fish28 Opublikowano 28 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2012 WitamDzisiaj od kumpla dostałem paczuszke i całkiem gratis dostałem troche korpusów lipowych Przyznam,że lata temu troche się pobawiłem w struganie,ale stwierdziłem że za bardzo pracoczaso chłonne to jest zajęcie.Jednak od jakiegoś czasu coraz bardziej myśle o powrocie do tego zajęcia Ze wszystkich korpusów najbardziej interesują mnie te największe,czyli te. I tutaj pytanie do Was luremaniaków Czy robić z tego swimbaita ze sterem czy też bez,czy może zrobić go w jednym kawałku?Wiem że jeśli był by w jednym kawałku to będzie troche łatwiej,ja jednak nie chce iść na skróty.Po prostu łamane wobki lepiej się prezentują według mnie.No i najważniejsze czyli rozmieszczenie obciążenia.Jak by to mogło wyglądać,jeśli wobler byłby podzielony na cztery części.Za wszelką pomoc z góry dziękuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubaS 1 Opublikowano 28 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2012 Może nie jestem specem od tych największych ale... Zrób kilka sztuk łamanych, ale to będzie sporo trudniejsze i kilka jerków, przynajmniej ja bym tak proponował Kup capon, farbe nitro na podkład, drut do takich to minimum 1mm, poliwęglan 2mm, lakier poliuretanowy no i jakieś spraye Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fish28 Opublikowano 28 Grudnia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2012 Dzięki Kuba,poliwęglan mam,drut też,musze jeszcze chemie kupić Bardziej interesuje mnie w jakich proporcjach go pociąć i gdzie,ile ołowiu dać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubaS 1 Opublikowano 28 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2012 Ja to bym pociął tak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
osiak Opublikowano 28 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2012 (edytowane) Ja ołów dał bym w 2 pierwszych częciach, w proporcji 60/40. Ewentualnie 50/40/10. Ołów w tylnych częściach może zgasić pracę.A co do ilości ołowiu to proponuję nawiercic otwory i po zaimpregnowaniu korpusu caponem, dokładac stopniowo i sprawdzać pływalność. Proponuję dociążyć do pływalności neutralnej. Nastepnie po dodaniu kotwic lakieru itp. uzyskasz dość przyjemnie powoli tonącego klocka. No i najwazniejsze, części korpusu można łączyć oczko-oczko lub oczko-drucik. Przy opcji oczko drucik trochę więcej zabawy:) Edytowane 28 Grudnia 2012 przez osiak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOBLER-W1 Opublikowano 28 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2012 Ja bym każdą część obciążał osobno sprawdzając ile można dać aby klocek nie zatonął , do krawędzi pływalności . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 29 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2012 Przy tej wielkości korpusach warto wykonać próbę z komorą akustyczną. 1 - 2 kulki z łożyska i otwór na nie trochę większy od kulek. Uzyskujesz dwie ważne cechy; pracę przynęty wzmocnioną przy tym samym sterze/braku steru, oraz klekoczący dźwięk wabika w wodzie. Z moich doświadczeń wynika, że wspomniany dźwięk nie przeszkadza w braniach, a wyobraźnia podpowiada mi, że pomaga .Owocnego strugania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobler129 Opublikowano 29 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2012 Ja bym każdą część obciążał osobno sprawdzając ile można dać aby klocek nie zatonął , do krawędzi pływalności . Też tak robiłem. + z przodu trochę więcej i ciężej jak w dalszych częściach - tak by swimek szedł nieco w dół, a nie wychodził do powierzchni przy normalnym zwijaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fish28 Opublikowano 30 Grudnia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2012 (edytowane) Dzięki Panowie za dobre rady Na razie pociołem korpus na 5 a nie na 4 części.Chciałbym uzyskać przez to bardziej wężowatą prace.No,zobaczymy co z tego wyjdzie Teraz chciałbym się Was zapytać czy najpierw go po obciążać,czy może zrobić mu zawiasy Co do zawiasów,to myśle że chyba lepiej będzie zrobić oczko,pręcik.Co o tym myślicie?A tak to wygląda teraz Edytowane 30 Grudnia 2012 przez fish28 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Parf Opublikowano 31 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2012 Będzie cacy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mysz Opublikowano 31 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2012 zawiasy.. weź go na rzekę i testy jak pływa ewentualnie zmień ilość ołowiu +/- Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.