GPB Opublikowano 3 Listopada 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2023 Pepe i o to chodzi żeby motywacja była. Najlepsze że dokładnie z tej miejscówki miałem kiedyś 93. Ale tam się ryba trafia raz na rok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tommy100 Opublikowano 3 Listopada 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2023 Nie zdążylem ze zgrzewką dojechać a już drugi 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korol Opublikowano 3 Listopada 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2023 Ale super ryba, gratuluję GBP!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mateusz95s Opublikowano 4 Listopada 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2023 Piękny sandacz, gratulacje. Obserwuje ten wątek od dłuższego czasu, mimo że jestem z drugiego końca polski. Wesoło tu macie i większość osób łowi z brzegu, na dziko - zajebista sprawa. Pozdro 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Siłaczka Opublikowano 4 Listopada 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2023 Jest w naszym okręgu taka niewielka, aczkolwiek niezmiernie urokliwa rzeczka. Nieco zapomniana przez ludzi z okręgu, a i wędkarze nieczęsto stają nad jej brzegami. Bo i łowić tu jest nie ma co. Przeważają pstrążki po 20-25 cm i ledwo miarowe klenie. Za to drobnicy jest co nie miara. Ślizy, strzeble, piekielnice, ukleje, kiełbie… Rzeczka miejscami ma 3-4 m. szerokości i głębokość do kostek, a miejscami, szczególnie na zakrętach, tworzy głębokie doły i rozlewiska. Cedron 1_Easy-Resize.com.jpg Cedron 2_Easy-Resize.com.jpg Cedron 3_Easy-Resize.com.jpg Cedron_Easy-Resize.com.jpg Jednak mimo, że ryby nie należą tu do gigantów, to lubię tu zaglądać, bo jest bardzo dziko i panuje cisza oraz spokój. Mnóstwo jest saren, dzików, bażantów, a w wodzie niepodzielnie królują bobry J Niestety miejscami rzeczkę skrzywdził jej największy szkodnik, tzn. człowiek… Melioracja_Easy-Resize.com.jpg Sezon zaczyna się tu +/- w połowie marca. Tak było i tym razem, gdy pod koniec marca, podczas jednej wyprawy łowię 3 klenie, z czego 1 to już naprawdę gigant, jak na taki ciurek. Rybki mają 31,35,40 cm i wszystkie dają się nabrać na imitację pstrąga od Wob Art Kleń 31_Easy-Resize.com.jpg Kleń 35_Easy-Resize.com.jpg Kleń 40_Easy-Resize.com.jpg Wob Art_Easy-Resize.com.jpg Wraz z nastaniem cieplejszych dni klenie jakby gdzieś znikają (zapewne wędrują na tarło) i coraz częściej biorą pstrągi. W końcówce marca i w kwietniu mam kontakty jedynie z małymi rybami, które po kilku młynkach spadają. Jednak 30. kwietnia, na 5-cm woblerka Salmo, notuję bardzo silne branie, po którym na brzegu melduje się taki oto jegomość: Pstrąg_Easy-Resize.com (2).jpg Pstrąg_Easy-Resize.com.jpg Salmo_Easy-Resize.com.jpg Sami przyznacie, że jak na naszą okołokrakowską pstrągową mizerię, to ryba już ładna. Zważywszy, że nie została złowiona w Rabie. Bardzo jestem ciekaw, co przyniesie maj. Miesiąc w mojej ocenie na pstrągi najlepszy. Później, wędkowanie z powodu nadbrzeżnej dżungli staje się niemożlwie, a brodzić nie bardzo jest jak, bo co i rusz trzeba wychodzić na ląd, bo mułu do kolan i głębokości spore. Natomiast z brzegu ciche podejście jest niewykonalne… Zresztą, od czerwca przenoszę się nad Wisłę, która na dobre już ożywa.Fakt, bardzo ładna jest rzeka, o której mówisz. W dolnym biegu zdarzało mi się łowić klenie i okonie. W marcu tego roku wybrałem się w jej górny bieg z muchą i mimo nieprawdopodobnie dobrych, dzikich miejscówek i obserwacji drobnicy nie miałem kontaktu z pstrągiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mayou Opublikowano 4 Listopada 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2023 (edytowane) U mnie jeszcze woda za ciepła, i całkiem spora. Do 16 zapierniczała radośnie, potem jakby trochę zwolniła. Zabrałem kij który przy UL może za BFS robić. 