wujek Opublikowano 23 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2017 Na warszawskiej Wisle widziałem zdjęcie lipienia, gość myślał że pstrąg. Myślę że w Wiśle przy obecnej czystości wody jest szansa na każdą rybę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PPalinski1 Opublikowano 23 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2017 tez racja a woda na odcinku dąbie/przewóz jest podobno lepsza niz na niektorych odcinkach Dunajca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek TJ Opublikowano 23 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2017 W 2011r złowiłem potoka ponad 50cm w Wiśle na ujściu Skawy na wobler jaziowy.Nie wiem czy był to ucieknier powodziowy 2010r ze Skawy czy górnej Wisły. Jak znajdę to wstawię fotkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robbert89 Opublikowano 23 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2017 Widać że tęczak, ale niekoniecznie Do Białej Tarnowskiej wpuszczane są łososie - ale to nie jest łosoś.Natomiast można pomylić tęczaka z trocią. Tęczak ma lekko wcięty ogon, troć prosty.Oczywiście patrząc konkretnie na to zdjecie, bo na żywo odróżnić o wiele łatwiej. No i nie "uciekinier" - bo miałby zharatany ogon.Chyba że uciekł dawno i ogon odrósł.100% tęczak, tylko one mają kropki na płetwie ogonowej. Pracując w straży, na dąbiu spotkałem gościa który trafił potoka na ponad 60cm. A co do tęczaka, jeśli złowiony poniżej przewozu to może być rabiak. Choć te ryby mają, raczej, tendencje do schodzenia w dół rzeki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PPalinski1 Opublikowano 23 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2017 Jedna ryba a ile rozkmin i o to chodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
J-O-K-E-R Opublikowano 23 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2017 Z zaskoczeń to tydzień temu kolega na W3 wyspiningował tołpygę. Zdecydowane branie ogonem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerzy6 Opublikowano 23 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2017 Podniesienie wymiaru akurat w przupadku szczupaka, uważam za błąd. Dlaczego? Otóż dawniej dziad z żywcem łowił takiego 45 i siata. Przeciez nie wypuści. Teraz wyrywa hak z flakami z pięciu takich, zanim trafi miarowego. Per saldo, zamiast jednego niedużego, zabija 6 ryb i to legalnie.Ja wiem, że szczupak jest twardy i odporny. Z odcietym hakiem da sobie radę. Ale przecież haka szkoda... A to nie moja wina, że se gupki z PZW wymyślili wymiar 60... I ch...Bo najlepiej Sławku , jakby był zakaz połowu na żywą i martwą rybkę. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PPalinski1 Opublikowano 23 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2017 Tego raczej nigdy nie doczekamy, a co robiłyby dziadki nad wodą jak spiningiem machać nie mogą ? najlepiej płoci, uklejce wbić kotwice w plecy i czekać na na ,,śledzia" potem w łeb i cieszyć się bo ,,zwraca" się wykupiona licencja ;/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerzy6 Opublikowano 23 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2017 (edytowane) Widać że tęczak, ale niekoniecznie Do Białej Tarnowskiej wpuszczane są łososie - ale to nie jest łosoś.Natomiast można pomylić tęczaka z trocią. Tęczak ma lekko wcięty ogon, troć prosty.Oczywiście patrząc konkretnie na to zdjecie, bo na żywo odróżnić o wiele łatwiej. No i nie "uciekinier" - bo miałby zharatany ogon.Chyba że uciekł dawno i ogon odrósł.Jeśli troć to samica , ale raczej tęczak -tęczowe zabarwienie raczej i płetwa do spr. na zywo Edytowane 23 Listopada 2017 przez jerzy6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerzy6 Opublikowano 23 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2017 Tego raczej nigdy nie doczekamy, a co robiłyby dziadki nad wodą jak spiningiem machać nie mogą ? najlepiej płoci, uklejce wbić kotwice w plecy i czekać na na ,,śledzia" potem w łeb i cieszyć się bo ,,zwraca" się wykupiona licencja ;/No właśnie, ale przecież tyle jest innych przynęt na białą rybę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
