jerzy6 Opublikowano 11 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2018 (edytowane) Jednak swego czasu w okręgu nowosądeckim PZW wywalczyło pozwolenie no odstrzał przez myśliwych kormoranów.Ostatnio spotkałem myśliwego nad Wisłą, który opowiadał mi, ze w obrębie niaktórych prywatnych stawów takowe pozwolenia właściciele uzyskali,myśliwi tam polują, a więc pomimo ochrony jednak można...Biedne ptaszyska no może biedne, ale ryby we wodzie jeszcze biedniejsze, musi panować jakaś rozsądna równowaga.A z tymi wiatrówkami to przecież żarty , na poważnie pomysł zupełnie nieefektywny i bezsensu..http://www.lowisko.home.pl/pzwnsinfo/archiw2011.htm Dnia 3 listopada br. Okręg PZW w Nowym Sączu otrzymał zgodę Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Krakowie na odstrzał kormorana czarnego na terenie użytkowanych obwodów rybackich do dn. 29.02.2012 r. W najbliższych dniach zostaną dostarczone myśliwym zezwolenia na dokonanie odstrzału. Chętnych myśliwych do pomocy przy odstrzale prosimy o kontakt z Biurem Okręgu. Pozostałych wędkarzy, którzy zaobserwują stada kormoranów na naszych wodach prosimy o pilną informację do Biura Okręgu. Michał Cebula Członek ZarząduTo było w 2012 nie wiem jak teraz. Edytowane 11 Października 2018 przez jerzy6 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robbert89 Opublikowano 11 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2018 @jerzy6 sądząc po ilości kormoranów w NS chętnych myśliwych brakowało. Jest to kropla w morzu. Z resztą kormorany to sprytne ptaki i jak do nich strzelają tu, to zmykają tam gdzie do nich nie strzelają. W okregu krk pzw dostało zgodę na płoszenie. Gdy petardy strzelały na przylasku, ptaki leciały nad wisłe, jadąc za nimi nad wisłe i odpalając tam kolejną petardę, te wzbijały się i leciały na przylasek. I tak w kółko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hanz Opublikowano 11 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2018 eee tam zaraz nawoływanie do przestępstwa. Dziękujemy za podpowiedzi dot. broni palnej - dobrze wiedzieć jakiej użyć Jakie znaczenie dla ekosystemu ma taki kormoran nad Wisłą? Ja widzę same wady ... aleOt i poczytałem trochę (https://dzikiezycie.pl/archiwum/2006/listopad-2006/kormorany-wilki-naszych-wod) i jak się okazuje nie taki diabeł straszny. Jak duża jest populacja dzisiaj i czy w takiej ilości powinien występować np. nad Wisłą w okolicach Krakowa nie mnie oceniać, ale autor artykułu przyznaje, że się ptica rozmnaża jak szalona. Pewnie się ktoś obudzi jak już będzie za późno. Czy powinien byc jeszcze pod ochroną? Ktoś to bada/sprawdza/zleca badania? To co zwróciło moją uwagę to słowa o tym, że to nadmiar ryb powoduje wzrost populacji kormorana. Jakby się zastanowić to ma to sens. Natura nie lubi pustki i może miejsce cennych dla nas (wędkarzy) drapieżników, których jak wiadomo nie ma tyle co "kiedyś", zajmuje powoli kormoran. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerzy6 Opublikowano 11 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2018 (edytowane) Czyli np. zatrute ryby były by lepsze, ale kto na to się zgodzi..?W Rosji u Putina by wszystko przeszło... Ewentualnie pozostają środki antykoncepcyjne do karmy czy ryb, ale takie,żeby znowu nie zaszkodziły w ekosystemie zwł. rybom... Edytowane 11 Października 2018 przez jerzy6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robbert89 Opublikowano 11 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2018 Duża ilość ryb malych i średnich na pewno przyczynia się do wzrostu jego populacji. Wszak większej jak 40-50 cm ryby nie zje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerzy6 Opublikowano 11 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2018 Obserwowałem mniejsze stado kormoranów w pewnym miejscu na Wiśle przy okazji łowienia, 2 lata nocowały i żerowały w tej samej okolicy. W tym roku wydaje mi się, ze tylko nocują w tym miejscu, a na żerownie w dzien gdzieś odlatują daleko, bo w dzień nigdzie ich nie widzę, dopiero o zmierzchu wracają...Może już trochę wyjadły w tym 1 miejscu...dlatego tak ciężko o ryby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerzy6 Opublikowano 11 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2018 Duża ilość ryb malych i średnich na pewno przyczynia się do wzrostu jego populacji. Wszak większej jak 40-50 cm ryby