Skocz do zawartości

PSTRĄGI 2013


Sławek

Rekomendowane odpowiedzi

A kołowrotek to niby od kogo? :D

Zawsze coś tam gdzieś człeka ściśnie w takich razach, ale to w gruncie rzeczy bardzo miłe, że sprzęt, który u mnie nie byłby w użyciu tak często, jak na to zasługuje, wraca do czynnej służby u kogoś innego i robi to, do czego został stworzony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kołowrotek to niby od kogo? :D

Zawsze coś tam gdzieś człeka ściśnie w takich razach, ale to w gruncie rzeczy bardzo miłe, że sprzęt, który u mnie nie byłby w użyciu tak często, jak na to zasługuje, wraca do czynnej służby u kogoś innego i robi to, do czego został stworzony.

Zestaw dobrze się uzupełnia ,i na dodatek jeszcze jaki łowny jest ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od 6 rano na rzece, jeden 35 cm zaliczony :P  jeden na oko troszkę większy uderzył pod nogami i odrazu spadł :angry:  plus 3 maluszki. :)  Wszystkie na 5 cm woblerek w okonia malowany, o drobnej akcji. Godzina 8.30, wyszło już tak na dobre słońce-koniec brań. Fotek nie mam, telefonu nie zabrałem nad wodę. :<

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nu, coś tam gryzło. Wybaczcie że jeden w brzydkiej scenerii, ale dłonie mi się tak trzęsły że nie wyszło by zdjęcie gdybym go miał na reku. ;)
Plus pytanie, jak obławiacie obiecującą miejscówkę? Dwa, trzy rzuty, i dalej, czy Po pare rzutów różnymi przynetami?

35 cm
 

 

32 cm
 

Gratuluję rybek - przed wstawieniem zdjęć jednak polecam zapoznać się z regulaminem, żeby go później nie łamać.

 

Poligon walki. :)
Ni7U0xh.jpg

Edytowane przez milupa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj mi sie trafił na prawdę niezły dzien. :) 3 tęczaki, z czego jeden ponad 40 cm, plus potok około 35.  Jak zawsze łowiłem tylko na wobki, tak wszystkie trafiły się na obrotówkę! :o Polubiłem tę przynętę. Ogółem to był dzień pstrąga, bo w każdym dołku, nawet pod samymi nogami, trafiały się brania, jednak w większości krótkich...
Fotka największego tęczura, wziął mi na krótkiej żyłce, może ze 3 metry ode mnie... Było zabawy. :)
d9XaoJ6.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczorajszy wypad u mnie był nawet udany.Kilka pstrągów wyjąłem,największy oczywiście spadł,ale odkryłem fajną bankową miejscówkę i kolejny mój wobler okazał się bardzo łowny.A to moje wczorajsze łowisko.Fajne są te poranki nad pstrągową rzeczką. :P

post-46066-0-88743300-1374419642_thumb.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam zdjęcia mojej bankówki,to zdjęcie które wstawiłem to akurat taki fajny przyjemny dla oka odcinek.A bankóweczka to taka fajna letnia miejscówa.Szybki nurt,duże kamienie ,trochę zielska pod drugim brzegiem.A ryby.....No cóż...Konkretnie obłowiłem tą miejscówkę pierwszy raz i na razie największy pstrąg miał ponad czterdzieści centów,ale to miejsce ma potencjał i myślę,że coś fajnego tam siądzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj o świcie pojechałem na kropka - Nysa Kłodzka.

Do godz. 7 miałem dwa wyjęcia niedużych "kropków" i jedno spieprzone śliczne mocne branie. Przed 7 nad rzeką pojawiło się dwóch znanych mi z widzenia kolegów, którzy przelecieli świetne miejscówki jak owady nad wodą i zniknęli bez widocznych efektów :D W niedługim czasie kolejne branie kropeczka, tym razem na mojego woblerka - chrząszcza.

Przed 9 zacząłem szukać pstrążków przy warkoczach w głębokich rynnach. Założyłem większego woblerka magica tonącego i już przy pierwszym rzucie, pośród potężnych głazów myślałem, że mam zaczep! Napinając żyłkę w pierwszej fazie czułem tylko duży opór, po chwili szczytówka zadrżała. Jest zapięty! Po około 2-3 min. wytargałem go z pośród kamieni, jednak siła potokowca - dużego! ok. 40-45 cm na blisko 30m wypuszczonej żyłce zrobiła swoje!. Kilka wyskoków na powierzchnię, potrzęsienie pyskiem i już jest wolny! :D

Słonko podniosło się wysoko i mocno zaczęło grzać, skończyły się brania, ale i to dało mi dużo przyjemności.

Pozdrawiam

Harjer

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jejku! Gdyby nie ten upał! :angry: , pojechałbym dalej na Nysę, na inne miejscówki.

Byłem przygotowany na brzanę, w bagażniku leżał drugi zestaw spinningowy do wyciągania "królowych" wód. Powróciłem do domu i już marzę o następnym wypadzie na pstrążki. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...