Skocz do zawartości

Ciężka praca Shimano Stradic 2500 fb


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich serdecznie. 

Zakupiłem w/w kręciołek u jednego z forumowiczów. Odebrałem paczkę, zakręciłem korbką i nie mogłem uwierzyć, Silnym zakręceniem kołowrotek zrobił 3 obroty korbą o 360*. Jednym słowem chodzi topornie i ciężko. Po telefonie do niego poinformował mnie o tym że gdzieś została podłozona podkładka po czym jednak stwierdził po 3 dniach ze jednak nie. Moje pytanie brzmi, co moze być spowodowane takim stanem rzeczy? Kołowrotek rozkręciłem, wyczysciłem do zera, złożyłem i dalej to samo.

Z góry dziękuję za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wnioskuję, że kolega niezłego  babola Ci sprzedał.Jak kupiłeś na forum a nie napisał tego w ogłoszeniu że ciężko kręci to powinieneś żądać zwrotu kasy :D .

Trudno zdiagnozować, co jest przyczyną, coś z przekładnią,ośka krzywa, oporówka itp różne przypadłości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozebrałem go do zera, łacznie z oporówką jeszcze przed podmianką jej. Mam sporą wiedzę co do naprawy kręćków ale z takim toporem się jeszcze nie spotkałem. Nie używam do smarowania smaru a jedynie oliwki i to w małych ilościach. Obawiam się że ten kołowrotek jest już nie do odratowania ;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak kreci ze zdjeta szpula,tak samo ciezko?Rozbierz jeszcze raz. Zloz do kupy,tylko bez wkladania wormshafta i oski,wtedy bedzie pracowala sama przekladnia bez posuwu.Jesli bedzie dalej ciezko chodzic to przekladnia,jesli zacznie lekko krecic to szukaj przyczyny w oscylacji.Moze polksiezyc ciezko chodzi,moze worm za maly ma luz.Specem nie jestem ale tak na logike probuje pomoc ,zebys szybciej mogl diagnoze postawic i ewentualnie poszukac czesci zamiennej.pzdr

Edytowane przez maicke82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam , z tego co ja sie orientuje.....to shimano nie olubi gestego smaru....ja np:wole smarowac dwa razy w roku...bo i na koło zębate,i na pozostałe czesci daje rozrabiany smar,,,,z tym ze na worma to naprawde rzadki...to raz a dwa to ze shimano nie lubi byc mocno skręcane.....ja swojego czasu łozysko oporowe całą jego obudowe tymi trzema śrubkami dokręciłem za mocno,i oprnie krecił cały kołowrotek....a po tem dokręciłem delikatnie tak aby tylko( kurde sam musisz wyczuć ;) ) i wtedy było ok.Próbowac warto....

,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Obawiam się że ten kołowrotek jest już nie do odratowania ;/

Trzeba sukcesywnie sprawdzać poszczególne podzespoły, nie potrzeba do tego wiedzy tajemnej. Bardzo możliwe, że poprzedni właściciel przesadził w "dokładności pasowania" co skutkuje ciężką pracą. Czy przekładnia wykazuje (a powinna) niewielki luz międzyzębny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba sukcesywnie sprawdzać poszczególne podzespoły, nie potrzeba do tego wiedzy tajemnej. Bardzo możliwe, że poprzedni właściciel przesadził w "dokładności pasowania" co skutkuje ciężką pracą. Czy przekładnia wykazuje (a powinna) niewielki luz międzyzębny?

Tak, jest luz wyczuwalny, nawet nie wiem czy deczko nie za duży. Łozyska podmienione, trzpień potrzymujący szpulę sprawdzony, jest prosty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy ta "ciężka praca" jest jednostajnie ciężka czy taka cięższa-lżejsza przy jednym obrocie korby? Czy coś szura, zgrzyta, stuka?

Bo przeważnie jak cokolwiek jest "skrzywione", ośki, srośki, podkładki, czy cokolwiek, to opory ruchu są takie sinusoidalnie, a jak coś jest za mocno spasowane, to na ogół oporność jest stale równomierna...

Jak już to obadasz, to ja bym w dalszej kolejności poleciał po kolei: wyjął koło napędzające i zakręcił samym rotoremrozebrał, jak dalej ciężko, to rozebrał  wodzik, jak dalej ciężko, to może wałek ślimakowy spasowany "na ścisk", jak dalej ciężko, to go wyjmij i dojdziesz do samego rotora... 

Acha, wpadło mi jeszcze do głowy, sprawdź numery części, które masz w maszynie, z numerkami ze schematu... :ph34r:  Zdarza się, że jak się komuś coś rypnie, to sobie naprawia, czasem wsadza części niekoniecznie od tego samego modelu (ot co tam dorwie), a jak naprawa nie do końca się powiedzie, to "maszyna do ludzi" i niech się kto inny martwi... :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...