makamba Opublikowano 30 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2012 (edytowane) Mam pytanko.Posiadam od nowości 2 kołowrotki Shimano BB-X 2500MG.Już kilka lat służą i jak do tej pory bez problemów...(jeden kupiony kilka lat temu a drugi niecałe 2 lata temu , ale nie odróżniam - który jest który) ...Do dzisiaj.W jednym z nich jakby czuć pracujące ze sobą zębatki.Przedtem nie czułem ,że w środku jest jakikolwiek mechanizm.Nie nazwę tego "efektu" w sposób zapewne profesjonalny , bo nigdy mi się w żadnym kołowrotku nic takiego nie zdarzyło. Nic nie przeskakuje , nic nie hamuje ,żadnych dziwnych dźwięków , ale w dłoni czuję warkot Shimanowskich zębatek i z miałem wrażenie ,że po każdym zwijanie idzie coraz ciężej.Po odkręceniu w domu od wędki i bez obciążenia przynętą ten przykry efekt znika.Próbowałem go rozkręcić, ale po 4 śrubkach ,zdjęciu polerowanej "dupki" i uszczelki - zrezygnowałem. Czy wystarczy samo dolanie dedykowanej oliwki do tego odkręcanego wlewu (maintenance port) , czy może jakiś remont głębszy się szykuje a może już muszę tej maszynie podziękować za służbę ? Jakieś pomysły na rozwiązanie problemu ?Co może się dziać i jak się tego pozbyć??? Edytowane 30 Grudnia 2012 przez makamba 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
makamba Opublikowano 30 Grudnia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2012 W instrukcji doczytałem się ,że w ten maintenance port można w wypadku powstania nieszczelności i dostania się do kołowrotka wody słodkiej lub słonej po wysuszeniu wpuścić 2 krople Shimano Bantam Oil , a na rysunku zaleca się w ten port pakować jakiś smar. To można oliwkę czy nie można? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chub norris Opublikowano 30 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2012 (edytowane) Nie lej oliwki tam - to tylko rozwiązanie awaryjne, do zabezpieczenia przed korozją kołowrotka podtopionego na łowisku; na dłuższą metę taka oliwka wypłucze z elementów mechanizmu resztki smaru.Ewentualnie w tę dziurę smar - ale to też raczej na chwilę tylko pomoże, bo nowy smar rozmiesza się ze starym, który jest już zawiesiną z brudem i opiłkami metalu.Na objawy, jakie opisujesz, taka robota jednak raczej nic nie da - są zapewne wynikiem luzów powstałych wskutek zużycia elementów przekładni. Jeśli stadium nie jest zaawansowane, można pokombinować z podkładkami - na kole przekładni od strony korbki i na wałku przekładni. Edytowane 30 Grudnia 2012 przez chub norris Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
makamba Opublikowano 30 Grudnia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2012 (edytowane) Cholera,myślałem ,że da się samą oliwką.Nie lubię się bawić w takie drobne mechanizmy.Brakuje cierpliwości i wytrwałości.Nigdy żadnego kołowrotka nie rozkręcałem,nie wiem nawet co to przekładnia i wałek.Luzu - szczerze mówiąc żadnego na kołowrotku nie stwierdziłem.Cały problem zaczął się nagle i po 3-4 takich "żębo-czułych" zwijaniach linki przestałem łowić. Spróbuję tym smarem .Mam jakiś Shell'a samochodowy.Dzięki za odzew. PS:Dużo tam tego smarowidła trzeba ciapnąć przez ten otworek? Edytowane 30 Grudnia 2012 przez makamba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chub norris Opublikowano 30 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2012 (edytowane) Luzu - szczerze mówiąc żadnego na kołowrotku nie stwierdziłem.A na korbce? Jak, unieruchomiwszy rotor, delikatnie próbujesz nią poruszać w tył i w przód - nie klekocze? Edytowane 30 Grudnia 2012 przez chub norris Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
