Sum 2007

[Baloo]

przykro patrzeć na tak targanego króla rzeki....

[wujek]

I tak zginął, takie jego zbójeckie prawo. Trochę humory nam siadły z kolegą że o jedną dużą rybę mniej, ale cóż zrobić...

Ale mimo to ryba piękna, dlatego pokazałem te zdjęcia.

[Kuba]

I jeszcze jedno.

Wyglada na okolice bergla...

[wujek]

nie to nie bergiel, choć niezły jesteś jak rozpoznajesz miejscówki na podstawie paru krzaczków na brzegu

[hasior]

Wujek a nie dało rady tak zupełnie przypadkowo potrącic pychówki tego mięsiarza?żeby przypadkowo sumek wyskoczył?

tak serio to szkoda ze taka fajna ryba pujdzie na przemiał niemiej jednak,jak wszystko regulaminowo to mozna tylko na dobre serce łowcy liczyc

 

[Marcel]

Powodzenia, dobrej zabawy, pogody i dużo sumowych brań. Pozdrowienia dla Maćka.

Ja właśnie wróciłem z sumowania, ale z tego co widzę to jeszcze trochę poczekam na upragnione branie.

 

Dzieki...pozdrowienia przeslę. Okolice piekne, pogoda zamówiana, przynety nie mieszcza sie w pudłach a ryby?...z nimi bywa róznie

 

[klon]

Inteligencja z oblicza tego łowcy suma nie bije. Nie miał biedak szans

[warciak]

Jutro wyruszam na 14 dni hen nad Narew. Wraz z Maciejowatym planujemy spływ. Noclegi na wyspach, nocne łowienia na wytypowanych miejscach. Oczekiwania duże, życie wedkarza w naszym kraju nie napawa jednak optymizmem. Mamy nadzieje choc moze na TAKIE spotkania

 

 

 

Wislany sum 2007

 

oj chłopy ale wam zazdroszcze może w przyszłości znajde kompana do takiej wyprawy na warcie.Czekam na fotki

POWODZENIA

 

[bassy]

@klon

ryby rybami ale to nie fair obrażać kogoś za plecami

jak jesteś taki kozak to mów takie rzeczy w twarz, lepiej żeby podmiotem wypowiedzi była ryba................Pozdrawiam

[wujek]

Wujek a nie dało rady tak zupełnie przypadkowo potrącic pychówki tego mięsiarza?żeby przypadkowo sumek wyskoczył?

tak serio to szkoda ze taka fajna ryba pujdzie na przemiał niemiej jednak,jak wszystko regulaminowo to mozna tylko na dobre serce łowcy liczyc

 

 

Przeszło mi przez myśl żeby sie rozpłakać, paść na kolana, a jakby nie poskutkowało odstawić jakąś małą histerię

Niestety gość trafił w miejsce i czas i nic się nie poradzi. Kilka dni przed złowił 8-semkę, na wiosnę bolenia 5-tkę(tego puścił bo był ponoć chory, jakiś czarny). Na pocieszenie gość miał chwilę przed wyjęciem 35-tki też dużego suma i mu poszedł. Zgineły by dwa, tak tylko jeden. Zresztą nie ma co bić piany, ryba padła na wędkę. Gorszą robotę robią szarpakowcy.

[wujek]

Wieści donoszą że trochę sumów już padło, na Wiśle 2 60-tki, na Zegrzu killa od 15 do 40kg. Jedna 60-tka puszczona.

[hasior]

wujek a na spina czy zywcowo ,rosówkowy zestaw?

fakt całe szcęscie ze tylko 1 padł

[wujek]

wujek a na spina czy zywcowo ,rosówkowy zestaw?

fakt całe szcęscie ze tylko 1 padł

 

Na Zegrzu króluje żywiec, Wiśle spinning.

[Robert]

Handel złowionymi sumami to zjawisko ogólnopolskie. Aż się prosi o wprowadzenie reglamentacji jak w USA na jesiotry. Kupujesz plombę i możesz sobie zabrać jedna sztukę. Niestety nie ma chętnych na Twardej do ochrony sumów. Trzeba by im zrobić komisję śledczą i powiesić to towarzystwo za poślednie ziobro. Ps. Mogę im to powiedzieć w twarz – jak by co

[sochun]

Handel złowionymi sumami to zjawisko ogólnopolskie. Aż się prosi o wprowadzenie reglamentacji jak w USA na jesiotry. Kupujesz plombę i możesz sobie zabrać jedna sztukę. Niestety nie ma chętnych na Twardej do ochrony sumów. Trzeba by im zrobić komisję śledczą i powiesić to towarzystwo za poślednie ziobro. Ps. Mogę im to powiedzieć w twarz – jak by co

 

 

Cholera wie kogo by diabli nadali po tej komisji

[Pike_]

Chyba nie umiem czegoś doczytać. O co chodziło z tym, że nie bije inteligencja z twarzy łowcy suma? Co tu się dzieje? Dlaczego tylko jedna osoba zareagowała? Całkowicie zgadzam się z tym, że takie rzeczy mówi się w twarz -Bassy - przy kuriozalnym założeniu, że mówi się w ogóle. W normalnych czasach, gdy normy były generowane przez warstwy wysokie szable szły o to w ruch. Może po prostu nie mam dużej głowy, bo nie mieści mi się w niej, że mężczyzna może obrażać z ukrycia, zza monitora, niczego nie ryzykując.

