michcio Opublikowano 18 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2015 PePe jak zwykle pokazał klasę Co do dyskusji o przynętach, macie rację, że sprawdzają się klasyki.Ostatnio miałem śmieszną sytuację, gdzie wysublimowane wabiki poszły wpizdu, a działały klasyczne twisterki.Kopytka też fajnie chodzą, ale jaskółki to odkrycie tego roku Na koguty próbowałem, efekty mizerne. Ale to ja na nie nie umiem łowić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Boruch Opublikowano 18 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2015 Właśnie zjechałem. Troszkę wiało ale dało się trochę połowić. Niestety efekt brzegowy nie został osiągnięty jednak jedno branko było jednak rybka spadła. Widziałem też jednago ładnego który pogonił ładną rybkę jednak nie wziął. Potem okazało się że niestety nie przejade przez wał moją skodzinką po deszczu. Po pół godzinie prób dzwonie do Tadka i proszę o pomoc. Jednak po krótkiej chwili udaję mi się wyjechać z błotnistej półapki. ps. dzieki za dobre chęci. wiedziałem że ten samochód albo się zgubi albo nie można nim wyjechać ,......same kłopoty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coma Opublikowano 18 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2015 (edytowane) Ja sobie dzisiaj odpuściłem nocne wędkowanie. Momentami chciało głowę urwać. Zamiast tego zrobiłem odwlekane pranie wedkarskiego przyodziewku i przesmarowałem stradica Edytowane 18 Listopada 2015 przez coma 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bolen30 Opublikowano 20 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2015 Hej jak tam sytuacja na wisełce poniżej przewozu nadaje sie do wędkowania czy dużo sie podniosła i płynie bóg wie co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerzy6 Opublikowano 20 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2015 nie byłem, ale patrząc na pogodynkę podest to raczej brudna... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tadekb Opublikowano 21 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2015 Woda dobrze poszła w górę. Albo równie dobrze tylko mi się tak wydaje, bo ten rok to nas przyzwyczaił do innego stanu. Przynajmniej wreszcie wodę widać, że płynie. Wczoraj łowić się jak najbardziej dało. Jakaś trawka czasem przepłynęła i tyle. Nie było dramatu. Łowiło się nawet fajnie. W wodzie po tyłek. Klimacik jak w trakcie czerwcowej janówki. Tylko życia mniej na wodzie było widać niż w czerwcu. Mimo wszystko coś tam pogoniło, coś tam brało. Z dużymi rybami znowu przegrałem. Ale skubały jaśki. Dwa podobne wyjęte + kilka fajnych, nie zaciętych brań. No ale zestaw to był pod co innego (wędka do 32g, plecionka, 8cm SG kanibal + 5g ze sporym hakiem). Jakby tam pochodził z adekwatnym do ryb zestawem to by połowił. Może następnym razem tak zrobię. 15 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
etherni Opublikowano 21 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2015 Poszło w górę i to sporo. W czwartek byłem na W3 poniżej Krakowa i było ciężko, masa zielska i gałęzi płynęła, do tego lodowaty deszcz. Zszedłem o kiju, nawet kluska nie trafiłem. Pech chciał że jak zaczęło się coś dziać w wodzie, to już byłem tak mokry i zmarznięty że musiałem się zbierać. Może dziś się wybiorę, choć aura nie zachęca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krakus Opublikowano 23 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2015 Witam Kolegów może znajde jutro 3/h na jakiś szybki wypad ale nie posiadam informacji jaka płynie woda tzn. uciąg, kolor, farfocle itd. Jak któryś z Kolegów wie to proszę o jakieś info.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PePe. Opublikowano 23 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2015 woda ok, ale ryby pochowane :-( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tadekb Opublikowano 24 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2015 Woda ok, opadła, nic nie płynie.Nad ranem było kontrolne 2h przed pracą. Miał być spory przymrozek więc z wieczorka przygotowałem zestaw z żyłką. O 4 było na tyle ciepło, że pierwsze co zrobiłem to z powrotem założyłem szpulę z plecionką. Marznąć zaczeła dopiero na koniec ok. 6.00, bo zrobiło się -2. I coś tam się nawet pokazało, jedno złowiło. Ale rozmiar bardziej czorsztyński niż wiślany, bo +-50. Za to bobry przechodziły dziś same siebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kiełbik Opublikowano 24 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2015 byłem wczoraj wieczorem na nowym miejscu, w które jakbym był sandaczem to bym przypłynął na zimę. Zastoisko w miarę głębokie obok głównego nurtu. Ale bez brania. Zresztą podpórki na brzegu