Wody w okolicach Krakowa

[czarny1]

a protestów "zielonych" jakoś nie widać... może nie dostali na to kasy od sponsorów?

[hanz]

Patologia, brak słów

[GrYzLy]

Jak sadzicie, będzie można w weekend cos połowić na w3?

[zeralda]

a protestów "zielonych" jakoś nie widać... może nie dostali na to kasy od sponsorów?

A ty kolego, to co żeś ostatnio zrobił dla naszych wód?

Bo wiesz, Paweł Chodkiewicz to właśnie taki "zielony" jest...

[pezet]

a protestów "zielonych" jakoś nie widać... może nie dostali na to kasy od sponsorów?

Zieloni już dawno dojrzeli i od dawna są czerwoni...

[Paszczak007]

Cześć . Jak wiecie w temacie informowałem o zamordowaniu tarła leszcza poniżej progu Przewóz na skutek obniżenia poziomu wody . Otrzymałem odpowiedź od kierownictwa Wód Polskich. W odpowiedzi udzielono wyczerpujących wyjaśnień co było powodem takiego obrotu spraw . A mianowicie awaria jednego z obwodów sterowniczych śluz. Wdrażana jest półautomatyczna regulacja przepływu . Dwie służy są wyłączone a dwie czekają na nowe bebechy . Ponoć nie dało się opuścić jednej ze śluz przez ww. awarie . Czyli jak rozumiem żadnych systemów awaryjnych takowe budowle nie posiadają ? Skandal ! Zwłaszcza że są to budowle o znaczeniu strategicznym ???

Szok i niedowierzanie . Mają wykonać jakieś pomiary , wykonać modelowanie matematyczne koryta , zbadać wpływ lustra wody na ichtiofaunę (?)...

Co z tego jak pan X będzie siedział w kiblu albo drzemnie i nie zobaczy małej ,czerwonej , świecącej bulwy najpewniej wskazującej jakiś istotny problem w sterowaniu ...

Ale teraz nie wiem , wycofać z prokuratury pismo czy nie ? Zaopiniujcie czcigodni .

[czarny1]

A ty kolego, to co żeś ostatnio zrobił dla naszych wód?

Bo wiesz, Paweł Chodkiewicz to właśnie taki "zielony" jest...

to widocznie taki normalny zielony - i takich popieram:)

miałem na myśli grupy w stylu debili przyklejających się do asfaltu... 

 

Zieloni już dawno dojrzeli i od dawna są czerwoni...

masz 100% racji... niestety:(

[Tommy100]

Jedyne co robicie to ich bombardujcie pismami.

 

Ja wlasnie na belonkach w Jastarni. Cos tam zlapalem ale szalu nie ma. Ryb we wodzie masa. Odprowadzen przynety mialem ze 100, a zlapalem raptem 2

[GrYzLy]

Wybieracie się nad rzekę w weekend?

[krzysju]

Jedyne co robicie to ich bombardujcie pismami.

 

Ja wlasnie na belonkach w Jastarni. Cos tam zlapalem ale szalu nie ma. Ryb we wodzie masa. Odprowadzen przynety mialem ze 100, a zlapalem raptem 2

Jadę tam za tydzień.

Morze czy zatoka ?

Wchodzisz tam daleko   ?

Edytowane 17 Maja 2024 przez krzysju

[Paszczak007]

https://krknews.pl/ludzkie-fekalia-trafily-do-wisly-wodociagi-doszlo-do-awarii/

 

Bergielek pracuje pełną parą !

Edytowane 17 Maja 2024 przez Paszczak007

[Tommy100]

Zatoka. Wchodze daleko. Ale nie stoje w wodzie po pachy tylko maks do polowy uda. Czasem do kolan. Dzis lepszy dzien. Jqde tetaz do portu naciupac fląder na Ultralajta

[pezet]

https://krknews.pl/ludzkie-fekalia-trafily-do-wisly-wodociagi-doszlo-do-awarii/

 

Bergielek pracuje pełną parą !

No cóż, typowa zaplanowana nieprzewidziana awaria.

