Jacek_bp Opublikowano 28 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2012 Nie wiem czy ktoś z Was już to przerabiał. Chcę zamienić teflonową podkładkę podpierającą pinion w Stradicu 2500. Z mierzenia wyszło mi, że ma to być coś w okolicach 5,2(5,25)x6,25(6,3)x3,8(4) z kołnierzem o grubości 0,5 mm. Zacząłem szukać takiego łożyska i tu spotkało mnie zaskoczenie, nie mogę nic takiego namierzyć. Może wymiary z mojego pomiaru odbiegają od rzeczywistości?Jeżeli macie jakieś miejsce gdzie mogę dostać coś takiego, będę wdzięczny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
@slider@ Opublikowano 28 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2012 Będzie ciężko znaleźć takie łożysko. Możesz zrobić zabieg polegający na zakupie łożyska które jest najbliższe wymiarówi i zrobić tulejkę redukcyjną luz pomiędzy otworem a łożyskiem i posmarować jakimś dobrym loctite. Napisz do dystrybutora łożysk ezo, świetne łożyska. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 28 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2012 Nie wiem czy ktoś z Was już to przerabiał. Chcę zamienić teflonową podkładkę podpierającą pinion w Stradicu 2500. Z mierzenia wyszło mi, że ma to być coś w okolicach 5,2(5,25)x6,25(6,3)x3,8(4) z kołnierzem o grubości 0,5 mm. Zacząłem szukać takiego łożyska i tu spotkało mnie zaskoczenie, nie mogę nic takiego namierzyć. Może wymiary z mojego pomiaru odbiegają od rzeczywistości?Jeżeli macie jakieś miejsce gdzie mogę dostać coś takiego, będę wdzięczny.Coś kolego żle chyba myślicie.Z tego co podajesz nie jest potrzebne żadne łożycgo z kołnierzem jeno zwykłe dobrze obmierzone EZO . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek_bp Opublikowano 28 Grudnia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2012 Część którą chcę zamienić na łożysko wygląda tak jak na zdjęciach. Wiem że wyższe modele shimano mają w tym miejscu łożyska. Dedukuję, że obudowa jest taka sama a jedynie "wyposażenie" jest różne. @slider@ dzięki za podpowiedź, w alledrogo nie ma takiego łożyska a i w ofertach sklepów @ nie znalazłem nic co by odpowiadało moim oczekiwaniom, będę musiał napisać dystrybutora może jest szansa zamówić coś takiego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
w.d.wobler Opublikowano 28 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2012 (edytowane) ... Edytowane 20 Stycznia 2014 przez w.d.wobler Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
@slider@ Opublikowano 28 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2012 nie szukaj na allegro łożysk zazwyczaj są kiepskiej jakości, pisz od razu do dystrybutorów ezo, thk, ina itp. Pewnie za łożysko zapłacisz około 20-40zł zależy od miejsca i jakości wykonania. Zawsze możesz zamówić łożysko na indywidualne zamówienie tylko że cena będzie 200-400zł. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 28 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2012 (edytowane) Takiego ,,cienkiego,, łożyska raczej nie znajdziesz...Kiedyś Rosjanie pakowali takie "wianuszki" do Delfina. Były cieniutkie ale praca inna niż tradycyjnego. Edytowane 28 Grudnia 2012 przez popper Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek_W Opublikowano 28 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2012 Jak się da to porównaj nr. części, z wyższych modeli i jeśli pasują to można domówić takie łożysko, wg.schematu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychun Opublikowano 28 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2012 Jeżelibyś jednak znalazł takie łożysko, to nie podziałałoby za długo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Endi Opublikowano 29 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2012 SH. Stradic FA albo FB, w żadnym 2500 kołowrotku SH. do 2012 roku nie było tam łożyska i nie pewnie nikt nie wkładał bo po co, zreszta dziurka w obudowie nie pozowala na taki manewr. Teraz taka moda w nowych kołowrotkach SH. na X-Ship, poczciwe jero GT/GTM z początku lat 90, nie miało nawet miejsca w obudowie na teflonową wstawkę i chodziło cacy. Podparcie