etherni Opublikowano 23 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2017 w sumie trochę racji w tym jest co piszesz, a natomiast mam pewne info na temat łowionych w tym roku świnkach i certach co oznacza czysta wodę Świnkę 48 cm złowiłem rok temu w listopadzie, w Wiśle poniżej Krakowa, na sandaczową gumę 9cm. Uczciwie za pysk. Możecie wyobrazić sobie moje zdumienie, kiedy w nocy przy śniegu z deszczem, wyciągam "zaczep" w takiej formie. Niestety ryba nie przeżyła kontaktu z hakiem 4/0... Potoka w Wiśle widziałem na własne oczy, odprowadził mi obrotówkę. Z tą czystością wody to bym polemizował. Ryby potrafią się przystosować, na Białej Przemszy są potoki, lipienie, tęczaki, a zawartość kadmu, ołowiu i niklu w wodzie jest powyżej norm. Na pewno jest lepiej niż 20 lat temu. Na pewno daleko w dół od Krakowa rzeka jest przyjemnie czysta.Ale to co płynie przy bulwarach pod Wawelem, to trudno nazwać wodą... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adrian Tałocha Opublikowano 24 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2017 Pstrągi żyją w zanieczyszczonej wodzie bez problemu i nawet lepiej rosną, ważniejsze jest dla nich natlenienie.Tak czy inaczej to przypadkowe ryby w takiej wodzie.Ryba ze zdjęcia to tęczak, a nie troć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek Opublikowano 24 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2017 Skawinka rokrocznie zarybiana jest pstrągami, lipieniami i świnkami, więc ryby mogą schodzić wraz z większą wodą. Do góry płynąć jest im ciężej, bo co kawałek na rzece jest próg bez przepławki Ostatnio słyszałem o potokowcu złowionym w kanale Łączany - Skawina. Ale to info niepotwierdzone... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robbert89 Opublikowano 24 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2017 Dokładnie, potok przeżyje nawet w zupie o ile jest zimna i dobrze natleniona. Z reszta to właśnie temp. wody jest czynnikiem determinującym jego obecność. Jeśli w woda w rzece, lecie nie przekracza 20 kilku stopni i ma trochę żwiru to kropki sobie poradzą. Co do B. Przemszy, wody pokopalniane są zasolone, a z badań wynika, że lekko słona woda pozytywnie wpływa na wzrost pstrągów- z resztą nic to odkrywczego wystarczy spojrzeć na troć wędrowną. Ten sam gatunek, a jakie rozmary. Wiadomo, bałtyk to zasobny akwen, ale jednak zasolenie, nawet nie wielkie, ma ogromny wpływ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pezet Opublikowano 25 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2017 Raz pojechałem nad górną Przemszę, ale było w niej mało wody, dno zasyfione, a wpadał do niej dopływ - piękna rzeka, z czystą wodą. No i tam łowiłem - bez efektu.Dopiero później się dowiedziałem, że to "rzeka" Biała - odpływ wody z kopalni ołowiu, niklu i czegoś-tam jeszcze A to wszystko później łączy się z Przemszą, w której żyją pstrągi.Może dobrze, że tam jest no-kill Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
etherni Opublikowano 25 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2017 Dokładnie, potok przeżyje nawet w zupie o ile jest zimna i dobrze natleniona. Z reszta to właśnie temp. wody jest czynnikiem determinującym jego obecność. Jeśli w woda w rzece, lecie nie przekracza 20 kilku stopni i ma trochę żwiru to kropki sobie poradzą. Co do B. Przemszy, wody pokopalniane są zasolone, a z badań wynika, że lekko słona woda pozytywnie wpływa na wzrost pstrągów- z resztą nic to odkrywczego wystarczy spojrzeć na troć wędrowną. Ten sam gatunek, a jakie rozmary. Wiadomo, bałtyk to zasobny akwen, ale jednak zasolenie, nawet nie wielkie, ma ogromny wpływ.Przecież pstrąg potokowy jest skarlałą, wtórną formą troci wędrownej. Po prostu w odległych czasach, więcej narybku niż u innych wędrownych salmonidów rezygnowało z wędrówki. Łosoś (Salmo salar) też tworzy karłowatą formę osiadłą, tylko to bardzo mały odsetek wylęgu i wyłącznie samce. Czekają sobi w rzece na ciąg tarłowy, i przystępują do rozmnażania w dobrej formie, nie zmęczone wędrówką, choć dużo mniejsze niż morscy kuzyni. Strategia rozrodcza zbliżona do znanej m.in. u jeleniowatych "sneaky f..er" . Nb. Ciekawe jakie gabaryty miałaby głowacica, gdyby przyjmowała formę wędrowną i żerowała w Bałtyku.