14-65gr 2,64m ..... morski;).BFS to patyk typu rock fishing, bardzo specyficzny ale tak cholernie czuły że potrafie rozpoznać co się dzieje z przynętą. Nie wiem jak japońce to robią, ale niech robią bo im to dobrze wychodzi. Jedno fajne coś, co nawet w blanku usłyszałem. Poprawić nie chciał, obstawiam znowu klenia albo jakiego kapriowatego. Podmieniłem nawet kij na taki do 38gr ale jakoś tak miałko..... Zmieniłem miejscówkę i wróciłem do BFS, również bez sukcesu. Nawet się od niczego nie odbiłem.... Poczekam, w końcu zaczną żreć....pz Edytowane 4 Listopada 2023 przez mayou Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerzy6 Opublikowano 5 Listopada 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2023 Brawo Grześku, gratuluję serdecznie. Mój rekord dalej niezmiennie pozostaje przy 93cm Muszę też coś wkleić, aby ze swej strony też podratować honor bandy .Ale tak podsumowując mam wrażenie jakby Wisła obumierała prawie... I żenujące jest , ze muszę , musimy chwalić się taką małą ilością rybek, ja przez ostatnie miesiące łowiłem ładną rybę co 8-10 wypadów, tylko niektóre wypady to np. były takie np. od g. 23.30 do 01.00 Np. dzisiaj akurat byłem dłużej i tylko na samym początku między 14 a 15tą miałem jakieś brania, bolek 65 na gumę, a potem 2 razy gruby klamot mi wychodził w 2 różnych miejscach ale nie dał szans do zacięcia.No cóż dobre brania miałem tylko w zeszły czwartek przed zmianą pogody i, gdy woda szła do góry. wtedy to bolków złowiłem 2sztuki ale wyjść miałem z 5 , a wieczorem na opasce złowiłem sandacza 85cm , który bardzo mocno walczył sprawiając wrażenie suma , nawet pod prąd , ale trwało to kilka minut i się wyłożył.Za to 15 minut wcześniej miałem dość delikatne branie i silny odjazd z nurtem, pomimo 2krotnego przykręcania hamulca- bałem się że sumek odjedzie z nurtem w siną dal... tak, że mój Avid niesympatycznie się wyginał do granic możliwości i dopiero po jakimś czasie ociężale zaczynałem z trudem pompować i niestety w pewnym momencie luz... Pomyślałem sumek spadł. Jakie było moje zdziwienie , gdy wyciągnąłem woblera Janusza Widły z wygiętym hakiem Ownera st46 i z dziurą sandaczową !Oblał mnie zimny , przykry pot porażki . Być może kotwica była trochę osłabiona , bo tydzień wcześniej po holu 150cm sumka jej nie wymieniłem tylko poprawiłem kleszczami lekkie rozgięcie...Aaa jeszcze kiedyś miałem w nocy sandacza ok.75. 13 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerzy6 Opublikowano 5 Listopada 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2023 jakby ktoś dał radę je obrócić to fajnie by było 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Esioslaw Opublikowano 5 Listopada 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2023 Gratulacje Panowie, lowia tylko nieliczni nawet i okazy się trafiają. Korci jechac nad wodę, trzeci tydzień będzie bez moczenia kija . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PePe. Opublikowano 5 Listopada 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2023 Ładnie Jerzy połowione, graty wczoraj prawie wszystko się zgadzało na dużego zeda, mgła, lekki przymrozek przy gruncie ale nie tym razem trafiłem tylko klenia 53cm który potrafił rozgiąć dwa groty kotwicy VMC 2X nowe założone, kupowane tydzień temu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerzy6 Opublikowano 5 Listopada 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2023 te małe VMC są dość słabe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PePe. Opublikowano 5 Listopada 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2023 No nie ma nic na rynku mocnego w rozmiarze 10 do woblerow 7cm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
