Skocz do zawartości

Wody w okolicach Krakowa


dawid_

Rekomendowane odpowiedzi

Ok. Co prawda rzadko bywam na krakowskiej Wiśle, jak już to na górnym odcinku. Kraków opłacam od kilku lat z nadzieją na takie zedy jak Wasze, ale czasu brak i męczę raczej katowicką. Swoją drogą GRATULUJĘ takich pięknych ryb. Nocny spining na dzikiej rzece to kwintesencja wędkarstwa spiningowego.

Edytowane przez Sobota1986
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj zacialem wieczorem ciezkiego konia oczywiscie na sandaczowym sprzecie.

Godzine z nim stałem , ķładł sie na dnie i leżał cały czas.

Najgorsze że miałem wędke cienką. Team Dragon Z series do 30g.

Godzine sie z nim siłowalem , pewnie potrwałoby to kolejną godzine. Ale linka w koncu pękła bo napierałem na niego całą swoją mocą.

Zaskoczony jestem ze wytrzymał hak Mikado Jaws BKK 5/0 bezzadzior i o dziwo stalka ronież Mikado do 18kg z agrafka nie otwerajacą się qick snap zawinietą w ósemke.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To biorą przynajmniej, ja się czaje na zimniejsza wodę. Na takiej jak jest teraz coś mi nie idzie. Wczoraj próbowałem woblerami ale to chyba nie mój klimat. Za bardzo mnie korci coby wywalić przed siebie ile pocisnę i potem ślizgać tym do brzegu. Ciężkim bezsterowcem pocisnę z 70m, gumą podobnie a wobler to wcale nie lata i to mnie wq... Coś czuję że trza będzie kolejnego kasta dokupić... Pz

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj mało czasu, ale znalazłem godzinkę na rozprostowanie linki. Przejeżdżam przez wał i witają mnie dwa znane młode lisy. Za wałem mega mgła Wisła paruje, a w miejscu gdzie mam zaparkować auto łazi dzik ale znika gdzieś w kukurydzy :) schodzę w dół do wody i totalne mleko czym bliżej wody, aura niczym z horroru. Dobra koniec tej opowieści, przywalił w gumkę po 30 minutch rzucania w jedno miejsce :) pozdro (dodam tylko ze na 10 minut zaczął lekko dmuchać wiatr i przewiał mgłe i wtedy było branie ???? )

post-51847-0-92878800-1699349913_thumb.jpg

  • Like 14
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj na Bulwarowej w PZW było głosowanie nad różnymi projektami na rok 2024, udało się wcisnąć projekt co prawda okrojony bo na trzy gatunki ryb sandacz, boleń, szczupak od Przewozu No Kill do Niepołomic niestety nie przeszedł :( nie będę pisał co mówili i jakie argumenty były podawane bo ciśnie się jedno na usta. Zostało tylko na walnym w kołach poddać to pod głosowanie i jak zobaczą że jest taka wola większości to może zaakceptują to na 2025. Jedna dobra rzecz jaka wczoraj została przegłosowana (rok czasu czekała) to zakaz zabierania pstrąga potokowego w naszym okręgu, mlaskali strasznie przy tym ale poparli.

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomylili Ciebie Piotrze z Adamem, nie podpisałeś maila, zrobiono z Ciebie (albo z Adama, sam juz nie wiem) kłusownika, który chce wszystkie ryby zabrać dla siebie... Ci ludzie są tam chyba z innej planety, a dobro naszych wód mają głeboko w d***ch.

Ale napisz proszę co mówili (a o czym ja powyżej nie wspomniałem). Niech ludzie przeczytają kto zasiada we władzach okręgu...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tajny współpracownik PePe ????

Fajnie że udało się coś ruszyć, dzięki za podjęte działania. Pamiętam że zakaz zabierania pstrąga wysyłaliśmy jako wniosek z koła już kilka ładnych lat wstecz. Bardzo powoli, ale coś do nich dociera.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jutro się człowiek nad wodę nie dopcha jak się ludziska takich obrazków naoglądają. Piękne ryby. U mnie wczoraj woda jakieś 9 stopni. Pustynia totalna, nawet ukleje znikły. Gruntówki z trupkami rozłożone koło willi też milczały od poludnia, a i w trolu ponoć nic się nie działo. Jak tak dlej pójdzie to chyba kolejnego kasta dokupię... Bo widomo że nowa lepsza wędka zawsze rybę złowi. Pz

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jutro się człowiek nad wodę nie dopcha jak się ludziska takich obrazków naoglądają. Piękne ryby. U mnie wczoraj woda jakieś 9 stopni. Pustynia totalna, nawet ukleje znikły. Gruntówki z trupkami rozłożone koło willi też milczały od poludnia, a i w trolu ponoć nic się nie działo. Jak tak dlej pójdzie to chyba kolejnego kasta dokupię... Bo widomo że nowa lepsza wędka zawsze rybę złowi. Pz

 

a brałeś pod uwagę, że łowisz w niewłaściwym miejscu? bo z tego co pływałem na Twoim odcinku w tym roku (ale w lecie!) to ryby były w całkowicie innych miejscach niż parę lat wcześniej... to widać dopiero jak się obłowi kilka kilometrów rzeki, a TY na ile pamiętam obławiasz raczej pojedyncze miejscówki... szczególnie w miejscach gdzie kiedyś (ze 3-4 lata temu) łowiłeś i gadaliśmy było całkiem pusto - nawet drobnicy na echu nie było widać... 

 

ps. nowa wędka to zawsze dobry pomysł:)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...