Skocz do zawartości

Wody w okolicach Krakowa


dawid_

Rekomendowane odpowiedzi

Woda super. Boleń aktywny około 6 a potem jak słońce przygrzało około 9 ale bez przesady. Z dna na gumę nic. Potem przezbroiłem szpadę, przykręciłem nowiutkiego zaubera i w debiucie popuścił lekko hamulec na sportowym boleniu który zjadł focusa.

post-69186-0-15410900-1567861177_thumb.jpeg

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siema Panowie! Proszę Was o pomoc. Zostawiłem dzis jakimś cudem wędkę i kołowrotek na Grabiu kolo boiska i odjechałem. Oczywiście jak wróciłem juz jej nie było. Gdyby ktoś znalazł i miał

ochote oddac byłbym bardzo wdzięczny !Dragon milenium i Ryobi Zauber CF.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siema Panowie! Proszę Was o pomoc. Zostawiłem dzis jakimś cudem wędkę i kołowrotek na Grabiu kolo boiska i odjechałem. Oczywiście jak wróciłem juz jej nie było. Gdyby ktoś znalazł i miał

ochote oddac byłbym bardzo wdzięczny !Dragon milenium i Ryobi Zauber CF.

 

Współczuje. Oby to ktoś z forum znalazł.

 

Ja niestety dziś nie byłem w stanie jechać. Wczoraj coś mnie gardło zaczęło boleć. Myślę sobie, przejdzie. Przygotowałem sprzęt i ubranie, wpisałem nawet miejsce i datę do rejestru, ustawiłem budzik i nie dałem rady. Ledwo żyję.

Weekend z głowy :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponoć wszyscy chorzy dookoła. Dzięki Edek pogodzilem się już z utrata tej wedki.

I tak wszyscy się śmiali z tej pały z którą chodzilem. (Millenium do 30g)

Jak wróciłem tam ktoś juz byl,ale oczywiście "nic nie widział " choć nie chce nikogo osądzać,ale nie do końca uwierzylem.

 

Pozdro zdrówka i życzę grubych bolkow i sandaczy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przyszłym tygodniu zamierzam powalczyć trochę nocek, od zmroku gdzieś do północy. Może uda mi się w końcu dobrać do sandaczy, ale nocnymi bolkami też nie pogardzę :)

Ktoś łowi nocą poniżej Krk i miał już jakieś fajne wyniki? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj byłem w Grabiu poniżej mostu kolejowego. Od 19 do 21 obławiałem sandaczowymi woblerami 3 rozerwanie ostrogi. Bez kontaktu. Nie widziałem tez ataków. Przeniosłem się na wolniejsse, głębsze ostrogi niżej. Postukałem do 23 gumami na zmianę z wobami. Bez kontaktu... Pod drugim brzegiem dwa razy uderzył boleń.

Na tarczy. Znowu... Coś mnie w tym roku Wisła nie lubi.

Woda podniesiona ok pół metra, mętna i "ładnie" aromatyzowana przez Kujawy/Rybitwy.

Edytowane przez J-O-K-E-R
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Absolutnie ;D wędka 35g i pletka 0,16. Zaczęły mi oksy startować i się wieszać na 10cm sandaczowke w tłiczu, to zmieniłem na główkę 3g i małego jazgarka, po trzy brania w rzucie, jak już dopchaly się większe to wisiały co rzut. Dzień wcześniej złowiłem ok 10 sztuk okoni 30+ i drugie tyle 20+, walily jak złe. Jak założyłem większa przynętę, to zero reakcji. Co gorsza, zero sandaczy, jak pojechałem 30km wyżej, to tam same sandaczyki ale zero oksów. Ciężka ta Wisła do przewidzenia.

 

Aha. Fluorocarbon 0,60 zupełnie im nie przeszkadzał, tak samo jak delikatnej przynecie w opadaniu i wabieniu ryb. Ostatnio jak lowilem zedy w przedziale 15-50cm też zupełnie nie przeszkadzał im mój sprzęt, niezbyt dopasowany do łowienia micromasterem na 3g główce, a złowiłem c.a. 30 zedów w godzinę z groszem.

Edytowane przez Piotrek_D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wreszcie po dwóch tygodniach udało mi się wyrwać nad Wisłę. Miałem kilka godzin na łowienie. Złowiłem małego sandaczyka, kilka okoni i zaliczyłem spad chyba bolenia. Najpierw sunąca fala , potem branie ale nie boleniowe takie przytrzymanie, kocioł i tyle. W sumie udany dzień. Potem wiało dosyć mocno i ryby schowały się.

Pozdrawiam 

post-69186-0-45542600-1569782700_thumb.jpg

Edytowane przez EdekDeBeściak
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wróciłem. Walczyłem prawie 3 godziny. Dwa okonie, jeden niemiarowy boleń odczepił się sam pod nogami. Generalnie brak oznak żerowania drapieżnika. Nic, cisza kompletna. W miejscach gdzie jeszcze miesiąc temu przy podobnej pogodzie jak dziś był szał, nic się nie działo. Być może to nagła zmiana pogody , ciśnienia, wczorajsze wichury i burze, lub po prostu jesień i trzeba się przestawić, a ryba też przemieściła się w inne miejsca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może to szczupak. Ja miałem identyczne branie. Powstał mega młyn na powierzchni i okazało się, że to szczupak ok 80 cm.

 

Mógł być zębaty. Rzuciłem w pobliże miejsca gdzie kilka minut wcześniej zobaczyłem atak bez boleniowego hałasu. Po prostu wir na stojącej wodzie między główkami. Prowadzony w średnim tępie około 30 cm pod powierzchnią wobler został zaatakowany jakbym o miękki zaczep zahaczył. Wcześniej coś sunęło za przynętą. Potem młyn , chlapnięcie i ... wiadomo, bluzgi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiejszy ranek nad Wisłą, to już prawdziwa jesień. Zimno, deszcz i wiatr. Chwilę porzucałem na jednej z główek, a kiedy zrobiło się jaśniej poszedłem na miejsce gdzie niedawno spadła mi ładna ryba. Tym razem przygotowałem się na coś konkretnego. Nowa żyłka 25, stalka i głęboko schodzący wobler z Sącza. Za którymś rzutem około 5 metrów od brzegu , przytrzymanie, początkowo myślałem że zaczep, nagle odjazd w dół rzeki. Może 5 sekund i ryba puściła przynętę. Brak zacięcia, hamulec trochę za mocno, nie zdążył oddać żyłki, wędka wygięta i poooszło, a mógł być całkiem ładny ranek. Potem jeszcze dwa wyjścia do przynęty objawiające się zamieszaniem na powierzchni i tylko kleń na otarcie łez, ładny.

post-69186-0-00574900-1570279693_thumb.jpg

Edytowane przez EdekDeBeściak
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przymrozek pobudził ryby?

 

Ano, pobudził. Byłem krótko, około 2 godzin. Skupiłem się na jednym miejscu, i byłem zaskoczony ilością ataków i gonitw za drobnicą. Szczególnie brały na woblera, którego akurat nie miałem .... Niestety. Nie pamietam kiedy wróciłem na zero, ale i tak poniedziałkowe ładowanie akumulatorów na tydzień uważam za udane. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...