Wody w okolicach Krakowa

[Dygnitorz]

Spotkanie trzeba koniecznie powtórzyć, skoro już zostałem wywołany do tablicy, to wrzucam swojego wczorajszego pieska 50+.

Coś czuję, że jeszcze się dobre żarcie nie zaczęło, trzeba być nad wodą i czekać na "ten" moment 

 

[Bluzer]

Mogę tylko potwierdzić słowa przedmówców- było PRZE!

 

Poligonem zmagań była Wisła poniżej Krakowa, a więc swoiste SUBURB FISHING. 

Nad wodą zawitaliśmy koło 16 w dość licznym (biorąc pod uwagę spontaniczność zorganizowania spotkania) gronie

 

 

(Od lewej stoją: Dygnitorz, Tadekb, Jerzy6,Flajsik, Coma, Martynski. NIżej: Zdzichu, Pepe,Bluzer)

 

Pomimo iż  każdy z nas dość regularnie łowi na  Królowej ,to dla wiekszości było to pierwsze spotkanie,które,mam nadzieję, stanie się stałym punktem w wędkarskim sezonie. 

 

Plan był prosty- łowimy do 19 ,a potem widzimy się przy ognisku ( nie sposob w tym miejscu nie podziękować Pepe za zorganizowanie drewna i kiełbasy- szacun!)

W rzeczywistości prosta okazała się tylko druga część planu,bo ryby nie chciały uczynić tego spotkania jeszcze lepszym. Sprawdziła się stara zależność tego typu spotkan- im lepsza atmosfera,tym gorzej z wynikami;) Klase pokazał Tadek skopując nam tyłki pieknym wilkiem . Sprawcą drugiego roświetlenia nocy flashem aparatu był Jacek- gratulacje tym większe bo jak wspomniałeś to pierwsze Twoje spiningowanie na tym odcinku.

 

Najlepsi zostali nagrodzeni upominkami z Piranii- Dzieki Mariusz!

 

 

Potem to juz wspomniane ognicho (na które jeszcze dojechał kol. Szymek) przy którym wymienialiśmy sie wędkarską wiedzą i anegdotami o krwiozerczych dzikach czy hardcorowym pływaniu na pontonie.

 

 

 

 

Fajnie było. Jedyne czego zabrakło to...czasu. Pewnie gdyby nie inne obowiązki to byśmy do świtu mogli siedzieć.

Strasznie miło było mi Was poznać,dzieki raz jeszcze;)

 

p.s. Jako ,ze spotkanie było popołudniowe to wcześniej  było troche czasu na "wejście w temat"

 

 

pozdrawiam

Edytowane 12 Listopada 2015 przez Bluzer

[kon]

Fajne inicjatywa, gratuluję!!

 

Może i ja następnym razem dołączę...

 

Pzdr

[PePe.]

Dzięki wszystkim za przybycie !

 

Było naprawdę dobrze

 

Podziękowania dla sklepu Pirania !

 

Następne spotkanie 1 maj 2016 (niedziela)- RAPOWANIE

[nowwwak]

Bardzo ładne obchody Święta Niepodległości -  gratulacje Panowie

[Pirania]

Gratulacje dla wszystkich! Martwiłem się ,że trzeba będzie te nagrody losować a jednak daliście radę

[K-Pon]

Super wyszło, widać po uśmiechach na fotkach.

[michcio]

Pięknie Panowie Następnym razem dołączę.

[coma]

Właśnie wróciłem z dwugodzinnego wypadu nad Wisłę. Przyznam, że byłem trochę głodny sukcesu po wczorajszym spotkaniu Wiatr nie ułatwiał zadania ale połowicznie udało mi się zaspokoić apetyt. Piesek mierzył ~47cm dlatego nie wrzucam foty. Można chyba pokusić się o wniosek, że ogniskowe kolacje z Mistrzami zaczynają procentować

[antyquariat]

Od dwóch tygodni przy moście Wandy cisza - ojciec co drugi dzień zdaje meldunki i nic. Miejmy nadzieję, że to przysłowiowa "cisza przed burzą"

[jerzy6]

Kamil ,opis rewelacyjny,powinna być za to nagroda ;)i zdjęcia super!Tadka też!

