Dylemat w wyborze spinningu

[zorak]

Witam

Ponieważ kompletuję sprzęt na nowy sezon, kołowrotek już wybrałem (Shimano Biomaster 4000) i zamówiłem został mi spinning. I tu mam dylemat. Szukałem na jerkbait opinii nt. interesującego mnie spinningu i nic nie znalazłem. Przeznaczenie spinningu to głównie szczupak, czasem sandacz, boleń, a sporadycznie sum jako przyłów. A łowiska to głównie jeziora, czasem wisła. Upatrzyłem sobie Daiwa InfinityQ o CW 15-45. Nie mogę znaleźć opinii nt. tego kijka.

Przynęty to głównie gumy na główce do max. 20gr., częściej od 7 do 10gr. oraz woblery perch i pike do 16gr. Natomiast plecionka to PowerPro. Plecionkę o jakiej mocy można używać z tym kijkiem?

Jaką akcję ma ten spinning bo w katalogu Daiwa nic nie znalazłem i jak się nim łowi? Chodzi o komfort łowienia.

Co sądzicie nt. tego kijka, może lepiej wybrać lżejszą wersję 8-35 gr. Sam już nie wiem. 

Edytowane 30 Grudnia 2012 przez zorak

[zetika16]

to te daiwy jiggerspin??

[zorak]

InfinityQ o cw. 15-45 to Spinn, natomiast 8-35 to jiggerspin

[pitt]

wybierasz kij i nie wiesz jaka ma akcje? miales go w dloni? bo jezeli nie, to zachecam do wizyty w sklepie wedkarskim

[russian80]

hej!!ja posiadam daiwe jiggerspin Q 270cm 8-28g(sam juz nie jestem pewien czy nie czasem7-27g ) wiec wedka wizualnie ładna itd ale ja uzywam tak samo jak ty cw przynet i uwazam ze nawet ten cw wędki jest za duzy..wiec sam nie wiem czy ci doradziłem,ale  15-45 moze byc dla ciebie za duzy.. masło maslane ale mysle ze wiesz o co mi chodzi