Skocz do zawartości

Wody w okolicach Krakowa


dawid_

Rekomendowane odpowiedzi

Ja znalazłem jakieś ryby w ciurku leśnym u mnie we wsi. Nawet to nie było takie małe. Byłem bez wędki. Pewnie jak będę wędką to się pochowają jak te wieczorne na Wiśle. Ciśnienia nie mam, tradycyjnie od początku roku złowiłem już wszystko co nie miałem złowić na sprzęcie nie do tego. Może taki szlaczek, na te ciurki.... kaście... Pz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak wygląda sytuacja na Przylasku Rusieckim? Chodzi mi głównie o populację szczupaka (i klenia w sumie też jeśli wgl. występuje?). Warto próbować czy lepiej wybrać inny zbiornik?

Rzecz jasna łowić zamierzam po zakończeniu okresu ochronnego. Na razie zbieram informacje bo to mój pierwszy sezon na krakowskich wodach i próbuję się zorientować co, gdzie i kiedy :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja znalazłem jakieś ryby w ciurku leśnym u mnie we wsi. Nawet to nie było takie małe. Byłem bez wędki. Pewnie jak będę wędką to się pochowają jak te wieczorne na Wiśle. Ciśnienia nie mam, tradycyjnie od początku roku złowiłem już wszystko co nie miałem złowić na sprzęcie nie do tego. Może taki szlaczek, na te ciurki.... kaście... Pz

czołem,

zatem mam takiego krótkiego szklaczka

Wędka muchowa szklak USA kołowrotek muchowy Bronson Royalist 370 Zielonki • OLX.pl

 

i to z kołowrotkiem i linką

 

sprzedaję tylko dlatego, że dubluje mi się z innym

 

skąd jesteś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaa sprzątanie Prądnika . Radny Maślona. Spoko gosc. Bylem rok temu.PZW troszkę zaczęlo coś działać w temacie. Jakies sprzątanko. Tarliska zrobili o co zabiegaliąmy od dawna.

 

Tak wiem o dewastacji Prądnika. Byliśmy tam. Mają pozwolenie . Zniszcza rzeke. Tego chce ciemny lud.

 

To jest pikuś w porównaniu z tym co tam planują..... jestem w trakcie wyciągania planów budowy tam kilku zbiornikow. Jest juz koncepcja za 500 tys.

 

Wszystko legalnie. Ludzie ze wsi domagają ss

ie zrównania Prądnika z ziemią. ..

 

Wpadajcie na sprzątanie Przewozu za tydzień. Machniemy szybko , pośmiejemy się

 

Co do zakazu zabierania pstrąga to to zalatwil Pawel Chodkiewicz. Lipienia to nie widzialem nigdy wiec nic nie wiem o jego istnieniu :)

 

 

Problemem rzek patrągowych jest brak kielbia , sliza i reszty ryb z powodu przegrodzsnia rzek.

Edytowane przez Tommy100
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaa sprzątanie Prądnika . Radny Maślona. Spoko gosc. Bylem rok temu.PZW troszkę zaczęlo coś działać w temacie. Jakies sprzątanko. Tarliska zrobili o co zabiegaliąmy od dawna.

 

Tak wiem o dewastacji Prądnika. Byliśmy tam. Mają pozwolenie . Zniszcza rzeke. Tego chce ciemny lud.

 

To jest pikuś w porównaniu z tym co tam planują..... jestem w trakcie wyciągania planów budowy tam kilku zbiornikow. Jest juz koncepcja za 500 tys.

 

Wszystko legalnie. Ludzie ze wsi domagają ss

ie zrównania Prądnika z ziemią. ..

 

Wpadajcie na sprzątanie Przewozu za tydzień. Machniemy szybko , pośmiejemy się

 

Co do zakazu zabierania pstrąga to to zalatwil Pawel Chodkiewicz. Lipienia to nie widzialem nigdy wiec nic nie wiem o jego istnieniu :)

 

 

Problemem rzek patrągowych jest brak kielbia , sliza i reszty ryb z powodu przegrodzsnia rzek.

"To jest pikuś w porównaniu z tym co tam planują..... jestem w trakcie wyciągania planów budowy tam kilku zbiornikow"

 

coś więcej już wiesz?

o co chodzi?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak wygląda sytuacja na Przylasku Rusieckim? Chodzi mi głównie o populację szczupaka (i klenia w sumie też jeśli wgl. występuje?). Warto próbować czy lepiej wybrać inny zbiornik?

