Adrian Tałocha Opublikowano 8 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2017 Nadal uważam że robaczkarz nie jest w stanie poza bardzo mętną wodą złowić nawet zbliżonej liczby ryb do w miarę sprawnego spiningisty czy muszkarza. Nawet gdyby ta metoda była legalna. Łowienie na robaka w zachodniopomorskim sprowadzało się głównie do stawiania dziesiątek wyrzutek z robakami nie do łowienia na wędkę z robakiem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aldebaran Opublikowano 8 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2017 Nadal uważam że robaczkarz nie jest w stanie poza bardzo mętną wodą złowić nawet zbliżonej liczby ryb do w miarę sprawnego spiningisty czy muszkarza. Też tak uważam, Rzecz w tym, że robaczkarz przychodzi nad wodę tylko w jednym celu - zberetowania wszystkiego co wyjmie, niezależnie od rozmiaru. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adrian Tałocha Opublikowano 8 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2017 Chciałem przez to powiedzieć, że brak wyników teraz czy niezadowalające wyniki to jest mieszanka pogody, presji, charakteru rzek jak i tego, że część kolegów stara się łowić jak latem, a nie braku ryb. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pezet Opublikowano 8 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2017 Nigdy osobiście nie spotkałem gliździarza nad rzeką pstrągową, ale słyszałem 'lokalesa' chwalącego się, że w Rudawie (górnej) łowił na grunt na rosówkę 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aldebaran Opublikowano 8 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2017 Chciałem przez to powiedzieć, że brak wyników teraz czy niezadowalające wyniki to jest mieszanka pogody, presji, charakteru rzek jak i tego, że część kolegów stara się łowić jak latem, a nie braku ryb. No tu się w pełni zgadzam. Jeżeli faktycznie byłby to efekt braku ryb, to by oznaczało, że nie ma ich w ogóle i moglibyśmy sobie odpuścić krakowskie rzeki pstrągowe na przynajmniej kilka lat. A aż tak źle na pewno nie jest, jeszcze na końcówce sezonu 2016 na Prądniku miałem całkiem sensowne wyniki jak na tę rzekę, więc przez te kilka miesięcy ryb raczej nie wymiotło. No chyba, że kormorany były bardzo głodne (bo muszę przyznać, że i kormoranów i czapli jest w tym roku moim zdaniem dużo więcej). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
r2r Opublikowano 8 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2017 Niech kłusole zaczną jeść drób i to by było najlepsze rozwiązanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thomason Opublikowano 8 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2017 Niech kłusole zaczną jeść drób i to by było najlepsze rozwiązanie.Ryba to ryba i żaden drób nie zastąpi tego białka i kwasów omega-3. Nawet w tv były spoty, żeby jeść dużo ryb, także lud (i kłusole) także podążają w tym kierunku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
etherni Opublikowano 8 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2017 Kłusole hodują drób, całe kilometry brzegów rzek ogrodzone, żeby kury się pasły. Na podkrakowskich wsiach, prawo to fikcja. Wodne, cywilne, ustawa o rybactwie, drogowe... Ino rzeka moja, jak przez moje pole płynie,nie? No, kuffa, ociec łowił na rosowke to co, mnie nie wolno? Ryboki miastowe, kuffa ich mać.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pezet Opublikowano 8 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2017 Ryba to ryba i żaden drób nie zastąpi tego białka i kwasów omega-3. Nawet w tv były spoty, żeby jeść dużo ryb, także lud (i kłusole) także podążają w tym kierunku. Lud ciemny (według naszej władzy), ale nieomylnym instynktem wie, że świeża, dzika rypka, to samo zdrowie i smaczek Ale jakby na omega-3 był łasy, to musi glizde do Bałtyku zapuścić, bo w słodkowodnych rybkach prawie ich nie ma. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pezet Opublikowano 9 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2017 Dzisiaj rano zajrzałem nad górną Dłubnię - bez wędki oczywiście.Dziwna sprawa: od kilku tygodni mrozy, od kilku dni w nocy minus 8-10, a na rzece ani grama lodu - nawet przy brzegach.Takie ścieki jak Wilga czy Sudół pozamarzane, a Dłubnia ani troszkę. No i pod mostkiem, gdzie zawsze jakieś ryby było widać - dzisiaj nic. Ani jednej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Esioslaw Opublikowano 9 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2017 Witam, Dziś nad Szreniawa kolejny dzień bez kontaktu z Rybą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robbert89 Opublikowano 9 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2017 @pezetDlubnia u góry ma 7* na plusie. To zasługa wielu źródlisk które biją w okolicy. Do tego płynie dość wartko wiec nie zamarza. O jakość wody bym się nie martwił. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pezet Opublikowano 9 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2017 No mimo wszystko. W takich warunkach spodziewałbym się lodu przynajmniej przy brzegach i na zastoiskach. To zdjęcie zrobione w maju jakieś 200 m poniżej.Może to i "kanał burzowy", ale wychodzący z nadrzecznej posesji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robbert89 Opublikowano 10 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2017 Pojedynczych zrzutów ścieków jest wszędzie pełno. To zamało, żeby pozbawić rzeczki pokrywy lodowej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
etherni Opublikowano 10 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2017 Z tymi ściekami to różnie bywa, kiedyś zglaszalem rurę walącą żółty syf do Prądnika. Rura okazała się nieszkodliwa i legalna, woda z gliniastego wykopu. 20m dalej kontrola wykryła zrzut szamba z detergentami... pompa szła tylko w nocy. Taka bezczelna rura jak na zdjęciu, to rzadko jest lewa. Zresztą chyba tą akurat znam i jest ślepa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pezet Opublikowano 10 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2017 (edytowane) Pierwsze zdjęcie - znad Rudawy powyżej Zabierzowa. Drugie i trzecie zdjęcie - Stradomka w Szczyrzycu.Na tym drugim nie wykluczam, że odwodnienia. Ale gnój na kamieniach w wodzie wskazuje, że wiele syfu wlewa się do rzeki. Edytowane 10 Lutego 2017 przez pezet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
r2r Opublikowano 10 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2017 Miał ktoś kontakt z rybą nad Rudawą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Filip14 Opublikowano 10 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2017 Byłem dzisiaj, strasznie niska i czysta woda. Ryb zero, nawet żadnej uciekającej nie widziałem ???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robbert89 Opublikowano 10 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2017 Prądnik no kill. Napotkany starszy Pan opowiadał o watahach kormoranów które widział na na rzeczce od imbramowskiego do zielonek.:-( ryba po takim nalocie może być przepłoszona. Pracując na stawach karpiowych, na własne oczy widziałem co stada kormoranów potrafią zrobić. Na stawach z narybkiem tysiące karpików tłoczyły się w trzcinowiskach, chowajac się przed ptakami... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aldebaran Opublikowano 10 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2017 Też obstawiam, że ptaki przepłoszyły trochę ryby. W tym roku jest ich wyraźnie więcej. Rok temu, w lutym na prądniku byłem dosłownie co 2 dni i nie widziałem żadnego. W tym sezonie byłem raz i widziałem ich kilkanaście + 2 czaple (możliwe, że to ta sama tylko się przemieszczała). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
r2r Opublikowano 10 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2017 Jutro pojadę to na rosół ją zaproszę do domu 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysju Opublikowano 10 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2017 Prądnik no kill. Napotkany starszy Pan opowiadał o watahach kormoranów które widział na na rzeczce od imbramowskiego do zielonek.:-( ryba po takim nalocie może być przepłoszona. Pracując na stawach karpiowych, na własne oczy widziałem co stada kormoranów potrafią zrobić. Na stawach z narybkiem tysiące karpików tłoczyły się w trzcinowiskach, chowajac się przed ptakami... Robbert89 - fajny termometr . Co to za przyrząd? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robbert89 Opublikowano 11 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2017 Zwykly termometr elektroniczny, z czujnikiem na przewodzie dlugosci 1m. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
etherni Opublikowano 11 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2017 Miał ktoś kontakt z rybą nad Rudawą?Tak, mialem. W Mydlnikach branie i obcinka połowy paprocha, szczupły pewnie z 15cm... Pstrąga to nawet ogona jeszcze nie widziałem w tym roku. A w zeszłym o tej porze miałem już na koncie 36cm pieknego, dzikiego samca z kufą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Filip14 Opublikowano 11 Lutego 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2017 Dzisiaj ponownie na zero, zmiana taktyki nie zadziała. Jedyne żywe stworzenie jakie widziałem to kaczki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.