Wody w okolicach Krakowa

[Robbert89]

Zedziki wróciły na swoje miejscówki sprzed wezbrania. Niestety dziś same maluszki.

[pezet]

Ostatnie posty o pstrągach są z... kwietnia...

Wszyscy się przerzucili na Wisłę?

 

Ja tydzień temu byłem nad Dłubnią powyżej Iwanowic.

Nędznie - kilka maluszków 12-15 cm.

Wody mało.

A przecież ze środkowej Dłubni pochodzą rekordowe pstrągi po 60-70 cm.

No tak, złowione 40 lat temu...

 

Dzisiaj rano zatrzymałem się na 'nołkilowym oesie' na Mierzawie.

Wody mało, a rybiego ogona nawet w wodzie nie widziałem..

[pezet]

jerzy6, on 26 Jul 2018 - 19:53, said:

Jak trochę się obnizyła to miałem branie i hol sumka, niestety rozgiął kotwice w Widle !  A właśnie miałem wszystkie powymieniać!

 

 

Ja ostatnio powymieniałem, ale z powodu stępienia.

Kupiłem Owner - nie tylko cholernie ostre, ale też wyglądają na solidnie skonstruowane.

[Alaryk]

Ostatnie posty o pstrągach są z... kwietnia...

Wszyscy się przerzucili na Wisłę?

 

Ja tydzień temu byłem nad Dłubnią powyżej Iwanowic.

Nędznie - kilka maluszków 12-15 cm.

Wody mało.

A przecież ze środkowej Dłubni pochodzą rekordowe pstrągi po 60-70 cm.

No tak, złowione 40 lat temu...

 

Dzisiaj rano zatrzymałem się na 'nołkilowym oesie' na Mierzawie.

Wody mało, a rybiego ogona nawet w wodzie nie widziałem..

Spraw sobie polaroidy, wtedy widać co jest w wodzie

[jerzy6]

też z reguły na te wymieniam

[sero1975]

Mam do was pytanie z trochę innej beczki :

 

Na odcinku miejskim pojawiło się ostatnio sporo pomostów ( np z tabliczką tramwaj wodny) . Czy wg.was można tam wchodzić i stamtąd rzucać ?

[Łukasz90]

Wchodzić można , tylko czy Cie nie przepędzą lub nie dostaniesz mandatu to inna sprawa. Moim zdaniem niewolno choć powinny być stosowne oznaczenia. Dla mnie pokusa zbyt wielka i wchodzę na nie , tylko patrzę by nie przeszkadzać i obserwuje czy nie płynie jakiś statek tramwaj-wodny i jest ok. 

[Łukasz90]

Mnie Ownery nigdy teoretycznie nie zawiodły , ale średnio raz w roku okazuje się ,ze jak wyjmuje rybę z wody i odczepiam to mam o jedne grot w kotwiczce mniej , pęka  zawsze na łączeniu ( na zagięciu) wszystkich trzech .

[Robert91]

Byłem przed chwilą na ujściu Raby.

Wisła w miarę czysta, dobra do łowienia, jednak nadal jakieś 80 cm ponad stan sprzed wezbrania.

Na Rabie przezroczystość jakieś 10 cm, podniesiona około 20-30cm względem normy o tej porze.

[EdekDeBeściak]

Byłem przed chwilą na ujściu Raby.

Wisła w miarę czysta, dobra do łowienia, jednak nadal jakieś 80 cm ponad stan sprzed wezbrania.

Na Rabie przezroczystość jakieś 10 cm, podniesiona około 20-30cm względem normy o tej porze.

Jak wyniki?

 

Być może jutro wezmę muchówkę nad Wisłę skoro opadła.

 

BTW co tam słychać na Szreni.Są pięćdziesiątaki?

Edytowane 27 Lipca 2018 przez EdekDeBeściak

[Robbert89]

Jak znam Szreniawę to pewnie cały czas udaje Huang He.

[jerzy6]

w zasadzie cały czas płynie ziemia..

[Robert91]

Jak wyniki?

 

Być może jutro wezmę muchówkę nad Wisłę skoro opadła.

 

BTW co tam słychać na Szreni.Są pięćdziesiątaki?

 

Byłem tylko zobaczyć jak wygląda sytuacja. Porzucałem może pół godziny, nie miałem za wiele czasu. Złapałem parę kleni do 30 cm, jednak jak na moje upodobania to Raba jeszcze zdecydowanie zbyt brudna.

 

Jeśli chodzi o Szreniawę, to pisząc posta widzę jej koryto przez okno, mam do rzeki jakieś 500 m. Chyba dobrym wyznacznikiem obecnej sytuacji na tej rzece będzie to, że przez ostatnie dwa lata odwiedziłem ją tylko trzy razy. Pstrągarzem zapalonym nie jestem, ale widzę co się dzieje i jeśli chcę przedzierać się przez krzaki i popatrzeć na śmieci to jadę nad Wisłę, tam przy okazji łowi się ryby. W czasach szkolnych łowiłem sporo pstrągów, ale wtedy woda była brudna tylko tydzień po deszczach, nie praktycznie cały czas. 