[Robert]

Jak przyjąć, że oczy odzwierciedlają duszę, a oczy to najczęściej cześć twarzy, inteligencja zaś to umiejętność znalezienia się w przeróżnych sytuacjach, to nie jest to takie bez sensu. Zabijanie i zjadanie wszystkiego co się rusza i na drzewo nie ucieka, przejawem inteligencji nie jest, bo człek inteligentny zauważył już dawno, że jest nas zbyt dużo aby przyroda nas żywiła. Dlatego mamy pola uprawne i hodowle. Co zaś się tyczy mówienia prosto w oczy, to nie zawsze z przyczyn technicznych jest to możliwe. Ja akurat nie raz mówiłem działaczom ZO prosto w oczy co o nich myślę, ale nie zauważyłem aby odnosiło to większy skutek. NAjwięcej załatwiłem korespondencją. Gadanie najczęściej daje ulgę mówiącemu niż przynosi skutek. Taka uroda gadania Jest takie żartobliwe powiedzenie, że mówienie bokserowi co się o nim myśli, przez telefon, to roztropność a prosto w oczy to głupota

[Pike_]

Norwid, Dante, Sokrates, Bruno i tysiące innych nie umieli się znaleźć. Wątpię, by to komukolwiek dało do myślenia, bo od świtu do nocy dzień w dzień wysłuchuję powyższej definicji inteligencji.

Jeśli z przyczyn technicznych nie można czegoś obelżywego powiedzieć w oczy, to się tego nie mówi. Mężczyzna przynajmniej tak nie robi. Ja bym nazwał mówienie bokserowi w oczy odwagą. Jeśli to głupota, to znaczy, że mamy plebsokrację. Nie chce mi się tego wałkować; co miałem powiedzieć - powiedziałem.

[klon]

@klon

ryby rybami ale to nie fair obrażać kogoś za plecami

jak jesteś taki kozak to mów takie rzeczy w twarz, lepiej żeby podmiotem wypowiedzi była ryba................Pozdrawiam

Gość, o którym pisze Wujek, złowił i zabił piekną rybę. Jego czyn jest wprostproporcjonalny do jego fizjonomi. Na jego twarzy nie widać jedynie tępe zadowolenie gdy pozuje z zabitą zdobyczą. Nie widzę tam zadumy, troski, czy wyrzutów sumienia. A o rybie to można już tylko wypowiadać się w czasie przeszłym. Twoja sprawa jeżeli uważasz inaczej. Dla mnie gość nie jest brylantem inteligencji czy mądrości. Zawsze jak zobaczę zabity okaz ryby będe reagował.

[klon]

@klon

ryby rybami ale to nie fair obrażać kogoś za plecami

jak jesteś taki kozak to mów takie rzeczy w twarz, lepiej żeby podmiotem wypowiedzi była ryba................Pozdrawiam

Gość, o którym pisze Wujek, złowił i zabił piekną rybę. Jego czyn jest wprostproporcjonalny do jego fizjonomi. Na jego twarzy nie widać jedynie tępe zadowolenie gdy pozuje z zabitą zdobyczą. Nie widzę tam zadumy, troski, czy wyrzutów sumienia. A o rybie to można już tylko wypowiadać się w czasie przeszłym. Twoja sprawa jeżeli uważasz inaczej. Dla mnie gość nie jest brylantem inteligencji czy mądrości. Zawsze jak zobaczę zabity okaz ryby będe reagował.

 

Dodam jeszcze, że uwierz mi iż w realu nie miałbym oporów żeby powiedzieć miesiarzowi co o nim myślę. Niestety to wszystko co można zrobić gdyż był w zgodzie z RAPR

Natomiast udało mi się już w życiu nawrócić kilku kłusowników. A przynajmniej nie widziałem ich nigdy więcej w miejscach, w których łowię.

Pozdrawiam,

 

[mifek]

klon to Ty groźny facet jesteś... moze wpadniesz do mojej wioski na murek pod PKP i nawrocisz jakąś.... setke łowiących inaczej, stosujących niemal zawsze agresywny jig szczecinski / trzebiatowski...

[Robert]

Mifek, a próbowałeś Sarinem prosto w oczy?

[klon]

klon to Ty groźny facet jesteś... moze wpadniesz do mojej wioski na murek pod PKP i nawrocisz jakąś.... setke łowiących inaczej, stosujących niemal zawsze agresywny jig szczecinski / trzebiatowski...

Mifku, Nie groźny tylko mnie pewne rzeczy wkurzają i nie mogę przejść koło nich obojtnie. Niestety niektórzy przestępcy reagują agresją gdy zwraca im się uwagę. Zdarzało się i zebrać ale i tak było warto. Swego czau byliśmy z kolegą nawet ostrzelani z broni gazowej. Na szczęście na świeżym powietrzu działa to średnio. Za karę kłusole zostali puszczeni do domu bez butów, a ich broń oraz obuwie jak i sprzęt do cięzkiej muchy wraz z rysopisem trafiła na miejscowy komisariat.. Nigdy się po fanty nie zgłosili <_<

 

Teraz są komórki i można zadzwonić w odpowiednie miejsce ale kiedyś ich nie było. Ma zapisane numery do PSR Warszawa jak i Wyszków. Mam numery na Policję w Nowym Dworze Mazowieckim oraz w Pomiechówku. To puki co wystarcza.

[mifek]

Mifek, a próbowałeś Sarinem prosto w oczy?

 

a wiesz, że na to jeszcze ni wpadłem.... slyszalem ze niektorzy rybacy na zalewie impregnuja sieci czyms w rodzaju CYKLONu Be, aby nie nie porastały je glony i inne cuda... Może maja jakieś nadwyżki...

[Robert]

Bin Laden ma duży wybór środków w promocji