reszka Opublikowano 5 Listopada 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2023 No pięknie połowione.Mam pytanie prośbę troche offtop..Jestem na etapie kupna silnika do pontonu.Zastanawiam czy 5-7 konny silnik bylby w stanie sprawnie napędzić szeroki dociazony ponton 330cm.A piszę to tu, bo moze ktoś z lokalnych Kolegów miałby możliwość wspomoc takim silnikiem do testów? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mayou Opublikowano 5 Listopada 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2023 Ja od roku eksperymentuje z pojedynczymi hakami na Wislanych wobkach. Na razie wychodzi na plus. Haki najczęściej bezzadziorowe. Mocne to jest jak potrójnie wzmacniania kotwica. Nie gasi pracy wobka. Pysk sandacza nawet takiego 80 dobry plus przebija to spokojnie i co najważniejsze nie czepia się tak jak kotwica. Zaczolem wymieniać głównie ze względu na straty, bo ja to woblerem bezsterowym takim jak dayer Enzo to tak jak gumą łowię bo inaczej nie umiem. Ale jak działa to nie marudzę. Ostatni mój kleń też był 53cm, ale kwadratowy jak ja i byłem świecie przekonany że ciągnę dobrego pasiastego bo zbetonowany hamulec z piscifunie oddawał linkę mocno. A piscifun ma 9kg hamulca. Na szczęście przywaliłem jak sandaczowi i siedział tak że odciąłem hak w gumie coby go szybko i bez uszkodzeń uwolnić. Hak też był podprostowany. Byłem mocno zdziwiony ile to miało siły, dodatkowo przedarłem z rynny przez nurt, to miał jak się popisać mocą. Zaczynam rozumieć Tadka czemu tak za dużymi kleniami goni. Wrażenia że względu na dynamikę ryby petarda. Pasiastych 80 plus złowiłem dużo więcej niż dużych kleni, co tylko dowodzi że przeciętnemu wędkarzowi takiemu jak ja o wiele łatwiej złowić sandacza 90plus niż klenia 55 i więcej. Poszedłbym na ryby, który ten deszcz zamówił?, pz 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PePe. Opublikowano 5 Listopada 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2023 Deszcz zamówili kanapowcy/jerkowcy co łowią wirtualnie ???? 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PePe. Opublikowano 5 Listopada 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2023 Co do pytania o silnik do pontonu 330 to o ile się nie mylę taki zestaw z silnikiem 6KM użytkuje kolega Tadek, może się wypowie co i jak 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sero1975 Opublikowano 5 Listopada 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2023 Ja mam maverica 370 z 6km suzuki i sam nie wchodzę w ślizg. Ale… jest jedno ale . Pozostaje kwestia trymowania,kawitacji i odpowiedniego doboru śruby w co ja się nie bawiłem .Widziałem natomiast ostatnio dwóch gości w kolibri 330 z identycznym suzuki i zapieprzyli w ślizgu jak tralala 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerzy6 Opublikowano 5 Listopada 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2023 Ja od roku eksperymentuje z pojedynczymi hakami na Wislanych wobkach. Na razie wychodzi na plus. Haki najczęściej bezzadziorowe. Mocne to jest jak potrójnie wzmacniania kotwica. Nie gasi pracy wobka. Pysk sandacza nawet takiego 80 dobry plus przebija to spokojnie i co najważniejsze nie czepia się tak jak kotwica. Zaczolem wymieniać głównie ze względu na straty, bo ja to woblerem bezsterowym takim jak dayer Enzo to tak jak gumą łowię bo inaczej nie umiem. Ale jak działa to nie marudzę. Ostatni mój kleń też był 53cm, ale kwadratowy jak ja i byłem świecie przekonany że ciągnę dobrego pasiastego bo zbetonowany hamulec z piscifunie oddawał linkę mocno. A piscifun ma 9kg hamulca. Na szczęście przywaliłem jak sandaczowi i siedział tak że odciąłem hak w gumie