Robert.B Opublikowano 12 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2018 Dzięki za odpowiedź Sero . Chciałem sobie skompletować lekką okoniówke. Byłem w tych sklepach i jeszcze w fishpoint . O ile wedke sobie upatrzylem to kołowrotek tez bym chcial w tym samym miejscu kupic (nie chce zamawiać przez internet ) . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sero1975 Opublikowano 12 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2018 A jaki budżet ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert.B Opublikowano 12 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2018 Dałem 300 z groszami , na poczatek nie chcialem szaleć daiwa megaforce i fajny pasujący biały kolowrotek daiwa laguna ładnie razem wygląda . Wiem że to głupio może zabrzmi kierowałem się wyglądem . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pezet Opublikowano 12 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2018 Wszyscy kierują się wyglądem Sprzętu też, ale głównie przynęt 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
intoxication Opublikowano 12 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2018 Za miesiąc masz rybomania w Sosnowcu . Tam proponuje pooglądać i pomagać co Ci pasuje. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sero1975 Opublikowano 12 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2018 Osobiście uważam ,że za 3 banknoty z Władkiem można mieć fajna okoniówkę tj. kij i młynek a zaglądając na to forum można znaleźć młynek gdzie jakaś litościwa duszyczka zostawi na szpulce jeszcze niezgorszą pletkę w sam raz na początek. Ale z tego co Robert napisał dedukuję,że już kupił :,,Dałem 300 z groszami".....Robercie powiem tak: dobry wybór na początek miałem jednego megaforce ( gdzieś tam się w piwnicy jeszcze kurzy ) i złego słowa nie powiem a laguna kręci nawija hamuje czegóż więcej oczekiwać :D .- sam używam tylko ,,budżetowych " kręciołów i po 30 latach łowienia dalej nie posiadam chęci posiadania stelli :D .Moja rada jest tylko taka żebyś kupił w miarę porządną plećkę bo to ważny element zestawu a jęśli nie masz wolnych paru/parunastu banknotów z Mieszkiem lub nie chcesz na początku dużo inwestować to dobrą ,żyłkę . Do tego kilka woblerów parę gumek i główek i jazda :D ps. jak dla mnie obowiązkowo kup jeszcze szczypce do odhaczania ryb albo jakiś sensowny wypychacz !!!!!!! A wracając do Ryboimani w Sosnowcu : Wybiera się ktoś ?? Ja z miłą chęcią na dzień pojadę i mam miejsce w furze lub się podłącze...Może pojedziemy jakąś małą bandą ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert.B Opublikowano 12 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2018 Dzięki za dobre rady , sprzęt już mam teraz tylko czekam aż moje córeczki wyzdrowieją ( starsza lubi za mną jeździć na razie ) troszkę lepsza pogodę i będę testował. Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek Opublikowano 13 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2018 Ja wg2 wczoraj spining 2h, 6 ryb na brzegu(2 na gumę, 4 wobler) kilka niewciętych, spad 40taka przy podbieraniu.Dzisiaj poprawiałem odcinek z muchą z myślą o wczorajszej rybie 2h łowienia i 3 ryby na parkinsona w tym jedna miara.Adrianie, WG2 to Brodła, Regulka, Rudno, Sanka, Wilga. Gdzie Ty się tam z muchą wyrobiłeś ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adrian Tałocha Opublikowano 13 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2018 Wbrew pozorom dosyć wygodnie się łowi???? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aldebaran Opublikowano 17 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2018 (edytowane) Przeszedłem się 2 godziny po użytku. Woda fajna do łowienia, lekko trącona, choć pewnie zimna. Ale ryby kompletnie nie aktywne - w drugim rzucie "na rozgrzewkę" trafiłem 20-staczka jeszcze przed wiaduktem i to był pierwszy i ostatni kontakt z rybą, również wzrokowy. Spotkany wyżej wędkarz miał jeszcze lepszy wynik, bo mówił, że żadnego pstrąga nawet nie widział. Za to trzeba tam uważać na nogi i sprzęt - śnieg na ścieżce jest tak wychodzony i ubity, że zamarzł na kość i zrobiła się straszna ślizgawa. 2 razy o mało nie połamałem wędki zaliczając glebę idąc prosto po płaskim Edytowane 17 Lutego 2018 przez aldebaran Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pezet Opublikowano 17 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2018 Przejeżdżałem dzisiaj koło Dworku i rzuciłem okiem na rzekę - wyglądałą ładnie. Jeszcze do tego ciepła - prawie wiosenna pogoda, wydawałoby się zatem, że ruch w wodzie powinien być.Może był - i ten JEDYNY pstrąg w Prądniku w akcie desperacji zaatakował? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adrian Tałocha Opublikowano 17 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2018 Popadało ostatnio to teraz jak śnieg sie topi to woda się ochłada, chociaż słońce. Ja ostatni raz we wtorek na dolnej Rudawie pierwszy raz na zero w tym roku, ale nie dało sie normalnie łowić woda niby czysta ale plynęły zbutwiałe rośliny i co 2 rzut przynęta oblepiona w śliskim zielsku. Wybiorę się znowu po weekendzie, jak się nad wodą uspokoi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Filip14 Opublikowano 17 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2018 I Ja dzisiaj otworzyłem sezon Trochę ryb na brzegu, w większości maluchy, dwa trochę ponad 30cm. Brania głównie na pijawkopodobne jigi 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
intoxication Opublikowano 17 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2018 Byłem dzisiaj 1 raz w życiu na Rudawie przy ul Ludmiły Korbutowej . Ryb nie widziałem . Faktycznie na przyjęcie za każdym razem obślizgłe zielsko. Podpowiedzcie proszę czy po prostu niefart czy miejscówka z wyjątkowo ubogim rybostanem ? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adrian Tałocha Opublikowano 17 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2018 W takich warunkach cieżko łowić bo przynęta w zielsku. Trzeba chwilowo zmienić łowisko. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pezet Opublikowano 17 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2018 A łowił ktoś na rudawskich 'nołkilach'? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Filip14 Opublikowano 17 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2018 A łowił ktoś na rudawskich 'nołkilach'?Łowił, ale teraz to średnio dobry wybór Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
intoxication Opublikowano 17 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2018 A na której z Krakowskich rzek (poza Wisła ) warto ? :> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aldebaran Opublikowano 17 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2018 (edytowane) Właściwie we wszystkich coś pływa, ale w zimie ciężko o dobre wyniki. A przynajmniej ja nigdy ich nie miałem.. Najkorzystniej wypada chyba Rudawa, ma najbardziej zróżnicowany rybostan i w cieplejszej porze roku łatwo o klenia, przy odrobinie szczęścia nawet niezłego. Odcinek przy korbutowej wg mnie dobry jak każdy na Rudawie, to dosyć jednolita rzeka.Łowiłem tam pstrągi, jazie, klenie, okonie, szczupaki. Dominował z reguły drobny okoń, a sensowne rozmiarowo trafiały się tylko klenie. To samo trafisz na całej długości dolnej Rudawy. Edytowane 17 Lutego 2018 przez aldebaran 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adrian Tałocha Opublikowano 18 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2018 Dzisiaj byłem odwiedzić pierwszy raz w tym roku no kill na Prądniku.Bez szału w sumie 6 sztuk do ręki i kilka pstryków, ale wszystkie ryby krótkie.Brania delikatne ze środków dołków. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LowcaKrk Opublikowano 20 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2018 Witam wszystkich. Jako świeżak na forum jak i w połowach pstrągów, kleni i jazi.Czy mógł by mi ktoś polecić jakieś miejsca w Krakowie i okolicach do których bez problemów można dojechać mpk a przy okazji liczyć chociaż by na jakiekolwiek branie ?Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pezet Opublikowano 20 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2018 Na dzisiaj się nastawiałem na poranny spacer z wędką.Ale -4 na termometrze zmieniło moje plany.A wydawało się w ostatnich dniach, że nieuchronnie idzie ku wiośnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adrian Tałocha Opublikowano 20 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2018 Ja się przemogłem???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pezet Opublikowano 20 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2018 I warto było? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adrian Tałocha Opublikowano 20 Lutego 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2018 Zawsze warto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.