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 26 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2017 Tajmień to jak głowacica, a jego morska forma to czewica, możesz sobie poczytać ale z tego co wiem to rekordowa pochodz z Japonii i miała ok 2m. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
intoxication Opublikowano 26 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2017 Panowie czy na bulwarach od Grunwaldzkiego w stronę Wilgi warto szukać sandacza nocą? :> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
etherni Opublikowano 26 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2017 Tajmień to jak głowacica, a jego morska forma to czewica, możesz sobie poczytać ale z tego co wiem to rekordowa pochodz z Japonii i miała ok 2m.No niezupełnie, bo tajmień to Hucho tajmen lub Hucho hucho tajmen, a czewica to Parahucho perryi.Największa złowiona głowacica miała 183cm/60kg, tajmień ok. 200cm/100kg, czewica 200cm/24kg.Choć oczywiście są to gatunki blisko spokrewnione, to jednak czewica nie jest wędrowną głowatką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 26 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2017 Ok, pewnie masz rację, czytałem pobieżnie o nich w necie i źle zinterpretowałem ale to pokazuje jakie rozmiary może osiagnąć w słonej wodzie. Ten tajmieñ jest potwierdzony czy na słowo? Te 24kg mi trochę nie pasują przy 200cm. Bayangoły złowili mniejsza ze 130-150cm i widać ze to gruba wielka ryba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sero1975 Opublikowano 26 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2017 https://pl.wikipedia.org/wiki/Tajmie%C5%84 był odcinek ,,polowanie na wodne potwory" w tv i tam gość złowił sztukę ok 60 kg.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
J-O-K-E-R Opublikowano 26 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2017 Matko! To temat o Wiśle w okolicach Krakowa!Czewicy tu nie uświadczy... Nawet głowacice jakby w mniejszości.Oderwę Kolegów od fantazjowania i sprowadzę dyskusję do prozy wędkowania na Królowej. Dziś byłem nad rzeką. Z płytkiej klatki z może metrową wodą złowiłem bolka. Siedział w zagłębieniu za szczytem główki, przy czym "zagłębienie" to duże słowo. Było może 1,2 m - czyli miejsce typowo letnie. Przywalił w seledynowego Foxa na 12 gr główce. Z opadu..."Jestę sandaczę" 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robbert89 Opublikowano 1 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2017 (edytowane) Norka Amerykańska to ichtiofag, a w dodatku, jak można wywnioskować z nazwy, gatunek obcy. U nas nie widziałem. "Macie jakiś problem?" Edytowane 1 Grudnia 2017 przez Robbert89 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysju Opublikowano 1 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2017 To jest ten przyjemniaczek ( gatunek) .Chyba jest oswojony bo potrafi po skarpie do mnie podejść Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 1 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2017 (edytowane) Norka amerykańska jest ciemno ubarwiona, a tu pokazałeś formę albinotyczna lub nawet nie albinotyczną bo nie ma czerwonych oczu, tylko forme białą na futro której w naturze nie ma tylko w hodowli. W naturze bialy to gronostaj.Ech.. Edytowane 1 Grudnia 2017 przez wujek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.