Skocz do zawartości

Sum 2007


Robert

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 339
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Jednemu się udało ocaleć.30 czerwca na ZZ jeden gościu zaciął z łódki takiego w przedziale 30-40 kg.Walczył z nim jakiś czas i miał dużo kibiców.W trakcie holu wywiązała się dyskusja z kibicami żeby odciął bo jeszcze jest pod ochroną.Szczęśliwy wędkarz zadzwonił w trakcie holu/miał na łodzi pomocnika/do policji wodnej z pytanie czy faktycznie jest ochronka dla suma.W odpowiedzi usłyszał że jest więc nie pozostało mu nic innego jak go odciąć i tak zrobił.Za chwilę policjanci oddzwonili do niego że jest to dzień liczony jako świąteczny i może go wyholować .Na szczęście była to już herbatka po obiedzie.

Jans

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja 25. czerwca polowałem na szczupaki i sandacze. Zmierzchało się, gdy wziął ponadmetrowy sum - szczerze mówiąc liczyłem się z sumem, bo w tym miejscu już jeden wziął mi w kwietniu na białe robaki. Ucieszyłem się, obfotografowałem go i wypuściłem, a po kilku dniach dwóch dżentelmenów rzuciło żywce, rozpiło litra i po pijanemu wywlokło jakiegoś ponadmetrowca, którego oczywiście zabrali do domu. Tak słyszałem. To mógł być mój, bo w tym akwenie nie roi się od sumów. Chciałem go złowić, gdy będzie dwa razy większy, a tu masz ci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stefan miał w tym roku 2 razy tego samego suma na kiju w ciągu 30 min. Raz rozgięły się kotwice w jaziowym woblerku, 2 raz wypiął się przy podbieraniu. Około 120 cm. Byłem na sąsiedniej główce, więc moje zeznanie tylko z relacji. Co warte podkreślenia, Stefan tak umiejętnie holował wąsaczka, że nie zorientowali się stojący 40 m od Niego młodociani grunciarze. I dobrze, niech maluch rośnie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zauważyłem aby był wątek o tegorocznych sumach . To duże niedopatrzenie. Nawet jak będzie mało rozwojowy, to niech uświadamia jak bardzo ten gatunek dostał w ość w naszych wodach.

 

A u nas (Wisła w Krakowie), sumów zatrzęsienie. Takie po 30-50cm na feeder'a, to jeden za drugim, jak leszcze :mellow: Oby tylko nie wykłuli i zdążyły podrosnąć.

 

Jeżeli chodzi o casting, to nie dalej jak wczoraj ochrzciłem wędkę metrowym sumkiem :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiele razy słyszałem o masowych połowach małych sumów na gruntówki ale nigdy się to nie przełożyło na wzrost populacji dorosłych osobników. Sumów coraz mniej i jest to niestety niezachwiana tendencja. Brak zgłoszeń w tym wątku żywym dowodem. U mnie też słyszałem o tym co to nie złowili. Prawda jest taka, że wszystkie połowy miały większy lub mniejszy związek z tarłem. Im dalej od tarł tym ciszej się robi w temacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powinniście połowić w okolicach Łodzi. Tu - to smutny żart - szczupak ma wymiar ochronny w okolicach 30cm, sum niewiele większy... Ja jestem spokojny człowiek, przed każdym wyjazdem na ryby przysięgam sobie, że w nic się nie wdam, ale co parę dni przybiega (akurat do mnie... szlag by ich trafił) jakiś młody wędkarz ze skargą, że kilku łowi na takich małych stawikach obok głównych - gdzie jest zakaz, bo to miejsca dla narybku - więc użeram się z nimi, otwieram plecaki, wyciągam szczupaczki, wrzucam do wody je, a zdażyło mi się i wędki... Zrozumie, kto mieszka tutaj, i kto ma gdzieś podręczniki asertywności. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie nad odra (okolice m. MILSKO) zlowiono juz kilka ryb ponad 1,5m ale to prawie wszystkie jeszcze w okresie ochronnym wiec chyba sie nielicza.... :lol:

 

Chcialem opowiedziec o ciekawym zjawisku bo umnie jest az zatrzesienie sumkow takich do 40cm, raz nawet jak lowilem z kuzynem noca na gruntowki to jak poswiecialo sie latarka na kamienie przy glowce to mozna bylo zobaczyc sumki takie okolo 20cm ktore natychmioast zmykaly z swiatla latarki (sporo ich tam bylo)....