piniona wymusił luz na koszu, bo domyślam się ze kołoworotek chodzi pewnie bardzo przyzwoicie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek_bp Opublikowano 29 Grudnia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2012 Podparcie piniona wymusił luz na koszu, bo domyślam się ze kołoworotek chodzi pewnie bardzo przyzwoicie.Dokładnie, nie mam zastrzeżeń co do pracy jako takiej, jednak przy próbie kasowania luzów pojawia się ząbkowanie. Każde luźniejsze spasowanie powoduje luzy.Najwyraźniej pozostanie mi wymiana tej tulejki co dwa sezony. Szukałem dziś niemal cały dzień takiego łożyska i nic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
@slider@ Opublikowano 29 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2012 zamiast łożyska możesz dać tulejkę z prawdziwego teflonu albo innego tworzywa samosmarującego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leśniak Opublikowano 29 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2012 Adaptacja łożyska do wersji 2500? - nie ma takiej możliwości. Wszystkie wersje kołowrotków shimano wielkości 2500 włącznie ze Stellą nie mają w tym miejscu łożyska.Ze względów konstrukcyjnych jest to niewykonalne i po co kombinować.Tulejka która tam jest w zupełności wystarcza na kilkanaście lat eksploatacji,a problemy z nią pojawiają się wtedy kiedy kołowrotek jest zaniedbany.Nadmierne oliwienie poszczególnych elementów przyczynia się do tego że maszynka łapie wszystko co nad wodą ( lotne piaski,pył,wilgoć itd.) po pewnym czasie wszystko to się miesza ze smarem i oliwką i tworzy coś w rodzaju pasty ściernej powodując zużywanie się poszczególnych elementów całego mechanizmu w tym również wspomnianej tulejki. Tak na marginesie to tulejka podpierająca wałek główny(pinion) opiera się tym wszystkim niekorzystnym zjawiskom,a natomiast w dupę dostaje wałek główny tzn. ta część wałka która wchodzi do tulejki. I tu wtedy pojawią się luzy. Na to jest sposób,ale nie będę go opisywał ponieważ jest to już zaawansowana naprawa. Pozostaje miłym Panom dbać o maszynki i nie oliwić nadmiernie - to szkodzi kołowrotkom.Jeżeli zostanie przy serwisowaniu zaaplikowany odpowiedni markowy smar,a nie tam taki z "CPN" to starczy to na cały sezon lub więcej w zależności od warunków i intensywności eksploatacji. PozdrawiamJózef Leśniak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Endi Opublikowano 29 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2012 Adaptacja łożyska do wersji 2500? - nie ma takiej możliwości. Wszystkie wersje kołowrotków shimano wielkości 2500 włącznie ze Stellą nie mają w tym miejscu łożyska. pozwolę sobie poprawić mistrza, jednak już mam na kilogramy takich kołowrotków ze stajni shimano Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zorro Opublikowano 29 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2012 Ja się tam też zgadzam z Panem Józiem w 99 procentach... Ten 1 procencik, to: nie każdy "smar do kołowrotków" nadaje się do kołowrotków (niektórymi, to strach i zawiasy w furtce smarować ), a "tam taki z CPN" też może się trafić nienajgorszy bo bywają i "mocno markowe".. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek_bp Opublikowano 30 Grudnia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2012 Ze względów konstrukcyjnych jest to niewykonalne i po co kombinować.Tulejka która tam jest w zupełności wystarcza na kilkanaście lat eksploatacji,a problemy z nią pojawiają się wtedy kiedy kołowrotek jest zaniedbany. Tak na marginesie to tulejka podpierająca wałek główny(pinion) opiera się tym wszystkim niekorzystnym zjawiskom,a natomiast w dupę dostaje wałek główny tzn. ta część wałka która wchodzi do tulejki. I tu wtedy pojawią się luzy. Na to jest sposób,ale nie będę go opisywał ponieważ jest to już zaawansowana naprawa.Miałem nadzieję, że w ten sposób pozbędę się problemu ząbkowania przy dokładnym spasowaniu i przy zwijaniu przynęty obciążającej mechanizm podczas zwijania (wobler 5-7 cm z ostrą pracą pod prąd).Co do zaniedbania, nie sądzę abym swoje kołowrotki zaniedbywał. Co rok dostają nowy smar i są czyszczone po każdym niemal wędkowaniu a o rzucaniu na piach nie ma nawet mowy.Jeżeli to nie tajemnica chętnie nabyłbym tą wiedzę, może się kiedyś przyda. Mam na myśli kasowanie luzów na wałku głównym. A więc wychodzi na to, że powinienem wybrać czy chcę delikatny luz czy delikatne ząbkowanie. Muszę jeszcze raz popatrzeć i poszukać możliwości rozwiązania problemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MefistoFishing Opublikowano 30 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2012 Najlepszy tunning to wymiana kołowrotka na lepszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
