Silniki chińskie Sea Walker

[Pawgas]

Przeglądając Allegro natknąłem się na takiego zaburtowca

https://allegro.pl/oferta/silnik-zaburtowy-2t-sea-walker-dwusow-10-km-9-8-km-linia-paliwowa-krotki-17790970776

 

Cena dość atrakcyjna. 

 

Na stronie producenta wychodzi, że to raczej kolejne wcielenie Storma i temu podobnych

 

https://www.seawalkermarine.com

[Forecast]

Te wszystkie dwutakty to kopie m9.8b tohatsu. Ostatnio koledze robiłem bo one bez termostatu są a nie chciał latać niedogrzanym. Jakościowo trudno coś powiedzieć bo za krótko na rynku latają.

[Artech]

Wygląda tak samo jak Storm 9,8

[Forecast]

Dwusuwowe silniki zaburtowe (małe do 50 hp) to nie jest żadna technologia kosmiczna więc lata to wszystko bez problemów. Wypalać paliwo z gaźnika i mieszać dobry olej najlepiej syntetyk lub półsyntetyczny. Warto w takiej nowej kopii wszystko przesmarować ale filmów o tym są setki na YouTube.

[noidemm]

O dwusuwie chińskim nie powiem, nie miałem. Miałem Suzuki 6 konne w 2suwie. Chodziło to dobrze. Potem genialny pomysł kupić 13,5 konnego chinola w 4suwie. Kultura pracy od 1do 9, słabe 3. Problemy z ciśnieniem oleju. Duże spalanie. Przy 15 godzinach zwróciłem. Kupiłem 5 letnie suzuki na wtrysku z nalotem 200 godzin. Przesiadka jak z malucha do Passata B5FL hehehe Nigdy więcej chińczyka. Amortyzacji silnika zero trzepało całą łajbą. 

Podklejane były gumy na pawęż coś tam dało ale słabo. Po 3 godzinnym pływaniu ręcę się trzęsły jak po koszeniu kosą spalinową marki NAC ;-) 

Edytowane 11 Września przez noidemm