Wody w okolicach Krakowa

[Tommy100]

Grzesiu polkanal suma i z geby tylko mu wąs wystawal a z drugiej ogon

[GPB]

Dzisiaj magiczny świt nad Wisełką. Burza, deszcz i bolki walące w powierzchniowce. Było kilka nie wciętych, jeden wyprostował kotwiczkę w holu. Na brzegu dwie sztuki: chuda 70 i grubiutkie 65. Taki Flip i Flap.

[Esioslaw]

Dla mnie wislka w tym roku nie jest zbyt łaskawa. Bardzo słaby sezon. Dawno powinien odpuścić na tyle pustych wyjazdów ale krew wedkarska i ciekawość dalej ciągnie żeby próbować. Wczoraj do 23 na zero. Wtorek do 21 dwa sumiki, niedziela na zero. Zobaczyny dziś. Na jakąś drobnice trzeba się nastawić

[GPB]

Tomek jeśli to ta sama ryba na ujściu Wilgi to mi gościu ją sprzątnął sprzed nosa. Miałem tam łowić tylko godzinkę chciałem poświęcić bolkom nad ujściem. No i hol widziałem z daleka. Miejce jest syfiaste, wali z kolektora, szczury biegają pod nogami, pijusy drą mordy w krzakach ale po deszczu wąsy tam podchodzą. Następnym razem jak tylko poleje na południe od Krakowa melduję się tam na 100%.

[Bolen30]

A jak tam wisełka ponizej w3 po tych deszczach do łowienia bo inne rzeki bez mozliwosci wyjazdu a krakowskie bajora nie moja bajka,ogladac dziadkow rzadnych rybiego miesa.

[PePe.]

Nie byłem jeszcze nad wodą dzisiaj ale znając schemat od lat to pewnie płyną trawy ????

[mayou]

Z mostu na Brzeskiej w Niepołomicach o 14.30 widziałem trawę zap.... z nurtem,   woda podniesiona i syf. pz 

[Bolen30]

Noto jasna sprawa dupa i ewentualna zabawa w kiszonce

[mayou]

Byłem przed chwilą, niby zobaczyć czy  woda w Wiśle jeszcze płynie. Miałem nie łowić ale cudownie moja lepsza połowa nie wywaliła 10-38gr z samochodu. Ponoć po to że jakby się koleżanki pytały czemu takim brudnym samochodem jeździ, to powie że na rybach była. Z pewnością 2,8m casta wiarygodnie wtedy w samochodzie wygląda. Tak, czy owak jak już byłem to spróbowałem. Woda żur, poziom jak w styczniu tego roku, to polazłem w take miejsce gdzie w zimie ryby były. Są tam tylko wtedy jak woda ma odpowiedni poziom.  Guma albo bezsterowiec, nawet  pozwalały łowić. Może dlatego że praktycznie na każdym Wiślanym woblerze mam pojedyńcze haki zamiast kotwic. Zapowiadało się ciekawie, ryba była aktywna, ale nadciągła spawarka i się ewakuowałem.  W tym miesiącu normę doziemień z moim udziałem mam wyrobioną a i pożar ( siebie)  od zwarcia też zaliczyłem;) pz

ps. goście na stacjonarce siedzią za sumem srogo w porcie, ciekawe jak im pójdzie.  

[PePe.]

Ryba grubo dzisiaj chodziła, 6 boleni na kiju i wszystkie spadły a jeden już taki grubas spasiony 70+ ????

[jerzy6]

Tomku!

ale piszesz , że miałeś -uziemienia z powodu wyładowań atmosferycznych?        . to witaj z powrotem wśród zywych  

Edytowane 5 Sierpnia 2023 przez jerzy6

[jerzy6]

Piotrek wczoraj tez 2 bolki mi spadły, 1 naprawdę bardzo ładny, bo brały na miniaturowe woblerki z miniaturowymi kotwiczkami, ale klenia 50plus już dałem radę i sumeczka 1m.

dzisiaj  jak zobaczyłem glony na Dunajcu i płynące drzewo to już nigdzie nie pojechałem, jedynie na basen popływać

[mayou]

Tomku!

ale piszesz , że miałeś -uziemienia z powodu wyładowań atmosferycznych?.

No nie zupełnie, uziemienie to mam jak mi żona robote wymyśli w chałupie do haratania. Natomiast doziemienie to w moim przypadku trochę inna bajka..... Bywa głośno i gorąco, ot takie małe zwarcie się czasem w robocie przytrafi. Pogoda się p........., poszedłbym na ryby. Pz

[EdekDeBeściak]

Panowie. Nic, a nic się nie da łowić? Nawet w klatkach?

 

A w mieście?

Edytowane 6 Sierpnia 2023 przez EdekDeBeściak

[Tommy100]

Da się lowic bez problemu ! . Powiem Ci w tajemnicy Edek że nawet trzeba:) Weź lepiej mocny sprzęt bo trawy mogą płynąć

[Tommy100]

W mieście to ledwo wodą drgnęła. Brudna poprostu płynie. Tam nie ma dużych wahań. To tylko metr z hakiem wody w górę. W mieście może 40 cm różnicy

[GPB]

Jak się nie da? Idealne warunki na bulwary i nie tylko. Wsztstko co żyje podejdzie pod brzegi, we wnęki i trawy. Jeszcze tylko obiadek pakuję majdan i jazda.

[PePe.]

Na taką wodę czekałem od czerwca ????

[GPB]

Robię rundę po metach od Łączan do Przewozu.

[PePe.]

Ja od Przewozu do Łaźni ????

[Esioslaw]

Przyborowa woda i się ruszyło. Akywkowc ryb jak i ludzi nad wodą. Najpierw male klonki do 30 cm później bolek jeden zerwany a drugi większy pod nogami nie trafia. Jakby przestało padać to bym pojechal spróbować

[GPB]

Woda rośnie. Narazie wypatrzony jeden sumek przy murku i bolek nie trafił w powierzchniowca.

[mayou]

W przerwie między opadami.Woda szybka, tak na 20-25gr. Jeden sandaczowy strzał, niestety nie wcięty. Może z mocą zestawu przesadziłem bo UL zabrałem na wypadek spotkanie z grubym zwierzem. Na rocktribie bym to wcioł Nie ważne że guma z 60 m ode mnie. Dałbym rade jak nic.( tak se to tłumacze).  Po trawskach coś goni, na woblery nie chce brać. Sum co to Tomiemu kiedyś sp.... dalej chyba tam stoi bo się chlapał srogo. A może to jego ziomale...  Wyżej coś drobnice goniło prawie na brzeg. Generalnie woda odżyła. Szkoda ze jutro trza iść do roboty. pz  

[sero1975]

Czekam dziś w aucie na córkę na ul.Długosza . Leje jak z cebra . Nagle widzę w lusterku idzie menel mocno się zataczając .Zrównuje się z autem i widzę że w ręce ma duży worek z którego wystaje ….sumowy ogon . Zatem biorą a co niektórzy skwapliwie to wykorzystują

[GPB]

Klonek 45 zeżarł Pandorę w całości.