czarny1 Opublikowano 27 Sierpnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2021 kompletnie Was nie rozumiem... przecież to tylko statystyka - srednio na ileś godzin nad wodą przypada jedna ryba... a ilość tych godzin zależy od tego czy potrafisz tę rybe znaleźć i skłonic do ataku... jeśli modlitwy pozwalaja Ci sie lepiej skoncentrowac na łowieniu to sie módl... a do jakiego boga to nie ma znaczenia:) ps. u mnie lepiej niz modlitwy działa muza na słuchawkach:) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EdekDeBeściak Opublikowano 27 Sierpnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2021 Cześć, jaka woda na odcinku Przewóz - Niełomice. W centrum Krakowa wydaje się być ok, ale interesuja mnie miejscówki poniżej miasta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
martynski Opublikowano 27 Sierpnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2021 Cześć, jaka woda na odcinku Przewóz - Niełomice. W centrum Krakowa wydaje się być ok, ale interesuja mnie miejscówki poniżej miasta. Lekko podwyższona (132cm w Sierosławicach), czysta i stabilna od kilku dni. Powodzenia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mayou Opublikowano 27 Sierpnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2021 Tomek, a gryzie co, czy stabilnie....? Bo wróciłem z urlopu i nie wiem czy haratać jakąś robote czy iść na ryby? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
martynski Opublikowano 27 Sierpnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2021 Tomek, a gryzie co, czy stabilnie....? Bo wróciłem z urlopu i nie wiem czy haratać jakąś robote czy iść na ryby? Na potęgę to gryzą komary. Można też z powodzeniem podriftować na błotku. Pozostałe doznania wynikające ze spacerów nad Wisłą są raczej bez zmian;-( 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mayou Opublikowano 27 Sierpnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2021 Nie ma to jak banda napalonych samic lecąca na faceta i solidne błoto, chyba się skusze, pz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hanz Opublikowano 27 Sierpnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2021 @mayou idź na ryby. mój wujek i mentor wędkarski zawsze powtarzał ze jak masz wybór pomiędzy praca i pójściem na ryby i wybierasz prace.. To coś psychika szwankuje i trzeba udać się do specjalisty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pezet Opublikowano 27 Sierpnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2021 Ja tam za każdym razem jak idę na ryby proszę Boga żebym złowił dużą rybę No to Bóg ostatnio coraz mniej "wszechmogący" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mayou Opublikowano 27 Sierpnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2021 (edytowane) @mayou idź na ryby. To poszedłem, bo mądrego to i dobrze czasem posłuchać. W drugim rzucie, przywalenie aż w kiju usłyszałem. Wędka 3,11m, kluchowata do 32gr. Boleń albo kleń na sterydach wywalił z trawy prosto w bok gumy na offsecie. Oczywiście się nie zapioł. Potem przerzuciłem sporą cześć pudełka z przynętami ( niektóre polceciały swój ostani raz). Bez efektów. Zmieniłem kij na "trochę" mocniejszy, i cała historia z przynętami się powtórzyła. Przy piatym już naprawdę ostatnim rzucie, guma odbija się od jakiegoś zielska w wodzie, podrywam coby znowu nie urwać.... i jak mi nie przyp........... Trochę mocniejsza wędka u mnie to cast do 100gr + multik 200 z plecionką morską. Wytargałem z płytkiej wody na powierzchnię ślicznego pasiastego. Takie 80++. Ryba nie zabiedzona, zdrowa, silna. Być może PB (pasiasty best). Być może, bo przy próbie podebrania nie chciałem utonać w błocie na brzegu, dałem trochę luzu, pasiasty przekęcił łeb, wypuł gume, zawisł w toni wody jakby chciał zapozować po czym poszedł do siebie. Prawie go dotknołem. Mogłem go wtargać na siłe przez błoto bo sprzęt pozwalał, ale był taki ładny że ucieszyłem się jak dziecko że odczepił się sam jeszcze w wodzie. A że zdjęcia nie ma, trudno. Ważne że wzioł, ważne że jest jeszcze jakaś ryba w Wiśle;) pz Edytowane 27 Sierpnia 2021 przez mayou 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tommy100 Opublikowano 28 Sierpnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2021 No to pięknie ze jesteście natchnieni. Atakujcie, tak jak pisał Czarny wcześniej. Statystycznie ktoś w końcu trafi. Ja zamieniam narazie wędeczke na wódeczkę 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
etherni Opublikowano 29 Sierpnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2021 Zapytam tak nieśmiało - co wspólnego ma MZW z rzekami i morzem?Bo odwołanie do Boga jest zrozumiałe - tylko siła nadprzyrodzona może pomóc naszym wodom. Swoją drogą, poznałem kiedyś członka MZW - gdzie „członek” ma istotne znaczenie - nie dość że mięsiarz dumny z rzeźni, to jeszcze stary komuch tęskniący za PRL. Ciekawe jak jemu się podoba odwołanie do Boga? Chyba ze po prostu domalował aureolę do Marksa i jest teraz św. Józef… (historia z taką przeróbką jest autentyczna i pochodzi z lat 50-60). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek Opublikowano 31 Sierpnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2021 Podśmiechujki...A ja szczerze kibicuję temu chłopakowihttps://www.youtube.com/channel/UC0648KFtcXDZ_J_YHYdodnQ Ma zapał, energię i wiedzę, a do tego CHĘCI.Mam nadzieję, że dużo zdziała.Patrz Piotrze.... I gdyby takie coś zrobić na Prądniku, Wildze, Stradomce, Skawince, Cedronie...Czyli wszędzie tam, gdzie "wodospady" blokują migrację ryb. Mowa tam jest o koszcie....8000 zł. Co to jest dla naszego PZW ? Wystarczyłoby tylko chcieć, by coś ulepszyć, by coś zmienić. A nie tylko wrzucać co tydzień tony zanęty do Wisły w okolicach Piekar/Tyńca, przy okazji kolejnych, bzdurnych zawodów... Gdyby trzeba było ochotników do budowy czegoś takiego na naszych rzekach, to pierwszy biorę wolne z roboty i idę pomagać 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mayou Opublikowano 31 Sierpnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2021 I można by się klasycznym zeppelinem przez wieś bryknąć. Skandynawowie, Łotysze, Litwini robią tak na skalę makro. U nas pewnie chłopaki kwitli w rożnych instytucjach co to się na wodzie znają, bardzo długo. Szacun dla nich za upór. Po ostatnich deszczach pewnie lobby zbiornikowo-zaporowe będzie mocno krzyczeć że trzeba budować. A nalepiej wszystko zabetonować bo beton może być wodoodporny to da radę . Tylko skąd my (jako naród) stal i krzuszywo na ten beton zorganizujemy jak na trochę kamieni potrzebnych do akcji jw. pewnie goście wysłupłali z własnych kieszeni. Może to wydawać sie walka z wiatrakami co robią, ale dobrze że walczą. A nuż, jakiś rządzący w przypływie szału ich zrozumie. Tymczasem Wisła u mnie we wsi, zasyfiona okrutnie. pz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pezet Opublikowano 31 Sierpnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2021 Patrz Piotrze.... He he,dokładnie miesiąc temu w tym miejscu robiłem zdjęcia Z tego, co mi się od razu narzuca, to jaz na Prądniku przy Dworku. Odcina prawie całą rzekę od migracji - a jest nikomu do niczego niepotrzebny.Jak go zburzyć??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hanz Opublikowano 1 Września 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Września 2021 Poczekajmy aż granice otworzą to c4 będzie można na bazarze kupić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerzy6 Opublikowano 1 Września 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Września 2021 rzucić granat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mayou Opublikowano 1 Września 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Września 2021 Panowie prośba coby się z pirotechniką na Prądniku koło Dworku nie rozpędzać, bo siostra ma mieszkanie na Jazowej i tak nie bardzo mi się widzi darmozjada pod swój dach przyjąć jakby się musiała z tamtąd przenieść. Może lepiej ciężki sprzęt zorganizować. Ciekaw jestem jak duże zmiany w Wiśle zrobi aktualna woda. Ten rok już 4 raz przemeblował totalnie rozpracowane miejscówki. A już wychodziłem na prostą...pz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PePe. Opublikowano 2 Września 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2021 Jaka ta Twoja prośba bo za bardzo nie zrozumiałem, mamy się siostrą zaopiekować ? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mayou Opublikowano 2 Września 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2021 Wystarczy że je chałupy nie rozwalicie, to se cholera poradzi;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tommy100 Opublikowano 2 Września 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2021 Jaz na Prądniku jest do rozwalenia w 13 sekund. Według prawa właściciel jazu to ten na ktorego działce stoi. A stoi na 2 dzialkach i zapewne właściciele nie mają omtym pojęcia. Był o tym artykuł. Chyba w Wyborczej. Jest do znalezienia na Googlach. Dzienikarz ustalił to w 2 dni , coś czego pzw nie umie ustalić w 50 lat bo oni nawet nie wiedzą co się w wodach płynących dzieje. Panowie woda 752 cm a Wy nic jak Karasie można na brzegach zbierać ja nie połowiłem niestety. 2 sumy tylko nieszczegolne. Ale za to jeden i to najmniejszy na Westina Shad Teez 22 cm !! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
K-Pon Opublikowano 3 Września 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2021 Wyższa woda w tym roku nie rozpieszcza ale udało się skusić nowe PB Rybka pływa dalej i straszy drobnicę. 24 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek Opublikowano 3 Września 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2021 Gratulacje K-Pon ! Ładny smoczek Może coś więcej o połowie i jego okolicznościach ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
donkicha Opublikowano 3 Września 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2021 Piękny gratuluję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Licus Opublikowano 3 Września 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2021 Wyższa woda w tym roku nie rozpieszcza ale udało się skusić nowe PB 20210901_224347.jpg Rybka pływa dalej i straszy drobnicę. to na tej wysokiej wodzie czy jeszcze przed? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
K-Pon Opublikowano 3 Września 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2021 to na tej wysokiej wodzie czy jeszcze przed?Rybka z 1.09 br. Około 22:40. Branie gwałtowne z przytupem. Złowiony na gumę SG Carnnibal 10cm na 4g, kijek MadCat sumowy + Lurekiller 5000, plecionka 30 lub 40 lbs, przypon plecionka sumowa 1mm więc długo byłem przekonany, że to mały glut. Na sumy chodzę bez podbieraka.... gdy zobaczyłem z czym walczę miałem miękkie nogi. Walka trwała ok 4-5min.Oczywiście mam jeszcze 2 lepsze zdjęcia i filmik z wypuszczania ale za dużo na nich widać .... tamte fotki pójdą w ramkę Panowie duża woda to błoto, mozolne łowienie ale zawsze daje szansę na te największe sumy.... i przyłowy w postaci pięknych sandaczy, boleni. 11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.