Skocz do zawartości

Jazie 2013


skalka

Rekomendowane odpowiedzi

... i u mnie się ruszyły, wczoraj 6 szt ale o dziwo na mniejsze niż zwykle przynęty :( 6cm Wideł rządził niepodzielnie na zmiane z sieczką Tomy-ego ale pozostałem przy Widle bo po 4 braniu z rozgiętymi kotwiczkami w sieczce odłożyłem ją do przezbrojenia :lol:  :lol:  :lol:

Rafa co prawda została mocno zdemolowana i teraz jest bardzo kameralnie, rybodajne pole to raptem 50m2 czyli tak 4 razy mniej... no i płasko, bardzo płasko się zrobiło ale ryby ładne, wszystkie +60 największy 67cm bidok stracił oko w walce.

Przed zmierzchem wyleciały duże chrusty i sierpniówka i dlatego w czwartek pojade tam z muchówką ;) 

Zdjęć nie wstawiam zgodnie z wcześniejszą obietnicą ;)

Edytowane przez Rheinangler
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... i u mnie się ruszyły, wczoraj 6 szt ale o dziwo na mniejsze niż zwykle przynęty :( 6cm Wideł rządził niepodzielnie na zmiane z sieczką Tomy-ego ale pozostałem przy Widle bo po 4 braniu z rozgiętymi kotwiczkami w sieczce odłożyłem ją do przezbrojenia :lol:  :lol:  :lol:

Rafa co prawda została mocno zdemolowana i teraz jest bardzo kameralnie, rybodajne pole to raptem 50m2 czyli tak 4 razy mniej... no i płasko, bardzo płasko się zrobiło ale ryby ładne, wszystkie +60 największy 67cm bidok stracił oko w walce.

Przed zmierzchem wyleciały duże chrusty i sierpniówka i dlatego w czwartek pojade tam z muchówką ;)

Zdjęć nie wstawiam zgodnie z wcześniejszą obietnicą ;)

 

Bardzo radosna informacja Arku!

 

Powodzenia z muszka na rewirach !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Graty dla wszystkich łowców, ja wczoraj po powrocie z urlopu wybrałem sie na rzeke i było kilka wyjść do powierzchni za smużakami. Jaśki ładnie już zbierają wiec myśle ze na dniach bedzie sie działo. Jedna  około piećdziesiątka sie zapieła,ale zaraz spadła wiec jest nadzieja..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Gucio i Bartek Gratulacje! 

 

U mnie chyba powoli zaczyna sie jesien, jazi i klenie znikaja z plycizn i jakies wogole niechetne do wspolpracy. Godzine biczowalem kleniowa mete ale bez pukniecia wiec poszlem na jaziowa miejscoweczke co by o kiju nie wrocic. Niestety na plyciznach ani jednej rybki. W okolicach sczytu klatek od czasu cos sie pokazalo a ze bylem w spoichach powoli wdrapalem sie na szczyt i posylalem wobka wzdluz opaski. Miedzy szczytem klatki a opaska jest taka mala wysepka z kamieni gdzie lamie sie nurt. Poslalem wobka za wysepke rownolegle do opaski i powolutku zwijalem a tu nagle Bammmm i Jazior siedzi. Mialem strachca zeby o wysepke zyleczki nie przetarl ale wszystko skonczylo sie dobrze. Szybka fota i jazik wraca do wody. Potem z Opaski zdjalem jeszcze klenika 30taka i niestety po ptokach  :rolleyes:

 

zdr

post-48077-0-03340700-1377332332_thumb.jpg

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jutro a w sumie za chwile ma byc deszczowo i pochmurno wiec przyatakuje jakies pasiaste drapiezniki. W tygodniu ma sie przejasnic i wypogodzic wiec moze jeszcze przyatakuje. W weekend bedzie kumpel na 2 dni i w planach sczupaki i pstragi, co bedzie to sie okarze.

 

Zdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obłowiłem dziś nową mete od drugiej strony i 3 takie jaśki znów sie powiesiły, może i było by cos lepiej ,ale pózno przyjechałem i za mało czasu było zeby sie wstrzelić w przynete...

 

Najwyższy czas na coś z piątką z przodu, rybki dziś brały na swojaki niebiesko-srebrne z początków przygody ze struganiem

post-49445-0-91038700-1377807830_thumb.jpg

post-49445-0-03173200-1377807859_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczorajsze wykorzystane zaproszenie na 2 godzinne późno wieczorne łowienie. To co zaobserwowałem, to płytkie szybkie przelewy (do 1m głębokości) z masą kamieni na dnie dają same okonki (sportowe, min 20cm), a nie ma tam kleniojazi. Okoń woli mniejszą, szybszą przynętę (w moim przypadku Pchełka), jak coś co stoi i mocno pracuje, takie wobki tylko podskubywały. Jazie były na głębszych przelewach, czyli takich w których wody jest co najmniej na 1-1,5m, no i koniecznie z jakimś progiem (kamienie na dnie). Wystarczyło wrzucić woblera mocno pracującego i... nabierały się.

 

 

kqvf.jpg

 

Wczoraj próbowałem nowego woblera (40cm) i dziwnie pracuje z takim małym sterem - wygląda jak żywa ryba  :D

 

 

 

w9pw.jpg

 

Ster mocno pracuje, ale to nie przeszkadza w zasysaniu wobków (Chrabąszcz Majowy SDR).

Edytowane przez J A Z
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...