coby go szybko i bez uszkodzeń uwolnić. Hak też był podprostowany. Byłem mocno zdziwiony ile to miało siły, dodatkowo przedarłem z rynny przez nurt, to miał jak się popisać mocą. Zaczynam rozumieć Tadka czemu tak za dużymi kleniami goni. Wrażenia że względu na dynamikę ryby petarda. Pasiastych 80 plus złowiłem dużo więcej niż dużych kleni, co tylko dowodzi że przeciętnemu wędkarzowi takiemu jak ja o wiele łatwiej złowić sandacza 90plus niż klenia 55 i więcej. Poszedłbym na ryby, który ten deszcz zamówił?, pzW tym roku złowiłem kilkanaście kleni między 50 , a 60 cm, mają powera , ale chwilowego, nie ma żadnego porównania do siły sumka czy grubego sandacza, jeśli się łowi sprzętem z plecionką powyżej 25lb. Z sandaczami to jest bardzo duże zróżnicowanie indywidualne, są 90ki co idą jak szmata, a są takie nurtowe 80plus , które naprawdę dają popalić. Ten 85cm miał naprawdę siłę i wybierał mi plecionkę pod prąd chwilami, ale ten co spadł miał dużo większą siłę bo odjeżdżał z 30m, ile miał pewności nie mam , ale mógł mieć nawet 1m, to zresztą nie ma znaczenia, dopóki sie nie wyciągnie ryby, bo wielkość opowiadaną każdy traktuje jak bajkę , albo z przymróżeniem oka. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PePe. Opublikowano 5 Listopada 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2023 Pany prośbą jest żeby cisnąć PZW o zrobienie No Killa od Przwozu do mostu kolejowego w Niepołomicach, czym więcej osób będzie w tej sprawie cisnąć to mogą to zrobić bez żadnych specjalnych narad, spotkań i innych pierdół 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bolen30 Opublikowano 5 Listopada 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2023 Byłbym za. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerzy6 Opublikowano 5 Listopada 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2023 (edytowane) chociaż to nie moje rewiry też byłbym za Nawet proponowałbym granicę niżej do mostu drogowego! Edytowane 5 Listopada 2023 przez jerzy6 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mayou Opublikowano 5 Listopada 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2023 Poszedłem, zmokłem, nic nie brało. A teraz u mnie słońce, pewno zaczną brać. Ja jestem za nołkilem aż do newbrzeska, tylko kto to będzie pilnował, jak u mnie we wsi goście pernamentnie szarpią z drugiego brzegu. Jeszcze w tym sezonie kontroli nie widziałem. Od strony Wawrzeńczyc jest łatwy dojazd, to wszyscy dojeżdżają tylko nie PSR. A mięsko ryby drogie w sklepie, a i kaczki to zjedzom i świnki się utuczy.... Taki kraj, pz 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PePe. Opublikowano 5 Listopada 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2023 Most drogowy było by idealnie ale amatorzy mięsa muszą gdzieś siedzieć a główki w Niepołomicach to dobre miejsce żeby zjeść leszcza z Wisły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PePe. Opublikowano 5 Listopada 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2023 mayou PSR to chyba już nie istnieje bo nikt ich w tym roku nie widział nad Wisłą taki długi odcinek bez mięsa jest nie realny w Polsce, a na odcinku kilku kilometrów nawet sami wędkarze są w stanie upilnować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert91 Opublikowano 5 Listopada 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2023 Ja PSR poniżej Niepołomic spotkałem w tym roku trzy razy, czyli więcej niż przez poprzednie dziesięc lat. Z tym że dwa razy sam po nich dzwoniłem Na majówkę zrobili nawet desant z pontonem na W4 i dolne W3.No kill poniżej przewozu? Super sprawa i nie ma powodu żeby Bulwarowa się temu sprzeciwiała, chyba że z czystej złośliwości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.