Skocz do zawartości

Wody w okolicach Krakowa


dawid_

Rekomendowane odpowiedzi

Kormorany na Pradniku? To dziadostwo to już w każdej kałuży jest. Kiedyś dużo biegałem za pstrągami i przy mrozie nigdy nie było dobrych wyników. Trzeba poczekać na ocieplenie to się ruszą tyle że aż szkoda łowić tych ryb. Nie dość że zima ciężka i ryby nie żerują to jak coś w końcu zje to wobler i kolejne straty energi przy holu i stresie. Przemyślcie czy warto je kłuć. Potem jest zdziwienie że rybek nie ma.

Edytowane przez wujek
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny Wypad bez efektywny, Zwiedziłem spory kawałek rzeki, byłem nawet na Scieklcu i bez kontaktu, Pierwszy rok w historii taki się doczekałem, Woda jest bardzo niska, miałem już kontakt z Wydrą a Kormorany można spotkać sporadycznie, ale rzadko przelatujące, W Proszowicach było tego ptactwa i aktywnie wyjadały Pstrągi z Scieklca i Jazie z Szreniawy, na szczęście dostaliśmy pozwolenie na odstrzał. Plus taki że w Proszowicach nie widzę od paru Dni kormorana.

Byłem świadkiem jak strategicznie kormorany obławiają w kilka sztuk scieklec. jestem  pod wrażeniem ich pracy zespołowej.  Jeden Ptak z góry nurkował a dwa płynąć w górę rzeki, oczywiście w poprzek rzeki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kormorany na Pradniku? To dziadostwo to już w każdej kałuży jest. Kiedyś dużo biegałem za pstrągami i przy mrozie nigdy nie było dobrych wyników. Trzeba poczekać na ocieplenie to się ruszą tyle że aż szkoda łowić tych ryb. Nie dość że zima ciężka i ryby nie żerują to jak coś w końcu zje to wobler i kolejne straty energi przy holu i stresie. Przemyślcie czy warto je kłuć. Potem jest zdziwienie że rybek nie ma.

Ja tak właśnie zrobiłem i odpuszczam pstrągi do ... hm sam nie wiem :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat Wisła w Krakowie spadł na 3 stronę, tak nie może być :)

Chciałbym tylko przekazać że ruszyła strona stowarzyszenia mowis.org i chętnych do współpracy czy to fizycznej czy finansowej, zapraszam i z góry dziękuję !

Na stronie będzie zakładka aktualności i na bieżąco będzie można śledzić nasze działania. 

Zapraszam też do polubienia nas na FB Małopolska Ochrona Wód i Środowiska

 

Pozdrawiam Piotrek

Edytowane przez PePe.
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No fajno :)

w formularzu rejestracji znowu pojawiają się tajemnicze symbole 'w1,w2..."

Czy ktoś mnie w końcu oświetli, o co zasadniczo kaman?

To odcinki Wisły. Szczegóły masz w rejestrze połowu. Ja właśnie dzisiaj opłaciłem i teraz tylko czekam aż się cieplej zrobi :D Edytowane przez coma
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To odcinki Wisły. Szczegóły masz w rejestrze połowu. Ja właśnie dzisiaj opłaciłem i teraz tylko czekam aż się cieplej zrobi :D

 

No, że odcinki Wisły to się łatwo domyślić, ale nie znałem granic.

Zajrzałem już do wykazu wód (dla zmyły pod nazwą "zezwolenie" :)).

 

A ponieważ nie czuję się przywiązany do jednego stanowiska na jednym odcinku, to w ankiecie zaznaczyłem "inne" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy jako organizacja pożytku publicznego możecie przyjmować 1% odliczenia z podatku?

Nie mamy jeszcze nadanego Statusu Organizacji Pożytku Publicznego, ale mieścimy się w kryteriach organizacji pozarządowych.Póki co można przekazywać pieniążki tylko w formie darowizny i odliczyć od dochodu maks 6%. W przyszłym roku już pewnie będzie można przekazać ten 1% przy rozliczeniu PITa rocznego  
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Komentarze rodem z Pudelka normalnie :lol:.

 

A mnie (naiwnemu) wydawało się, że każdy zbiera nad wodą śmieci. Jak z żoną idę na spacer nad Rudawę czy Prądnik, to nie zawsze, ale zazwyczaj bierzemy worki na smieci. Ostatni raz 2 tygodnie temu. W grudniu sprzątaliśmy nad Wisłą. Polecam też zabieranie worka na łowienie - po skończeniu można zabrać ze sobą trochę śmieci (niestety - cudzych).

 

Ale wracając do tematu: dzisiaj ostro przygrzało! Ciekawe, czy rybki dostaną kopa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyskoczyłem na niecałą godzinkę nad rzekę.

Śnieg na obu brzegach dziewiczy - żadnego śladu buta! Tylko różne łapki.

Woda lekko trącona, ale nie mętna.

Ryb (oczywiście) ZERO. (W lecie na tym krótkim odcinku może nawet 10 ryb)

Próbowałem woblerki, również wykopane z kazamatów gumki.

 

Duże nawisy lodu (miejscami prawie metr nad obecną powierzchnią?) utrudniają chodzenie.

Wędka 2,60 w tych warunkach króciutka...

post-59692-0-87748300-1487248603_thumb.jpg

post-59692-0-25173500-1487248604_thumb.jpg

post-59692-0-52431500-1487248604_thumb.jpg

post-59692-0-84755300-1487248604_thumb.jpg

post-59692-0-16236600-1487248605_thumb.jpg

post-59692-0-41040600-1487248605_thumb.jpg

Edytowane przez pezet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...