daczsan Opublikowano 6 Września 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Września 2019 Jaka woda poniżej Nowego Brzeska, był ktoś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
donkicha Opublikowano 6 Września 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Września 2019 Ja byłem wczoraj woda podniesiona przejrzystość ok 20 cm to było rano .A dziś napewno się jeszcze przeczysciła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
daczsan Opublikowano 6 Września 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Września 2019 A działo sie coś na wodzie? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
donkicha Opublikowano 6 Września 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Września 2019 Trochę bolek gonił. Ja polowałem za kleniem kilka malych się trafiło, i sumek 70cm była trochę jazda kij 2-14 I żyłka 0,16 fajnie było. Zobaczymy co będzie jutro wieczorem . 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EdekDeBeściak Opublikowano 7 Września 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Września 2019 Woda super. Boleń aktywny około 6 a potem jak słońce przygrzało około 9 ale bez przesady. Z dna na gumę nic. Potem przezbroiłem szpadę, przykręciłem nowiutkiego zaubera i w debiucie popuścił lekko hamulec na sportowym boleniu który zjadł focusa. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tommy100 Opublikowano 14 Września 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Września 2019 Siema Panowie! Proszę Was o pomoc. Zostawiłem dzis jakimś cudem wędkę i kołowrotek na Grabiu kolo boiska i odjechałem. Oczywiście jak wróciłem juz jej nie było. Gdyby ktoś znalazł i miał ochote oddac byłbym bardzo wdzięczny !Dragon milenium i Ryobi Zauber CF. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EdekDeBeściak Opublikowano 14 Września 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Września 2019 Siema Panowie! Proszę Was o pomoc. Zostawiłem dzis jakimś cudem wędkę i kołowrotek na Grabiu kolo boiska i odjechałem. Oczywiście jak wróciłem juz jej nie było. Gdyby ktoś znalazł i miał ochote oddac byłbym bardzo wdzięczny !Dragon milenium i Ryobi Zauber CF. Współczuje. Oby to ktoś z forum znalazł. Ja niestety dziś nie byłem w stanie jechać. Wczoraj coś mnie gardło zaczęło boleć. Myślę sobie, przejdzie. Przygotowałem sprzęt i ubranie, wpisałem nawet miejsce i datę do rejestru, ustawiłem budzik i nie dałem rady. Ledwo żyję.Weekend z głowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tommy100 Opublikowano 15 Września 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Września 2019 Ponoć wszyscy chorzy dookoła. Dzięki Edek pogodzilem się już z utrata tej wedki.I tak wszyscy się śmiali z tej pały z którą chodzilem. (Millenium do 30g) Jak wróciłem tam ktoś juz byl,ale oczywiście "nic nie widział " choć nie chce nikogo osądzać,ale nie do końca uwierzylem. Pozdro zdrówka i życzę grubych bolkow i sandaczy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert91 Opublikowano 15 Września 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Września 2019 W przyszłym tygodniu zamierzam powalczyć trochę nocek, od zmroku gdzieś do północy. Może uda mi się w końcu dobrać do sandaczy, ale nocnymi bolkami też nie pogardzę Ktoś łowi nocą poniżej Krk i miał już jakieś fajne wyniki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
J-O-K-E-R Opublikowano 16 Września 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Września 2019 (edytowane) Wczoraj byłem w Grabiu poniżej mostu kolejowego. Od 19 do 21 obławiałem sandaczowymi woblerami 3 rozerwanie ostrogi. Bez kontaktu. Nie widziałem tez ataków. Przeniosłem się na wolniejsse, głębsze ostrogi niżej. Postukałem do 23 gumami na zmianę z wobami. Bez kontaktu... Pod drugim brzegiem dwa razy uderzył boleń.Na tarczy. Znowu... Coś mnie w tym roku Wisła nie lubi.Woda podniesiona ok pół metra, mętna i "ładnie" aromatyzowana przez Kujawy/Rybitwy. Edytowane 16 Września 2019 przez J-O-K-E-R Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek_D Opublikowano 16 Września 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Września 2019 Ja dziś trochę okoni, i między nimi karasia na 4cm jazgarza. Walnął z godnością okonia w opadzie, kilka ataków boleni, ale nie w moje przynęty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
J-O-K-E-R Opublikowano 16 Września 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Września 2019 Ul? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek_D Opublikowano 17 Września 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2019 (edytowane) Absolutnie ;D wędka 35g i pletka 0,16. Zaczęły mi oksy startować i się wieszać na 10cm sandaczowke w tłiczu, to zmieniłem na główkę 3g i małego jazgarka, po trzy brania w rzucie, jak już dopchaly się większe to wisiały co rzut. Dzień wcześniej złowiłem ok 10 sztuk okoni 30+ i drugie tyle 20+, walily jak złe. Jak założyłem większa przynętę, to zero reakcji. Co gorsza, zero sandaczy, jak pojechałem 30km wyżej, to tam same sandaczyki ale zero oksów. Ciężka ta Wisła do przewidzenia. Aha. Fluorocarbon 0,60 zupełnie im nie przeszkadzał, tak samo jak delikatnej przynecie w opadaniu i wabieniu ryb. Ostatnio jak lowilem zedy w