Sum 2007

[rognis_oko]

Spoko, spoko Kuba.

Relacja odda klimat wyprawy, a przecież o to chodzi.

 

 

[Robert]

Kuba, to moje spostrzeżenia po lekturze Blinkera i tego co widzę w Hiszpańskim kanale dla wędkarzy. W tych mediach sum z Ebro na spinning to rzadkość. Ale to tylko test popularności a nie skuteczności. Ważne kto jest operatorem kij

[Gumofilc]

Na sama mysl mozliwosci lapania na pelet takie mdlosci jakies odczuwam...

 

Gdybym mial strescic wyprawe krotkimi slowy to mi sie taki cytat z Potopu skojarzyl...Poddajecie sie...bo to przecie szkody znaczne Zamosc poniesc musial?

Hmm, szkody sa...czego nie ma byc...zabiliscie swinie w rynku, ktora zlom granatu w zywot ugodzil...strzelajcie jeszzce tydzien to moze zabijecie druga...

 

1 czesc dotyczy ewentualnego ciagu dalszego: nie poddajemy sie i dzielo zniszzcenia bedzie kontynuowane, w miare mozliwosci.

2 czesc ma zwiazek z dziwnymi wypadkami, jakie mialy miejsce tym razem.

 

Poza tymi mdlosciami odnosnie metody, to mi tych peleciarzy troche szkoda. 3/4 z nich nigdy sie nie dowie co sie tam pod woda dzieje. Czy sum jest na 15 czy 1m, oni po staremu wywalaja swoje zestawy...

 

Gumo

 

 

[admin]

Cześć,

Fajną mieliście wyprawę. Ebro to Ebro tam to nawet bez ryby warto być. Ważna jest odskocznia i przebywanie nad wodą. Gratulacje Guzu! Piękna sprawa no i na te zakichane obrotówki.

 

Pozdrawiam

Remek

[pitt]

@daniel, pawel, pawel i kuba, ale wam seba namieszal

gratujuje wrazen i czekam na jakias porzdna proze

[Redzi]

Ładny sumek 170centów tylko szkoda że nie gdzieś w Polsce

[@slider@]

@Guzu ładny potworek GRATULACJE!!!

 

 

 

Pozdrawiam

Slider

[Guzu]

Widzisz Redzi,

 

Ja do Polski mam 2000 km, a na Ebro 10 razy blizej...

 

Ponizej sumek z Polski

Ale to juz stare, nadodrzanskie dzieje.

 

Pozdrawiam

 

Guzu

[Redzi]

Ja nie mam nic do Ebro tylko tak sobie myśle czy u nas też się takie uchowają

[Marcel]

Redzi- niestety u nas takie sie nie uchowaja. Cena 10 pln za kule z jetek nie odstrasza tych co dziesiatkuja ostatnie sumy.

[Kuba]

Ładny sumek 170centów tylko szkoda że nie gdzieś w Polsce

Ja tam zaluje jedynie jesli chodzi o krajowy rybostan.

Bo warunki do lowienia nieporównywalne. I ta paella con mariscos...ach! Jestesmy dokladnie 25 lat do tylu - tyle ile jest róznicy we wstapieniu do UE (wtedy EWG).

No i kwatermistrz Guzu - dostawca przedniego wina.

[Robert]

Kuba, to trzeba ich zastopować Mam taki film z hiszpańskiej TV jak chłopaki w dresach łowią za noc 8 dużych sumów. Zanim dostały w głowę wyczochrali je po kamieniach. Tak więc są pierwsze zwiastuny równania w dół.

[marcinesz]

@Guzu,

Felicidades - un pescado de puta madre !!!

[Singor_ths]

Piękne sumki DANIEL!!!GRATULACJE!!!

