Skocz do zawartości

Wody w okolicach Krakowa


dawid_

Rekomendowane odpowiedzi

Słyszałem w jakimś filmie, że na terenie samych lasów państwowych jest 80 TYSIĘCY KILOMETRÓW rowów odwadniających.

A ile jeszcze poza lasami?

 

No i po co drenować lasy???

Po co? Bo u nas największy biznes to dominująca sosna. A ona nie lubi zbytnio wody. Popatrz co się dzieje z unikalną Pustynią Błędowską.https://smoglab.pl/polska-sahara-zarasta-drzewami-potrzebne-miliony-na-jej-ratowanie/ Sosna daje radę. A jak kiedyś przyjdzie z Brukseli nowa dyrektywa, to 80 tys. odwadniających rowów się zakopie. Koparki szwagrów to też potrafią.

Edytowane przez jachu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Ech "zagrożone lasy"??? A pomyśleliście, że 90% lasów w Polsce to nasadzenia? Leśnicy 100, 200 lat temu zaplanowali i wykonali cięcia i odnowienia. Obecny kształt drzewostanów w Polsce to wynik pracy pokoleń leśników. I tak jak ogród pielęgnuje się kosiarką i sekatorem, to las - piłą.

A rowy są w Polsce wszędzie. Osobiście mierzyłem rowy w nadleśnictwie Niepołomice i tam jest ich 800 km! Od czasów austriackich, kiedy to teren przekopano, wycięto bagienne olsy I posadzono sosnę i dąb. Po to, żeby sukcesywnie je kiedyś użytkować. Oczywiście można ten proces odwrócić. Teren zalać, niech drewno ku uciesze zielonych gnije, zamiast być przetworzone w najlepszy odnawialny, biodegradowalny, lokalny surowiec. Zróbmy sobie w zamian fabrykę laminatu w każdej gminie. Wtryskarki w każdej piwnicy. "Stolarka" już nie tylko okienna z pcv. Stoły, schody, krzesła, dachy... Książki też do lamusa. Przecież mamy smartfony!

 

Współcześnie robimy odkrywki glebowe, badamy potencjał siedliska, przebudowujemy sośniny w kierunku odporniejszych lasów mieszanych. Pozyskuje się przy tym nie więcej niż 3/4 przyrostu, dzięki czemu sredni wiek i masa drzewostanów od dekad stałe rośnie. Od wojny też rośnie lesistość. Z 21 na 30%.

 

A wracając do wody... robimy najefektywniejszy, najbardziej masowych w Polsce program małej retencji. Tylko że nie umiemy się tym chwalić.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomek proszę nie namawiaj na te fabryke laminatu. Jeszcze ktoś decyzyjny to przeczyta i wybudują. A potem się nagle okaże że nie ma tego czym zasilać( bo sieci en mamy jakie mamy, wytwarzanie podobnie). Ktoś się jeszcze połapie że na tym nowym stopniu co to mają go budować jest planowana elektrownia ( 3MW,  takie nic ale jest)..... i wtedy to dopiero my i ryby będziemy mieć prze........,pz   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak wiemy coś na ten temat. To dzięki mnie i Chodkiewiczowi. To my doprowadziliśmy do spotkania Komisji Poselskiej Wod Polskich Wojewody i całej reszty.

Nawet PZW się tam pojawiło. Przedstawiło wyliczenia swoich strat podczas wrześniowej katastrofy. Spora kwota. Okolo bańki.

 

Ale nie podoba nam się skład tej komisji. Mieliśmy tam też być jako reprezentacja społeczna.. póki co kogoś tam dokoptujemy.

 

Nie wiem czemu złotą alga się zajmować będą akurat bo nie tedy droga , ale grunt że coś w ich głowach świta ze nie ma ryb.

 

Będzie też spotkanie na temat dewastacja i zaśmiecenia Prądnika w tą środęna w Zielonkwch. Będziemy reaktywować stowarzyszenie. Powstanie też niebawem nowe tarlisko w dorzeczu Rudawy. Mamy już zgodę Wod Polskich.

Edytowane przez Tommy100
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuję to sformalizować. Będzie może jakaś stronka. Będzie można też zapisać się do naszego stowarzyszenia i robić fajne rzeczy.

 

Skończy się samowolka i dewastacja wód i spuszczanie gowien do rzeki. Zacznie się nowa era dbania o wody w naszym mieście.

