etherni Opublikowano 6 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Października 2018 To nie wytną skoro to drobne Jedna z bardzo wielu opcji. Nie twierdze że najlepsza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kankar Opublikowano 6 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Października 2018 @pezet, porównanie prywatnych przedsiębiorców z zachodu do naszych jest średnio trafione. Tam są to potomkowie kupców z dziada pradziada, czasem szlachta, ludzie wrośli w pewną tradycję, z wizją rozwoju biznesu na dziesięciolecia. U nas to w 90% „szara strefa” z PRL i jej potomkowie, o mentalności bazarowego złodziejaszka” Etherni, nie jest już tak źle jak było z przedsiębiorczością w Pl...Owszem starych je... komuchòw na państwowych stanowiskach jest od groma i chce się na nich zgrzygać! ale w sektorach prywatnych i msp biznes stał się bardziej oficjalny i nie jest tak skorumpowany jak państwowka.Mentalność bazarowego złodziejaszka niestety jest ale tam gdzie jest okazja i to zarówno wśród kłusowników (bo nikt nie widzi i ryba za darmo...) jak i urzędników (bo jest możliwość wyciągnąć jak najwiecej korzyści /cudzych pieniędzy -bo to sa pieniądze albo państwowe, albo korporacji albo UE... albo członkowskie )) Ta pierdolona umysłowa komuna i malopolackie cebulactwo jest wszędzie, ale rzeczywiście PZW jest ostoja dziadów z wąsem, za których nikt się bierze. W spinning wciągnął mnie jakiś czas temu brat i dopiero wtedy zobaczyłem jak piękny to sport, który wymaga wiedzy,doświadczenia i jak wiele daje emocji. Często można spotkać nad woda świetnych ludzi. Niestety jak pierwszy raz się spotkałem się z pzw i miałem kontakt z ich „przedstawicielami” czy to kontrol czy zawody to zlapal mnie wstręt i obrzydzenie . Byłem w szoku ze taka komuna się jeszcze ostała ... Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
J-O-K-E-R Opublikowano 6 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Października 2018 (edytowane) Peeselowskie Lasy Państwowe to dopiero "kopalnia" kasy Czytałem jakiś artykuł, który wyliczał, że roczny przychód LP to ok. 8 miliardów, wydatki to 3 miliardy, a rocznie 5 miliardów... znika...Budżet PZW 150 milionów, to za mało, żeby się po takie drobne schylać Bredzi Pan Panie Pezet. Niewiedzę na szczęście można uzupełnić. Dane finansowe Lasów Państwowych sa w 100% jawne i można je znaleźćhttp://www.lasy.gov.pl/pl/informacje/publikacje/informacje-statystyczne-i-raporty/sprawozdanie-finansowo-gospodarcze-pgl-lp Gdyby się nie chciało szukać to przytaczam dane za 2016 rokPrzychody wyniosły 8.409.635,4 tys. złKoszty wyniosły 7.985.846,0 tys. zł, w tym:Koszty działalności administracyjnej 3.550.586,7 tys. złPodatek leśny 229.671,1 tys. złKoszty działalności podstawowej (hodowla, ochrona lasy oraz koszty pozyskania drewna) 4.384.817,7 tys. złPozostałe koszty (szkółki, transport, mieszkania, gospodarka rolno-łąkowa) 122.119.9 tys zł Zysk brutto, po potrąceniu podatku dochodowego, wyniósł w tym konkretnym roku 400 tys zł. Nadwyżki finansowe (jeśli są) LP akumulują w Funduszu Leśnym, z którego można teraz organizować gigantyczne prace porządkowe i odnowieniowe po huraganie 100-lecia, kiedy to wywaliło 45 tys hektarów lasu w Borach Tucholskich. Koszty, które z tego zdarzenia wynikają, wielokrotnie przekraczają wartość pozyskanego z wywrotów drewna i liczone są w dziesiątkach milionów złotych. Lasy Państwowe w tym i wszystkich podobnych wypadkach pokrywają koszty likwidacji skutków klęsk i odnowienia zniszczonych lasów z własnych środków. Są bowiem samodzielnie finansowo i nie korzystają co do zasady z dotacji budżetu państwa. Poza tym Lasy:1. Dotują parki narodowe (połowa ich budżetu)2. Prowadzą gospodarkę wielofunkcyjną, gdzie na równi z produkcją stawiana jest bioróżnorodność, stabilność ekologiczna i dostępność turystyczna.3. Od II wojny lesistość w PL wzrosła z 22 do niemal 30% (ostatnie lata to również wzrost przeciętnego wieku i zasobności lasów)4. Wysokoprodukcyjne monokultury przebudowuje się na mniej wydajne, ale bardziej naturalne lasy wielogatunkowe. I nadal źle? Poza tym... znam kilka wód zarządzanych przez nadleśnictwa. Tak się składa, że są wyjątkowo atrakcyjne na tle dziadostwa oferowanego przez PZW. Na koniec powiem, że jestem leśnikiem i uważam, że Lasy Państwowe nie powinny zajmować się zagospodarowaniem wód, bo nie od tego są. Można natomiast czerpać z ich założeń gospodarczych. BO SĄ SKUTECZNE. Edytowane 6 Października 2018 przez J-O-K-E-R 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pezet Opublikowano 6 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Października 2018 (edytowane) Dziękuję za "oświecenie", aczkolwiek te liczby nic nie oznaczają. NIC! W oficjalnym zestawieniu nie ma pozycji takich