PePe. Opublikowano 18 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2021 A tak przy okazji jak jest zajebiście nad Wisła teraz bo nie ma nikogo albo maks jedna dwie osoby na 7km, ryby słabo żerują to wszyscy się odbili od rzeki i łowią na stojącej. Przypomniały mi sie lata w których od listopada do kwietnia nie było nikogo mad Wisła i to były piękne lata 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SPIDERLING84 Opublikowano 18 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2021 Każda rzeka rządzi się pod tym względem swoimi prawami - a ścislej - każdy odcinek rzeki. Na Odrze są odcinki (nie główki lecz kilukilometrowe odcinki) rzeki, gdzie wędkarzy jest bardzo dużo a czasem płynę 10 km i spotkam jednego może dwóch. Dwa lata temu płynąłem Wartę w Poznaniu i na 20 godzin spływu spotkałem jednego wędkarza i to był lipiec. Czułem się tam wręcz samotnie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
J-O-K-E-R Opublikowano 28 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2021 Wody tak mało, że na W3 łowi się na środku rzeki dwunastogramową główka z zachowaniem pełnej kontroli... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerzy6 Opublikowano 28 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2021 (edytowane) Ten rok trudny i dziwny, czasami coś udaje się złowić.to niektóre rybki z ostatnich tygodni, dużo było tez spadów.U mnie jak co roku najskuteczniejszy Wideł-ołówek. Edytowane 28 Listopada 2021 przez jerzy6 23 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tommy100 Opublikowano 28 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2021 Jest na dole opcja " przestań lubić " i nie wiem czy jej nie kliknę 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerzy6 Opublikowano 28 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2021 (edytowane) :Ale mało tak naprawdę sporych ryb, wszystkie wielkie spadły... Edytowane 29 Listopada 2021 przez jerzy6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek Opublikowano 29 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2021 Widzisz Tomek, a cały czas twierdzisz, że ryb nie ma Też mam ochotę przestać lubić... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adrian Tałocha Opublikowano 29 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2021 Gratulacje Jerzy.Coś tam jeszcze pływa, ale lekko nie jest.Kilka fotek znad Wisły i trochę filmików jeszcze zostało.U mnie też dwa duże sandacze stracone i potarganie przez sumka. Jeszcze pewnie się kilka razy wybiorę do końca roku więc może uda się zaliczyć 80tkę w tym roku również.U mnie chodziły kiełbie i płotki od Matusiaka na lekko.Połamania 18 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mayou Opublikowano 29 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2021 I zrobili dzień lepszym;) pz 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adrian Tałocha Opublikowano 29 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2021 Różowo nie jest.Sezon wg mnie bardzo ciężki, chociaż wielkich sandaczy, o których, wiem złowiono więcej niż w ubiegłych latach, a może więcej o nich teraz słychać... Mało drobnej ryby, moje woblerowe miejscówki nie darzyły niczym sensownym, więc musiałem się przeprosić z gumami i poszukać ryb w innych miejscach. Niestety nic odkrywczego nie wymyślę, bez bycia często nad wodą i dodatkowego przepływu informacji, ciężko na Wiśle o sensowne wyniki, a często i to nie starcza. Fart też nie przeszkadza, miałem 2, czy 3 tygodnie gdzie praktycznie, co wyjazd miałem jednego dwa sandacze 65-72, albo spaprane duże ryby, łowiąc na 5-6 miejscówkach w tym okresie. Bolenie olały moje starania, ale wrócę do tematu na wiosnę, żeby zaliczyć gatunek. Ja nie pamiętam "starych dobrych czasów" więc i moje oczekiwania, co do rzeki nie są wielkie. A tymczasem powoli żegnam się z sezonem i zaczynam już myślami być przy pierwszych pstrągach 2022. Ps. myślę, że Wisła do końca roku jeszcze najwytrwalszym wypłaci piękną rybą, czego Wam i sobie życzę. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PePe. Opublikowano 29 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2021 To jak już Was wzięło na wylewność to ja też Wam pokaże rybki z ostatnich 10 dni oczywiście nie wszystkie bo po co jak wszystkie sandacze wyglądają tak samo ogólnie ryby żarły na wszystko co się wrzuciło do wody nie miało znaczenia czy wobler czy guma w sumie można było je na rękę łowić tyle tego było, już przestałem jeździć bo mnie ręce bolały od holu i mi się znudziło 21 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adrian Tałocha Opublikowano 29 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2021 Elegancko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mayou Opublikowano 29 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2021 (edytowane) Różowo