i wydeptane miejsce dobrze nie wróżyły niestety. Coś mi się zdaje, że zimowiska ryb na Wiśle są dość mocno eksploatowane, podobnie jak pewnie odcinki pod progami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krakus Opublikowano 24 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2015 Dziś momentami dość mocny uciąg ale trochu rzutów wykonałem.Kilka brań , trzy spady , zero na brzegu.Co do głębszej wody faktycznie zdeptana i pustki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sandre Opublikowano 26 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2015 Wniosek jest jeden: Trzeba szukać ryb nie tam gdzie powinny być od danej porze roku, lecz tam gdzie większość nie szuka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
etherni Opublikowano 26 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2015 @Sandre, czyli tak naprawdę szukać niedobitków bardziej przypadkowych niż śwadomie namierzać rybę... Smutne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kiełbik Opublikowano 1 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2015 (edytowane) cisza w wątku oznacza, że:a) nikt nie łowi b ) łowi ale nie łapiec) łowi, łapie ale nie chwali się? był ktoś na sandaczach ostatnio? ja byłem w piątek od 20:00 na ostrogach, ale bez brania. Choć jakieś dwa uderzenia drapieżników były słyszalne na wodzie. Strasznie niska woda, w klatkach między główkami mało co wody Edytowane 1 Grudnia 2015 przez kiełbik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orni Opublikowano 1 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2015 Ja byłem ostatnio to mało mi łba nie urwało ciut za duży wiaterek był wytrzymałem półtorej godzinki i wróciłem. Jedno branie, sandaczyk ok 30cm na relaxa ohio. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
morelowy Opublikowano 3 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2015 Ostatnio brania ucichły, przynajmniej na moich miejscówkach. Fakt, że nie bywam często, i przeważnie o dziwnych porach. Tak na marginesie i dla pociągnięcia wątku napiszę, że 80% brań w tym sezonie na Wiśle (sandacze i szczupaki do 50cm... no i sum też ok 50cm) miałem na gumy koloru żółtego z różnymi akcentami. A rzucałem różnymi... Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczupak90 Opublikowano 3 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2015 Jak to Marek Szymański napisał ,,żółty to kolor magiczny na szczupaka"Dzisiaj dwie godziny machania i tylko jeden krótki szczupak ale i tak cieszy bo w grudniu każda ryba daje satysfakcję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krakus Opublikowano 3 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2015 Witam.Posiada któryś z Kolegów informacje jaka woda płynie po ostatnich deszczowych dniach uciąg itp.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pontonss Opublikowano 3 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2015 Żółte czy seledyny wolę się upewnić w końcu większość to mężczyźni a dla niektórych żółta żarówka może być żółtym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
morelowy Opublikowano 4 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2015 Chodzi mi o żółte, prawdziwie żółte, z czarnym grzbietem i ewentualnie czerwonym akcentem przy pyszczku np. Relax Ohio 4". W dzień żerowania (w 2,5 godz. 7 sandaczy i szczupak - wszystko do 45cm) rzucałem Manns'em seledyn/perła 50/50 i biły jak wściekłe, na 10 minut dla sprawdzenia założyłem żółtego pewniaka, ale cisza i powrót do killera, i dalej zabawa. Albo przypadek albo taki dzień Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
al_neri Opublikowano 11 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2015 Czołem panowie, nikt nic nie łowi w Krakowie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
etherni Opublikowano 11 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2015 Byłem wczoraj na W3 - ani trącenia. Woda jak martwa, zero widocznej aktywności ryb. A miejscówka nieprzypadkowa, i "darząca" kleniem czy się chce czy nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dygnitorz Opublikowano 11 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2015 Byłem kilka razy w ciągu ostatnich trzech tygodni, ale bez kontaktu. Tylko raz dało sie normalnie łowić bez ściągania zielska z kotwic po każdym rzucie. Trochę jestem zrezygnowany, ale myśle ze jeszcze przynajmniej raz pojadę porzucać, może uda sie przechytrzyć jakiegoś zębacza???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PePe. Opublikowano 11 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2015 Ja zapuszczam włosy i zapadam w sen zimowy :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.