makamba Opublikowano 30 Grudnia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2012 Jak ręką przytrzymam rotor to maleńki luzik jest .Taki sam luzik mam na drugim BBX-ie , ale ten chodzi bez problemu i taki sam luzik mam na innych kołowrotkach,nawet tych co były ze dwa razy na rybach.Dodam ,że BBX jest kołowrotkiem z efektem Back Klick (tu znowu nie wiem jak to się fachowo nazywa ).Po zatrzymaniu korbki zawsze można ją jeszcze cofnąć milimetr do tyłu a nie tak jak w niektórych kołowrotkach - korbka staje w miejscu i ani drgnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chub norris Opublikowano 30 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2012 (edytowane) Dodam ,że BBX jest kołowrotkiem z efektem Back Klick (tu znowu nie wiem jak to się fachowo nazywa ). Po zatrzymaniu korbki zawsze można ją jeszcze cofnąć milimetr do tyłu a nie tak jak w niektórych kołowrotkach - korbka staje w miejscu i ani drgnie. Uuuu, Panie, to już wyższa szkoła jazdy... Aczkolwiek za taki back click to zapewne konstrukcja oporówki odpowiada akurat. Nawalenie smaru przez port pewnie da jakąś odpowiedź - jak nie pomoże to będzie wiadomo, że sprawa jest grubsza. Zalecam w takim razie dozowanie go po trochu igłą czy patyczkiem plastikowym, z jednoczesnym przekręcaniem korbki o kilkanaście stopni; jak wwalisz od razu pecynę - wszystko zostanie na obudowie w okolicach portu. Ale kiedyś i tak warto by było cały smar wymienić... BTW, ciekawiły mnie zawsze takie "lever dragi", ale zabrakło mi fantazji, żeby spróbować. Jedziesz z tym równo jak leci, czy do jakichś konkretnych metod stosujesz? Edytowane 30 Grudnia 2012 przez chub norris Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
makamba Opublikowano 30 Grudnia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2012 (edytowane) Walę tymi młynkami we wszystko co leci.Moje ulubione i dlatego szkoda mi je odstawić.SR Lever używam tylko jak o nim sobie przypomnę.Hamulec przedni z terkotką daje radę a jak coś grubszego to SRL Dragiem można sobie pomóc.Można też przynętę puścić z prądem bez otwierania kabłąka lub bez przekręcania blokady/hamulca drugą ręką. Jest tego kilka wersji ... i niektóre Stelle bledną ... Okuma i Ryobi też coś w tym dłubali. http://www.youtube.com/watch?v=juZarXQXzUg Edytowane 30 Grudnia 2012 przez makamba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
makamba Opublikowano 30 Grudnia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2012 No i dupa zimna. Chyba przesadziłem z tym smarem.Zwija poprawnie i bez czucia zębatek , ale hamulec nie trzyma teraz i mogę nawet na włączonym hamulcu kręcić rotorem albo i korbka do tyłu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zetika16 Opublikowano 30 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2012 nawalileś za dużo , teraz już musisz rozebrać i wyczyścić wyślij do jakiegoś znachora jak sam się boisz/nie chcesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
makamba Opublikowano 30 Grudnia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2012 (edytowane) Znachorzy daleko a ja czasu mam mało bo zaraz wyjeżdżam .Jutro spróbuję go sam rozkręcić.Co chwilę będę robić fotki żeby pamiętać jak wyglądał i gdzie jaka śrubka ma być.Dziś już próbowałem ale ta zdejmowana część/pokrywka nie chciała zejść.Chyba trzeba rotor rozkręcić żeby ją zdjąć.Coś czuję ,że będą jutro bluzgi latać po chałupie... Edytowane 30 Grudnia 2012 przez makamba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zetika16 Opublikowano 30 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2012 a no tak czasem trzeba sciągać rotor w niektórych kręćkach,,, rozbierz wyplucz w benzynce i walnij smaru i powinno pomóc ,,, ja u siebie musiałem oporówke rozbierać i czyścić, nie wiem jak w twoim kręciole to wygląda... też byłem średnio nastawiony do smarowania samemu, spróbowałem raz posypało się trochę ch**i i k***w ale wreszcie złożyłem tak jak ma być teraz już robie to sam :-) ale tylko przy swoich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
makamba Opublikowano 8 Kwietnia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2013 (edytowane) W końcu nic z tym kołowrotkiem nie zrobiłem .Naprawił się sam. Kilka dni temu byłem pokręcić nim nad wodą i wszystko chodzi tak jak powinno.Cud. ??? Edytowane 8 Kwietnia 2013 przez makamba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sol321 Opublikowano 8 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2013 Wydaję mi się, że coś jest nie tak z łożyskiem oporowym i niekiedy puszcza. Teraz jest dobrze a za chwilę znowu może puszczać, taki jego urok jak nie jest z nim wszystko tak jak powinno być. Nie wiem czym to jest spowodowane. Nie lałeś czasem tej oliwki do młynka ? Może po prostu dostał się tam bród, na odległości ciężko to stwierdzić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