przedziale 15-50cm też zupełnie nie przeszkadzał im mój sprzęt, niezbyt dopasowany do łowienia micromasterem na 3g główce, a złowiłem c.a. 30 zedów w godzinę z groszem. Edytowane 17 Września 2019 przez Piotrek_D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leszkuuu Opublikowano 26 Września 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2019 Centrum miasta. Walnął na wobler z decathlonu. Jak na rozpoczęcie sezonu sandaczowego to nie najgorzej Wysłane z mojego Redmi 4 przy użyciu Tapatalka 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tommy100 Opublikowano 29 Września 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Września 2019 Zdrowy ! Kiedys byla tam tego cala masa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EdekDeBeściak Opublikowano 29 Września 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Września 2019 (edytowane) Wreszcie po dwóch tygodniach udało mi się wyrwać nad Wisłę. Miałem kilka godzin na łowienie. Złowiłem małego sandaczyka, kilka okoni i zaliczyłem spad chyba bolenia. Najpierw sunąca fala , potem branie ale nie boleniowe takie przytrzymanie, kocioł i tyle. W sumie udany dzień. Potem wiało dosyć mocno i ryby schowały się.Pozdrawiam Edytowane 29 Września 2019 przez EdekDeBeściak 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tommy100 Opublikowano 1 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Października 2019 (edytowane) Może to szczupak. Ja miałem identyczne branie. Powstał mega młyn na powierzchni i okazało się, że to szczupak ok 80 cm. Edytowane 1 Października 2019 przez Tommy100 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EdekDeBeściak Opublikowano 1 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Października 2019 Właśnie wróciłem. Walczyłem prawie 3 godziny. Dwa okonie, jeden niemiarowy boleń odczepił się sam pod nogami. Generalnie brak oznak żerowania drapieżnika. Nic, cisza kompletna. W miejscach gdzie jeszcze miesiąc temu przy podobnej pogodzie jak dziś był szał, nic się nie działo. Być może to nagła zmiana pogody , ciśnienia, wczorajsze wichury i burze, lub po prostu jesień i trzeba się przestawić, a ryba też przemieściła się w inne miejsca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EdekDeBeściak Opublikowano 1 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Października 2019 Może to szczupak. Ja miałem identyczne branie. Powstał mega młyn na powierzchni i okazało się, że to szczupak ok 80 cm. Mógł być zębaty. Rzuciłem w pobliże miejsca gdzie kilka minut wcześniej zobaczyłem atak bez boleniowego hałasu. Po prostu wir na stojącej wodzie między główkami. Prowadzony w średnim tępie około 30 cm pod powierzchnią wobler został zaatakowany jakbym o miękki zaczep zahaczył. Wcześniej coś sunęło za przynętą. Potem młyn , chlapnięcie i ... wiadomo, bluzgi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bolen30 Opublikowano 1 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Października 2019 Tez mysle ze to szczupak wir przy zawracaniu zaraz po ataku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EdekDeBeściak Opublikowano 1 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Października 2019 Jeszcze dodam, że poziom wody jest bardzo niski, nawet niższy niż podczas letniej suszy , a woda "czysta". Trzeba się dobrze kryć, po widać dno na pół metrowej wodzie i zwracać uwagę na cień. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EdekDeBeściak Opublikowano 5 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Października 2019 (edytowane) Dzisiejszy ranek nad Wisłą, to już prawdziwa jesień. Zimno, deszcz i wiatr. Chwilę porzucałem na jednej z główek, a kiedy zrobiło się jaśniej poszedłem na miejsce gdzie niedawno spadła mi ładna ryba. Tym razem przygotowałem się na coś konkretnego. Nowa żyłka 25, stalka i głęboko schodzący wobler z Sącza. Za którymś rzutem około 5 metrów od brzegu , przytrzymanie, początkowo myślałem że zaczep, nagle odjazd w dół rzeki. Może 5 sekund i ryba puściła przynętę. Brak zacięcia, hamulec trochę za mocno, nie zdążył oddać żyłki, wędka wygięta i poooszło, a mógł być całkiem ładny ranek. Potem jeszcze dwa wyjścia do przynęty objawiające się zamieszaniem na powierzchni i tylko kleń na otarcie łez, ładny. Edytowane 5 Października 2019 przez EdekDeBeściak 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EdekDeBeściak Opublikowano 7 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Października 2019 Pierwszy poranny przymrozek nad Wisłą. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Filip14 Opublikowano 7 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Października 2019 Przymrozek pobudził ryby? ???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EdekDeBeściak Opublikowano 7 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Października 2019 Przymrozek pobudził ryby? Ano, pobudził. Byłem krótko, około 2 godzin. Skupiłem się na jednym miejscu, i byłem zaskoczony ilością ataków i gonitw za drobnicą. Szczególnie brały na woblera, którego akurat nie miałem .... Niestety. Nie pamietam kiedy wróciłem na zero, ale i tak poniedziałkowe ładowanie akumulatorów na tydzień uważam za udane. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.