A klenio rzeczywiście wielkiej urody, taki szczególnie cieszy

Graty!

co to za wobek?

Edytowane 12 Listopada 2015 przez jerzy6

[coma]

To pewnie hermes, o którym Kamil wspominał przy ognisku.

http://www.fishing-mart.com.pl/sklep/pl/hermes-a20-p619-k3017.html

 

Ale Ciebie Jurku już chyba z nami nie było wtedy. No właśnie - udało Ci się coś złowić tej nocy? 

Edytowane 12 Listopada 2015 przez coma

[Sandre]

No i sie wybralem ... od 5:50 do 7:00 ani brania ... rejon mostu kolejowego w Niepołomicach... ale to nie wina ryb tylko moja ... poprawie sie

[ZAN KR]

Nawiąże jeszcze do 11 listopada że naprawdę fajnie i miło było się spotkać, pogadać itd. Takie spotkania jak najbardziej są wskazane , myśle że może 1 maja 2016

 będzie nas jeszcze więcej:) Pozdrawiam

[jerzy6]

Tak to pewnie Hermes, nie znam tych wobków.

Nie nic. Miałem prawdopodobnie 2 pstryki sandaczowe, gdyż wielokrotnie puszczałem wobler w tym miejscu i żadnych zaczepów ani kamieni wobkiem nie wyczuwałem.

[coma]

Nie takie te piątki trzynastego złe jak je malują Dzisiaj fajna pogoda, bezwietrzna. Spokojna tafla wody ładnie pokazywała spławy ryb. Trzy godzinki kombinowania przyniosły Jaśka 50-centa i krótkiego klenika. Także chwalę się tylko tym pierwszym

http://jerkbait.pl/topic/50618-jazie-2015/page-30#entry1772219

 

Teraz jeszcze piwko i meczyk

[flajsik]

Coma piękny grubasek, w przyszłym tygodniu odbieram z serwisu swoją wklejanke i będę musiał zakupić kilka tych jaskółek, wyglądają fajniutko a po tak dobrej recenzji ze środy to aż grzech nie sprawdzić :-) jig czy texas?

[coma]

Jig ale... tym razem jaskółki nie przyniosły mi żadnych efektów. Jaziol walnął w założonego w akcie desperacji perłowego 8cm predatora manns'a Klenik zaś siadł na smużaka. Miałem jeszcze jedną zbiórkę z powierzchni jakiegoś większego kleniojazia ale niestety spadł po chwili uginania kija. Tak jak pisałem wcześniej, ryby zmusiły mnie dziś do mocnego kombiowania

[PePe.]

Tez bym wyskoczył nad wodę bo dawno nie łowiłem, ale do niedzieli ma robotę   

[flajsik]

A na tego texas jakieś efekty miałeś? Pytam bo dość ciekawie mi to wyglądało

[coma]

Dopiero zaczynam z tą metodą, miałem tylko dwa podejścia bez brania. Na razie nie jestem przekonany, wrócę pewnie do texasa i caroliny jak przyjdą z powrotem na moją miejscówkę.

[Piotr Boruch]

Dzisiaj dość dużo latarek nad Wisłą niżej wyżej czułem się troszkę osaczony. Jedno branie do przodu takie mało wyraźne i niestety zaraz po zacięciu i kilku młynkach ryba spada, a szkoda bo było dobre siedemdych. Potem szybka zmiana miejsca jednak już bez kontaktu, a potem szybko do domku na meczyk

 

 

ps.: jest już 1:1 :-)

[coma]

Już jest 4:2 i wynik się nie zmieni

Jutro - drogi dzienniku: nie mieszać piwa z wódką

[Iwan krk]

Dziś przelotem na dwie godzinki zaglądnąłem na Wisełkę w centrum.

6 sandaczyków w rozmiarze akwariowym, przyzwoity okoń i......taki oto "8 pasażer Nostromo"

 

[coma]

Dopiero zaczynam z tą metodą, miałem tylko dwa podejścia bez brania. Na razie nie jestem przekonany, wrócę pewnie do texasa i caroliny jak przyjdą z powrotem na moją miejscówkę.

Tam powinno być: jak okonie przyjdą z powrotem na miejscówkę.