nie zje.Te większe zjedzą wydry lub mięsiaże Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hanz Opublikowano 11 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2018 (edytowane) I jak się zarybi mala rzeczkę malymi rybkami i przyleci stado to wyżre wszystkie Male zanim urosną, a rzeczne drapiezniki nie zdążą sie najesc żeby urosly do rozmiaru ze ptica nie zje.pat Edytowane 11 Października 2018 przez hanz 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerzy6 Opublikowano 11 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2018 Ale przecież tyle jest postów z dużymi rybami, ze może nie jest tak źle na naszej Wiśle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robbert89 Opublikowano 11 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2018 Przeczytałem artykuł z linka, i co nasuwa sie na myśl to fakt, że autor w głównej mierze odnosi się do naturalnych siedlisk kormorana, czyki jezior i obszarów przybrzeżnych bałtyku. Górna Wisła, dunajec czy san nie są terenami natywnego występowania tego ptaka. Owszem wspomniał o "górskich potokach", jednak całkowicie marginalizując ten temat. Niestety, rzeki na południu polski nie są w stanie obronić się przed kormoranami, ze względu na małą ilość wody. Natomiast teoria, mówiąca o związku pomiędzy wyrybieniem jezior z drapieżnych gatunków ryb, co powoduje wzrost populacji malego i średniego białorybu i okoniowatych, ze wzrostem liczebności kormorana, jak dla mnie, jak najbardziej trafiona. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pezet Opublikowano 11 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2018 Robbert89, on 11 Oct 2018 - 22:26, said:Duża ilość ryb malych i średnich na pewno przyczynia się do wzrostu jego populacji. Wszak większej jak 40-50 cm ryby nie zje. Zdjęcia timi z forum nikoniarze 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerzy6 Opublikowano 11 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2018 (edytowane) O kurcze! musiał szczupak nie zdążyć zeżreć ptaka to jego zeżarł ptak Chociaż to pewnie nie za duży szczupły , no to jednak... Edytowane 11 Października 2018 przez jerzy6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robbert89 Opublikowano 11 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2018 (edytowane) Bywa i tak. One nie wybierają gatunku. To oportuniści. Jedzą to co jest łatwo dostępne. Kolejna teoria: o korelacji temperatury wody i rozmiarów ofiar zdaje się być trafiona. Edytowane 11 Października 2018 przez Robbert89 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PePe. Opublikowano 11 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2018 Nie szkoda Wam czasu na gadanie ? nie lepiej na ryby jechać W styczniu jak bedzie mróz to możecie pisać o dupie marynie, a teraz sezon w pełni ! właśnie wróciłem z nad wody i wyzerowałem, nawet brania nie było ale jutro walcze dalej 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mutti92 Opublikowano 12 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2018 Też byłem wczoraj i pierwszy raz od nie pamiętam kiedy na zero, żadnego kontaktu???????? Panowie wędkujecie coś zdłuż ul.tynieckiej? Warto się tam wybrać ze spinem?? Często mam Tak, że mam do dyspozycji tylko godzinę po pracy i pasuje mi coś ogarnąć nie daleko z dobrym dojazdem, a za bardzo ograniczyłem do Dąbia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PePe. Opublikowano 12 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2018 Też byłem wczoraj i pierwszy raz od nie pamiętam kiedy na zero, żadnego kontaktu Panowie wędkujecie coś zdłuż ul.tynieckiej? Warto się tam wybrać ze spinem?? Często mam Tak, że mam do dyspozycji tylko godzinę po pracy i pasuje mi coś ogarnąć nie daleko z dobrym dojazdem, a za bardzo ograniczyłem do Dąbia.Przy Tynieckiej masz kilka fajnych miejscówek na wysokości jednostki wojskowej, trochę wyżej w Bodzowie główki gdzie było sporo okonia, jeszcze wyżej w stronę kolnej dobre miejsce sandaczowe dla wtajemniczonych masz tyle miejsc że Ci sezonu braknie żeby to obskoczyć wszystko... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerzy6 Opublikowano 12 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2018 Ale ja też wczoraj wyzerowałem, nawet żadnego żerowania nie widziałem, więc o czym pisać .Tyle ze wczoraj trochę wolnego miałem , a do Wisły ciągnie...A gdybym chciał codziennie po pracy na ryby jeździć musiałbym jechać koło 22-23, ale to chyba nie ma sensu, jak i tak nie biorą wcześniej...Dobrze Piotrek, ze macie miejscówki na sandacze, bo u mnie w przeciągu kilkunastu lat miejscówki z kilkunastu skurczyły się do 2, a w zasadzie ostatnio do jednej i o efekty ciężko, woda niska, a czasami przyjdzie jakiś młodzieniec w trampkach porzuca 20-30 gramowym ołowiem bez hamowania przy wpadaniu do wody i wszystko wypłoszy..I w ogóle nędza z efektami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek Opublikowano 12 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2018 Wczoraj na W2 od 16:30 do 18:10 3 klenie (25-30cm) i 1 krąp ok. 25 cm. Do wody leciały Salmiaki, Widły, Balskory, Wob-Arty, Meppsy. Ryba aktywna, sporo było puknięć, drobnica oczkowała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robbert89 Opublikowano 12 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2018 Ja wczoraj jedno branie jeden zedzik 45cm, a na merytoryczne rozmowy nigdy nie szkoda czasu. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ruki Opublikowano 12 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2018 PZW Kraków już drugi rok na wszystkie pozwolenia potrzebne na odstrzał określonej puli kormoranów. Problem jest taki, że chętnych do strzelania brakuje, nawet przy dodatkowej bonifikacie płaconej od każdego ubitego kormorana.Więc jątrzenie na krakowskie PZW akurat w tym aspekcie jest kulą w płot, a raczej obok kormorana. Możecie to wszystko zmienić próbując uruchomić myśliwych z poszczególnych kół łowieckich obejmujących dany obszar rzeki. Chociaż to może być trudniejsze od radosnego klepania po klawiaturze..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hanz Opublikowano 12 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2018 Czyli właśnie do pzw trzeba miec pretensje bo albo za malo placa za odstrzal albo maja w dupie bo najłatwiej powiedziec że my chcemy ale nie ma kto strzelać. Jakbym miał sam organizować ochronę wód to po co mi pzw? Jak mnie zwolnią z opłaty to kupie paczke naboi, flaszkę i znajdę młodego myśliwego co by Se potrenowal na kormoranach. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robbert89 Opublikowano 12 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2018 Masa kormoranów jest na terenie miasta. Tu raczej nie postrzelają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tadekb Opublikowano 13 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Października 2018 (edytowane) Rozmarzyliście się z tym strzelaniem do kormoranów. Dystans skutecznego strzału do ptaka to 40-50m. Tak więc to nie zajęcie dla "młodego, żeby se przy flaszce na kormoranach trenował". Powodzenia. Ilu z was widziało kormorana z takiej odległości? A przecież jako wędkarze często czaimy się i nie rzucamy w oczy. Strzelanie do kormoranów pozwala co najwyżej na ochronę małych stawków przy domu. I bardziej chodzi tu o odstraszanie w jakimś konkretnym, stale pilnowanym, niewielkim obszarze, niż o skuteczne strzały. Nie wyobrażam sobie skutecznego ograniczenia populacji kormorana za pomocą odstrzału. No chyba, że za pomocą punt-ganów i to tylko na terenach kolonii lęgowych. A to nie przejdzie. Edytowane 13 Października 2018 przez tadekb 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hanz Opublikowano 13 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Października 2018 Z całym szacunkiem ale chyba nie wyłapałeś o co mi chodzi. Nie znam się na strzelaniu, od tego są łowczy. Mamy 21 wiek, wifi w długopisie i chemie pozwalajaca na stworzenie np. Środków działających na określony gatunek. Jesli problem jest to na pewno są sposoby na jego rozwiązanie. Wszystko jak zawsze rozbija sie pewnie o kasę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pezet Opublikowano 13 Października 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Października 2018 Jest jeszcze antykoncepcja.Tyle że stosowana względem gołębi, bo to można dodać do ziarna,ale jak nakarmić klenia antykoncepcją i później spowodować, żeby tego właśnie kormoran złapał? Na jez. Drawskim, gdzie bywa i 10 tysięcy kormoranów, zainstalowano pompę strażacką do spłukiwania gniazd z drzew, ale jej nie zastosowano, bo nie było chętnych do płacenia łapówek "ekologom", więc zakazano niszczenia gniazd.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.