Wody w okolicach Krakowa

[newrom]

Zobaczcie jakie są wyniki ankiety WW w sprawie górnych wymiarów :-/

[markoo]

Z ciekawości spojrzałem, w ogóle jakiś szok, prawie 11,5 tys. (na 13) osób było przeciw. A ta polityka bardzo dobrze się spisuje, przykładem jest jezioro Lubiąż - w dobry dzień wyciągasz po parę sztuk okoni 40+, nie mówiąc już o metrowych szczupakach, które dość często padają na tamtej wodzie. Wszystko dzięki strykcyjnemu regulaminowi i regularnym kontrolom.

[newrom]

No to już wiesz gdzie w PZW możesz sobie wsadzić pomysły 100% C&R, nawet krakowskie górne limity dla sandacza czy karpia IMVHO nie pożyją dłużej niż sezon/dwa.

[spy]

Górne wymiary ładnie brzmią na sztandarach ale w naturze muszą być zachowane proporcje. Presja na drapieżnika jest spora i rośnie z roku na rok. Kiedyś spinningistów na moich odcinkach było kilku, znaliśmy się choćby z widzenia. Teraz co chwilę widzę nowe osoby.

[newrom]

Jedna duża ikrzyca daje dużo narybku, łatwiej wtedy zachować populacje mniejszych. A jeśli już kiedyś dojdzie do tego że metrówki trzeba będzie wiosłem odganiać żeby złowić 60cm wymiarka to wtedy łatwo będzie je odłowić (ZO Kraków sprzeda je do knajpy nad zalewem w Nowej Hucie).

[slav]

Z innej beczki - ktoś łowi na Zakrzówku?

[Emson]

Slav, na haczyku pisali że nikt się nie przyczepia, jedynie nurkowie jak im się na głowę wchodzi
Widywałem tam całkiem grube klenie i stadka okoni, chyba warto się wybrać póki jeszcze nie ma tłumów imprezowiczów.
 

[slav]

Jak lód zejdzie wybiorę się tam. Od strony Ruczaju nie ma nurków. 

[tommik]

Na Zakrzówku nigdy nie wędkowałem ale znam wodę od drugiej strony, że tak powiem...

Podczas nurkowań często można spotkać szczupaki, czasami nawet ładne (szczególnie w nocy), dużo okoni (drobnych) i płotek.

Regularnie spotykałem też suma (na drodze do autobusu).

Dane są sprzed paru lat, nie chce mi się już moczyć tyłka w zimnej wodzie  .

 

Ps. Z tego co pamiętam Zakrzówek jest zbiornikiem prywatnym, zrządzanym przez dzierżawcę, firmę nurkową Kraken. Radzę spytać, czy wolno tam łowić, ale na wyrozumiałość dla naszego hobby ze strony płetwonurków bym specjalnie nie liczył....

[newrom]

kiedyś tam pozwalali łowić jak słyszałem, niestety wędkarze zostawiali syf i się skończyło. Ale zapytać nie zaszkodzi

[GPB]

Byłem dzisiaj poszukać pstrągów w Rudawie na odcinku powyżej mostu kolejowego w Zabierzowie.

Pogoda piękna, rzeka również, woda czysta ale w przeciągu 3 godzin tylko dwa niezacięte skubnięcia ;(

Zdziwiony byłem że mimo słonecznej pogody i wysokiej przejrzystości nie było widać życia w wodzie. 

 

Wrzucam fotki z wypadu co by bardziej kolorowo było

 

 

Dzisiaj na tym odcinku mieliśmy dwóch spławikowców-robaczkarzy. Co ciekawe nie miejscowe żule tylko przyjezdni. Starsi kolesie, nie najgorsze auto, ale zero szacunku dla prawa i zasad. Szkód nie zdążyli narobić bo reakcja była błyskawiczna, podejrzewam że teraz przeniosą się na inną podkrakowską rzeczkę. Jak ktoś jest w SSR i jest zainteresowany to na priv. mogę podesłać zdjęcia auta z rejestracją.

[piter3535]

Dzisiaj na tym odcinku mieliśmy dwóch spławikowców-robaczkarzy. Co ciekawe nie miejscowe żule tylko przyjezdni. Starsi kolesie, nie najgorsze auto, ale zero szacunku dla prawa i zasad. Szkód nie zdążyli narobić bo reakcja była błyskawiczna, podejrzewam że teraz przeniosą się na inną podkrakowską rzeczkę. Jak ktoś jest w SSR i jest zainteresowany to na priv. mogę podesłać zdjęcia auta z rejestracją.

Potrzebne była twoja reakcja szybki telefon na 997 policja by przyjechała i kłusownicy zostaliby złapani na gorącym.

Widzisz łamanie prawa czytaj kłusownicy reaguj.

Edytowane 24 Lutego 2015 przez piter3535

[spy]

policja by przyjechała

 

[Orni]

Panowie próbował już ktoś kusić jazie i klenie na podkrakowskich wodach? Mam zamiar w weekend wyskoczyć i nie wiem czy na Rabę, Wisłę czy jeszcze gdzie indziej. Już mi się znudził tłok na wodach pstrągowych.

[Filip14]

Byłem przedwczoraj na przyujściowym odcinku Rudawy i kilka ryb na brzegu ale wszystkie drobne.

[Licus]

Panowie próbował już ktoś kusić jazie i klenie na podkrakowskich wodach? Mam zamiar w weekend wyskoczyć i nie wiem czy na Rabę, Wisłę czy jeszcze gdzie indziej. Już mi się znudził tłok na wodach pstrągowych.

 

Raba jak już to na razie tylko odcinek nizinny, wyżej jeszcze nic się nie dzieje

[spy]

Wisłe odpuść, woda z gór idzie.

[yffea]

Raba też raczej nie do łowienia po odtatnich deszczach

[slav]

Wszystkie rzeki wysokie.

[Emson]

Mam trochę wolnego i mnie nosi
Warto dolny bieg Rudawy odwiedzić w poszukiwaniu kleni?

[slav]

Przejeżdżałem nad Rudawą dziś, brudna i wysoka.

[Emson]

Dzięki Slav za szybką informację.
Pozostaje strugać woblerki i czekać na lepsze dni

[piter3535]

Zadzwoń przekonasz się jak szybko przyjadą u nas nad BP przyjeżdzają

[spy]

Dzwoniłem już wystarzcająco wiele razy, szkoda mojego czasu.

[piter3535]

Dzwoniłem już wystarzcająco wiele razy, szkoda mojego czasu.

Czyli uważasz że jak ktoś kradnie to też nie warto dzwonić?Jakoś ciężko mi uwierzyć bo jak dzwonisz na polcję twoje zgłoszenie przyjmuje osba którą możesz zapytać o dane i czy zgłoszenie zostało przyjęte i za jak długo przyjadą.Jeżeli każy by tak myślał to złodzieje mieliby się dobrze i po co płacić kartę.Pozatym skoro nie policja są jeszcze strażnicy PSR LUB SSR w twojej okolicy o ile wiem.