Rzecz jasna łowić zamierzam po zakończeniu okresu ochronnego. Na razie zbieram informacje bo to mój pierwszy sezon na krakowskich wodach i próbuję się zorientować co, gdzie i kiedy :)

Zależy , który zbiornik .Ale tak ogólnie odpowiem. W poprzednich latach jeździłem tam tylko po to by połowic sobie na żywca /trupa ( wiem wiem barbarzyńca ze mnie , ale  brakowało mnie tego -takiego pierwotnego łowienia z dzieciństwa). Zrezygnowałem chyba po 3-4 razach bo mewy/rybitwy i inna zwierzyna nie dała łowić non stop atakowała go zamiast szczupaków. Za to przynajmniej kilkanaście razy jak nie lepiej chodziłem tam ze spinningiem i padły może 3-4 małe szczupaczki ale brań miałem sporo. Z tego co wiem standard albo ultra małe albo przynajmniej +80 ale  w śladowych ilościach , czyli takie , które teoretycznie nie wolno zabierać. Wszystko co wolno dostaje momentalnie w beret o kleniu nie słyszałem na jednym stawie jest chyba sandacz. Dramat jest z okoniem ! I to prawdziwy dramat ja tam ( a miałem napisać ,ze  w ogóle ale cos było faktycznie) złowiłem jednego max dwa okonie ale takie max 10cm. Ale wszyscy na to narzekają. Najlepiej to tam jest z tęczakiem -zwłaszcza teraz . Ładują w te stawy ogrom tej ryby na jesieni i na wiosnę. Aha no i jak ktoś złowi fajnego szczupaka to od razu za chwile wjeżdża kilka samochodów na maxa załadowanych i wszyscy wala na spinning ew. żywiec /trupek. Mnie to śmiech ogarnia. Ja to tam raczej na stacjonarkę sie nastawiałem ale rozmawiałem z gośćmi co regularnie tam spinningują i szczerze nie przypominam sobie sytuacji by ktoś maił efekty - oprócz jednego co złowił takiego 85cm zadzwonił i pochwalił się kolegą to w momencie były awantury o miejsce i wszyscy obstawili staw do okoła :D 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie podobnie [emoji23]

Na żwirowni PZW obok mojego domu (mam tam z 3km) ryby wybite do zera...

W tym roku tam byłem z 8 razy i nawet Okonka nie złowiłem....

Ryby nie oczkują... No nic nie pływa w tej kałuży.

Z tydzień temu pojechałem to stało z 8 samochodów (a zwykle nie było nikogo lub z max jeden samochód)

Pytam, co się stało, że tyle ludzi nagle przyjechało.

Zarybienie było?

A dziadek mi odpowiedział, że dzień wcześniej jego znajomy złowił tutaj sandacza 65cm na trupka (okres ochronny swoją drogą)

I teraz każdy tam sandaczy szuka [emoji23]

 

Sent from my ASUS_I006D using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy , który zbiornik .Ale tak ogólnie odpowiem. W poprzednich latach jeździłem tam tylko po to by połowic sobie na żywca /trupa ( wiem wiem barbarzyńca ze mnie , ale  brakowało mnie tego -takiego pierwotnego łowienia z dzieciństwa). Zrezygnowałem chyba po 3-4 razach bo mewy/rybitwy i inna zwierzyna nie dała łowić non stop atakowała go zamiast szczupaków. Za to przynajmniej kilkanaście razy jak nie lepiej chodziłem tam ze spinningiem i padły może 3-4 małe szczupaczki ale brań miałem sporo. Z tego co wiem standard albo ultra małe albo przynajmniej +80 ale  w śladowych ilościach , czyli takie , które teoretycznie nie wolno zabierać. Wszystko co wolno dostaje momentalnie w beret o kleniu nie słyszałem na jednym stawie jest chyba sandacz. Dramat jest z okoniem ! I to prawdziwy dramat ja tam ( a miałem napisać ,ze  w ogóle ale cos było faktycznie) złowiłem jednego max dwa okonie ale takie max 10cm. Ale wszyscy na to narzekają. Najlepiej to tam jest z tęczakiem -zwłaszcza teraz . Ładują w te stawy ogrom tej ryby na jesieni i na wiosnę. Aha no i jak ktoś złowi fajnego szczupaka to od razu za chwile wjeżdża kilka samochodów na maxa załadowanych i wszyscy wala na spinning ew. żywiec /trupek. Mnie to śmiech ogarnia. Ja to tam raczej na stacjonarkę sie nastawiałem ale rozmawiałem z gośćmi co regularnie tam spinningują i szczerze nie przypominam sobie sytuacji by ktoś maił efekty - oprócz jednego co złowił takiego 85cm zadzwonił i pochwalił się kolegą to w momencie były awantury o miejsce i wszyscy obstawili staw do okoła :D

 