[Roseth]

Ktoś z kolegów "opisze" kolor Wisły? Wybieram się wieczorem poniżej ujścia Dunajca i nie wiem czego się spodziewać. Z góry dzięki

[paweł0891]

Info od kumpla co był, przejrzystość na 5cm, ale ryba aktywna dopiero pod wieczór.

[Robert91]

 

Myślę, że zdjęcie będzie najlepszym opisem

Ujście Raby do Wisły wczoraj godzina 18. Jak planujesz łowić poniżej ujścia Dunajca to może być różnie, nie wiem czy sam Dunajec nie jest bardziej kawowy i nie wpłynie na kolor Wisełki.

[paweł0891]

No właśnie Dunajec papra Wisłe, po wyżej ujścia pewnie jest lepiej.

[hanz]

Jechałem dzisiaj a4 w kierunku Rzeszowa. Dunajec podniesiony i kawowy... W sensie brudna woda

Edytowane 28 Lipca 2018 przez hanz

[Bolen30]

Koledzy jaki stan ponizej w3 i kolor.Wysoko

[Roseth]

Poniżej ujścia Dunajca (od strony Wisły) woda do łowienia. Coś tam w nocy gryzło. 

[leszkuuu]

Koledzy jaki stan wody na W2 poniżej toru kajakowego na Kolnej? Widać już kamienie na główkach?

 

Wysłane z mojego Redmi 4 przy użyciu Tapatalka

[Robbert89]

Główek nie widziałem bo byłem na uj toru kajakowego. Woda juz normalna.

[EdekDeBeściak]

Wybrałem się dzisiaj na miejscówkę pod stopniem wodnym Przewóz. 

Na miejscu byłem około 5.00. Woda w porównaniu z poprzednim weekendem znacznie opadła. Dalej była lekko mętna, ale stan określiłbym jako niski. Do około 10 godziny przelewała się przez jeden przepust, potem już tylko dołem i opadła jeszcze bardziej odsłaniając całkowicie plaże.

Kiedy przyjechałem na miejsce zastałem kilku "grunciarzy", których głowy zwisały na oparciach leżaków co wskazywało, że byli z nocki. Łowili z plaży poniżej znaku ograniczającym strefę ochronną. Łowiło też dwóch spinningistów, jak się potem okazało forumowiczów. 

Ustawiłem się kilkadziesiąt metrów poniżej i rzuciłem kilkanaście razy Hermesem z zamiarem zainteresowania bolenia. Bez efektu.

Zabrałem z sobą wędkę muchową i strasznie mnie korciło, aby spróbować więc czym prędzej do pływającego sznura przywiązałem mokrą muchę. Rzucałem w poprzek nurtu i na napiętym sznurze prowadziłem pod prąd. Dosyć szybko złowiłem dwa maleńkie klenie, po czym zmieniłem sznur na tonący. Przeszedłem przez wodę na wyspę i rzucałem pod drugi brzeg jasnym streamerem. Nagle branie i poczułem ciężar ryby, no może ciężarek. Niestety streamer z Raby na bezzadziorowym haczyku pomógł spiąć się rybie. Potem przez długi czas nic nie brało. Próbowałem na zmianę łowić na spinning. Na końcu wyspy spotkałem znajomą wydrę.

Około 8.30 woda podniosła się około 30-40 cm i zaczęły się ataki drapieżników na zalanych fragmentach wyspy oraz ujścia prawobrzeżnego niewielkiego dopływu. Na streamera widocznego na zdjęciu udało mi się złowić klenia około 35 cm, i była to ostatnia ryba dzisiaj. Około 10 woda znów opadła. Pół godziny później miejscówka opustoszała, bo wszyscy łowiący zwinęli się do domu.

 

Na koniec pozdrawiam napotkanych kolegów z forum.

 

 

Edytowane 29 Lipca 2018 przez EdekDeBeściak

[Piotrek_D]

Był też trzeci forumowy spinningista który widział tego klenia złowionego na muchę przez czerwonoczapkowca : )

Rzeczywiście na przyborze lekko się ruszyła ryba, ale jedynie kleni połowiłem dziś ładnie, aczkowiek rozmiarowo do 45, większe się podnosiły do przynęty, ale wolały jeść zieleninę- nie rozumiem, ale szanuję ; )

[Bolen30]

Dzisiaj wisełka nauczyła troszku cierpliwosci ale ryby jakies tam pływaja.Chociaz klenie rzeczywiscie dzis wolały zielenizne od wobków ale tez cos jesc musza.I pozdro dla EdekDeBesćiak.

Bo to z nim ucielismy pogawedke a widok łowiacego na wisle na muche dosyc,rzadki.Na dodatek z dwoma kijkami.A prubowac warto bo 6 kleników i okon to przynajmniej nie na zero.Chodz nic na forumowe minimum.