jak:- ukradziono - x zł- zdefraudowano - y zł- zmarnowano - z zł. itd.Więc to wszystko jest schowane w tych formalnych punktach. To fakt, że te złote czasy, kiedy masowo przejmowano za bezcen ruchomości i nieruchomości, określane, jako "nieprzydatne" - już minęły. Ale choćby taki przykład: za kasę LP buduje się pod Warszawą w otulinie parku osiedle willowe, po czym uznaje je natychmiast za "nieprzydatne" - więc pan minister z PSL z kolegami przejmuje je za 10% wartości. Jest to gdzieś w jakimś budżecie? A to tylko drobny przykład. Teraz zresztą, po podpisaniu przez Trumpa ustawy 447, trzeba będzie sprezentować lasy i inne państwowe nieruchomości, więc i Lasy Państwowe nie będą miały nic do roboty Edytowane 6 Października 2018 przez pezet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CzarnyPL Opublikowano 7 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Października 2018 A ja bym kolegom proponował powrót do tematu krakowskiej Wisły. Do biadolenia o polityce są osobne działy. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pezet Opublikowano 7 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Października 2018 Byłem nad Wisłą o północy. Na spacerze. Pieknie było.Nie zauważyłem żadnego wędkarza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robbert89 Opublikowano 7 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Października 2018 (edytowane) CzarnyPL. Poruszony temat dotyczny poniekad Wisly, tyle, że z innej perspektywy. Zgadzam się z kolegą Jokerem, LP to jeden z niewielu podmiotow, gospodarujacych państwowymi terenami generujący więcej korzysci niż strat. I nie nakręcajcie się aferą Szyszki, bo to co było cięte w "puszczy" to las gospodarczy, przylegający do Parku Narodowego. Media rozdmuchaly sprawe, a lud łykną wszystko jak te Wiślane kormorany. A swoją drogą, zaczął się coroczny nalot. Kolejny sezon i żadnych postępów dotyczących walki z tą czarną dżumą. Moze byli SBcy widzą w tych ptakach swoje odbicie i zal im je zwalczać. Edytowane 7 Października 2018 przez Robbert89 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CzarnyPL Opublikowano 7 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Października 2018 (edytowane) Myślałem że to dział wieści z nad wody, a nie dział "ile kradną Lasy Państwowe"Przepraszam Edytowane 7 Października 2018 przez CzarnyPL 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robbert89 Opublikowano 7 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Października 2018 Wiesci z nad wody są jakie są i determinują kształt dyskusji. Gdyby ryb było pod dostatkiem, temat byłby pełny fotek okazów. A jak jest, każdy widzi. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spidi Opublikowano 7 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Października 2018 Właśnie jestem pod przewozem sporo snietego krompia ktoś coś wie na ten temat?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robbert89 Opublikowano 7 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Października 2018 Trzeba by zerkąć powyżej stopnia czy aby tam niema większej ilości śniętych ryb. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EdekDeBeściak Opublikowano 7 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Października 2018 A to jakiś nowy gatunek, krzyżówka? 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robbert89 Opublikowano 7 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Października 2018 (edytowane) Jeśli jest to kilkanaście-dwadzieścia sztuk, to byc moze straż trafiła kłusola i ryby wypusciła. Jeśli były źle przetrzymywane w konsekwencji padły. A jeśli setki to już jest się czym martwić, choć z powodu wymagań tlenowych pierwsze poszły by sandacze i okonie. Krumpie (w języku ślązaków małe leszcze i krąpie przyp. autor:) ) i inne karpiowate są bardziej odporne i lecą w późniejszej kolejności. To w przypadku zaniczyszczenia biologicznego. Zanieczyszczenia chemiczne często koszą wszystkie gaunki po równo. Edytowane 7 Października 2018 przez Robbert89 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pezet Opublikowano 7 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Października 2018 Oglądałem dziś film sprzed kilku lat i mówiono w nim o budowie kolejnego bezsensownego stopnia - w Niepołomicach. Czy to jest nadal w planie, czy pomysł szczęśliwie umarł? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EdekDeBeściak Opublikowano 7 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Października 2018 Z tego co wiem umarl. Mialo to niby zapobiegac erozji rzeki. Ekonomicznie i ekologicznie nieuzasadnione przedsięwzięcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mutti92 Opublikowano 7 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Października 2018 Panowie jak tam wyniki przez weekend? Byłem na Dąbiu tuż po 6 i woda wręcz się gotowała, wyniki jednak bardzo mizerne, muszę jednak przyznać, że dość opornie idzie mi łowienie na gumy. Ciągłe łowienie na woblery i obrotówki teraz się odbija na mnie ???? Dwa okonki i to wszystko. Idę jeszcze jutro po pracy "poćwiczyć". U Was też padaka czy coś lepiej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kankar Opublikowano 7 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Października 2018 (edytowane) Ja wczoraj popołudniu wyskoczyłem na 1,5 godzinki w brzegach z nastawieniem na bolenia, ale było głucho i cicho...Po godzinnej ciszy i kilku ”cmokach” z powierzchni przy brzegu zmieniłem na biało czarnego twista i siadł od razu okonek na 32cm Ps: podpowiecie gdzie teraz szukać bolka ? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Edytowane 7 Października 2018 przez Kankar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leszkuuu Opublikowano 7 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Października 2018 Byłem w sobotę za Przewozem w miejscu gdzie główny nurt Wisły łączy się z kanałem prowadzącym do śluzy. Pomimo bardzo niskiej wody aktywność bolków bardzo wysoka. Szczególnie w momencie kiedy słonko wstało i zaczęło oświetlać północny brzeg. Niestety ja byłem na brzegu południowym i nie miałem ani sprzętu ani przynęt, które umożliwiłyby mi dotarcie do stanowisk ryb. Wróciłem o kiju. Wysłane z mojego Redmi 4 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerzy6 Opublikowano 7 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Października 2018 Bolenie są ii żerują okresowo lepiej, okresowo gorzej, lubią teraz zatoczki i klatki, ale nie tylko . Dzisia g.j13-15 widziałem dobre żerowanie potem słabsze. Czasami nawet gruby bolek wpływa na bardzo płytką wodę, ale jest niesamowicie ostrożny, ogląda wszystko widzi czy to rybka, czy wobek - takie dzisiaj odniosłem wrażenie, miałem z 5 wyjść do przynęty i żadnego zdecydowanego pobicia...Woda niska, dużo za niska jak dla mnie.A kilka wieczorów spędzonych nad wodą z próbą złowienia sandacza i kompletna cisza jakby go wymiotło, spał lub się schował , po żerowaniu bolków przychodziła nocna cisza.Po zakończeniu łowienia raz przespacerowałem się z latarką właczoną na full po płytkiej wiślanej wodzie-ciekawe widoki czasami.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spidi Opublikowano 8 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Października 2018 Wczoraj jak już pisałem byłem pod przewozem i na łączniku z Serafą było śniętych sporo krąpi na pewno około tysiąca ,nie były to pojedycze żywczyki IMG]http://i67.tinypic.com/t6xutd.jpg[/img] Słabo to wyglądało na dodatek na bank dalej spuszczane są nieczystości Serafą w zastoiskach jest sporo czarnego szlamu czyli klasyka w tygodniu spuszczają do weekendu się przeczyści Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pezet Opublikowano 8 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Października 2018 WŁAŚNIE w tej chwili pod moimi oknami przeszła demonstracja z transparentami "AKCJA PROTESTACYJNA PGW WODY POLSKIE" i "GOSPODARKA WODNA PADA, GDY SIĘ NAS OKRADA".Nie słyszałem o planach takiej demonstracji i nie wiem, kto protestuje i w jakim celu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maxtip Opublikowano 8 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Października 2018 WŁAŚNIE w tej chwili pod moimi oknami przeszła demonstracja z transparentami "AKCJA PROTESTACYJNA PGW WODY POLSKIE" i "GOSPODARKA WODNA PADA, GDY SIĘ NAS OKRADA".Nie słyszałem o planach takiej demonstracji i nie wiem, kto protestuje i w jakim celu ... może to kontynuacja tej akcji: https://portalkomunalny.pl/zwiazkowcy-z-wod-polskich-protestowali-w-krakowie-378757/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
reszka Opublikowano 8 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Października 2018 To moze upamietnienie drugiej miesiecznicy protestu z 6go sierpnia b.r.https://portalkomunalny.pl/wody-polskie-bedzie-strajk-pracownikow-378427/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pezet Opublikowano 8 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Października 2018 Aaaa, to tylko zasrańcy z tzw. 'związków zawodowych', czyli NIC na temat WÓD! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gobio Gobio Opublikowano 9 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Października 2018 (edytowane) Orientujecie się gdzie oprócz jacht clubu w Mogile (30zl) są wygodne slipy i jakie opłaty ? Pod Kotlarskim można zaryzykować i stara przeprawa promowa w Tyńcu to taki plan B Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Edytowane 9 Października 2018 przez Gobio Gobio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.