 

MOim zdaniem powinno chyba sie karac tych ktorzy lowia nocami na gruntowki i zakladaja za przynete tylko rasowke lub dwie, bo juz sam raz przekonalem sie i uslyszalem ile to mozna tych wasatych zlowic przez noc... :(

 

Ja juz nigdy chyba niezalorze rasowki na gruntowke bo niechce mi sie meczyc z kijanka ktora bardzo gleboko lykla przynete, tubylcy umnie juz wyniuchali jak jest i nastawiaja sie celowo na takie rybki i nawet maja czelnosc opowiadac jak to zlowili kolo dziesietu sumow ktore razem wazyly okolo 1kg i jak dobrze smakowaly... :angry:

 

Ciekawia mnie przyczyny tego zjawiska ze jest bardzo duzo malych sumkow a jesli chodzi o konkretna rybe to rzadko kto ma branie???

 

chyba ilosc drobnicy powinna swiadczyc o ilosci tez duzych ryb??

 

ale najwidoczniej tak nie jest :wacko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pike, jeśli dobrze zrozumiałem to ten cytowany fragment nie dotyczy Ciebie. To wyjaśnienie do opisanej historii na ZZ. Tak w ogóle to słowo „połów” w przepisach należy rozumieć jako łowienie i zabieranie ryb. Nie można zakazać samego łowienia, bo było by to niewykonalne. Nikt nie może zmusić holującego rybę, której zachowanie wskazuje na rybę w okresie ochronnym, do odcięcia linki. Zgodnie z przepisami rybę należy wypuścić. Trudno sugerować jak najlepiej się zachować, bo nikt nie wie gdzie utkwiła kotwiczka. Jeśli np. w przełyku to lepiej ją wyholować i usunąć żelastwo. Sum akurat da sobie radę bo jak nie będzie w stanie dogonić ryby to się posili czymkolwiek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na warcie też zatrzęsienie sumików do 40 cm ale tubylcy walą je na kurze wątróbki i do siatki :(

w zeszlym tygodniu przy jegomośćiu złowiłem 2 szczupaczki takie po 35 centów po pierwszym gość stwierdził,żebym więcej takich ryb nie wyrzucał bo on je bierze do kota :blush::lol:

po drugim wypuszczonym obok niego zwinął wędki i poszedł 50 m dalej :mellow:

ale to nie koniec historii za 15 min przyszedł i mówi ,że to dobre miejsce bo wczoraj wieczorem złowił tu dwie piećdziesiątki :( ja myślałem ,że szczupłe ale nie to były sumy :huh: :wacko: niewytrzymałem i mówie temu tukowi ,że sumy 50 cm to nie są wymiarowe ale ów mistrzunio stwierdził,iż na wędke się nie kółusuje i można brać takie duże ryby. :wacko:

 

Ręęęce opadają

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tees!!

Weźcie mnie z @Baloo na sumy :mellow: wiem ze u nas we Wrocławiu i okolicach jest ich sporo ale ja niemoge ich namierzyć :(

Niewiem też jakich przynęt uzywać(jedni piszą ze duze a inni i np.Ty uzywasz małych przynąt tak jak np.salmo hornet)

Weźcie mnie weźcie napewno nie sprawie kłopotu :mellow:

I z ręką na sumieniu moge śmiało powiedzieć ze kazdego wypuszcze B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...