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie wczoraj znowu coś rozcieńczone wpłynęło, na szczeście woda lekko podskoczyła. Dużo śmieci z kanalizacji, nawet pojedyńcze haki bezzadziorowe je zbierają. O dziwo ryby są i są aktywne. Miały być klenie na lekko, bo patyk do 15gr. Wyszło jak zwykle. pz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem przed obiadem ;). Czasem tak bywa że trza na lekko pogonić( akurat byłem w trakcie ustalania który multik na nowy kij postawić) . Po za tym to ostatnio nie powiem kto się za mnie nabijał że potężnym kastem łowie. Tamta ryba miała 54 cm i faktycznie przy morskiej trociówce jakoś tak niemrawie wyglądała. 

2 dni 3 ryby, 2 dobre jak na lekki kij to bardzo dobre. Pare brań w miejscach w których dawno nic się nie działo. Pozostaje mieć nadzieje że znowu jakieś  ...... Wisły nie zamordują. pz 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Realia pstrągowych wód podkrakowskich. Otwarcie sezonu tydzien temu na odcinku 200 metrów 3 potoki 32-33 cm. Oczywiście na tym odcinku zero śladów po konkurencji. Ten sam odcinek w tą sobotę. Brzeg zdeptany, wyrzucone paczki po fajkach w wodzie pustynia. Zakaz zabierania potoków i lipieni super sprawa. Tylko teraz potrzeba szwadronów śmierci żeby to wyegzekwować.

Edytowane przez GBP
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lipienia ok, przy częstych kontrolach (bardzo śmieszne i równie niewykonalne) może da się dopilnować, ale jak niby chcesz egzekwować zabieranie potoka? przecież nad wodą nie da się odróżnić od troci, a ta zabierać już można:) taki zakaz to czysta głupota:( jak nad wodą nie ma wędkarzy to będą robaczkarze... a oni każdego pstraga zabiora, nawet takiego 20cm...

ja osobiście jak czytam niektóre idiotyczne pomysły w regulaminie, to nawet tych sensowniejszych przestanę w końcu przestrzegać... i myślę, że nie tylko ja tak mam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak wiemy coś na ten temat. To dzięki mnie i Chodkiewiczowi. To my doprowadziliśmy do spotkania Komisji Poselskiej Wod Polskich Wojewody i całej reszty.

Nawet PZW się tam pojawiło. Przedstawiło wyliczenia swoich strat podczas wrześniowej katastrofy. Spora kwota. Okolo bańki.

 

Ale nie podoba nam się skład tej komisji. Mieliśmy tam też być jako reprezentacja społeczna.. póki co kogoś tam dokoptujemy.

 

Nie wiem czemu złotą alga się zajmować będą akurat bo nie tedy droga , ale grunt że coś w ich głowach świta ze nie ma ryb.

 

Będzie też spotkanie na temat dewastacja i zaśmiecenia Prądnika w tą środęna w Zielonkwch. Będziemy reaktywować stowarzyszenie. Powstanie też niebawem nowe tarlisko w dorzeczu Rudawy. Mamy już zgodę Wod Polskich.

czołem,

a wiesz coś o wycince drzew nad Prądnikiem w Zielonkach?

kopaniu dna rzeczki koparkami?

umacnianiu brzegów stalową siatką i kamieniami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czołem,

a wiesz coś o wycince drzew nad Prądnikiem w Zielonkach?

kopaniu dna rzeczki koparkami?

umacnianiu brzegów stalową siatką i kamieniami?

Teraz nawet wstawili rzekę w rurę. ;) Ale nie ma problemu, wszystko zgodnie z prawem.

>> https://krakow.eska.pl/dewastacja-rzeki-pradnik-rzgw-odpowiada-na-zarzuty-aa-eZ9s-MCLi-6qmi.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz nawet wstawili rzekę w rurę. ;) Ale nie ma problemu, wszystko zgodnie z prawem.

>> https://krakow.eska.pl/dewastacja-rzeki-pradnik-rzgw-odpowiada-na-zarzuty-aa-eZ9s-MCLi-6qmi.html

Zielonki są całe zabetonowane, woda nie ma gdzie się rozlać

przyjdą deszcze nawalne i zaleje 

no ale WP wiedzą lepiej

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...