Skocz do zawartości

Wody w okolicach Krakowa


dawid_

Rekomendowane odpowiedzi

Ja chyba też niedługo będę musiał skorzystać ze swoją rady:) nie mam farta do wiekszych ostatnio.

 

Wczoraj udalo sie wyskoczyć od 22-2.

Na początek opaska 2 brania przy kamieniach i jeden krotki sandacz. Oba na 10 panica spinnermana, nurt mocno szedł to łowilem trochę głębiej bo drobnica była przy brzegu, ale nie przy powierzchni. Nie było widac ataków.

Jak zmienił sie przepływ po 40 minutach to pojechałem na rafę.

Od 23- do północy na rafie wchodziły ryby ale nie zacialem żadnego z 4 brań 2 z powierzchni na flat rapa, dwoch w wachlarzu na jakiegos chinczyka i bielika zandera, ale to tez były drobne ryby... Kolejny raz pod samymi nogami zaatakował, ładny sandacz i kolejny raz zanim ściągnąłem przynętę już go nie było.

Po północy pokazał się sum i do 2 nic ciekawego się już nie działo.

W tym tygodniu już nie będę nad wodą, więc połamania i dajcie znać jak poszło.

Edytowane przez Adrian Tałocha
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj  pod wieczór byłem nad Wisłą po 11 dniowej przerwie spodowanej konieczością odbycia urlopu "wypoczynkowego" wraz z rodziną. Woda w Wiśle była, nawet sporo, komary były, jacyś obcy wędkarze też się kręcili.  Ryb na końcu zestawu nie zaobserowowałem. Zmieniełem miejce, trochę dzięki sugesti Tadka, mając nadzieje że przy takiej wodzie coś tam może skubnąć. Dobrze to rokuje, ale jeszcze nie dzisiaj albo ja nie umiem;). pz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma się co łamać, ja jednak wybrałem się w piątek i udalo mi się zaliczyć całą nockę za sandaczem, chociaż wynikowo lepiej gdybym w końcu odespał. Młuciłem wodę od 22-5 dopiero kolo 4 pokazaly sie dwie ryby i jedno branie pod nogami to caly efekt. Dzisiaj woda w górę, więc skoczyłem za sumem, wąsaty dwa razy pogonił większe ryby, ale nie chciał się przywitać z woblerem...

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko, spoko, Nie łamiemy się. U nas we wsi chłopy twarde, takie co to każdą wędkarską porażkę mozolnie przekuwają w rychłe widmo sukcesu. Czasem tylko z tą rychłością różnie bywa. A po za tym mamy we wsi Tadka B. a to jest minimum +10 do zajebistości wsi;).

Byłem i dziś.  Guma i wobler. Miejsca z szybką wodą. Nic do zdjęcia nie dojechało ale przynajmniej wiem że są i gryzą. Komary gryzą również. pz

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepiej byście jakieś fotki do wątku zapodali, bo coś ich nie wiele. Nic tylko nie za bardzo bierze i komary dają. Jak fotki nie z rybami to mogą być widoczki  :)  Ale nie wierzę, że nie macie co wrzucać. Ja coś ostatnio Wisłę odpuściłem i łowię na niej niewiele. Trochę spaceruję po niej z młodym, bo mu się strasznie spodobało łowienie na smużaki. Tylko swoją drogą nasze łowienie na smużaki to wędki 40gram, plecionki 0,15 i smużaczki 11-14cm :D I wcale nie biorą same lochy. Większość to klonki 20-35cm, które najczęściej i tak się nie zapinają. Ale frajda, jak to przy powierzchniowym łowieniu, duża.

 

Dobra, coś tam z ostatnich wypadów;

 

post-50427-0-34912500-1598368038_thumb.jpg

 

post-50427-0-70811900-1598367992_thumb.jpg

  • Like 19
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prze wariat. Prawie każdy narzeka na kiepski sezon a tu jest jeden Mistrz na podkrakowskiej Wiśle i pokazuje jak sie ryby lowi. Konkretne cielsko, pewnie ponad dwójkę z przodu ma. Moje 170 w tym roku jest maluchem przy nim. Kazdy pewnie kopniaka motywacji dostal zeby próbować cos wydlubac. Gratulacje

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj trochę wiało u mnie  we wsi. Pomyślałem że trza będzie na lekko iść, to zbrałem casta do 100gr (wyrzutu;)). Dorado alaska 6cm, fluo 0,9mm, plecionka 0,20 i w wodę. Miejsce mocno płynące a w środku rzeki takie ładne drzewo widać.... Alaska z wiatrem dobrze lata, wylądowała koło drzewa, zakręciłem pare razy tak coby nie zahaczyć i jak nie p.............. Niestety to drzewo pod spodem musi być spore bo jak mi lokomotywa poszła z nurtem to się w coś poowijała

i po zawodach. To już 3 duża ryba mi zwiała w tym roku. Ta była chyba najwiąksza. Nic to, następnym razem wezme lexe do 175gr( wyrzutu), może się uda.  W innym miejscu, dołapałem szczupaka, nawet ładny ale jakoś tak dzisiaj nie cieszył. Szczupak też na woblera, dorado stick 11cm. Widać woblery miały swój dzień. Eh, zrobiłby se człowiek zdjęcie z takim wąsatym pod 2m........pz.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj rano zabrałem lexe do 175gr(wyrzutu)w caście, multik wielkości 300, plecionka 0,28mm, fluo jak ostatnio osobiście przeze mnie zaciskane profesjonalną zaciskarką do końcówek kablowych. Alaska podobna jak ostatnio. Kotwice, kółka wymienone. Musi być dobrze.). I było..... do czasu gdy kotwica powiedziała"p..............., nie robię".  Przez 10 minut na mocnym sprzęcie nie byłem w stanie zatrzymać wąsatego, robił co chciał. Mam świadomość braku obycia z dużymi rybami, ale 100kg(w ubraniu) budowlańca elektryka+mocny sprzęt dawał nadzieje...... Nic  to, wymienie kotwice na jeszcze mocniejsze, kiedyś się uda :) . Miejsce to samo co ostatnio, wobler+prowadzenie podobne. Duża różnica poziomu wody( jakieś 0,8m) i brak wiatru nie zrobiły różnicy. pz

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kotwica to jakieś 3x wzmacniane VMC. Widać 4x byłoby lepsze. Ovnery morskie czasem do dozbrojek szczupakowych zakadałem. Jak guma trafiła jakieś drzewo to nie było szansy coby jej nie urwać. Trza będzie coś takiego do baryłek sumowych pozakładać. Myślałem też o BKK razor. Mikado je do woblerów zakłada. Mocne to cholernie, ale ciężkie jak diabli. Nie wiem czy pracy nie będzie gasić. O kółkach pomyślałem za wczasu. 100lbs ładuje do wszystkiego na wąsatate. Generalnie, cały czas się ucze, myśle że dobry zawodnik ma miom miejscu by sobie dzisiaj spokojnie poradził. Ja mam tą cechę że się nie zrażam. Mnie się nie da zniechęcić;). Kotwice się wymieni, i dalej gonimy wąsatego( tego albo innego). Do 103 razy sztuka. Jak się nie uda to do 104;)pz

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...