Robbert89 Opublikowano 29 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2017 Te "małe rybki" to nie słonecznice (bo ich już chyba nigdzie nie ma), tylko zapewne tegoroczne ukleje.Mam w akwarium i w sadzawce - mają 4-5 cm. Słonecznice jaknajbardziej występują w dorzeczu krakowskiej Wisły. W czasie odłowów trafiłem na nie w rudawie i chyba w skawince, albo którymś z jej dopływow. Patrząc z góry na taflę wody gatunek ten rozpoznać można po zaokrąglonej głowie. Ukleja ma węższą i bardziej w szpic. Fakt faktem, że bez schwytania na dłoń trudno rozpoznać szybko poruszające się rybki, szczególnie w rzece. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gregx1 Opublikowano 30 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2017 Pewnie że występują (choć w samej Wiśle nie spotkałem). W starorzeczach i dołkach okołowiślanych, jak również w stawach hodowlanych jest ich całkiem sporo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pezet Opublikowano 30 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2017 (edytowane) To miło Kiedyś w nadwiślanych bajorkach łowiłem... różanki Edytowane 30 Sierpnia 2017 przez pezet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robbert89 Opublikowano 30 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2017 (edytowane) W jeziorzanach, zanim ktoś je bezprawnie zawiną, było zatrzesienie rożanek. Generalnie tam gdzie małże tam i rożanki Edytowane 30 Sierpnia 2017 przez Robbert89 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pezet Opublikowano 30 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2017 jako dzieciak jeździłem nad stawy koło azylu.A jak tam byłem ostatnio - kilka lat temu - widziałem sporego żółwia wodnego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
etherni Opublikowano 31 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2017 Na stawach koło azylu w czasach liceum łowiliśmy często spod lodu. To były fajne wagary. Chociaż okazów nie pamiętam, to ilość okoni i płoci była zawrotna. Okazy były w Wiśle w tym samym miejscu, tylko wtedy garbusek 35 nie robił takiego wrażenia jak dziś, po prostu były. Ten żółw to był nasz, czyli błotny? Rzadki gatunek i wypierany przez czerwonolice, masowo wyrzucane przez "ludzi", tani fajny żółwik dla dziecka, tylko że to mięsożerne, agresywne zwierzę... Jak urośnie i zacznie gryźć to chlup do kibla. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pezet Opublikowano 31 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2017 Po lodzie to jeździliśmy na rowerach. Raz pode mną lód się załamał i musiałem rower wyławiać, a później mokry wracać do domu A żółw to - oczywiście - czerwonolicy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bociekgc8 Opublikowano 31 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2017 Wczoraj przy Kolnej bolesław się zameldował, wzrost 67 cm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
etherni Opublikowano 31 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2017 Duże gratulacje, bo że one tam są, to wiadomo, ale złowić je to graniczy z cudem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pezet Opublikowano 31 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2017 Ja spędziłem dzisiaj 2 wieczorne godzinki trochę wyżej, nawet parę razy cos się chlapnęło, ale nie do przynęty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bociekgc8 Opublikowano 1 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Września 2017 Dużo czasu spędziłem na tym odcinku czytając wodę, ucząc i obserwując. Wiem jedno, wejść na miejscówkę i trzeba odczekać 15 min. Bolki są strasznie ostrożne i najmniejszy trzask suchej gałązki może na dłuższy czas wypłoszyć ryby. Dzisiaj kolejne podejście ale po drugiej stronie na wprost zacumowanej barki. Wiślane torpedy mocno tłukły drobnicę w tamtej okolicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nowwwak Opublikowano 1 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Września 2017 U mnie zdecydowanie domiunują inne roczniki, ale jest w tym wiślanym muchowaniu przynajmniej jakaś powtarzalność. Brania boleniowe miałem dwa, oprócz tego klenie, kleniki, klonki... 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GPB Opublikowano 2 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2017 Jest ktoś chętny na nocny wypad za sandaczem? Planuję sprawdzić od zmierzchu do świtu kilka adresów na W3 raczej dalej od Krakowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bociekgc8 Opublikowano 2 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2017 Obrzucane okolice barki przy Kolnej. Wodą jakby 20 co wyżej ale zasyfiona. Torpedy też jakby mniej aktywne choć niemal pod nogami zaatakował boleń aż się wystraszyłem. Jutro powtórka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
etherni Opublikowano 2 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2017 O konkrety nawet nie chcę pytać publicznie, zdradzisz rodzaj przynęty? Wobek, guma, blacha? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bociekgc8 Opublikowano 3 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2017 O konkrety nawet nie chcę pytać publicznie, zdradzisz rodzaj przynęty? Wobek, guma, blacha?Głównie gumki, dwa modele czarne z szarym. Ale firmy nie zdradzę. Na koniec kilka rzutów lekkim zestawem kleniowym i małym wobkiem. Niestety zaczepiłem o zarośla no i narobiłem hałasu więc nie było sensu dalej próbować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bociekgc8 Opublikowano 3 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2017 Jeden z ostatnich przed załamaniem pogody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bandog Opublikowano 3 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2017 Moje rapiszony z przed załamania pogody (piątkowe) na fotce 1 i 2 (ten sam grubiutki 72 cm), drugi mniejszy ok. 55 cm. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerzy6 Opublikowano 3 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2017 Gratuluję!Co to za wobler? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
K-Pon Opublikowano 3 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2017 Gratuluję!Co to za wobler?Chyba stary Spiryt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bociekgc8 Opublikowano 3 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2017 Dzisiaj postanowiłem poszukać bolków niedaleko zrzutu wody przy Kolnej. Ale były jakieś zawody kajakowe więc wodę przekierowali na tor więc plan poszedł się ..... Zero aktywności ryby. Poczekałem do 17.00 ale nic konkretnego . Same straty, dwie bardzo łowne gumki zostały na drzewie. Za tydzień Czorsztyn. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert91 Opublikowano 4 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2017 Ktoś coś łapie na Wisełce po zmianie pogody? U mnie na dwa wypady tylko parę małych kleni, ryba bardzo słabo żeruje. Nie wiem czy faktycznie ryba siadła, czy zmieniła miejsca, porę żerowania, a ja nie mogę się do niej dobrać. Chyba trzeba poczekać na ocieplenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coma Opublikowano 4 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2017 (edytowane) Mi też się rapiszon przytrafił: http://jerkbait.pl/topic/85720-bolenie-2017/page-24#entry2213659GBP dzięki za wspólną wyprawę Edytowane 4 Września 2017 przez coma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bandog Opublikowano 4 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2017 Chyba stary SpirytWiększy złowiony na wobler Jacka Mirowskiego a mniejszy to chyba Taps. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bociekgc8 Opublikowano 7 Września 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Września 2017 Odbiegając od tematu chcę poznać Wasze opinie na temat sklepów w Krakowie. Fishing24 dobrze zaopatrzony ale ceny wysokie. Przy ks. Józefa posucha jak cholera. Kiedyś był spory wybór a ostatnio byłem i pusto . Porządnej plecionki nie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.