makamba Opublikowano 8 Kwietnia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2013 Ja zaczął terkotać - w grudniu - to napchałem do niego pełno smaru (Shell) i to w takiej ilości ,że przestał działać hamulec.Mogłem zaczepić przynętę na czymś a gdy próbowałem zwijać to kręciłem korbą a rotor(czy jak go tam zwał) stał w miejscu.Linkę mogłem wybierać z kołowrotka bez otwierania kabłąka. Grunt,że teraz wszystko wróciło do normy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 8 Kwietnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2013 W końcu nic z tym kołowrotkiem nie zrobiłem .Naprawił się sam. Kilka dni temu byłem pokręcić nim nad wodą i wszystko chodzi tak jak powinno.Cud. ??? a gdzie byles? nad wisla? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
makamba Opublikowano 8 Kwietnia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2013 To był " Cud nad Odrą". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
norbertkrakow Opublikowano 14 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2015 (edytowane) Mam pytanko.Posiadam od nowości 2 kołowrotki Shimano BB-X 2500MG.Już kilka lat służą i jak do tej pory bez problemów...(jeden kupiony kilka lat temu a drugi niecałe 2 lata temu , ale nie odróżniam - który jest który) ...Do dzisiaj.W jednym z nich jakby czuć pracujące ze sobą zębatki.Przedtem nie czułem ,że w środku jest jakikolwiek mechanizm.Nie nazwę tego "efektu" w sposób zapewne profesjonalny , bo nigdy mi się w żadnym kołowrotku nic takiego nie zdarzyło. Nic nie przeskakuje , nic nie hamuje ,żadnych dziwnych dźwięków , ale w dłoni czuję warkot Shimanowskich zębatek i z miałem wrażenie ,że po każdym zwijanie idzie coraz ciężej.Po odkręceniu w domu od wędki i bez obciążenia przynętą ten przykry efekt znika.Próbowałem go rozkręcić, ale po 4 śrubkach ,zdjęciu polerowanej "dupki" i uszczelki - zrezygnowałem. Czy wystarczy samo dolanie dedykowanej oliwki do tego odkręcanego wlewu (maintenance port) , czy może jakiś remont głębszy się szykuje a może już muszę tej maszynie podziękować za służbę ? DSCN2208.JPG Jakieś pomysły na rozwiązanie problemu ?Co może się dziać i jak się tego pozbyć??? Mam taki sam kreci marzenie tak samo jak stella, jak nie lepiej.Te nowości cud malina shimano się chowają. Edytowane 14 Kwietnia 2015 przez Albatros Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 15 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2015 Mam taki sam kreci marzenie tak samo jak stella, jak nie lepiej.Te nowości cud malina shimano się chowają.Za chwilę nawet redy będą lepiej kręcić od stelli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zetika16 Opublikowano 15 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2015 Ale kotleta grzejecie Panowie.... Heheh Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prezes77 Opublikowano 15 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2015 Za chwilę nawet redy będą lepiej kręcić od stelli Redy już dawno kręcą lepiej 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 15 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2015 W zwykłą "korbę" niejednokrotnie zaplączę się, że płakać się chce a cóż dopiero byłoby z takim dyngsem 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 15 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2015 Redy już dawno kręcą lepiej Noo.Nawet wibrator potrafi być lepszy... . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 15 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2015 Redy już dawno kręcą lepiej Zaprawdę powiadam. Czas Daiwy z ząbkami nadchodzi nieubłaganie 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.