Dzięki za obszerną odpowiedź, udało mi się wyskoczyć tam w niedzielę. Spinningistów niewielu, ale łowiących stacjonarnie od groma, praktycznie wszystkie stanowiska obstawione. Szukałem paprochami okonia, jedyne co znalazłem to trzy krótkie szczupaki, po trzecim zakończyłem łowienie. Jak na brak dużego okonia mijani spinningiści stosowali wyjątkowo optymistyczne przynęty, a to 10cm guma, a to obrotówka w rozmiarze 4-5. Na moich oczach jeden z takich bohaterów złowił niezidentyfikowaną rybę, po czym zniknął za trzcinami by chwilę później pomaszerować dumnie do samochodu i tyle go widzieli. Nie wiem co to było, bo łowiłem akurat po drugiej stronie zbiornika, mam nadzieję, że nie szczupak... Przez moment pomyślałem o wezwaniu odpowiednich służb ale co tak właściwie miałbym im powiedzieć. Wędkarz złowił rybę (nie wiem jaką), schował ją do bagażnika i odjechał  (nie wiem dokąd). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Krakowie napatrzysz się na patologię wędkarską oj napatrzysz. Do tego j... ukry co chcą to robią .

Myślałem, że tak to tylko w Kaliskim [emoji28]

Kaloszaki robią co chcą, Ukraińcy, ciapaci...

Pomijając już brak zarybień i notoryczne zatrucia

 

Sent from my ASUS_I006D using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łowiąc na górskich rzekach południowej Polski, innego wędkarza spotykałem średnio kilka razy... na sezon, więc sam fakt takiej presji jest dla mnie czymś zupełnie nowym. Rzucając przynętą zastanawiałem się jakim cudem ryby mają być w wodzie, skoro wokół akwenu siedzi na oko kilkudziesięciu wędkarzy. Po braniu byłem naprawdę zaskoczony bo przede mną przeszło tamtędy kilka osób, a kilka następnych czekało w kolejce żeby przejść. Ja łowiłem około godziny 11, więc ilu jeszcze przewinęło się tam od rana :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To samo jest na Przylasku jak nie okupują wszystkie brzegi i od rana do nocy balangi z grillem itd. o opalaniu nie wspominam, albo to kilka(naście) zarzuconych wędek na jedną osobę.  Kontrole ich jakoś omijają  :P Ja zrezygnowałem głównie właśnie z powodu ich i innych wędkarzy , którzy sam nie chcieli walczyć z nimi a mnie na nich nasyłali. Bo wędkarz siadł sobie na jednym stanowisku /pomoście a absolutnie nie pozwolił przejść koło niego na dwa /trzy puste za nim - najpierw maiłem wyczyścić inne miejscówki z Ukrów. 

 

 

Z mojego doświadczenia sporo wpada tam po lub przed pracą na godzinkę max dwie. Ja tez łowie na Podhalu głównie i powiem tyle zwykle łowie sam lub z kolegą , czasem się ktoś pojawi .Ale czasem przyjadą dwa autobusy i jest ciekawie... Zresztą żeby nie wymyślać Sromowce pod boiskiem lub wodowskazem , podobne łowienie stoi jedne na drugim .Czorsztyn to samo - chociaż w tym roku Huba mnie zaskoczyła , bo co przyjechałem to było sporo wolnych miejsc do spinningu , gorzej było pod wieczór w Piekiełku Węgliszczaku. Legendarne miejsca /dobre miejsca już takie są :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tradycyjnie zapraszamy na wiosenne sprzątanie Raby.
To już 18 lat odkąd od 2007 roku regularnie, wspólnie z gminami Dobczyce i Gdów sprzątamy naszą ukochaną rzekę i zachęcamy wszystkich, którzy lubią nad nią wypoczywać do włączenia się do tej akcji. Przybywajcie!
Spotykamy się w sobotę 12 kwietnia pod nowym mostem w Gdowie o godzinie 10:00.
Po zbiórce organizacyjnej rozjeżdżamy się na wybrane odcinki i sprzątamy do 13:30-14:00 na odcinku od zapory w Dobczycach do ujścia rzeki Stradomki do Raby. Worki z odpadami składamy w miejscach do których można dojechać. Będziemy się starać wspólnie z kierowcami samochodów 4x4 zwozić je w rejony mostów.
A o 14:00 wszyscy znów spotykamy się na plaży w Gdowie koło nowego mostu gdzie wspólnie rozpalimy ognisko i grilla i poczęstujemy uczestników drobnym obiadem prosto z ognia.
Odebraniem odpadów, które zbierzemy w wyznaczonych miejscach zajmą się gminy Gmina Gdów i Gmina i Miasto Dobczyce.
W tym roku do naszej inicjatywy dołączyło także @Koło Łowieckie Bór Kraków chcąc się zatroszczyć o rejon w dzierżawionym przez siebie obwodzie.
485694145_1061475339356337_7239544283611

 

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...