A nie było tam gdzieś w pobliżu sceny z programem artystycznym?

https://youtu.be/Xa_oE9YWP6A?si=Y5OhDVuih38W-OhL

[michcio]

Ostatnie dwa dni to dobry czas dla mnie. Złowiłem 17 boleni 50-70cm, klenie i sumka ok 110cm. Rozmawiałem z wieloma kumplami i generalnie jest pyta... chodzi kilka met i ryby mocno pogrupowane. Przyłów fekaliowy niestety częsty

[AliH]

Byłem wczoraj pod przewozem Woda bardzo niska Zero oznak aktywności ryb. Wędkarzy też nie było, mądrzejsi ode mnie.

[PePe.]

Ja też wczoraj zaglądnąłem poniżej Przewozu na zmroku, woda syf koloru szamba wydawała się taka gęsta i przejrzystość 20cm na wodzie oprócz drobnej ryby cisza, wędkarzy zero uciekłem stamtąd i pojechałem niżej i tam już trochę bolka, klenia, sumka było. Ogólnie padaka czym bliżej zapory, ryby zaczynają się od Niepołomic i czym dalej tym lepiej.

[Esioslaw]

Racja im dalej od przewozu tym lepiej. W tym roku tylko jednego jak do tej pory tam strzeliłem ale tylko raz rzucalem za bolkiem.

Dziś mój szczęśliwy dzień. Chociaż ryby tak nie dopisały ale odzyskałem od rzeki to co mi zabrała. Niewiarygodne, że 2 km nizej przedzierając się po krzakach i błocie, widzę w oddali jakiś patyk czy coś podobnego do wedki im bliżej tym bardziej przypomina wedke. Myślę sobie ze to nie możliwe żeby moja wedka co bolek mi porwał leżla akurat tu zahaczona plecionka o kamienie opaski umorusana błotem tak sobie lezy. Tak sobie myślę co za fart. Jeszcze z woblerem, bolek się wyczepil a wedka spłynęła i akurat tu gdzie dziś się szwedalem. Teraz pasuje mi sprzęt wyczyścić a kręciła oddam do jakiegoś serwisu a czyszczenie bebechów i nowe smary. Z rybami dziś strzeliły dwa bolki, jeden namierzony a drugi zaskoczył. Udało się klenia trafić i sumka metrowego w tym wszystkim rzucając za boleniem czuje przylow coś wielkiego ja się patrzę a tu sandacz podczepiony i to kolos płetwę ogonowa i grzbiet widzialem, mógł mieć kolo metra, najwidoczniej siedzal na gniezdzie i szczecie ze się zerwał szybko. Ta rzeka to mnie zaskakuje za każdym razem

[PePe.]

Widocznie jesteś dobrym człowiekiem że Ci los oddał co zabrał

[michcio]

@Esioslaw ty lepiej opisz w jakich okolicznościach straciles sprzęt

[Esioslaw]

Już pisałem wyżej. Zaczynałem sezon z nowym sprzętem żeby sprawdzić krecial. Wpiąłem go w sztywna wedke ze zle wyregulowanym hamulcem i ku mojemu zaskoczeniu na partyzanta bolen zapierniczyl pod nogami wyrywając kijaszek.

[Robert91]

Hahaha, gruba akcja Grzesiek. Limit pecha wyczerpałeś, teraz do końca sezonu już na farcie ????

[Tommy100]

Hahaha nie no jak to jest mozliwe w ogole

[Esioslaw]

A jednak możliwe. Kilka lat temu sumek porwał mi woblera o kilkanaście metrów pletki, znalazłem po kilku dniach kilometr nizej. To są uroki wędkarstwa. 2 lata temu jak się wrąbalem do rzeki gdy przechodziłem przez powalone drzewo ratując się też straciłem wedke i krecial, na szczęście udało się go wyciągnąć.

[Gruntownik93]

To ja wszystkim opowiadam że 3km poniżej a teraz mówisz że jednak 2 jak mam teraz to odkręcić?

[PePe.]

Znów Wisła skażona w Krakowie. Wcześniej fekalia, teraz biała piana | Gazeta Krakowska

 

Dziki kraj ....