdradźcie mi skąd macie na to ciągle czas panowie????zazdroszczę bardzo!!!!! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Boruch Opublikowano 24 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Października 2015 łowię na woblery od Janusza Widła ołówki, na taką też przynętę został złowiony klenik - wersja głębiej schodząca co do czasu łowię wtedy kiedy mogę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coma Opublikowano 24 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Października 2015 (edytowane) Dzisiaj poszedłem nad Wisłę z zamiarem zapolowania na okonie. Przed 16 byłem nad rzeką - piękna pogoda, brak wiatru, woda spokojna - warunki idealne. Co z tego skoro ryby zupełnie nie chciały współpracować Bardzo mało spławów. Nie miałem kontaktu z rybą do zmroku i już myślałem że wyzeruję. Wtedy trochę się ruszyło, ryb zaczęły się aktywniej pokazywać ale dalej woblery, gumy i obrotówki nie skutkowały. Dałem sobie spokój z okoniami i zacząłem rzucać smużakiem - to dzięki temu nie zszedłem o kiju. Pierwszy uderzył kleń 47 cm, zaraz potem z tego samego miejsca jaź 38 cm http://jerkbait.pl/topic/51079-klenie-2015/page-55#entry1760290http://jerkbait.pl/topic/50618-jazie-2015/page-29#entry1760293 Edytowane 24 Października 2015 przez coma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerzy6 Opublikowano 25 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2015 (edytowane) Dzisiaj kilka godzin z kolegą nad wodą wieczorem z nastawieniem na sandacze, a złowiłem tylko 1 klenia 50+ z dużym powerem, ale zdjęcie marne. Łowiłem na zaczarowany ołówek J. Widły. Koledze kleń spiął się zaraz po uderzeniu.Sandacza 0.Ta nasza Wisła taka coraz bardziej kleniowa... Edytowane 25 Października 2015 przez jerzy6 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coma Opublikowano 25 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2015 Ja dziś wróciłem na tarczy, ponad trzy godziny bez kontaktu z rybą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GPB Opublikowano 25 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2015 Bilans zeszłego tygodnia w pogoni za sandałem:3 x W2 = 0Nocka pt/sob W3: 1 krótki + 1 krótki sumek, duży sandacz atakował w zasięgu rzutu, nie zdjęty.Świt nd ta sama miejscówka na zero.Przerwa technologiczna do wtorku a potem dalej do roboty, gdyby nie przygoda w lipcu to bym już odpuścił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MARCIN FILIPOWICZ Opublikowano 25 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2015 (edytowane) Dzisiaj na 0. Ale za to widziałem stado 30 sztuk kłusoli-kormoranów w okolicach Nowego Brzeska Edytowane 25 Października 2015 przez fifek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dygnitorz Opublikowano 25 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2015 Ja dzisiaj tez bez kontaktu, mam nadzieje ze w przyszłym tygodniu bedą gryzły ???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coma Opublikowano 25 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2015 Czyli podobnie u wszystkich. Jak myślicie dlaczego tak słabo? Ciśnienie, temperatura, stan wody? Jakieś wnioski? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
etherni Opublikowano 25 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2015 Los, przeznaczenie, wredny koń... Dxiś będą wniski i teorie, a za tydziń, miesiąc albo rok okażą się g... warte. Nie żreją i tyle. Albo nie wiemy co chcą żreć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Iwan krk Opublikowano 25 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2015 Los, przeznaczenie, wredny koń... Dxiś będą wniski i teorie, a za tydziń, miesiąc albo rok okażą się g... warte. Nie żreją i tyle. Albo nie wiemy co chcą żreć. Nic dodać, nic ująć. Zgadzam się w pełni.Choć fakt faktem że bywa i tak, że nikt nie łowi a w tym samym czasie jakiś WYBITNY ma super wyniki i wtedy już całkowicie ciężko "objąć" to jakąś sensowną teorią i wnioskami. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
morelowy Opublikowano 26 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Października 2015 Ja wędkuję od roku. Dopiero w tym sezonie trochę poznałem Wisłę, głównie odcinek miejski W3. Do tej pory kilkanaście małych szczupaczków, kilka okoni, mały sum i dwa sandacze (większy 48 cm). Wszystko na gumy, opad. Sporo urwanych przynęt i wypadów "na zero". Albo jeszcze nie znam na tyle wody i tajników spinningu, albo faktycznie rybostan woła o pomstę do nieba. Sezon się jeszcze nie skończył, może wreszcie trafię jakiegoś wymiarowego smoka, bo to główny plan na ten rok. Pozdrawiam! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PePe. Opublikowano 26 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Października 2015 Wczoraj 4 sztuki, największy miał około 50cm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GPB Opublikowano 26 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Października 2015 (edytowane) Dzisiaj na 0. Ale za to widziałem stado 30 sztuk kłusoli-kormoranów w okolicach Nowego Brzeska Wczoraj jakieś krasnoludki albo ukryta opcja ornitologiczna ( usunął moderator, Wisły tu nie widzę, a o kormoranach już był niedawno wątek i został zamknięty http://jerkbait.pl/topic/64677-kormorany-chroniony-szkodnik/) skasowała mój wpis więc go powtórzę ale zgodnie z pp: Cóż za cudowny widok. Poranny przelot na żerowiska. Niestety nie wszystkie ptaszki wyglądają na najedzone może zapiszemy się do Towarzystwa Ornitologicznego i zorganizujemy ich dokarmianie. PSDzisiaj widziałem w okolicy W2 stadko trochę większe. Edytowane 26 Października 2015 przez milupa 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Boruch Opublikowano 26 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Października 2015 Faktycznie jest tej czarnej śmierci w tym roku na Wiśle dość sporo. Nie dalej niż dwa tygodnie temu przerwałem ucztę żęrującemu stadu poniżej Kujaw. Było tego co niemiara. Jeszcze jakiś czas po odlocie czarnej furii podziobane klenie płyneły. Przy tak niskiej wodzie zrobią gagatki porządek przez zimę na W3 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PePe. Opublikowano 26 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Października 2015 Skakał jak dzika świnia, więc musiałem go przytulić puścił trochę farby, ale odpłynął w dobrej kondycji. 14 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dygnitorz Opublikowano 27 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2015 Piękna ryba Pepe, mi wczoraj brakło motywacji, ale jak patrzę na tą rybę to dzisiaj muszę sie jakoś zebrać w sobie... O której godzinie przyłożył? Jest sens jechać o 20 nad wodę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tadekb Opublikowano 27 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2015 Jest sens jechać o 20 nad wodę? Co zo w ogóle za pytanie? Ja dziś byłem od 3.30 do 5.30. Brań sporo, bo aż trzy. Aż, bo to zdecydowanie powyżej normy, jak na na nasz odcinek i jak na 2h. Pierwsze nie zacięte. Wyjęte, a właściwie wypięte w wodzie dwie takie sobie ryby 50 i 55.Nastaw się na jedno branie. Wtedy pogoda czy czas nie ważny. Bo jedno branie zdarzyć się może po prostu zawsze i każdemu. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PePe. Opublikowano 27 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2015 O której godzinie przyłożył? Jest sens jechać o 20 nad wodę?Było około godziny 20 Nad wodą 1 stopień na plusie i mgła, pogoda barowa, ale dla "zboczeńca" nie ma to znaczenia Przywalił w silnym prądzie na środku Wisły, myślałem że to Boleń. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerzy6 Opublikowano 27 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2015 (edytowane) Tadek masz rację, chociaż na moim odcinku sandacz to rzadkość , ale liczy się każde branie . Ja i tak jestem mega zadowolony z sobotniego nocnego bolka 70cm na Dunajcu i grubego klenia na Wisełce w niedzielę , i tak dały popalić Tylko ostatnio aparat mi psuje się. Edytowane 27 Października 2015 przez jerzy6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dygnitorz Opublikowano 28 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Października 2015 Jak postanowiłem, tak zrobiłem. Zameldowałem się nad wodą o 20:47. Pogoda idealna, koło 0 i mgła gęsta jak mleko, a mimo to dość jasno - spokojnie (biorąc pod uwagę moją wadę wzroku) dałem radę zawiązać zestaw bez latarki. Byłem poniżej Krakowa i chyba znowu się bawili na stopniu. Płynęło tyle zielska, że nie dało się poprowadzić żadnej przynęty. Posiedziałem godzinę co jakiś czas wykonywałem rzut kontrolny w nadziei, że coś się zmieni i... pojechałem do domu. Trochę szkoda, bo czasu na ryby jak na lekarstwo, cały dzień nie myślałem o niczym innym, a tu łowić się nie da, no ale nikt nie mówił, że będzie łatwo. Dzisiaj powtórka z rozrywki, może uda mi się wyrwać trochę wcześniej niż wczoraj, oby tylko zielsko za bardzo nie przeszkadzało w łowieniu. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coma Opublikowano 28 Października 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Października 2015 (edytowane) Dzisiaj bawiłem się smużakami po zmroku. Miałem kilka nietrafionych brań aż w końcu jeden usiadł. Miarka pokazała ~50cm Szybka sesja i do wody. Kleń nie musiał dochodzić do siebie, ruszył żwawo jak tylko poczuł wodę i schował w pobliskiej roślinności. Później miałem już tylko jedno chybione wyjście i wielką cisza do końca. http://jerkbait.pl/topic/51079-klenie-2015/page-56#entry1762558 Edytowane 28 Października 2015 przez coma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.