nie jest.I bardzo q... dobrze! Nie ciepie różowego;) A po za tym kto by chciał pójść na ryby, za każdym razem złapać PB i tak w kółko. Bez sensu;). Czasu ostatnio mam jakby trochę mniej na ryby, ale chyba nie odpuszczę. Nie po takich obrazkach, pz Edytowane 29 Listopada 2021 przez mayou Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SPIDERLING84 Opublikowano 29 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2021 To jak już Was wzięło na wylewność to ja też Wam pokaże rybki z ostatnich 10 dni oczywiście nie wszystkie bo po co jak wszystkie sandacze wyglądają tak samo ogólnie ryby żarły na wszystko co się wrzuciło do wody nie miało znaczenia czy wobler czy guma w sumie można było je na rękę łowić tyle tego było, już przestałem jeździć bo mnie ręce bolały od holu i mi się znudziło ... wszystkie wyglądają tak samo Dawaj ich wymiary (proszę), bo one wtedy nie wyglądają już tak samo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PePe. Opublikowano 29 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2021 Choć bym chciał to nie wiem bo nie mierzyłem ale takie info że każda ryba złowiona na innej mecie oddalonej od siebie kilka km, także jak się człowiek postara to na pustyni złowi rybkę 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SPIDERLING84 Opublikowano 29 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2021 Pepe, ciekawa wypowiedź, połamania! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tommy100 Opublikowano 30 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2021 Nie no ja już miałem pisać do chlopa ze wątek umarł ze temat do zamknięcia:) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mayou Opublikowano 6 Grudnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2021 Pogoda akurat dla mnie to polazłem w sobotę i niedziele na krótkie łowienie. W sobotę 2 razy coś spadło, obstawiam leszcze za płetewkę. Wszystko działo się na kiju 3,11m + fluo jako linka główna. Bardzo to kluchowate i rozciągliwe, także ciężko stwierdzić. Wczoraj zaliczyłem kolejny spektakularny spad. Ale tym razem widziałem co mi spadło...... Czyżby klątwa z wigili BN ad.2020 wieszczona przez PePe jednak działa;). Odczucia mam podobne jak zięć widziący swoją teściową spadającą w przepaść ..... jego nowym samochodem;). Niby szkoda, ale jednak warto. pz 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
K-Pon Opublikowano 6 Grudnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2021 Pogoda akurat dla mnie to polazłem w sobotę i niedziele na krótkie łowienie. W sobotę 2 razy coś spadło, obstawiam leszcze za płetewkę. Wszystko działo się na kiju 3,11m + fluo jako linka główna. Bardzo to kluchowate i rozciągliwe, także ciężko stwierdzić. Wczoraj zaliczyłem kolejny spektakularny spad. Ale tym razem widziałem co mi spadło...... Czyżby klątwa z wigili BN ad.2020 wieszczona przez PePe jednak działa;). Odczucia mam podobne jak zięć widziący swoją teściową spadającą w przepaść ..... jego nowym samochodem;). Niby szkoda, ale jednak warto. pzSpady cały rok Co zrobić ? ..... Na pocieszenie nie wędkującym .... co tym razem spadło ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mayou Opublikowano 6 Grudnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2021 80+++ w paski;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PePe. Opublikowano 6 Grudnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2021 A ja tam sobie wczoraj pyknąłem 75cm w paski i pojechałem na drina 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mayou Opublikowano 6 Grudnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2021 Szczęście sprzyja lepszym i bardziej umiejętnym. Cóż zrobić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PePe. Opublikowano 6 Grudnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2021 Czy ja wiem że bardziej umiejętnym, pojechałem wczoraj na nową metę po 15 minutach byłem w plecy 38zł bo urwałem wobka a na zakończenie chciałem sprawdzić jak jest głeboko więc załozyłem głębszego woba i 32zł kolejne w plecy 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mayou Opublikowano 6 Grudnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2021 Byłaby całkiem dobra flaszka. Dlatego tłumacze żonie że na ryby chodzę coby nie pić. Jak wydam na sprzęt i przynęty to już nie mam za co;) 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hanz Opublikowano 6 Grudnia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2021 (edytowane) Wy chociaż coś łowicie i czasem urywacie, ja to zwykle urywam a czasem (oj bardzo zadko) łowię... I to jeszcze takie niewiele większe od tych woblerów co urywam i zeby nie było ze narzekam to też jest fajnie... Raz tylko, jak mi Wisła widła połknęła to się na nią obraziłem Edytowane 6 Grudnia 2021 przez hanz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.