jez. Mamry

[jazzzoff]

Byłem w zeszłym tygodniu.

Niestety nic nie udalo się upołować.

Wydziałem wędkarzy u których coś było. Ale z livem.

Nie widziałem ryby na płytkiej i w miarę glębokiej wodzie.

Echosonda pokazuje ryby na glębokosci 20+ metrów.

 

Mam pytanie - czy jest sens bez LIVEa coś tam łowić? Może zły termin? Czy jest czas gdy ryby wychodzą na płytszą wodę?

 

Też oglądałem filmiki z zawodów LOWRANCE 2024 - wszyscy też z Livem.

[Kuba]

Live to juz standard. Na kanalgratis.se gosc zrobil analizę polowow szczupaków 130+ w rym roku. Dwie kluczowe zmienne to noc i właśnie live. Przyjdzie skarbonkę rozbić

 

Wysłane z mojego SM-A546B przy użyciu Tapatalka

[mariusz79]

Live to juz standard. Na kanalgratis.se gosc zrobil analizę polowow szczupaków 130+ w rym roku. Dwie kluczowe zmienne to noc i właśnie live. Przyjdzie skarbonkę rozbić

 

Wszystko do czasu jak mięsiaże wyposażą się w Live, wytrzepią tonie z dużych okazów i znowu będzie stara śpiewka że kiedyś to były ryby.

 

Wysłane z mojego SM-A546B przy użyciu Tapatalka

[UncleZin]

Znudzi się wam ten live podejrzewam jak mi, katuje chyba rok, tak mi obrzydziło to widzenie wszystko, że idę powoli w stronę metody i ryb karpiowatych. Z pewnościa to tylko mi ! Pomimo wyników którymi można się troszkę pochwalić, źle to działa... Po za nawiasem, sam widzę po sobie, jak płynę kajakiem to ciągle jestem wgapiony w ten ekran żeby przypadkiem nie przeoczyć żadnej ryby, strasznie przejebane to jest, ale jak to mówią. Dla każdego coś innego

 

 

edit.

 

więc nie łam się, olej ekranowców, rób swoje a gwarantuje Ci, że sprawi Ci to większą frajdę niż klocek złowiony na ekran

Edytowane 23 Lipca przez UncleZin

[jazzzoff]

Ale chodziło o Mamry, a nie o Liveah ???? Nie mam nić przeciwko live.

Ale mnie interesują Mamry

[Kuba]

 

Live to juz standard. Na kanalgratis.se gosc zrobil analizę polowow szczupaków 130+ w rym roku. Dwie kluczowe zmienne to noc i właśnie live. Przyjdzie skarbonkę rozbić

 

Wszystko do czasu jak mięsiaże wyposażą się w Live, wytrzepią tonie z dużych okazów i znowu będzie stara śpiewka że kiedyś to były ryby.

 

Wysłane z mojego SM-A546B przy użyciu Tapatalka

Myślę że najwieksze spustoszenie robi jednak robactwo. oh pardon, rybactwo

 

Wysłane z mojego SM-A546B przy użyciu Tapatalka

[godski]

Myślę że najwieksze spustoszenie robi jednak robactwo. oh pardon, rybactwo

 

Wysłane z mojego SM-A546B przy użyciu Tapatalka

Ja już wiem o osobach które łowią sumy dla mięsa korzystając z latarki. Rybie mięso drogie.

A będzie to sie nasilało w miarę jak sprzęt będzie taniał. 

Poza tym ile najwiekszych sandaczy i szczupaków , do tej pory w miarę bezpiecznych w toni, padnie.  

[Bobby0404]

Ja już wiem o osobach które łowią sumy dla mięsa korzystając z latarki. Rybie mięso drogie.

A będzie to sie nasilało w miarę jak sprzęt będzie taniał. 

Poza tym ile najwiekszych sandaczy i szczupaków , do tej pory w miarę bezpiecznych w toni, padnie.  

I sandacze też są podobnie łowione. Wcześniej nie miało sensu nastawianie się na sandacze, bo wyniki były zbyt losowe i po prostu szkoda było czasu. Teraz jak te, które pływają w toni stały się dostępne znaleźli się amatorzy, którzy się do nich dobierają. A pieniądze takie same jak za ryby z siatki tylko ryzyko wpadki o wiele mniejsze i metoda połowu legalna. Koszty sprzętu po jakimś czasie się zwrócą...

[rower26]

Mazurom daję jeszcze rok-dwa toniowego eldorado. S

[nurek28]

Ryby na Mamrach, Darginie Niegocinie sa tak pokłute że coraz słabiej reagują nawet z latarką.

Ryby są ale ....

Latarke mam od 3 lat i na początku było ok teraz dużo słabiej. Od roku nie lowie szczupaków tylko sandacze i nie przyklejam się do ekranu tylko namierzam i potem normalnie z rzutu łowię

[UncleZin]

Ryby na Mamrach, Darginie Niegocinie sa tak pokłute że coraz słabiej reagują nawet z latarką.

Ryby są ale ....

