Skocz do zawartości

Jak najlatwiej zrobic cykade??


Rekomendowane odpowiedzi

Ja znajduje wiele zalet tej przynety a zarazem jej budowa wydaje sie az tak prosta ze zastanawiam sie czyby niezrobic kilkunasto chocby sztuk tej przynety....

 

Niewiem tylko zkad zdobyc material oraz jak najlatwiej zrobic odpowiedni ksztalt?? oraz jak polaczyc obciazenie z blaszka aby niezlecialo i jak dobra jego wielkosc i ksztalt??

 

Zastanawialem sie czy moze by na poczatek niesprobowwac wyciac ksztaltu z denka od puszki po konserwie np?? :mellow: :mellow:

 

Czekam na jakies sugestie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Witam. Lubie łowić na cykadki i postanowiłam sam je wyprodukować :D. Opisze jak robie te małe przynęty bo jest to proces prosty.

Na blasze rysuje kształt przyszłej przynęty, wycinam go nożycami do blachy nastepnie opiłowuje pilnikem aby nadać okrągłych kształtów i usuwam ostre krawedzie. Nastepnym etapem jest wiercenie otworów na kotwiczke, agrafke i obciążenie, rys.2

 

Obciązenie stanowi łezka ołowiana przecieta na pół z wywierconymi otworami rys.1

 

Ołów do blaszke montuje za pomocą drutu miedzianego. Skracam go tak zeby minimalnie wystawał z jednej i drugiej strony ołowiu i zagniatam go kombinerkami tak zeby unieruchomić ołów. Na koniec przyklejam go jeszcze na superglu, rys.3

 

Ostatni etap to malowanie, najpierw podkładówką a potem kolorem rys.4

 

Rys.5 przedstawia modele wieksze do których obciążenie robie tez z ołowiu tylko ciekłego, zalewając blaszke która znajduje sie w formie rys.6,7

Forme wykonałem z grubego mosieznego wałka, przecietego na pół i wyzłobiłem w nim dwa zagłebienia, wieksze i mniejsze aby uzyskać różną gramature. Forma jest bardzo prymitywna ale zdaje egzamin :D

 

Pozdrawiam

 

 

 

rys.1

http://img242.imageshack.us/img242/9254/dscn3622qd4.jpg

rys.2

http://img291.imageshack.us/img291/186/dscn3623gw0.jpg

rys.3

http://img291.imageshack.us/img291/5337/dscn3625nn5.jpg

rys.4

http://img13.imageshack.us/img13/6366/dscn3626fp7.jpg

rys.5

http://img13.imageshack.us/img13/651/dscn3627xz7.jpg

rys.6

http://img11.imageshack.us/img11/9333/dscn3628ri3.jpg

rys.7

http://img26.imageshack.us/img26/6683/dscn3629qy2.jpg

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maciek@ Łowi sie na nie wszystkie ryby drapiezne. Przez trzy sezony regularnego łowienia na nie najwiecej trafiłem sandaczy, szczupaki tez za nimi przepadają :D , w zeszłym sezonie trafiłem tez bolka, polowałem na suma ale trafiały sie same maluchy.

Technika prowadzenia jest taka jak przy woblerach czy gumach. Mozna ją prowadzić skokami , jednostajnie lub przytrzymać w nurcie (łowie przede wszystkim na wisełce). Gramatyra i małe opory w powietrzu powodują to ze są dalekosiezne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdyby tak uzyc blaszki mosiężnej to odpada problem z mocowaniem bo mozna to przylutowac albo wrecz zrobic obciazenie z duzej kropli cyny.

Osobiscie nie mam cisnienia na cykady bo nie zauwazylem, zeby ryby sie za tym zabijaly.

Ale tamat ciekawy, moze marcin otworzysz watek na ogolnym: co na to mozna zlowic, jak i kiedy?

 

Gumo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich majsterkowiczów. I nie tylko…Przepraszam bardzo, jeśli kogoś uraziłem, bo w wątku o cykadach nazwałem wyroby z fot. metalowym złomem, na który będzie ciężko cokolwiek złowić. Sądzę jednak, że wiecie co miałem na myśli i wybaczycie mi tą chwilę zdenerwowania. Każdy ma prawo do eksperymentowania z przynętami i akurat mnie osobiście bardzo to cieszy. Duże firmy muszą czuć nasz oddech na plecach i nie mogą osiadać na monopolistycznych laurach. To właśnie produkcyjni potentaci idąc na łatwiznę psują wiele świetnych pomysłów i przez pryzmat swoich wyrobów rzucają wypaczony ich obraz do oczu wędkarzy. W każdej jednej przynęcie, aby była łowna liczą się najdrobniejsze detale, od właściwej proporcji wszystkich części składowych (kształtu, ciężaru właściwego itp.) po właściwe rozłożenie barw. Oprócz tego jest jeszcze kilka czynników, które rzutują na końcowy i w sumie najważniejszy efekt tj. łowność. Jeśli chcecie, to udzielę Wam kilku rad, bo mam w związku z cykadami na przestrzeni 25 lat bardzo wiele miłych wspomnień do odnotowania…Na pewno o wiele więcej, niż ze swoimi byłymi żonami… :lol:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc napiszę o co mi chodzi. Szkoda,że nie mogę wrzucić fotek, nie wiem, mam je sformatowane, ale nie wchodzą. Ja także na początku robiłem podobne w celach prób i eksperymentów. I także łowiłem na nie ryby. Jednak wielu wędkarzy poprzestaje na takich cykadach, a póżniej ogłasza wszem i wobec, że ryba nie brała na cykady. Rozumiesz? Przynęta, to nie tylko typ, ale masa różnych składników, które razem wzięte tworzą dopiero jej stopień łowności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cykady slawka