[zewu]

Byłem dziś świadkiem niezłej akcji. Dopiero co odhaczyłem sandaczyka, gdy na zakotwiczonej niedaleko mnie łajbie zapięto ładną rybę. Myślałem, że to okazowy sandacz. Kolesie wciągnęli kotwicę, zapuścili silnik i wypłynęli na otwartą wodę. Ryba zaciągnęła ich kawał w dół rzeki, zniknęli z oczu, ale radosny okrzyk oznajmił, że walka zakończyła się sukcesem. Wędkarze z łodzi przypłynęli do brzegu, by pochwalić się znajomym i mogliśmy podziwiać tego kolosa. Sum mierzył 184 cm, został oceniony na 60 kg. Ku mojemu zdziwieniu ryba została wypuszczona (wcześniej ledwowymiarek złowiony przez grunciarzy trafil do bagażnika). Kolesie z łódki specjalnie popłynęli z nią na piaszczysty kawałek brzegu, żeby się nie poharatała o kamienie. Szacun.

BTW pozdrawiam forumowicza, którego spotkałem nad wodą. Miło było poznać

 

[Kuba]

Ku mojemu zdziwieniu ryba została wypuszczona (wcześniej ledwowymiarek złowiony przez grunciarzy trafil do bagażnika). Kolesie z łódki specjalnie popłynęli z nią na piaszczysty kawałek brzegu, żeby się nie poharatała o kamienie.

Niesamowite...ale sie chwali.

 

[Maciejowaty]

Byłem dziś świadkiem niezłej akcji. Dopiero co odhaczyłem sandaczyka, gdy na zakotwiczonej niedaleko mnie łajbie zapięto ładną rybę. Myślałem, że to okazowy sandacz. Kolesie wciągnęli kotwicę, zapuścili silnik i wypłynęli na otwartą wodę. Ryba zaciągnęła ich kawał w dół rzeki, zniknęli z oczu, ale radosny okrzyk oznajmił, że walka zakończyła się sukcesem. Wędkarze z łodzi przypłynęli do brzegu, by pochwalić się znajomym i mogliśmy podziwiać tego kolosa. Sum mierzył 184 cm, został oceniony na 60 kg. Ku mojemu zdziwieniu ryba została wypuszczona (wcześniej ledwowymiarek złowiony przez grunciarzy trafil do bagażnika). Kolesie z łódki specjalnie popłynęli z nią na piaszczysty kawałek brzegu, żeby się nie poharatała o kamienie. Szacun.

BTW pozdrawiam forumowicza, którego spotkałem nad wodą. Miło było poznać

 

 

Dobra wiadomość!!!

 

[zewu]

Dziadki-grunciarze byli jak zwykle zbulwersowani:

-Panie, widział pan jakiego suma wytargali? I widział pan co z nim zrobili? Wypuścili!!! Cholera, panie.

-Ano, panie, taki kawał ryby, panie.

-Panie, oni tu łowiom sandacze po 3, po 4 kilo i też wypuszczajom. Młodzi tacy. Wszystko wypuszczajom.

 

 

[wujek]

Kurcze jednak coś zaczyna się rodzić w świadomości ludzi

[hlehle]

 

Ku mojemu zdziwieniu ryba została wypuszczona

 

 

 

Pięknie się czyta takie rzeczy

[Redzi]

Ja dziś też wypuściłem suma już 4 nawet go nie widząc zapiołem po raz kolejny na zestaw sandaczowy i ta sama akcja co ostatnio tyle tylko że tym razem walka trwała nieco ponad 2 minuty wybrał jakieś 100m żyłki niestety obrał kierunek z prądem a na lekkim kiju do 30g wyrzutu nie zdołałem powalczyć . Sumek na chwilke stanoł pokręcił się w miejscu i gumka wypadłą mu z pyszczka na pocieszenie przy ściąganiu wzioł sandaczyk 62 cm a już myślałem że zapiołem kolejnego sumka, ale w sumie jak na taką pogode fajnie połowiłem w sumie 7 sandaczy plus 5 kumpla ale po raz kolejny bez okazów niestety

[Tommek]

Redzi to moze w końcu nastaw sie na sumy

[Robert]

Redzi, a co Ty masz za specjalistyczny zestawa sandaczowy? Ja na sandacze mam taki zestwa, że i suma 50 kg wyjme i sandacza 45 cm też. Łowiłem tym szczupaki w Szwecji i też było O.K. Może pora zrewidować podejście do tematu?

[Maciejowaty]

@Robert

Co to za zestaw?

[Robert]

Wędka 40-70 g, Taurus4000 i PP 20 LBS.