Latarke mam od 3 lat i na początku było ok teraz dużo słabiej. Od roku nie lowie szczupaków tylko sandacze i nie przyklejam się do ekranu tylko namierzam i potem normalnie z rzutu łowi

od pewnego czasu robię podobnie, ale gdy sprzęt na kajaku pod nogami ciężko nie spojrzeć czy nadal coś tam stoi... Czy rzuty nie są puste... ciężko rozwiązać ten problem. Godski wspomniał, że ekranowcy sprzedają mięso a i z tym się zgodzę.

 

 

od pewnego czasu robię podobnie, ale gdy sprzęt na kajaku pod nogami ciężko nie spojrzeć czy nadal coś tam stoi... Czy rzuty nie są puste... ciężko rozwiązać ten problem. Godski wspomniał, że ekranowcy sprzedają mięso a i z tym się zgodzę.

Mieszkam w Danii, wędkuje 99% czasu tutaj i na wakacje do Polski to w SPN, jak wpadło 30 kajaków fakt faktem na duże duńskie jezioro to po kilku miesiącach wiedziałem o każdych rybach 90+ wyciągniętych plus ich umiejscowieniu, gdy próbujesz je złowić a kilka x wyjechały, praktycznie nie są do wyjęcia ba, uciekają jak płyniesz z elektroniką, trzeba mieć obrazowanie ustawione minimum na 25m do przodu i rzucać 5cm od pyska bardzo precyzyjnie najlepiej na perspektywie, to samo czeka Mazury jak kolega wspomniał. Osobiście uważam, że osoby bez echa za dekadę może miej będą miały lepsze wyniki niż te ze sprzętem, może mógłbym dać sobie ujebać za to stwierdzenie rękę, ale specem też nie jestem, wynika to z mojej obserwacji, natomiast gdy wracam do PL na swoją wodę do SPN tam ludzie łowią tylko na mięso, sandaczy jest w chuj i walą już w 1-szą podstawkę to dowodzi tego, że jeszcze tego nie znają ( według mnie ).

Za rok zjeżdżam na stałe z rodziną, zaproszę paru znajomych na wypad i zobaczymy czy ma to jakiś wpłw ( a chyba ma ).

 

Więc sugeruję być wytrwałym w tym technologicznym bałaganie bo już pod rybą na niektórych wodach trzeba stać kilka min a wygląda to kominicznie

 

Edytowane 25 Lipca przez UncleZin

[Krzysiu]

Ogólnie czytając wątek „ Mamry” możemy się dowiedzieć że elektronika to czyste zło o jeziorze jak w temacie do którego został stworzony nie za dużo .

Szkoda .

[karkoszek]

Liczyłem na jakieś informację odnośnie jeziora, a tu rozjechało się, jak to często bywa.

 

W pierwszej połowie września są na nim Mistrzostwa Polski, na które jadę. W życiu nie byłem na Mazurach. Może ktoś podzieli się jakimiś informacjami? Byłbym bardzo wdzięczny  

[matiazay]

Realnie patrząc nie wiem na jakiej info liczysz kolego.

Ze ryba stoi na plytkim? Przecież to jezioro z sieją i sielawa. Cóż dodać więcej. 5x7 km i głębokie na 40+

Napisali Ci ze albo krzaki (nie ma tam ryby) albo live. Nie masz liva to zostają krzaki lub szukanie górek albo trol.

Powodzenia!

[jazzzoff]

Co lepiej Niegocin czy Kisajno dalej spróbować? Jezeli bez liva

[jakub75]

Realnie patrząc nie wiem na jakiej info liczysz kolego.

Ze ryba stoi na plytkim? Przecież to jezioro z sieją i sielawa. Cóż dodać więcej. 5x7 km i głębokie na 40+

Napisali Ci ze albo krzaki (nie ma tam ryby) albo live. Nie masz liva to zostają krzaki lub szukanie górek albo trol.

Powodzenia!

 

Na MP live i troll nie są dozwolone.

[jazzzoff]

Na MP live i troll nie są dozwolone.

 

Na Mamrach wszystko dozwolone sprawdzałem w PZW Suwałki

[cyprys19]

Na MP live i troll nie są dozwolone.

I tu się Kolego mylisz. Zabroniony jest trolling i vertical, czyli łowienie w pionie.

[nurek28]

Co lepiej Niegocin czy Kisajno dalej spróbować? Jezeli bez liva

Kisajno

Jak nie będą gryzły można skoczyć na Dargin

[Czaja911]

Na MP live i troll nie są dozwolone.

Od kiedy live jest zabroniony w GPx ?

[godski]

Mazurom daję jeszcze rok-dwa toniowego eldorado. S

A dlaczego się skończy, tak jak i w innych jeziorach ? Chyba pytanie retoryczne.

Ale na razie jest super , tik-toki i inne fejsy puchną od okazów. 

Edytowane 30 Lipca przez godski

[wujek]

Mazury ponoć już się dawno skończyły.

[szydlos]

Mazury ponoć już się dawno skończyły.

 

a większość sądzi ,że dopiero się zaczęły z techniką AT ...... a prawda pewnie po środku gdzieś