Skocz do zawartości

Wody w okolicach Krakowa


dawid_

Rekomendowane odpowiedzi

Tak.Da się pod samą wodę,bardzo dobry dojazd.Jest to łowisko złów i wypuść.W tym roku łowienie z opłaconą pełną kartą.Woda czysta i głęboka jak na taki stawek.Dużo małego szczupaka i pstrąga.

Edytowane przez TomFil
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy, czy na w2 w okolicach mirowskiej, te barki co stoją i glowki niżej da sie cos połowić? Kleń, boleń? Jak z dostępem do wody? Pytam bo planuje krótki wypad przed praca i ufajdac sie nie chce po uszy :) z góry dzieki za jakies wskazówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy, czy na w2 w okolicach mirowskiej, te barki co stoją i glowki niżej da sie cos połowić? Kleń, boleń? Jak z dostępem do wody? Pytam bo planuje krótki wypad przed praca i ufajdac sie nie chce po uszy :) z góry dzieki za jakies wskazówki.

Jest tam Boleń i to duży, dwa lata temu po pracy nad ranem przyjechałem na godzinę i pyknąłem 82 cm :) łowisko bardzo wymagające ale ryby są i warto tam podjechać na wschód słońca....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja wczoraj dla odmiany na zero. I to Przewóz. Widziałem jednego bolenia po drugiej stronie. Bił zdecydowanie do czasu jak nie przybył tam spiningista-prawdziwek. Chrzęst kamieni pod jego nogami słyszałem po mojej stronie rzeki. Porzucał godzinę, Postal jak latarnia morska i poszedł. 10 minut później wrócił boleń.

Edytowane przez J-O-K-E-R
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bolenie na Wiśle , albo pokazują się i nie biorą, albo nie pokazują się i nie biorą, albo pokazują się i biorą, albo wreszcie nie pokazują się , a biora. :)

Właśnie ok. 2 tygodni temu w moje urodziny przy przelotnych opadach deszczu i ochłodzeniu obrały na moim łowisku wieczorem wariant ..ten ostatni.

A w ostatnich dniach mam wrażenie , że prawie wszystkie na moich miejscówkach już pokułem i  niestety czekają mnie na moich łowiskach dwa pierwsze warianty :D, i jeśli chodzi o bolenie będę musiał poszukać innych łowisk  :)

post-49044-0-19533900-1531260721_thumb.jpgpost-49044-0-82141000-1531261579_thumb.jpg

To zdj dwóch najładniejszych, co ciekawe drugi - największy uderzył po zmroku gdy załozyłem pękatego z duzym sterem wobka sumowego Jurka Furmanskiego z myślą o sumie! Początkowo zresztą zrobił ostry sprint w dół jak sumek :)

Pomimo, że łowię juz 40 lat czasami wydaje mi się: wiem , że nic nie wiem... :)

To zdj. zprzed 2 tyg, bo teraz to tylko kleniki na smużaki z synem.. :)

Edytowane przez jerzy6
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bolenie na Wiśle , albo pokazują się i nie biorą, albo nie pokazują się i nie biorą, albo pokazują się i biorą, albo wreszcie nie pokazują się , a biora. :)

 

 

Genialnie to wymyśliłeś :)

 

A co do sumowego woblera: Radek Włodarczak pokazuje w filmach, że łowi zaporowe bolenie na duże, szczupakowe jerki. 

 

A co do "wiem, że nic nie wiem": domyślam się, że tak jak każdy, zaczynałeś boleniowanie od ekspresowego prowadzenia przynęty blisko powierzchni. Taki był kiedyś obowiązujący kanon. A dzisiaj łowi się bolenie z dna, przy powolnym prowadzeniu. Może za 20 lat będzie obowiązywała jakaś inna reguła?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dziś przed pracą ok.5 rano ponad godzinę spinningowałem w okolicach Dąbia, wynik na 0. nie wiem co jest grane, woda momentami się gotowała od bolków a kolejny wypad nic. Białucha kawa, więc przy ujściu było dość fajnie, lecz co z tego jak zero reakcji, a całe pudełko przewertowane, kilka puknięć kleni, lecz wszystko młodzież, gdzie te kluchy? ????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dziś przed pracą ok.5 rano ponad godzinę spinningowałem w okolicach Dąbia, wynik na 0. nie wiem co jest grane, woda momentami się gotowała od bolków a kolejny wypad nic. Białucha kawa, więc przy ujściu było dość fajnie, lecz co z tego jak zero reakcji, a całe pudełko przewertowane, kilka puknięć kleni, lecz wszystko młodzież, gdzie te kluchy? ????

Na pocieszenie mogę Ci napisać że ja od dwóch tygodni mam kichę w łowieniu, brania są ale co tego jak nie do zacięcia, Bolenie potrafią odprowadzać woblery do samego brzegu i nie uderzy a jak już się zdecyduje na atak to tak żeby nie trafić w kotwiczki :) Ostatnimi czasy łowię Bolenie na wolno prowadzone przynęty i o ekspresie zapomniałem ale czasem warto sprowokować wybredną nażartą Rapę 

post-51847-0-98122200-1531308937_thumb.jpg

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaź - złota orfa, jest bardziej pomarańczowy, no i raczej nie taki duży.

To prawdopodobnie karp-albinos. (albo amur)

 

Ja do stawu przy Plazie wpuściłem takie dwa karasie:

https://youtu.be/koqE8I9AhDE?t=12s

Jeżeli nie ma tam szczupaków, to może dalej pływają :)

Edytowane przez pezet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albinotyczna tołpyga. Widywałem je na Jeziorzanach, gdy były jeszcze pzw, i w tym roku na brzegach nr 3. Plywały w towarzystwie rownie duzych sióstr.

Tak właśnie myślałem że to jest tołpyga tylko jeszcze nie spotkałem się z takim ubarwieniem.

 

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Woda nieco znieksztalca. Obstawiam jednak tołpygę. Na amura zbyt wysoka w kłębie, na karpia zbyt wrzecionowate. Obstawiam, ze obiekt z fotki mial okolo metra. Mam racje?

Ciężko było zrobić zdjęcie. Tak metr to przynajmniej dlatego mnie zaskoczyło co to takiego obstawialem tolpyge bo widywałem nieraz śnięte na tym zbiorniku w poprzednich latach ale nigdy takiej barwy.

 

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest tego dranstwa troche. W ciepłe miesiące czesto widać cale stada filtrujące wodę pod pod samą powierzchnią. Wygląda to ciekawie bo ich obecność zdradza albinos. Z daleka wydaje się, że płynie jedna ryba. Podpływając bliżej okazuje się to płynie kilka- kilkanaście sztuk około metra, plus mniejsze. Sa też na wiśle. Nawet ślązaki opracowały metodę połowu tego gatunku "z gruntu pod powierzchnią".:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...