busz231 Opublikowano 30 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2012 może dobrym rozwiązaniem będzie wytoczenie lub dopasowanie takiej tulejki z mosiądzu.kiedyś takie rozwiązania z powodzeniem były stosowane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leśniak Opublikowano 30 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2012 Miałem nadzieję, że w ten sposób pozbędę się problemu ząbkowania przy dokładnym spasowaniu i przy zwijaniu przynęty obciążającej mechanizm podczas zwijania (wobler 5-7 cm z ostrą pracą pod prąd).Co do zaniedbania, nie sądzę abym swoje kołowrotki zaniedbywał. Co rok dostają nowy smar i są czyszczone po każdym niemal wędkowaniu a o rzucaniu na piach nie ma nawet mowy.Jeżeli to nie tajemnica chętnie nabyłbym tą wiedzę, może się kiedyś przyda. Mam na myśli kasowanie luzów na wałku głównym. A więc wychodzi na to, że powinienem wybrać czy chcę delikatny luz czy delikatne ząbkowanie. Muszę jeszcze raz popatrzeć i poszukać możliwości rozwiązania problemu. Jeżeli chodzi o zaniedbanie to nie miałem na myśli Pana. Pisałem ogólnie o kołowrotkach i co się może zdarzyć.Przyczyna tzw.ząbkowania nie koniecznie musi tkwić w owej tulejce,najczęściej przypadłśc tkwi w samej przekładni (może się zle spasowała?),i jest w zależności od stopnia występowania tej przypadłości bardzo trudna do zlikwidowania. Należałoby kołowrotek dobrze zestroić i liczyć na to, że z czasem bedzie coraz lepiej. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek_bp Opublikowano 30 Stycznia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2013 Czy ktoś może wie jakie wymiary ma łożysko z tego schematu oznaczone numerem 7810?http://www.pergetes.hu/letoltheto_anyagok/stella_20000fa.pdf Byłbym wdzięczny za taką informację. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RBTS Opublikowano 30 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2013 Jeśli z lekkim luzem pracuje prawidłowo, to nie ma sensu poprawianie fabryki. Prawidłowo zaprojektowane i wykonane przekładnie zębate (pomijając konstrukcje specjalne), mają pewien luz międzyzębny i wierzchołkowy, których nie wolno kasować do zera. Zgadzam się z p. Leśniakiem w kwestii trwałości tuleii. I gdyby nawet istniala możliwość jej zastąpienia łożyskiem, to takowa zmiana nie poprawi działania mechanizmu, ani w znaczący sposób nie zwiększy trwałości całego napędu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leśniak Opublikowano 30 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2013 (edytowane) Witam. I to jest prawda o przesadnym dopieszczaniu kołowrotków. Są jednak miejsca w których konstruktor przewidział przyszłościowo montowanie łozysk zamiast tulejek,tym samym podnosząc klasę kołowrotka.Takimi są : wałek oscylacji"worm shaft" czy nakrętka rotora z gniazdem na montaż łożyska np.Twin Power SW ( PG,XG,HG ).I w takich miejscach warto zrobić tuning, bo mamy prawie jak Stellę,a za mniejsze pieniązki.Przyczynia śię to do bardziej płynnej pracy i większej żywotniści PozdrawiamJózef Leśniak Edytowane 30 Stycznia 2013 przez Leśniak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek_bp Opublikowano 31 Stycznia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2013 Dzięki za rady, nie będę się chyba tego czepiał. Pracuje poprawnie bez tego łożyska również, może faktycznie nie warto aż tak zmieniać konstrukcję. Następny kołowrotek w takim razie będzie już odpowiednio łożyskowany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.