 

 

 

Na pierwszej fot. moja pierwsza cykada, na którą złowiłem nawet dość sporego suma. I jak miałem się nimi nie zafascynować? Wszystkie z lat 80-tych, póżniej trochę przemalowywane. Były lata, że przerywałem pracę z cykadami, bo rozpoczynałem z innymi przynętami, ale jednak je i woblery polubiłem najbardziej...

post-24-1348914259,5839_thumb.jpg

post-24-1348914259,6416_thumb.jpg

post-24-1348914259,6777_thumb.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Sasza237, mam pytanie dotyczące najmniejszych z wklejonych powyżej cykad. Chodzi o te, których obciążenie przypomina głowę tukana (mi przynajmniej przypomina). Jaki jest cel takiego zabiegu? Nie widać czy ten dziób jest od przodu spłaszczony (chyba nie) i nie wiem, czy to może służy do opierania cykady na dnie, do bujania cykadą w miejscu? Może do wzniecania obłoczków z dna przy ściąganiu przynęty? Może wzbogaca to jakoś pracę w toni?

Skończyły mi się pomysły - proszę o podpowiedź.

 

Pozdrawiam, Grzesiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o te tukany, to tak właściwie były to rybo-tukany. Tak sobie eksperymentowałem z różnymi kształtami, kolorami, aby dojść do jakichś wniosków. Nieraz kształt jest ważniejszy, nieraz wielkość, a nieraz to kolor, czy akcja odgrywa pierwszorzędną rolę. Tak jest zresztą z każdą przynętą i wszystko zależy tylko od szybkości wędkarza, no jego możliwości wyboru w zawartości pudełka i wiedzy, czym się w wyborze kierować… :unsure:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otrzymałem ostatnio dość pokażną liczbę pytań dotyczących rzemieślniczej produkcji cykad i pozwolę sobie na udzielenie kilku rad. Korpus cykady jest bardzo ważny i wszelkie kombinacje z klejeniem, lutowaniem nie są dobrym rozwiązaniem. Korpus cykady musi powstać w dwudzielnej aluminiowej formie. W takiej formie umieszcza się listek z wywierconymi otworami i po zalaniu ołowiem, cyną itp. można otrzymać prawie gotową cykadę. Blacha nie ze wszystkich puszek po konserwach jest dobrym materiałem, bo większość z nich koroduje, gdyż są przeważnie stalowe i tylko z wierzchu pokryte metalem wodoodpornym. Grubość i rodzaj blachy ma wpływ na szelest cykady. Puszki po piwie, aluminiowe żaluzje są b. dobrym materiałem na malutkie cykadki (0.1 - 0.2 mm). Przy odp. wywierceniu otworów wytrz. takiej cykady waha się w granicach 3 - 5 kG poza wodą, a w niej jest, wiadomo o wiele wyższa (średn. żyłki max. 0.16 mm). To w zupełności wystarcza na siłowy hol ryb do 5kG. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można i tak, ale nie wyjdzie z tego cykada, tylko twór cykadopodobny. Drgania cykady regulują otworki w części grzbietowej - ich rozmieszczenie i ilość. Wyczuwalność drgań na dolniku jest zależna od właściwości samej wędki, jej odp. proporcji do przynęty, a także od odl. łowienia, rodzaju linki i charakteru łowiska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Metody najprostsze rowniez nieraz skutkuja, np. pamietam pomysl ojca, ktory po wyrwaniu wszystkich przynet napredce zrobil wabik z kapsla i na to rowniez lowil ryby.

Trzeba jednak zaznaczyc, ze to byly troche inne czasy i inna obsada ryb, oraz inna presja.

Dzisiaj, aby lowic powtarzalnie ryby trzeba przynajmniej dysponowac pewną przyneta i sprzetem. Jak ktos ma do tego oko szybko dojdzie do wniosku ze to nadal jest mniejsza polowa ukladanki.

Ale stosujac wynalazki typu wyciata napredce blacha z puszki i nagniecione sruciny, raczej redukujemy swoje szanse...

 

Gumo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...