Wody w okolicach Krakowa

[Adrian Tałocha]

Joker a jak wygląda ten rybostan Skawinki, parę ladnych lat temy wybrałem się skuszony informacjami o lipieniach. Rzeka ładna oczka były, ale na suchą złowiłem tylko kilka uklejek.

Edytowane 29 Stycznia 2018 przez Adrian Tałocha

[tadekb]

 

Był zimorodek, sztuk 1. Rybożerny, więc coś tam na pewno pływa.

 

Skąd wiesz, czy nie przyleciał, bo Cię zobaczył - chodzi  ktoś z wędką, to może bądzie co wszamać

Nie wiedzałem, że z zimorodkiem macie wspólny target

Edytowane 29 Stycznia 2018 przez tadekb

[r2r]

Ja byłem w sobotę nad Wisłą, ale nic. Spotkałem gościa jak do domu się zwijał to jednego klenika na pinkę złowił

[aldebaran]

Wie ktos moze jak wygladaja bagry? Zamarzniete?

[Adrian Tałocha]

Byłem w piątek w hornie na pizzy, lód był ale cienki, 2 wędkarzy na zatoczce i jeden łowiący siedząc na pomoście na głównym zbiorniku, przy tej odwilży ja bym nie ryzykował.

[aldebaran]

Nie no wiadomo, myslalem o lowieniu z brzegu

[Adrian Tałocha]

To musiałbyś lód skuć ????chyba, że coś się zmieniło przez te kilka dni od piątku.

[aldebaran]

Pewnie coś zeszło, bo mamy odwilż od tygodnia prawie, ale jak było całe skute to raczej nie na tyle żeby porzucać.. Kurde i gdzie tu z UL na białoryb wyskoczyć..

[sero1975]

Rano był . Podobnie na stawie płaszowskim . Jeszcze nie zamoczysz :D . Mogę sprawdzić jutro bo mam blisko pracy

[sero1975]

Bagry pół na pół mniej więcej

[Adrian Tałocha]

Ktoś przejeżdzał dzisiaj koło ktorejś z pstrągowych rzeczek? Jak woda?

[K-Pon]

Rudawa i kilka mniejszych OK

[Adrian Tałocha]

Dzięki

[Iwan krk]

Ktoś przejeżdzał dzisiaj koło ktorejś z pstrągowych rzeczek? Jak woda?

 

Wczoraj Dłubnia przed Zesławicami do łowienia. Nie wiem jak wyżej.

[Robbert89]

Dłubnia powyżej książniczek lekko strzelona. Aktywność ryb marna. Puki co jestem na zero.

 

I takie znaleziska.

 

Edytowane 1 Lutego 2018 przez Robbert89

[Adrian Tałocha]

Robert podeślij zdjęcie wody.

[Robbert89]

Pojechałem na prądnik, wygląda on tak:

 

Dłubnia jest bardziej klarowna.

Edytowane 1 Lutego 2018 przez Robbert89

[kepes53]

Ale jakis kontakt z ktopkiem byl czy podobnie sie zaczyna jak rok temu ?-

[Robbert89]

Jeden dwudziestaczek na pradniku. Idzie woda posniegowa, zimna i odtlenowana, jak zejdzie, rybki powinny sie ruszyć.

[Robbert89]

@wujek pisał, że prądnik nie miał potencjału. Moim zdaniem ma, a gdyby nie ten bezsensowny próg w parku białoprądnickim byłoby super. Rok 2016 był dla mnie eldoradem na tej rzeczce. Dziesiątki ryb okolo 30 cm, o mniejszych nie wspominam, kilka 35cm, ze dwa 40staki i życiówka 51cm. Gdy trafiłem dzień żarcia, to naprawdę można było się nałowić do bólu. Ogólnie rybę było widać wszędzie. 2017 to zwrot o 180*. No kill- nieliczne kontakty z rybami w okolicy 30cm. Dolny odcinek cały zagloniony, zero pstrągów, które zastąpiły stadka kleni- inna rzeka. Przykre to, szczególnie, że ciężko stwierdzić co się tak na prawdę wydarzyło.

[wujek]

Może coś sie zmieniło z rzeką, termika lub baza pokarmowa, ale w czasach kiedy tam łowiłem czyli w latach 90-tych wymiarowy pstrag trafiał sie bardzo rzadko przy czym dziennie łowiłem od 5-20 pstrągów.

[r2r]

Robbert89: gratuluje. Ja w tamtym roku na początku sezonu nic nie złowiłem ;(. Może ten będzie inny .

[Davv1d]

Dzisiaj na Rudawie łowiłem 2 godziny , poniżej jazu w Szczyglicach.

Zero brań, zero wędkarzy

[Adrian Tałocha]

Byliśmy popołudniu. 11 do ręki ale nic miarowego, pobić drugie tyle, ale delikatne ciężkie do wcięcia.

Woda mętniała z każdą godziną.

Edytowane 1 Lutego 2018 przez Adrian Tałocha

[aldebaran]

 

Rok 2016 był dla mnie eldoradem na tej rzeczce.

 

W 2016 pierwszego dnia sezonu na Prądniku w 3 godziny miałem ponad 30 ryb w ręce w tym kilka miarowych, a drugie tyle spadło. 2017 to zaś już kompletna pustka i pojedyncze rybki ledwo wystające z dłoni. Coś się stało podczas zimy 2016/17 i potwierdza to wiele osób, tylko co? Zima była jak każda, o jakimś zatruciu też nie było nic słychać..